Skocz do zawartości

Amatorska wklejka 2013


Rekomendowane odpowiedzi

Czas kończyć z wygłupami i brać się za konkretną robotę :) Na wcześniejszą prośbę umieszczam fotorelację z mojej amatorszczyzny: Na pierwszy ogień testy: cyjanoakryl vs dwuskładnikowy poxipol DSC_0432.jpg gilotyna na której 100 lat temu obcinałem fotografie znowu wraca do łask: DSC_0433.jpg smarowanie próbek primerem: DSC_0434.jpg wg starej szewskiej zasady "klej trzyma gdy go ni ma" ściskam próbki ile wlezie: DSC_0435.jpg obie próbki sklejone: DSC_0436.jpg pierwsze próby gięcia: DSC_0438.jpg ww gięć wykonałem 100 (w obie strony) na każdej próbce. Obie próbki wytrzymały bez problemu Kłopoty zaczęły się przy takim odrywaniu/rolowaniu: DSC_0439.jpg tu cyjanoakryl wykazał wyższość: wytrzymał tam, gdzie poxipol zaczynał odchodzić. To może być kwestia tego, że cyjanoakryl jest bardziej elastyczny. Jest też "ale". W moim przypadku cyjanoakryl wcale nie był taki sekundowy: poxipol utwardzał się po 10 minutach, na cyjanoakryl najbezpieczniej było poczekać na utwardzenie przynajmniej kilka godzin skoro klej już wybrany, to czas na konkrety: wybrzuszenie wzdłuż krawędzi, co robić ? Tniemy: DSC_0447.jpg a pod spodem - oj, jak niedobrze: DSC_0448.jpg bez freza ani rusz (to zdjęcie trochę wychodzi przed orkiestrę, bo druga strona ślizgu już zaklejona :) ): DSC_0449.jpg po frezie obrotowa szczotka: DSC_0444.jpg ponieważ nie posiadam wykrojników, robiłem tak, że najpierw wycinałem wklejkę, przymierzałem na miejsce i objeżdżałem ją ostrym, cienkim nożem (żeby była dopasowana): DSC_0450.jpg po posmarowaniu klejem ciśniemy ile wlezie. Żeby klocek nie przykleił się do ślizgu, podłożyłem koszulkę na dokumenty: DSC_0445.jpg klej utwardzony, cyklina marki "Polsport" :D DSC_0453.jpg ponieważ robota była trochę "grubsiejsza", nie obeszło się bez raszpli, ale coś pomieszały mi się zdjęcia i nie mogę tego znaleźć. Po cyklinowaniu: DSC_0455.jpg trochę mi nie wypaliło, na jednej wklejce od końca nie zeszło się równo (na zdjęciu od strony mojego buta), ale chyba już zostawię jak jest: DSC_0457.jpg tak naprawdę, to wklejki są 3 - ta długa jest podwójna, ale prawie tego nie widać. Trochę ciężko się kleiło, bo narty zdrowo zjechane, na krawędziach ślizg ma ok. 0.5mm grubości. Wypadałoby sprawdzić czy toto wytrzyma, ale gdzie tu jeździć o tej porze ???? :) Mam nadzieję, że nie usnęliście przed finałem ;)

Załączone miniatury

  • DSC_0446.jpg
  • DSC_0451.jpg
  • DSC_0452.jpg
  • DSC_0454.jpg
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czas kończyć z wygłupami i brać się za konkretną robotę :)... gilotyna na której 100 lat temu obcinałem fotografie znowu wraca do łask...

Dobrze że nie użyłeś takiej którą przeszło 200 lat temu podczas rewolucji we Francji obcinano....;) Fajna robota!
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jacek, ile mm wystawała Ci wklejka ponad ślizg?

Sporo wystawała :). Nie mierzyłem tego, ale było co piłować. Zagłębienie w krawędzi na ślizg, mierzone suwmiarką było 0.5-0.7mm. Kordiko, 50zł ze smarowaniem to jak za darmo. Może zalali pistoletem ? Mnie w Intersporcie powiedzieli 25zł/cm2. Tak z grubsza moje wklejki mają coś pomiędzy 15 a 20cm2...
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Sporo wystawała :). Nie mierzyłem tego, ale było co piłować. Zagłębienie w krawędzi na ślizg, mierzone suwmiarką było 0.5-0.7mm.

no to trochę było piłowania. ja bym poszedł jednak na łatwiznę i przepuścił narty przez taśmę, żeby na całej długości wyrównała ślizg, ale jak masz czas i zdrowie to gratuluję. jestem jeszcze głodny wiedzy czy wklejka się sprawdzi w praktyce i czy nie wypadnie. musisz przetestować sprzęt na śniegu, a że mamy teraz maj, to proponuję ogólnoforumową ściepę dla Ciebie na narty do ameryki południowej albo na lodowiec :D oby ten temat nie umarł albo nie zaginął gdzieś w gąszczu innych żarliwych dyskusji ;-)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...
Dzięki za pomoc. Choć pora już nie ta, to udało się jakoś testy zrobić. Wynik, hmm, rozmaity: po 2 godz. jazdy zajrzałem pod spód i okazało się, że jedna z 3 wklejek wypadła :( Nie wiem czy wypadła na początku czy pod koniec tych 2 godzin. To co mogłoby to tłumaczyć: 1. ta wklejka była najcieńsza 2. nie zachowałem parametrów roboty, bo o ile przy pozostałych wklejkach odczekałem prawie 24h, to tę zacząłem obrabiać już po 1.5h od klejenia 3. na styku wyrwało kawałek fabrycznego ślizgu -za mało go wyciąłem przy robocie- widać to na zdjęciu, mogło więc być tak, że poderwało fabryczny ślizg i za nim poleciała wklejka DSC_0482.jpg 4. warun był trudny: z 5% śniegu i 95% zamarzniętej wody, czyli 100% beton Czy będę to robił ponownie ? Chyba nie, nie jeździłem tymi nartami dotąd po takim betonie i okazało się że są do niczego, nie pomagało ostrzenie. Nie wiem czy to kwestia że te narty to takie coś pośredniego pomiędzy SL a Allround, czy może są w środku porozwarstwiane, ale gdyby Marcin ze Ski-Spa nie poratował mnie testowymi Elanami, to chyba do dziś siedziałbym i płakał :o . W każdym razie czas rozejrzeć się za innymi nartkami
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 4 miesiące temu...

Jacek to jakim klejem w koncu kleiles, bo ja zrozumialem ze cyjano-akrylem, chociaz mi sie wydaje ze poxipol bylby lepszy, ale nie mam jeszcze zadnego doswiadczenia w tym temacie ale mnie zainspirowales :)

aha chyba jest poxipol w wrsji spoiwo plastyczne

 

W serwisach narciarskich używa się dwóch marek klejów: Araldit oraz Technicoll. Obydwa te kleje są dwuskładnikowe szybkoschnące. Klej w sklejce, aby był trwały, musi mieć właściwości plastyczne po wyschnięciu oraz wytrzymywać silne mrozy.

 

pozdravka

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Np. tu: http://allegro.pl/kl...3691683575.html

 

klej w tym linku to nie wszystko, do ślizgu (PE) potrzebny jest jeszcze tzw. "Primer" lub "Base", występuje również w zestawie z cyjanoakrylem, np. tu: http://allegro.pl/kl...3624719801.html

 

 

 

"KLEJ SEKUNDOWY CYJANOAKRYLOWY FIRMY TECHNICOLL.

 

Jednoskładnikowy, bezbarwny klej na bazie 2-cyjanoakrylanu etylu. Konsystencja tiksotropowa umożliwia łączenie elementów do płaszczyzn pionowych - zarówno do powierzchni gładkich jak i porowatych (dopasowanych do siebie). Sieciowanie kleju następuje pod wpływem wilgoci z powietrza zaabsorbowanej na powierzchniach klejonych i waha się od kilkunastu do kilkudziesięciu sekund, w zależności od rodzaju materiału.

 

Klej charakteryzuje się bardzo wysoką adhezją, a także dobrą odpornością na obciążenia wibracyjne. Wygodny dozownik umożliwia precyzyjną aplikację żelu. Po zsieciowaniu powstała spoina cechuje się elastycznością i pracą z zmiennej temperaturze (-550C do 800C)."

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...