Skocz do zawartości

Byłeś ostatnio na nartach - pochwal się.


spyder

Rekomendowane odpowiedzi

Byłem w środe na Seraku -CZ i wrażenia całkiem niezłe . Stoki przygotowane nieźle , kolejki na krzesełka umiarkowane . Niestety pod koniec jazdy nastąpiła duża wtopa : po skoku z muldy wypięła mi się prawa narta i gruchnąłem w glebę aż zahuczało . Myślałem , że źle mi wyregulowano wiązania w wypożyczalni i stąd taki efekt(buty miałem swoje ale deski wypożyczone) . Okazało się , że WYRWAŁEM TYŁ WIĄZANIA Z NARTY !! Jakieś Voelkle z Markerami to były , modelu nie pamiętam . No i to był koniec mojej jazdy niestety : miesień prawej nogi naciągnięty tak , że kuśtykam do dzisiaj . Maksyma , że chytry dwa razy traci sprawdziła sie w stu procentach niestety - miałem wziąść Atomici Racy ale kosztowały 500 KCS i się posępiłem . Myśle , że na nich nie miał bym takiego upadku . Teraz chodzę jak paralityk i się modle aby to tylko naciągnięcie mięśnia było .......
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 1,2tys.
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Top użytkownicy w tym temacie

Byłem dzisiaj w Brennej, w ośrodku węgierek. Warunki oceniam na 4-. (skala 1-5). Kamieni na trasie nie było, jedynie podczas dojazdy do wyciągu. Stok(i) były na tyle dobrze przygotowane ,że ustawiliśmy GS-a. Na niżej położonym ośrodku Brenna-Stary groń- brak śniegu.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Byłem 28 - 31 stycznia w Karkonoszach (nocleg Jelenia Góra). Jeden dzień Dziwiszów - warunki do jazdy dobre, ale strasznie wiało, za to kolejki 10 - 15 minut. Drugi dzień Szklarska - kolejka do wyciągu na Szrenicę (tylko dolny odcinek) makabra, śnieg mokry. Posłuchałem znajomych i kolejne dwa dni byłem w Rokitnicach (50 km od JG). Chodziła 4-osobowa kanapa A-1 przy parkingu i wyciąg A-3. Trasy dobrze przygotowane, po południu na stromych odcinkach muldy. Najważniejsze, że brak kolejek do wyciągów !!! i taniej niż w Szklarskiej (ceny niższe niż na ich stronie internetowej, np karnet "od 11-ej" zamiast 480 kcs kosztował 400, piwo i kawa około 40 kcs, parking bezpłatny). Następnym razem Szklarską przejeżdżam bez zatrzymywania się i jadę do sąsiadów.

zawsze mówiłem że u nas to lipa i cenowa i warunkowa (chodzi o stoki). lepiej zrobić ze 20 km więcej ale człowiek pośmiga
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam! Dzisiaj byłem na Pilsku. UWAŻAJCIE NA TEN OŚRODEK. Cóż że trasy przygotowane na 4 (w skali 1-5) śniegu w brud. O godz. 8:30 byłem na wyciągu, kolejka do kas OGROMNA. Do wyciągu prawie nikogo. Wyjechałem na Solisko i .... . KOLEJKA na 15 min działają dwa orczyki, KASA NIECZYNNA. OK Jadę na górę. I co? KONIEC JAZDY NA GÓRĘ, TRASA ZIELONA (przeście pomiędzy górną stacją wyciągu z Solika a Halą Szczawiny zamknięte. Dlaczego? Aaa, okazuje się że orczyki ze Szczawiny na Miziową nie "chodzą" mają jakąś awarię, oczywiście z Miziowej na szczyt również nie działają. Zjeżdzam do Soliska, ALE KOLEJKA, CZEKANIE NA DOBRE 25-30 min. Dobra jadę na dolną stację. OOO. Co jest grane? Kolejka do wyciągu ok. 30 min czekania. No cóż trzeba stać. Już się nie da dalej zjechać. W międzyczasie kilka osób przywiozły wiadomośc ze z Soliska wyciąg nie "chodzi". Wyjeżdzam na Solisko - wiadomość (niestety) okazuje się prawdziwa. Ale jest jeszcze wiadomość że ok. 10:30 ruszą wszystkie wyciągi. Dobra nie ma co czekać jadę na dół, jak wyciągną mnie ponownie na Solisko to wyciągi będą na ruchu. Zjeźdzam i :eek: kolejka, o ja pierd...ę. W międzyczasie zaczął padać zmrożony deszcz (kaszka), ale cóż wyjeźdzam na górę na Solisko i godz. 11:45 wyciągi jeszcze nie chodzą mówią że o godz. 12:30 ruszą. Moja cierpliwość się kończy jadę na dolną stację a co tam się dzieje przy kasach. jedni oddają karnety jedni chcą kupić. BRAK MI SŁÓW NA NIEKOMPETENCJĘ, CO ONI NARZEKAJĄ ŻE ZIMA SIĘ NIE SPRAWIŁA, PO CO NARZEKAĆ PRZECIEŻ GDYBY BYŁA TZW. PRAWDZIWA ZIMA TO BY SIĘ ROZBILI O WŁASNY CIEŃ, NIECH SPOJŻĄ DO LUSTERKA A ZOBACZĄ KTO JEST NAJBARDZIEJ WINNY NIEZADOWOLENIU NARCIARZY.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cześć, wczoraj wróciłem ze Szczyrku. Jeżdziłem na Białym Krzyżu i Julianach. Warunki śniegowe bardzo dobre, pogoda w kratkę, czasami mgła i silny wiatr w twarz a czasami słoneczko. Biały Krzyż przygotowany dobrze, wyratrakowany, tylko koło południa ludu co niemiara. Juliany w piątek ok, za to w sobotę porażka. W nocy nawaliło śniegu (zresztą padał też w dzień), ale ratrak nie wyruszył do boju. Dużo miękkiego śniegu, muldy, miejscami lekkie przetarcia. No i pogoda - mgła i wiaterek od dołu stoku prosto w buzię. W dziń koło zera stopni ale w nocy mrozik. Ale ogólnie ok, dużo śniegu i dużo zabawy.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wczoraj wieczorem wróciłem z Krynicy, byłem tam od 28 stycznia, nocowałem u znajomych w centrum, koło wyciągu Henryk. Warunki narciarskie można śmiało ocenić na bardzo dobre. W tym tygodniu w dzień było lekka odwilż około +3, ale wieczorami i w nocy był mróz od -2, do -6 Super jeżdziło się wieczorami na Słotwinach - fajny lekko zmrożony stok i mało ludzi w godz. 18-20. Na narty najlepiej wstać rano i być o 07.45 na stoku, bo do godz. 10 mało ludzi. Odradzam narty w weekend, bo mnóstwo ludzi-dzikie tłumy. Jedzonko proponuję w knajpie Gawra przy lodowisku i torze saneczkowym, bardzo dobre i tanie. Z wyjazdu jestem bardzo zadowolony. Jeśli ktoś potrzebuję informacji o Krynicy, to służę pomocą. Pozdrawiam:D ;) P.S. Przez ostatnią dobę w Krynicy napadało 20 cm śniegu, wiem bo przed chwilą dzwonił do mnie znajomy z Krynicy.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

byłem ostatnio w Krynicy warunki miód. Dzis jak wyjeżdzałem ciągle padał śnieg i musiałem nieżle się namachać łopatą żeby autko mogło ruszyć. Warunki wszędzie bardzo dobre i jak pisał mario_fun do 10.00 na Jaworzynce warunki boskie potem dzikie tłumy a o weekendzie lepiej nie wspominać. wieczorkiem na Słotwiny- nieważne czy Azoty czy ten wcześniejszy - ludków zero praktycznie śnieżek zmrozony. A z knajp polecam Veroni czy Verona na Piłsudskiego chyba.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Byłem wczoraj w Wiśle na Soszowie (www.soszow.pl). Stok dobrze przygotowany, tylko śnieg "ciężki" i czarna trasa cała "zamuldzona". Czerwono-niebieska ok. Wczoraj były momenty małej zawieruchy śnieżnej. Ogólnie ok i mało ludzi (8.20-11.20).
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wczoraj Byłem na Velkej Racy. Warunki okropne, cały czas walił śnieg i grad. Ludzi sporo, trasy zawiane świerzym opadem w każdej chwili groziła gleba :( O godz 13:00 koniec jazdy, sprzęt do auta, nie ma co ryzykować kontuzją. Poza tym kanapa na Dedovce poruszała się żółwim tempem. Knajpki zawalone nawet nie było miejsca by coś przekąsic. Kilka Keltów i do domu( jako pasażer oczywiscie) :D
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja powróciłem właśnie z 10 dniowego wyjazdu w Alpy Francuskie. Zakwaterowanie miałem w apartamencie w Valfrejus i tam pojeździłem 2 dni, ale przygotowanie jak i warunki śniegowe na stokach były tragiczne, to jeździłem w Val Thorens. Tam były idealne warunki, wszystkie trasy, oprócz jedenej(Glacier), były czynne, przygotowane super. Chętnie posiedziałbym tam jeszcze, ale wszystko co dobre szybko sie kończy:(
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bylem tam wczoraj. W stosunku do zeszlorocza, pojawila sie nowa trasa, a wlasciwie jej wariant: czerwono-czarna 2-ka. Niezla, moze najlepsza ze wszystkich. Trasy byly troche zmuldzone bowiem z powodu nocnych i porannych opadow ratraki nie wykonaly swojego zadania. Mimo wszystko byloby niezle, pomimo owych muld i bruzd, gdyby nie intesywnosc opadow sniegu. Zalepialo gogle i widocznosc byla zadna. Na szczescie tylko czasami. Piekna zima, mnostwo sniegu.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dziś wylądowałem w Brennej na Węgierski bo były zawody.Stok raczej nieżle przygotowany ,śniegu nie brakowało raczej na samym dole trochę zmieszany z ziemią więcej przetarć było widocznych po drugiej stronie czyli na orczykach Hyrca 1 i 2, same zawody były na Boryni.Nieżle tylko te orczyki i talerzyki bardzo wolne a tym samym mała przepustowość ale jak tak dalej się będą rozwijać to może powstać niczego sobie ośrodek narciarski.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzisiaj Małe Ciche. Całkiem niezłe warunki oprócz kilku niegroźnych przetarć (dosłownie 4 – 5, jak na zdjęciu ). Kolejki z rana (czyli do 10 ) całkiem znośne, a po 13 takie jak na zdjęciu. Pogoda dzisiaj była zmienna, od rana prószył śnieg, a potem nawet słońce czasami prześwitywało. Do rodzinnej spokojnej jazdy polecam, a zwłaszcza w tygodniu kiedy prawdopodobnie kolejki są mniejsze.

Załączone miniatury

  • IMGP1021.JPG
  • IMGP1025.JPG
  • IMGP1027.JPG
  • IMGP1056.JPG
  • IMGP1074.JPG
  • narty. 4.2. 109.jpg
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzisiaj od 8.00 do 12.00 Wisła Jawornik Kiczera . Od 8.00 do 10.00 stok przygotowany prawie betonik temperatura -1 . Kolejek brak. Ratrak u samej góry "wyciągnął" trochę kamieni , w środkowej części trasy trochę kalafiorów. Jak na takie warunki atmosferyczne widać ,że można jak się chce. Od 10.00 do 12.00 kolejka na około 5minut warunki nadal nadspodziewanie dobre. Słyszałem o planach budowy krzesła i "rozbudowy" tras może ktoś potwierdzić.

O krześle była mowa już w zeszłym roku i przypuszczam że powstanie nawet szybciej niż na Soszowie (tam trąbią chyba już od 3 lat ) generalnie mają bardzo dobre podejście do tego tematu i cały czas widać że w Kiczerę się inwestuje.Z ciekawostek widziałem plany krzesła na Cieńków ,czwórka puszczona po prawej stronie stoku +orzczyk do połowy pod nią,stary wyciąg do rozbiurki.Rewlacyjne warunki panują teraz na Poniwcu w Ustroniu oraz na Faturce i Stokłosicy na Czantorii to dla zainteresownych wyjazdami w najbliższych dniach do Ustronia,reszta stoi lub fatalne warunki.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam właśnie wróciłem z Zieleńca!!! wiem nie jest tmo może szczyt mażeń ale jak na pierwszy wypad to całkiem nieźle. Jeździłem na kanapie, co mnie najbardziej zaskoczyło to kolejki były może na 5min poporstu rewelacja. Trasa całkiem nieźle przygotowana tylko kilka przetać. Duży pozytyw za brak kolejek a byłem przygotoany na długie postoje:D !!!!!!!!! w przyszłym tygodniu (jak trochę sypnie) wybieram się na Czarną Górę
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

wiekszosc tras otwartych,warunki miejscami dobre, miejscami ciezkie, szczegolnie na czarnych trasach doslownie sciana lodu, ale "warunki pozatrasowe" byly znosne :D szkoda tylko ze polamalem kijki ktore btw nie powinny sie za zadne skarby zlamac:D jezeli chodzi o okolice, to jest pieknie i pogoda byla rewelacyjna, nawet mnie opalilo:P dam znac co jutro bo jeszcze nie wiem gdzie wyladuje :D pozdro
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wczoraj wypad na Gęsią Szyję. Warunki do szusu kapitalne. Śnieg po pas. Do Polany Rusinowej trakt wydeptany, powyżej dzicz- sam świeży puch. Zjazd- coś kapitalnego:) Z jednej strony żal, że nie ma tam orczyka a z drugiej.. szkoda byłoby cywilizować ten piękny obszar. Rzeczywiście warto wylać litr potu ale dotrzeć na górę i zjechać do samej drogi prowadzącej na Łysą Polanę.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wczoraj wypad na Gęsią Szyję. Warunki do szusu kapitalne. Śnieg po pas. Do Polany Rusinowej trakt wydeptany, powyżej dzicz- sam świeży puch. Zjazd- coś kapitalnego:) Z jednej strony żal, że nie ma tam orczyka a z drugiej.. szkoda byłoby cywilizować ten piękny obszar. Rzeczywiście warto wylać litr potu ale dotrzeć na górę i zjechać do samej drogi prowadzącej na Łysą Polanę.

to rozumiem!!!!!! ja bylewm w eekend w miejscu nieznanym nikomu tutaj wiec pomine nazwe: jazda byla kapitalna: 15cm swiezego sniegu w miejscu ktore glownie polega na sztucznym> no i tez zaliczylem efektowne salto w powietrzu: przy dosc sporej szybkosci wladowalem sie w bryle litego lodu wazaca ok 100kg ( tak, podszedlem troche zeby te bestie obejrzec) powstala w porcesie robienia sniegu............. ale jazda caly czas byla swietna: troche zimno:-15:)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Właściwie to miał być Medvìdín-Horní Míseèky (bo tam więcej śniegu), ale jak przyjechaliśmy to się okazało, że kanapa nie chodzi ze względu na wiatr. :( I wylądowaliśmy na Świętym Piotrze. Śnieg na górze 60/na dole 50 cm. Hrommovka(1) zamknięta, więc po wjechaniu na górę została niebieska. I tu zmiana na górnej stacji kanapy 4os. z Hromovki zrobiono przecinkę do czerwonej 3-ójki (FIS), nawet nieźle im wyszła. :) Ale za to kolejki na Św. Piotrze kosmos :eek: !!! Dopiero około 12-tej ruszyły Misecky i zrobiło się luźniej, a od 14-tej to pustki :D . Generalnie ponad połowa tras piękny (lodowy) sztruksik - utrzymywał się do samego końca ;) Na to świeży opad, więc było nieźle. Trasy: 1 (Hromovka) - nieczynna - wjechaliśmy trawersem z niebieskiej - mają problem z tą ścianką w górnej częśći, a na dole pod koniec na połowie szerokości strumyk; 2 (niebieska) - ok, bez zastrzeżeń - odbicie (czerwona) na dolną stację Hromovki też ok; 3 (czerwona FIS) - lód, lód i przetarcia -tylko po prawej strony śnieg i można było zjeżdżać :mad: 4 (czarnoFIS-czerwona) na górze zamknięta od górnej stacji 2os. krzesła w górę, orczyk nie chodzi, w dół zalodzona, ale to nie dziwne na tej trasie - było ok. Zjechaliśmy z góry tym zamkniętym odcinkiem i byliśmy zdziwieni dlaczego zamaknięta :confused: lepsza jak 3-ójka :confused: Ogólna ocena ośrodka 4, nawet ślizgi przetrwały - tylko małe ryski; Ale się rozpisałem - już kończę ;)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

hello Jasiu napisz gdzie byles nie badz taki tajemniczy niedlugo zniosa wizy to i my bedziemy w hameryce nartowac dobrze ze po tej katapulcie nic sie jasiowi zlego nie stalo -15 to celsjusza czy moze fahrenheita ale zimno brrr a u nas furt w plusie

-15 F to ok -27C: to bylo w C a miejsce Wisp,md : takie sobie male miejsce gdzie si emozna do oli wyjezdzic a jak jeszcze jest swiezy snieg to robi sie niezwykle milo.........:) na pewno nie jest to miejsce do ktorego oplaca sie leciec z polski.........
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

hej, dzis skonczylo mi sie tygodniopwe szalenstwo na nartach ..... w sobote znow Kubinska Hola - tylko ze ludzi dosc duzo bo jakis piknik byl z piwskiem i snieg strasznie walil - w gornej czesci porobily sie niezle muldy, ze dwoch czy trzech na noszach zwozili .... ale ogolnie polecam ten osrodek (patrz pare postow wyzej) - stok poludniowy ladnie grzeje :) w niedziele male ciche na pozegnanie - warunki niezle, kolo 11.00 troche ludzi sie zjechalo i porobily sie kolejki ale jazda niezla - wyratrakowane :)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


×
×
  • Dodaj nową pozycję...