Skocz do zawartości

Jazda sportowa a jazda rekreacyjna


Mitek

Rekomendowane odpowiedzi

  • Odpowiedzi 61
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Top użytkownicy w tym temacie

Dzisiaj to wygląda zabawnie, jednak wtedy na stoku było tyle testosteronu, że na zawodach PS by się nie powstydził...  :D

 

Pozdrawiam, radcom

I oto chodzi ,dobrze ,że slalom wykonujesz  to na tyczkach a nie na współużytkownikach stoku.

Gdyby ktoś Ci podpowiedział, że tyczki zbija sie zewnętrznym kijkiem,to po kilku próbach mogło być bardzo przyzwoicie.

Pozdrawiam


Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam

 

Może dorzucę coś tutaj od siebie. Moim zdaniem rozróżnianie jazdy sportowej i jazy rekreacyjnej jest błędne. Jak chcemy coś dzielić to można podzielnic na jazdę zawodniczą i jazdę rekreacyjną.

 

Jazda zawodnicza nastawiona jest na jak najszybsze dotarcie do celu i wygranie zawodów. Można tu wrzucić sportowców amatorów i sportowców zawodowców. Jazda ta jest to jazda stylem indywidualna dla każdego zawodnika. Czy musi być idealna technicznie?  Raczej nie, ilu znacie demonstratorów co wygrali chociaż jedne zawody PŚ?  Tu wydaje mi się że zawodnicy mogą zostać demonstratorami, ale demonstrator zawodnikiem na wysokim poziomie nie będzie. W sporcie nie tylko technika jest ważna.

 

Jazda rekreacyjna to jazda tak naprawdę dla własnej przyjemności i ze wszystkimi aspektami z ta przyjemnością związanymi.  Jak ktoś będzie trenował tyczki dla swojej przyjemności to dalej będzie to tylko rekreacja.

 

Jeden i drugi rodzaj poruszania się na nartach jest to uprawianie sportu, jakim jest narciarstwo.

 

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

I pomyśleć, że cała dyskusja wzięła się z niezbyt fortunnego zapisu ankiety dla pytających o narty:

 

11. Jak lubisz jeździć, lub jak chciałbyś jeździć ? ( turystycznie, sportowo )

Mówiąc prawdę nie bardzo wiem, co poeta miał na myśli... Bo nawias zupełnie nie pasuje do głównej części pytania.

 

Nie wiem jak długo byśmy dyskutowali, jak wspaniałe definicje podawali to i tak 95 % użytkowników wypełniających ankietą będzie rozumiała to pytanie tak:

Jak zawsze zasuwam na maksa (tak naprawdę to ankietowany nie bardzo panuje nad nartami :D :D ) to jeżdżę sportowo, a jak kontroluję prędkość, to rekreacyjnie. :)

 

Moja propozycja jest taka:

Albo wywalić punkt 11 ankiety w diabły, albo zamienić pytanie na "czy jeździsz na tyczkach", bo chyba o to chodziło w kontekście doboru nart. Tylko jak ktoś jeździ na tyczkach to nie bardzo powinien pytać o dobór nart, ale w praktyce pyta... ;)

 

Ja bym poszedł dalej i w tym punkcie dał pytanie:

11. Czy jeździsz na nartach:

a ) tylko dlatego, że jeżdżą bliskie osoby

b ) bo sprawia mi to przyjemność

c ) bo narty to pasja mojego życia

 

Tadek

 

PS.

Tylko co wtedy zrobić z tak wspaniale rozwijającym się tematem... :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Może dorzucę coś tutaj od siebie. Moim zdaniem rozróżnianie jazdy sportowej i jazy rekreacyjnej jest błędne. Jak chcemy coś dzielić to można podzielnic na jazdę zawodniczą i jazdę rekreacyjną.

 

Idąc Twoim tokiem myślenia narciarstwo można podzielić na hobbystyczne i zawodowe ;)

A co z instruktorami narciarstwa, którzy w ten sposób zarabiają pieniądze? Nie jest to dla nich hobby (choć przyjemność zapewne sprawia).

Tylko przy moim podziale będzie trzeba podzielić jeszcze zawodowe :P

 

pozdravka

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ale sie opisaliscie :-)
A Mitkowi chodzilo tylko o to zeby nie porownywac swojej jazdy do zawodniczej .Zeby nie powolywac sie w swoich wypowiedziach i nie podpierac sie jazda zawodnikow kiedy rozmawiamy o swojej rekreacyjnej jezdzie obojetnie czy ze sportowym zacieciem.
Ale czy ja sie z tym zgadzam ?
Chyba nie do konca.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Idąc Twoim tokiem myślenia narciarstwo można podzielić na hobbystyczne i zawodowe ;)

A co z instruktorami narciarstwa, którzy w ten sposób zarabiają pieniądze? Nie jest to dla nich hobby (choć przyjemność zapewne sprawia).

Tylko przy moim podziale będzie trzeba podzielić jeszcze zawodowe :P

 

pozdravka

 

 

Rozmowa dotyczy samego aspektu jazdy, poruszania się. Oczywiście instruktorzy narciarstwa to również zawodowcy, utrzymujący się ze sportu jakim jest narciarstwo. Tylko czy instruktor utrzymuje się z udziału w zawodach sportowych, czy z nauczania jazdy, bądź trenowania innych? 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ale sie opisaliscie :-)
A Mitkowi chodzilo tylko o to zeby nie porownywac swojej jazdy do zawodniczej .Zeby nie powolywac sie w swoich wypowiedziach i nie podpierac sie jazda zawodnikow kiedy rozmawiamy o swojej rekreacyjnej jezdzie obojetnie czy ze sportowym zacieciem.
Ale czy ja sie z tym zgadzam ?
Chyba nie do konca.

 

 

Kiedyś byłem zawodnikiem w pewniej dyscyplinie sportowej i powiem Tobie tyle. Jeżeli chcesz porównywać się do zawodników to musiał byś porównać się do niego wtedy kiedy znał byś go trochę dłużej niż oglądając go na zawodach.  Na zawodach prezentuje się technikę bardzo indywidualną, wyuczona, dostosowana do warunków anatomicznych, motorycznych, fizjologicznych danego zawodnika. Jazda podczas zawodów nie musi być piękna, stylowa, ma jeden cel ma być skuteczna. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cześć

Moje intencje - jeżeli juz o tym mowa - najlepiej odczytał Tadek i do jego postu odsyłam jakby co. ;)

Chciałem jednak zwrócić uwagę na to co pisała Sally o porównywaniu jazdy swojej do zawodniczej. Rzeczywiście często zwracam na to uwagę i staram się  sugerować niektórym porównującym w ten sposób "zejście na ziemię". Nie uważam jednak, żeby to było złe samo w sobie. Chyba każdy z nas chciałby jak zawodnik jeździć. Ważne jest natomiast aby robic to z głową, mając świadomośc co jest dla amatora wykonalne i powtarzalne a co nie. Jak wielokrotnie było pisane a co powyżej podkreślił Kaligr jazda wyczynowa rządzi się swoimi prawami i często wzorowanie się na technikach wyczynowców, nie tylko  nie ma sensu ale jest wręcz szkodliwe a czasami po prostu niebezpieczne.

Taki Ted na przykład to fenomenalnie wytrenowany i utalentowany sportowiec j jak zacznie się na nim wzorować  jakiś czerdziestolatek po 6 czy 8 sezonach to jedyne co sobie może zrobić to krzywdę - dobrze jak tylko sobie.

W takim wypadku - jeżeli ktos chce sie z technika sportową zapoznać - najlepiej iść na  kurs lub pojechać na wyjazd ze szkoleniem sportowym. Wtedy ma to sens, są stworzone warunki, jest specjalista, który może podpowiedzieć co i jak.

Samodzielnie taka zabawa jest po prostu śmieszna.

Pozdrowienia serdeczne 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Widzisz Mitek,żeby byc dobrze zrozumianym trzeba napisac czasem trochę więcej niż jedno zdanie.Jeśli to miałeś na myśli,to pełna zgoda.Ale nie licz na domyślnośc współrozmówców,tylko dokładnie pisz o co chodzi.

Cześć

To nie jest liczenie na domyślność Jag. Na nartach...szerzej ... w górach obowiązują pewne zasady, które dla ludzi parających się sportami przestrzeni powinny być oczywiste.

Pozdrowienia 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cześć

To nie jest liczenie na domyślność Jag. Na nartach...szerzej ... w górach obowiązują pewne zasady, które dla ludzi parających się sportami przestrzeni powinny być oczywiste.

Pozdrowienia 

Może powinny byc oczywiste.ALE NIE SĄ.Więc jeśli chcesz byc dobrze zrozumianym i poduczyc co niektórych to mów jasno i łopatologicznie.Wtedy to ma sens.Nie wszyscy na Forum jeżdżą tysiąc lat i wszystko wiedzą.Między innymi dlatego tu są:piszą i czytają.

Chyba,że piszesz tylko dla wybrańców,którzy rozumieją Cię bez słów.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Może powinny byc oczywiste.ALE NIE SĄ.Więc jeśli chcesz byc dobrze zrozumianym i poduczyc co niektórych to mów jasno i łopatologicznie.Wtedy to ma sens.Nie wszyscy na Forum jeżdżą tysiąc lat i wszystko wiedzą.Między innymi dlatego tu są:piszą i czytają.

Chyba,że piszesz tylko dla wybrańców,którzy rozumieją Cię bez słów.

Cześć

Nie wygłupiaj się. To są rzeczy oczywiste. Jak idziesz gdzieś z dziećmi to dbasz najpierw o ich bezpieczeństwo czy własne?

Pozdro 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


×
×
  • Dodaj nową pozycję...