Skocz do zawartości

Uzycie narty wewnętrznej w skręcie (pokłosie tematu Frediego)


Mitek

Rekomendowane odpowiedzi

  • Odpowiedzi 159
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Top użytkownicy w tym temacie

Cześć

Pytam jeszcze raz: Co mam z nimi robić??

I proszę o uzasadnienie.

Pozdro

No no . schodzisz w dól tak podczas krótkiego skrętu zabijasz kija na wysokości dziobów miej więcej 30 -50 cm na bok od dzioba oczy patrzą na dolną nartę    ,wbicie kija ułatwia i sygnalizuje też że wychodzimy i pomaga wyjść  w górę 


Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie, w momencie przejścia/zrównania też ma równolegle do dziobów nart, które wtenczas są zrównane i wówczas są przez moment prostopadłe do toru jazdy. Biodro się wysuwa na ile się wysuwa narta ca. pół stopy (samoczynnie a niewymuszenie).

Swoją droga filmik bardzo dobry, jazda wzorcowa moze ktoś zna włoski i przetlumaczy o co chodzi dokladnie z tymi rysunkami, antywzorom ewidentnie rozjeżdżają się narty a golenie nie są rownoległe, chyba o coś innego tutaj chodzi.  

Oglądam te jego filmy od dłuższego czasu, na tyle mnie zainteresowały, że zacząłem uczyć się włoskiego ;). Niestety, rozumiem piąte przez dziesiąte. Ten film jest kontynuacją filmu z 2009, gdzie namawiał, żeby "łamać" się w biodrze. Dlatego w komentarzu/podtytule do tego filmu jest napisane: "pamiętacie o biodrze ?, coś się zmieniło". Znaczy zmieniły się im poglądy ;).

Proponowali wtedy "łamanie"* w biodrze, (nie chodzi o "wywalanie"* biodra na stok) po to, żeby środek ciężkości oddalić od środka skrętu. Dzięki temu następowało "skrócenie" tułowia i przesunięcie środka ciężkości bardziej ku narcie zewnętrznej. Ogólnie, przy pochyleniu do środka skrętu, na wewnętrzną nartę działa głównie grawitacja, na zewnętrzną siłą odśrodkowa. Chodziło zatem, aby "grawitację przenieść" bardziej na zewnątrz. Teraz poglądy się im zmieniły bo uznali, że jednak zysk z "przesunięcia grawitacji" na zewnątrz jest mniejszy niż z "mocnej" postawy. Mocna postawa to postawa bez skręceń, same kąty proste "square stance"  ;) . Stąd przykład z puszką. Taka "mocna" postawa jest bardziej odporna na obciążenia, bo obciążenia przenoszone są głównie na szkielet, a nie na mięśnie, stąd zewnętrzna noga w GS jest praktycznie wyprostowana. Brakujące dociążenie narty zewnętrznej ma skompensować siła odśrodkowa i wyrzucona w górę zewnętrzna ręka. Skoro postawa jest mocna, to wytrzyma większe obciążenie -> większy kąt zakrawędziowania -> siła odśrodkowa działa bardziej wzdłuż nogi zewnętrznej -> prawie prostopadle na stopę, ale to powoduje jej większą wartość -> trzeba to przenieść na szkielet -> prosta noga zewnętrzna.

http://www.vnews.com...TYPE=image/jpeg

 

Konkluzja: na obciążenie nart wpływają 2 siły, G i SO. 

Wybór jest między prostopadłą postawą, pozostawieniem nacisku na zewnętrzną za pomocą SO lub nacisku na zewnętrzną za pomocą SO + G ale kosztem mocnej postawy. 

 

---Skróciłem.


Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No no . schodzisz w dól tak podczas krótkiego skrętu zabijasz kija na wysokości dziobów miej więcej 30 -50 cm na bok od dzioba oczy patrzą na dolną nartę    ,wbicie kija ułatwia i sygnalizuje też że wychodzimy i pomaga wyjść  w górę 

???

Absolutnie zbędne. Jadę po stoku dość płaskim i wbicie kija nie jest do niczego potrzebne. Starałem sie też - wyeliminowac odciążenie o którym piszesz - nie do końca się to udało.

Wbicie kija przydaje sie na muldach na stoku stromym i tam gdzie jest po prostu potrzebne - inaczej to sztuka dla sztuki.

No i ... raczej nie wbijamy kijka tak bardzo z boku i nigdy!nie patrzymy na narty.

Pozdrowienia

 

Dokładnie Polm, poglądy się zmieniły - tak jest dokładnie. Tylko ja bym nie powiedział, że "im" tylko "nam". Po prostu zmieniły się poglądy na najbardziej skuteczną jazdę.

Pozdrowienia


Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czyżby Bob Barnes się mylił. Obejrzyj jeszcze raz jego rysunek. Pomiędzy linią nart a linią bioder/barków nie ma kąta prostego. Odchylenie sięga pewnie do 20 st. Czyli wewnętrzne biodro właśnie o tyle jest przesunięte do przodu.

A teraz zanalizuj genialną jazdę Włochów z Corso ...

Tylko rób to jak są filmowani od tyłu!!!!!!! Od przodu po prostu nie widać układu biodra - narty.

Na początek możesz zrobić analizę stopklatki, którą sam zamieściłeś!!!

Już to kiedyś opisałem. Ułóż palec wskazujący prawej ręki równolegle w przestrzeni do nart, a palec wskazujący lewej ręki równolegle w przestrzeni do linii bioder. Można wyznaczyć ją dokładnie, pomaga strój i za przeproszeniem d.. :) . narciarza.

Następnie przesuń równolegle jeden z palców żeby się skrzyżowały i obejrzyj z kilku stron.

Możesz to powtórzyć na dziesiątkach stopklatek z przejazdów Włochów z Corso. Możesz to powtórzyć z Kanadyjczykami czy Rellym McGlashan. Zawsze wyjdzie tak samo jak na rysunku Boba Barnesa.

 

Ten rysunek jest zresztą rewelacyjny, bo obala za jednym zamachem 3 mity.

  1. Jada z obciążeniem nart 50/50
  2. Jazda z linią bioder/barków prostopadłą do linii spadku (skręt średni i długi oczywiście)
  3. Jazda z linią bioder/barków prostopadłą do nart

Tadek

A gdzie na tym rysunku widzisz miednicę ? Widzisz tylko barki.

Ja nic nie pisałem o jeździe prostopadłej do linii spadku stoku tylko do toru jazdy. To Jahu na podstawie filmu z HH tak napisał. Mnie to zdziwiło ale z Jahem się nie będę kłócił.

To, że barki prostopadłe do miednicy to nie znaczy, że w linii stóp. Barki równoległe do miednicy ale nie w tej płaszczyźnie... 


Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No no . schodzisz w dól tak podczas krótkiego skrętu zabijasz kija na wysokości dziobów miej więcej 30 -50 cm na bok od dzioba oczy patrzą na dolną nartę    ,wbicie kija ułatwia i sygnalizuje też że wychodzimy i pomaga wyjść  w górę 

Wzrok na dolną nartę ? Potem trach i bum... Wzrok tam gdzie skończy się skręt. Nie na darmo napisałem do Mastera32, że ruch głowy rewelacja

http://www.skiforum....diego/?p=486391


Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

???

Absolutnie zbędne. Jadę po stoku dość płaskim i wbicie kija nie jest do niczego potrzebne. Starałem sie też - wyeliminowac odciążenie o którym piszesz - nie do końca się to udało.

Wbicie kija przydaje sie na muldach na stoku stromym i tam gdzie jest po prostu potrzebne - inaczej to sztuka dla sztuki.

No i ... raczej nie wbijamy kijka tak bardzo z boku i nigdy!nie patrzymy na narty.

Pozdrowienia

 No i ... raczej nie wbijamy kijka tak bardzo z boku i nigdy!nie patrzymy na narty

 

Mitek hmmm co należy rozumieć z boku tak ? mi chodziło o to że mniej więcej na wysokości dziobu około,  no kurcze to nie apteka , ale tak 30 cm od dzioba  w bok , wręcz przeciwnie wbicie kija- skręt w lewo prawa reka wbija kija i oczy skierowane przez , oczywiście krótką chwilę na nartę dolną -


Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A gdzie na tym rysunku widzisz miednicę ? Widzisz tylko barki.

Ja nic nie pisałem o jeździe prostopadłej do linii spadku stoku tylko do toru jazdy. To Jahu na podstawie filmu z HH tak napisał. Mnie to zdziwiło ale z Jahem się nie będę kłócił.

To, że barki prostopadłe do miednicy to nie znaczy, że w linii stóp. Barki równoległe do miednicy ale nie w tej płaszczyźnie... 

W rzucie z góry linia barków i miednicy jest równoległa

Mit 2 napisałem dla porządku. Ty o nim nie pisałeś. Ja parę dni temu odpowiadałem chyba ski4ever na jego zapytanie w tej sprawie.

Barki prostopadle do Miednicy???? Reszta patrz pierwsze zdanie.

A sprawdzałeś na stopklatkach kąty narty biodra???

 

W Twojej odpowiedzi Henrykowi nie do przyjęcia jest stwierdzenie (mam nadzieję że nie Twoje) że na nartę zewnętrzną działa (głównie) siła odśrodkowa a na wewnętrzną (głównie) siła ciężkości. Błąd nie do przyjęcia.

 

Reszta - czyli o załamaniu i jego braku - ok. Nie będę dyskutował. Taka jest tendencja w jeździe zawodniczej, choć akurat chłopaki z Corso temu jakby przeczą... :D . Ale mnie i chyba Henrykowi ani trochę nie chodziło o załamanie w biodrach, tylko o mityczną prostopadłość linii bioder do nart (w skręcie średnim i długim) o której pisałeś w pierwszym poście!

Tadek


Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

???

Absolutnie zbędne. Jadę po stoku dość płaskim i wbicie kija nie jest do niczego potrzebne. Starałem sie też - wyeliminowac odciążenie o którym piszesz - nie do końca się to udało.

Wbicie kija przydaje sie na muldach na stoku stromym i tam gdzie jest po prostu potrzebne - inaczej to sztuka dla sztuki.

No i ... raczej nie wbijamy kijka tak bardzo z boku i nigdy!nie patrzymy na narty.

Pozdrowienia

 

Dokładnie Polm, poglądy się zmieniły - tak jest dokładnie. Tylko ja bym nie powiedział, że "im" tylko "nam". Po prostu zmieniły się poglądy na najbardziej skuteczną jazdę.

Pozdrowienia

Chodziło mi o dokładnie tego wykładowcę, tu film z 2009

(Miednica i tors)

 

a potem pod tym filmem 

z 04 2014, jego komentarz

Vi ricordate del bacino? Qualche cosa è cambiato.

Pamiętasz o miednicy ? Coś się zmieniło.

.


Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W rzucie z góry linia barków i miednicy jest równoległa

Mit 2 napisałem dla porządku. Ty o nim nie pisałeś. Ja parę dni temu odpowiadałem chyba ski4ever na jego zapytanie w tej sprawie.

Barki prostopadle do Miednicy???? Reszta patrz pierwsze zdanie.

A sprawdzałeś na stopklatkach kąty narty biodra???

 

W Twojej odpowiedzi Henrykowi nie do przyjęcia jest stwierdzenie (mam nadzieję że nie Twoje) że na nartę zewnętrzną działa (głównie) siła odśrodkowa a na wewnętrzną (głównie) siła ciężkości. Błąd nie do przyjęcia.

 

Reszta - czyli o załamaniu i jego braku - ok. Nie będę dyskutował. Taka jest tendencja w jeździe zawodniczej, choć akurat chłopaki z Corso temu jakby przeczą... :D . Ale mnie i chyba Henrykowi ani trochę nie chodziło o załamanie w biodrach, tylko o mityczną prostopadłość linii bioder do nart (w skręcie średnim i długim) o której pisałeś w pierwszym poście!

Tadek

Jeśli barki w rzucie z góry równoległe do miednicy to w jaki sposób zrobisz "rzut" w dół stoku ? Dlatego wydaje Ci się z tamtego rysunku, że wysuwa się wewnętrzne biodro...

bb.jpg

 

Co do SO i G i działania na nogi, zabierz mu SO i zobacz co się stanie (taki eksperyment myślowy zrób, nie tylko Einstein miał do tego prawo). 

http://i1.ytimg.com/...xresdefault.jpg

Ja myślę, że upadnie, a zewnętrzna poderwie się do góry.

 

Jeśli jednak nie chcesz eksperymentu, to G. działa prostopadle w dół. Najbliżej środka ciężkości jest noga wewnętrzna, nie zewnętrzna.

Ewentualnie spróbuj popchać samochód z nogi wykrocznej.


Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie wiem co mówi Valerio Malfatto w obu filmach. Ale żeby było śmieszniej, jago chłopaki jadą praktycznie tak samo i 2009 i 2014!!

:D :D . Czyli suuper! Z bardzo niewielkim załamaniem w biodrach...

Tadek

Dokładnie, jadą tak samo ;). Bo teoria to jedno, a praktyka drugie. Austriacy rozłożyli na atomy jazdę Ligety, a M.H. i tak dostaje od niego w d... .

Tak naprawdę to fajny jest tam jeden film o Cervinii. Nie mogę znaleźć. Koleś sobie jeździ, gada, skacze, wymiata. Luzik pełny.


Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

pytanie odpuscilem, bo nie lubie, jak ktos  cos udaje….

Cześć

Nic nie udaję tylko sugeruje pomyśleć. Używanie kijków to nie jest sztuka dla sztuki. Nie chcę mi się teraz szukać ale wkleję film gdzie używam obu kijków - bo to jest potrzebne. Tutaj jest to zbędne. Dobre narciarstwo polega miedzy innymi na ekonomicznej jeździe i to jest jej objaw. Mam wbijać kijki bo tak jest napisane w definicji skrętu krótkiego??? Panowie.... żarty.

Tomal patrzenie na narty to bzdura taka sama jak patrzenie pod koła na rowerze. Patrzysz tam gdzie jedziesz lub chcesz jechać a zakres tego spojrzenia zależy głównie od szybkości jazdy. Narty oglądam jak je stawiam na stojaku. Chyba źle zrozumiałeś jakąś przenośnie na kursie.

Pozdrowienia

Pozdrowienia


Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cześć

Nic nie udaję tylko sugeruje pomyśleć. Używanie kijków to nie jest sztuka dla sztuki. Nie chcę mi się teraz szukać ale wkleję film gdzie używam obu kijków - bo to jest potrzebne. Tutaj jest to zbędne. Dobre narciarstwo polega miedzy innymi na ekonomicznej jeździe i to jest jej objaw. Mam wbijać kijki bo tak jest napisane w definicji skrętu krótkiego??? Panowie.... żarty.

Tomal patrzenie na narty to bzdura taka sama jak patrzenie pod koła na rowerze. Patrzysz tam gdzie jedziesz lub chcesz jechać a zakres tego spojrzenia zależy głównie od szybkości jazdy. Narty oglądam jak je stawiam na stojaku. Chyba źle zrozumiałeś jakąś przenośnie na kursie.

Pozdrowienia

Pozdrowienia

 

Narty oglądam jak je stawiam na stojaku. Chyba źle zrozumiałeś jakąś przenośnie na kursie.

 

Mitek . Zrozumiałem dobrze co Tadziu przekazał - w momencie wbicia kija wzrok ma być skierowany(nie patrzeć i podziwiać narty) :)  w TO miejsce gdzie wbijamy kij i jeśli uda się to  jednocześnie wykonać to jest bajka  :)

 

 

19 sek widać to idealnie


Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czyżby Bob Barnes się mylił. Obejrzyj jeszcze raz jego rysunek. Pomiędzy linią nart a linią bioder/barków nie ma kąta prostego. Odchylenie sięga pewnie do 20 st. Czyli wewnętrzne biodro właśnie o tyle jest przesunięte do przodu.

A teraz zanalizuj genialną jazdę Włochów z Corso ...

Tylko rób to jak są filmowani od tyłu!!!!!!! Od przodu po prostu nie widać układu biodra - narty.

Na początek możesz zrobić analizę stopklatki, którą sam zamieściłeś!!!

Już to kiedyś opisałem. Ułóż palec wskazujący prawej ręki równolegle w przestrzeni do nart, a palec wskazujący lewej ręki równolegle w przestrzeni do linii bioder. Można wyznaczyć ją dokładnie, pomaga strój i za przeproszeniem d.. :) . narciarza.

Następnie przesuń równolegle jeden z palców żeby się skrzyżowały i obejrzyj z kilku stron.

Możesz to powtórzyć na dziesiątkach stopklatek z przejazdów Włochów z Corso. Możesz to powtórzyć z Kanadyjczykami czy Rellym McGlashan. Zawsze wyjdzie tak samo jak na rysunku Boba Barnesa.

 

Ten rysunek jest zresztą rewelacyjny, bo obala za jednym zamachem 3 mity.

  1. Jada z obciążeniem nart 50/50
  2. Jazda z linią bioder/barków prostopadłą do linii spadku (skręt średni i długi oczywiście)
  3. Jazda z linią bioder/barków prostopadłą do nart

Tadek

 

Tez zastanawiałam się o co chodzi z ta równoległościa bioder do dziobów nart...

 

I faktycznie ...patrząc na rysunek tylko w jednym momencie są one praktycznie prostopadłe do nart ....ale zawsze równoległe do dziobów...

 

Jest to tylko wtedy gdy dzioby są na tym samym poziomie ....czyli przez jeden moment ...później zawsze jest to naturalne wysunięcie narty..czyli  i biodra (ale to naturalne)

 

Dzięki Tadeusz ...przypomniała mi się dyskusja jeszcze jak zył Niko o naturalnym wysunięciu narty...i teraz analogia do bioder

 

sally67


Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cześć

Nic nie udaję tylko sugeruje pomyśleć. Używanie kijków to nie jest sztuka dla sztuki. Nie chcę mi się teraz szukać ale wkleję film gdzie używam obu kijków - bo to jest potrzebne. Tutaj jest to zbędne. Dobre narciarstwo polega miedzy innymi na ekonomicznej jeździe i to jest jej objaw. Mam wbijać kijki bo tak jest napisane w definicji skrętu krótkiego??? Panowie.... żarty.

Tomal patrzenie na narty to bzdura taka sama jak patrzenie pod koła na rowerze. Patrzysz tam gdzie jedziesz lub chcesz jechać a zakres tego spojrzenia zależy głównie od szybkości jazdy. Narty oglądam jak je stawiam na stojaku. Chyba źle zrozumiałeś jakąś przenośnie na kursie.

Pozdrowienia

Pozdrowienia

W śmigu z tego co widziałem używasz obu. Masz tam 2 filmy ze śmigiem u siebie. Na jednym najpierw jedzie Twój kolego, potem Ty. Kolega trochę udaje, że używa i widać różnicę na plus dla Ciebie. Już kiedyś to pisałem odnośnie tamtego filmu.

 

---Skróciłem


Użytkownik polm edytował ten post 26 kwiecień 2014 - 19:20

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

Mitek . Zrozumiałem dobrze co Tadziu przekazał - w momencie wbicia kija wzrok ma być skierowany(nie patrzeć i podziwiać narty) :)  w TO miejsce gdzie wbijamy kij i jeśli uda się to  jednocześnie wykonać to jest bajka  :)

 

 

19 sek widać to idealnie

 

???

argument (często przerysowany) który ma wymusić określone zachowanie może być dowolny,

najważniejsze żeby był skuteczny 


Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tez zastanawiałam się o co chodzi z ta równoległościa bioder do dziobów nart...

 

I faktycznie ...patrząc na rysunek tylko w jednym momencie są one praktycznie prostopadłe do nart ....ale zawsze równoległe do dziobów...

 

Jest to tylko wtedy gdy dzioby są na tym samym poziomie ....czyli przez jeden moment ...później zawsze jest to naturalne wysunięcie narty..czyli  i biodra (ale to naturalne)

 

Dzięki Tadeusz ...przypomniała mi się dyskusja jeszcze jak zył Niko o naturalnym wysunięciu narty...i teraz analogia do bioder

 

sally67

Sally67, na tamtym rysunku nie ma narysowanych bioder tylko barki. Nie widać gdzie są biodra... Biodra nie mają być równoległe do dziobów tylko prostopadłe do toru jazdy w długim skręcie.

Jest takie ćwiczenie na zatrzymanie tego ruchu. Niestety nie mogę znaleźć normalnego narciarskiego przykładu i posłużę się  "lubianym" przeze mnie H.H. W przykładzie nie chodzi mi o to co on tam wyprawia, tylko o te kijki w pasie.

 

---Skróciłem, reszta w stopce.


Użytkownik polm edytował ten post 26 kwiecień 2014 - 19:49

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

Mitek . Zrozumiałem dobrze co Tadziu przekazał - w momencie wbicia kija wzrok ma być skierowany(nie patrzeć i podziwiać narty) :)  w TO miejsce gdzie wbijamy kij i jeśli uda się to  jednocześnie wykonać to jest bajka  :)

 

19 sek widać to idealnie

Ja to widzę jakoś tak

tadziu.jpg


Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


×
×
  • Dodaj nową pozycję...