Skocz do zawartości

18.02 trening GS, Dolnyśląsk, Dzikowiec


SNOWBEAR

Rekomendowane odpowiedzi

Dzwoniłem do Dzikowca umówiłem się na 18.02 na ustawienie giganta na ich stoku na godz. 19.00 Będzie to typowo amatorski trening. Zapraszamy wszystkich chętnych. Koszty: Karnet 150zł do podziału na wszystkich jeżdżących, przy 10 osobach 15zł/os. Piszcie kto chętny.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Byłem dzisiaj w dzikowcu, to był mój pierwszy raz na tym stoku. Wrażenia, było strasznie twardo, troche drobnych kamieni ale to nie utrudniało jazdy. Ludzi w samo południe w niedziele możńa powiedzieć brak:) tzn na trasie troche a przy kanapie bez kolejki. Ogólne wrażenie pozytywne, dobry stok na wypad 2 godzinny w niedzielę lub na wieczorny wypad by zaczerpnąć trochę ruchu. Czekam na info odnoście chętnych na trening giganta
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pewnie, że mogę. Tyki wypożyczam i trzeba za nie zapłacić. Rozmawiałem z kierownikiem obiektu i pozwoli postawić giganta najlepiej pn lub wtorek ponieważ wtedy jest mniej osób i nię będzie on przeszkadzał. Nie bedziemy ustawiać na całym stoku tylko w dolnej części czyli na długości orczyka.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

skąd te półtorej stówy, się wzięło?

Te półtorej stówy to jest śmiesznie mało jak za organizację treningu zatem kto ma blisko to niech przyjeżdża bo wszelkie dyskusje są zbędne. Komercyjny trening kosztuje w granicach 500-1000zł od grupy a czasem więcej. Kolega SNOWBEAR jeszcze do tego dokłada. (Telefony, dojazd. odbiór tyczek, praca przy ustawianiu trasy itp.)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Te półtorej stówy to jest śmiesznie mało jak za organizację treningu zatem kto ma blisko to niech przyjeżdża bo wszelkie dyskusje są zbędne. Komercyjny trening kosztuje w granicach 500-1000zł od grupy a czasem więcej. Kolega SNOWBEAR jeszcze do tego dokłada. (Telefony, dojazd. odbiór tyczek, praca przy ustawianiu trasy itp.)

Skoro lubi wyważać otwarte drzwi. Cóż jego sprawa... Pozdrawiam, radcom
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Panowie chce pojeździć na tykach, sam dla siebie nie postawie tyczek, zbierze się ekipa to to zrobimy, nie wiem w czym tu się doszukiwać podstępu. Wiadomo, że nie przyjadę z tyczkami bez porozumienia i szefostwem stoku:) niestety w tej części Polski w racjonalnych cenach nie znajdziemy treningu to już ustaliliśmy w innym temacie a w beskidy średnio chce mi się jechać na 2 godz
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Radcom pare tyg temu pytałem Ciebie w innym temacie o tyki w dzikowcu, odp, że chyba są, ktoś chyba przygotowuje zawodnika i może pozwoli pojeździć, dzwonilem w tym temacie do ośrodka i pytałem o możliwosć korzystania z ustawionych tyczek Pani powiedziała, że nic o tym nie wie więc zacząłem kombinować na własną rękę. Dla mnie też wygodniej jest przyjechać na gotowe. Nie wiem czy chcesz zachować takie info dla siebie i nie rozgłaszać tego na forum czy o co chodzi ale ok. Z tego co widzimy w bieżącym temacie też nie podałeś wprost info o treningach co ułatwiło by nam sprawę, jesteś na miejscu, a może zajmujesz się ośrodkiem więc wiesz więcej i mozesz się dzielić nowościami ze stoku.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bo widzisz, to trzeba dograć. Nie można zrobić tego na "łapu capu", bo narty to sport kontaktowy. Czytaj uważnie, ja nie robię tajemnic, temat jest do ogarnięcia, ale wymaga ustaleń. W sobotę padły pierwsze ustalenia i dzisiaj powinniśmy wszystko dograć. Pierwszy się o tym dowiesz (z forum). Oczywiście, jak masz ochotę, to możesz targać tyki, rozstawiać i jeździć do bólu (po dogadaniu). Niemniej jednak, uważam, że to wyważanie otwartych drzwi... Pozdrawiam, radcom
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Więc jest tak: jeden dzień w tygodniu ( nocna ) będzie na tyczkach. Myślę, że środa będzie odpowiednia (Na Stoku dawniej organizowali "tyczkową środę"). Tyczki będą ustawiane wzdłuż orczyka, trasa będzie odgrodzona, tak by nikt nie wjechał z boku. Oczywiście wraz z rozwojem umiejętności jeżdżących, możemy podnieść poprzeczkę. Może być naprzemiennie specjalny/gigant, wszystko zależy od chętnych. Szczegółowe info oraz regulamin, wkrótce na stronie ośrodka. Do tej środy nie zdążymy, jednak myślę, że na następną będzie wszystko tip-top. Ekipa "braci" jeszcze w tym tygodniu ustawi tyczki, więc myślę, że będzie można spróbować. Dam znać dzień wcześniej... Pozdrawiam, radcom
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Właśnie wróciłem z Dzikowca, gdzie "ekipa braci" jeździła giganta. Jutro na wieczornej też będą, tym razem specjalny. Jednak do rzeczy. By wszystko było jak trzeba, niebawem na stronie stacji będzie oficjalne info o jazdach treningowych. Z grubsza powiem, że jazdy będą organizowane dla grup (min. dziesięć osóB) na wydzielonej części stoku. Organizacją jazd zajmą się naprzemiennie Jędrzej z Tomkiem, czyli zawodowcy. Szczegóły samych jazd dogadamy dziś i jutro, na wieczornych jazdach. Jak ktoś chciałby dołączyć do "kompani braci" to wszelkich informacji udzielą tu: http://nartomaniak.pl/ Naprawdę warto. Tych wszystkich, którzy dopiero chcą spróbować ostrej jazdy, a nie czują się jeszcze mocno, można zorganizować w grupie początkującej przy Tom-Ski. Tomek także prowadzi zajęcia z dziećmi. Tyle na razie... Pozdrawiam, radcom
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chodzi o jutro, to najlepiej skontaktować się z Jędrzejem poprzez portal Nartomaniak.pl. Co do kosztów, to oczywiście karnet plus no właśnie, to obgadamy na dniach. najważniejsze jest to, że zarówno kierownictwo jak i "ustawiacze" są jak najbardziej za. P.S. Śmiem twierdzić, że specjalnego ustawionego od samej góry, nie przejedzie nikt po za, czynnie trenującymi zawodnikami... Pozdrawiam, radcom
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chodzi o jutro, to najlepiej skontaktować się z Jędrzejem poprzez portal Nartomaniak.pl. Co do kosztów, to oczywiście karnet plus no właśnie, to obgadamy na dniach. najważniejsze jest to, że zarówno kierownictwo jak i "ustawiacze" są jak najbardziej za. P.S. Śmiem twierdzić, że specjalnego ustawionego od samej góry, nie przejedzie nikt po za, czynnie trenującymi zawodnikami... Pozdrawiam, radcom

Ja tylko czekam aż Jędrek puści GS-a troche wyżej niż koniec orczyka...Po dzisiejszym treningu pojechałem kanapą na "górę" i stwierdzam że chyba już czas pójść trochę wyżej z tyczkami :)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 9 miesięcy temu...

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...