Skocz do zawartości

Byłeś ostatnio na nartach - pochwal się.


spyder

Rekomendowane odpowiedzi

Szczyrk COS pojechałem w sobotę na jeden dzień - zostałem do niedzieli :D kolejki w sobotę było luźno zarówno do kas, jak i wyciągu. W zasadzie to powiedziałbym, że kolejki nie istniały - później dowiedziałem się, że to była zmiana turnusu i stąd ten luz niedziela - po bilet czekałem około godziny, tak do 13-tej kolejki do wyciągu były spore (ale bez tragedii), a później luz przygotowanie trasy - cały czas jeździłem na Kaskadzie 22, jedynie na samym początku pojechałem po niebieskiem szlaku (Widokowa), żeby rozgrzać kości. Obsługa określiła warunki na Kaskadzie na bardzo trudne. I mieli rację... w kilku fragmentach (dokładnie trzech :D) było sporo kamieni, które bezlitośnie orały narty. Do tego dochodziło kilka przetarć do gruntu. Generalnie to były krótkie fragmenty, ale niestety były. No, ale zimę mamy taką, jaką mamy, więc z pełnym zrozumieniem podszedłem do sprawy :) pogoda - sobota - bardzo silny wiatr plus śnieg, w niedzielę było zdecydowanie lepiej, bo śnieg aż tak bardzo nie walił po oczach (nie musiałem używać swoich parujących okularo-gogli). ogólne wrażenie - wyjeździłem się do oporu, nie czekałem w kolejkach - tak, jestem bardzo zadowolony, tego mi było trzeba. aha, jeszcze ważna sprawa - wg mnie ceny bardzo przyzwoite - za 5 wjazdów trzeba płacić 22,50pln. Jest to o tyle fajne, że mi wystarczyło 6 zjazdów, czyli niecałe 30,- pln za dzień szusowania :) jeszcze mi się przypomniało - zrobiłem dobry uczynek - sprowadziłem pomoc dla kobitki, która sobie nogę skręciła. Tak na przyszłość - jeśli zawiadamiacie kogoś o wypadku, to jak najdokładniej zapamiętajcie miejsce. To pierwsze pytanie, jakie mi zadano.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 1,2tys.
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Top użytkownicy w tym temacie

Wczoraj wróciłem z 2-dniowego wypadu na Cervenohorskim Sedle w Jesenikach. Było super - ludzi ZERO słownie : Z E R O - najezdzilismy sie wreszcie do syta !!! Trasy mogły być troszkę lepiej przygotowane (ale to chyba z powodu malej ilości śniegu ratraki - jak mniamam- nie były wpuszczane na stoki) Tylko kilka przetarć na śniegu na całym areale (nie chodziła jedynie żółta - śnieg zwiewał porywisty wiatr), ale kompetny brak ludzi (kolejek) rekompensował wszystko. A że spaliśmy na miejscu to co chwila zjezdzalismy do namiotu, aby poslilc sie TYM i OWYM ;-) PS Na stokach południowych (jizni svahy) chodziło wszystko :-) PS Czy piliscie zimnego, kuflowego Pilznera o 3 rano w knajpce na przeleczy ??? Na CHS jest to mozliwe :-D Pzdr.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Byłem w sobote i niedziele na Kasprowym w celach freeridowych :) mieszkalismy w Murowancu. Puch nie zawiódł, był rewelacyjny, ale trudne warunki pogodowe - w niedz koło 13 wszystkie wyciagi unieruchomil wiatr. ale i tak wyjazd super - puch tak głęboki że sypie po twarzy przy skrętach, więcej takich freeride'ów :) niestety tylko w pobliżu trasy - 4 lawinowa, o beskidzie nie było mowy.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam, ja byłem na nowo otwartym stoku w kieleckim, Bałtów. Na stoku jest mało śniegu. Armatki są, ale milczą. W piątek jeszcze mogło być, w niedziele(dzisiaj) tragedia. Nadal mało śniegu, chociaż "armatki" dzielnie łopatami podrzucali śnieg. najpierw na górze, potem na dole. Swoją drogą "armatka" pewnie była zmęczona, więc kilka razy śnieg z łopaty trafiał w narciarza a nie pod narty.. duże kolejki przed orczykami, brak sprzętu w wypożyczalniach.. znajomy z którym przyjechałem czekał 2 godziny na narty...:/ Absolutnie nie śpieszyli włączać nocne oświetlenie, chociaż było ledwo widać. Ceny wysokie. Przed stokiem.. widoczne sa hasła.. "Szwajcaria Bałtowska" - żenada

A ja też tam byłęm i pojezdziłem i nie narzekam...zima jaka jest wszyscy wiemy a kolejka tez znośna,cena mi odpowiada ,karnet dzienny zwraca mi sie po 4 h jazdy
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Byłem w piątek w Wiśle - Soszowie. Wielki minus dla tego ośrodka. Wrażenia tutaj http://www.skiforum....hread.php?t=349

Tak to wygląda jak sie kieruje człowiek reklamą ,a wystarczyło poczytać inne posty i zatrzymać ok 1km wcześniej na Kiczerach ,kolego w Niedziele miodzik ,stok lepiej przygotowny niż w Sobotę kolejka dopiero od 11 ,generalnie równiutko w miarę twardo a za karnet 20 wyjazdowy zapłaciłem 52 zł.Zero przetarć lub kamieni.Jak się śnieg utrzyma to w Sobotę uderzam tam znowu a karnet dobiję przez tydzień bo w normalne dni jest jeszcze taniej. Na Czantorii można było pojeżdzić tylko na Solisku i Stokłosicy bo tam dośnierzano ,czerwona miała status zamkniętej z powodu słabych warunków dlatego nie była ratrakowana choć widziałem kilku nie kochających swojego sprzętu lecz ekstremalne przeżycia i iskry spod krawędzi. Podobno ruszył Poniwiec i Palenica ale warunków nie sprawdzałem choć widziałem że na Palenicy śnierzyli.Odnośnie Poniwca dla zainteresowanych mogę się dowiedzieć bo znajoma z GOPRu miała tam dyżur tylko pytać:)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak to wygląda jak sie kieruje człowiek reklamą ,a wystarczyło poczytać inne posty i zatrzymać ok 1km wcześniej na Kiczerach ,kolego w Niedziele miodzik ,stok lepiej przygotowny niż w Sobotę kolejka dopiero od 11 ,generalnie równiutko w miarę twardo a za karnet 20 wyjazdowy zapłaciłem 52 zł.Zero przetarć lub kamieni.Jak się śnieg utrzyma to w Sobotę uderzam tam znowu a karnet dobiję przez tydzień bo w normalne dni jest jeszcze taniej.
Na Czantorii można było pojeżdzić tylko na Solisku i Stokłosicy bo tam dośnierzano ,czerwona miała status zamkniętej z powodu słabych warunków dlatego nie była ratrakowana choć widziałem kilku nie kochających swojego sprzętu lecz ekstremalne przeżycia i iskry spod krawędzi.
Podobno ruszył Poniwiec i Palenica ale warunków nie sprawdzałem choć widziałem że na Palenicy śnierzyli.Odnośnie Poniwca dla zainteresowanych mogę się dowiedzieć bo znajoma z GOPRu miała tam dyżur tylko pytać :) http://oferty.wypocz...odrozy,4,0.html


Gdzie znajduje sie ta Kiczera o ktorej juz wczesniej wspominales?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gdzie znajduje sie ta Kiczera o ktorej juz wczesniej wspominales?

Jadąc na Soszów mijasz takie małe centrum Jawornika (szkoła ,sklepy) to skręcasz poniżej tego jakieś 100m w prawo lub kieruj się na hotel Stok i objedż go dookoła to wylądujesz na parkingu pod wyciągiem obok stoi nowa karczma.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak to wygląda jak sie kieruje człowiek reklamą ,a wystarczyło poczytać inne posty i zatrzymać ok 1km wcześniej na Kiczerach ,kolego w Niedziele miodzik ,stok lepiej przygotowny niż w Sobotę kolejka dopiero od 11 ,generalnie równiutko w miarę twardo a za karnet 20 wyjazdowy zapłaciłem 52 zł.Zero przetarć lub kamieni.Jak się śnieg utrzyma to w Sobotę uderzam tam znowu a karnet dobiję przez tydzień bo w normalne dni jest jeszcze taniej. Na Czantorii można było pojeżdzić tylko na Solisku i Stokłosicy bo tam dośnierzano ,czerwona miała status zamkniętej z powodu słabych warunków dlatego nie była ratrakowana choć widziałem kilku nie kochających swojego sprzętu lecz ekstremalne przeżycia i iskry spod krawędzi. Podobno ruszył Poniwiec i Palenica ale warunków nie sprawdzałem choć widziałem że na Palenicy śnierzyli.Odnośnie Poniwca dla zainteresowanych mogę się dowiedzieć bo znajoma z GOPRu miała tam dyżur tylko pytać:)

Chyba nie czytałeś mojego posta pod tematem Wisła - Soszów. Tam napisałem, że chciałem jeździć na Kiczerze, ale rano jeszcze nie było chętnych. Dlatego zdecydowałem się na mniejsze zło:D (lepszy Soszów niż nie jeżdżenie w ogóle).
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Od 20 do 27. Stycznia byłem w Solden. Mieszkaliśmy w apartamencie 2 osobowym za 21 Euro od osoby w Huben. Dokjazd na stoki w Solden Skibusem ok.10min. Warunko od 1300m wspaniałe. Po 3 dniach zaczął padać śnieg warunki sie jeszcze poprawiły. Trasy wspaniałe, 0 kolejek. Od południa niższe trasy trochę przetarte. Rygorystycznie przestrzegają godzin zamknięcia kolejek.Jednego dnia spóźniłem się 5 min - musiałem zjeżdzać na sam dół na nartach, na czym ucierpały moje nowiótkie Metrony - od ok1000m liczne kamienie i przetarcia. Ostatniego dnia zapanował niesamowity mróz ( na górze jakieś 20 st) Trzeba się było mocno poruszać. Ogólnie ośrodek narciarski wspaniały- napewno wrócę tam nie raz. Karnet narciarsi na 6 dni 179 Euro. Piwo w licznych knajpach 2,80-3,00Euro. Wieczory oczywiście w termach w Langenfeld. Cena wejścia 14 Euro od osoby,ale nie sposób sobie odmówić kąpieli w gorącej solance przy siarczystym mrozie. Powrót w sobotę 27 bardzo trudne warunki na drogach . Łączny czas jady do Warszawy 17 godzin- przybyło trochę adrenaliny. Ogólnie super!!!!
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Chyba nie czytałeś mojego posta pod tematem Wisła - Soszów. Tam napisałem, że chciałem jeździć na Kiczerze, ale rano jeszcze nie było chętnych. Dlatego zdecydowałem się na mniejsze zło:D (lepszy Soszów niż nie jeżdżenie w ogóle).

Sorrki nie czytałem ale jak słyszę Soszów to mi włosy stają dęba,ludzie tam ciągną jak muchy do lepa a ceny i wykon sam wiesz totalna porażka.Myślałe że jestes kolejną ofiarą reklamy medialnej "stacji narciarskiej Soszów".
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przedwczoraj bylam na Malym Cichym - stok dobrze przygotowany, tylko mnie osobiscie juz troche nudzi .... dzis znow Kubinska Hola - super warunki - od soboty zmiany na lepsze - górna i dolna zjazdowka wyratrakowana porzadnie, sloneczko dzis przygrzewalo, zero tlumow - jednym słowem warunki idealne .... Orczyk dalej ladnie szarpie - przy pierwszym wjezdzie na sama gora glebe zaliczyli wszyscy moi znajomi co wjezdzali ... Z kolei jak sie zmeczylismy to dawaj na krzeselko i zjazd do samego dolu. :) Wyjazd na Kubinska Hole prywatnie - zaczepilismy sie u rodziny w Nowym Targu i dojezdzamy od czau do czasu na Slowacje ....
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

[quote name='xed']Drops - czy to byl mój błąd taktyczny ?? Sorry xed ze tak pozno odpowiadam ale bylem troche nieobecny. mysle ze nie popelniles zadnego bledu ja za pierwszym podejsciem wcale nie pojezdzilem w sporgastein (w srode ). podjechalem pierwszym skibusem postalem wraz z innym pod nieczynnymi gondolami i zawrocilem do badgastein. nastepnego dnia sprobowalem jeszcze raz i tym razem sie udalo ale mysle ze to byla kwestia szczescia i przypadku, wiec nie masz co sobie pluc w brode. A i tak mielismy duzo szczescia moj kolega byl tydzien wczesniej i jezdzil tylko na resztkach granulatu. Nie ma co nazekac przynamniej sniegu nie brakowalo. pozdro.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzisiejszym popołudniem odwiedziłem Kasinę Wielką a konkretnie ośrodek narciarski mieszczący się na Śnieżnicy. Po pracy trzeba było odreagować stresy a Kasina od Krakowa rzut beretem więc do auta i w drogę. Jazda od 16 do 21 dla studentów 25 zł. Dla mnie bomba. Dziś ludzi było mało/średnio. Na trasie przetarć nie było (ok na odcinku 1.5 km lekko zabrązowiło się może 2m^2). Nie jestem wybrednym osobnikiem i mogę powiedzieć, że warunki na 5. Jakieś tam muldy były ale jeśli ktoś jeździ na deskach ciut lepiej niż początkujący narzekać nie ma prawa. Odwiedzam KW po roku przerwy i stwierdzam całkiem, całkiem. O nowym wyciągu wiedziałem, karczmie też ale trzeba było na własnej skórze sprawdzić ile to warte:) Koliba klimatyczna- przydałoby się jednak więcej miejsca w środku. Gdyby nie karnet po 25 zł irytowałby mnie płatny parking.. Ale ok. Dziękuję za ukłon w stronę studentów.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzisiaj wyjechałem do Białki z mieszanymi uczuciami, bo w Krakowie padał deszcz i zanosiło się na bardzo mokrą jazdę. Od wysokości Rabki deszcz zmienił się w śnieg (co widać na zdjęciu) i morale się poprawiły. Warunki mają co najmniej dobre, śnieg padał cały czas, ale wiatr go porywał i przenosił w miejsca osłonięte od wiatru tworząc place zwalniające jazdę. Chcąc jechać szybciej trzeba był jeździć grzbietami pagórków gdzie śnieg był twardy i zdecydowanie szybszy. Jeździłem cały czas na trasie, 10 więc nie wiem ile czekania było na dole, a na 10-tce najdłuższy czas oczekiwania w kolejce wyniósł 5 minut (jazda od 9 – 13). Aura była parszywa, bo cały czas wiał silny wiatr, a momentami mocno sypał śnieg, ale warunki i czas oczekiwania na kolejny wjazd rekompensowały brzydką pogodę.

Załączone miniatury

  • IMGP0978.JPG
  • IMGP0987.JPG
  • IMGP1004.JPG
  • IMGP1010.JPG
  • IMGP1012.JPG
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dziś atakowałem Śnieżnice na poranny karnet. Z rana było naprawdę nieźle śnieg zmrożony i prawie wcale kamieni. Po godzinie 11.00 niestety zaczęło przyjeżdżać więcej osób, tak, że trochę stok był już rozmięknięty.Byłem mile zaskoczony z warunków do jazdy,czego nie mogę powiedzieć o obsłudze w kasach.Chciałem oddać karty wzięte w zastaw a tu kolejki jak diabli i czynna tylko jedna kasa. Tragedia szlag ludzi trafiał.25 minut czekania na zdanie karty :D :mad:

cos tutaj nie rozumiem: co trzeba zwrocic????
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja byłem w środe tj. 31.01.07 pierwszy raz na nartach w tym roku !! Z racji miesca zamieszkania ( Norwegia ) miałem zaplanowany wyjazd na 19 stycznia do Lillehammer, ale los sprawił że dwa dni przed wyjazdem zwichnąłem stope w prawej nodze co mnie wyeliminowało na jakis czas z nart... rozpacz ogromna no ale co zrobic, kontuzja na całego!! po dwóch tygodniach jakoś doszedłem do siebie i wybrałem sie na stok który jest nieopodal mojego miasteczka. Ośrodek nazywa sie :Kjerringaasen skisenter. Ma trzy trasy o trudnosci sredniej i jedną oddzielną trase dla dzieci. Nie jest to duże , bo najdłuższy zjazd ma 650m, różnica wpoziomach to 123m, ale z braku laku... mam tam 15min samochodem wiec nie moge wybrzydzać . Śniegu było dużo i byl fajnie zmrożony, szybki i jak zwykle dobrze przygotowany stok, czyne były tylko dwie trasy plus dzieciecy, po którym i tak nie jeżdże. warunki są tam wspaniałe, temp. pow około +2 i jezdzi się bardzo komfortowo. Zdjecia próbowałem wstawić ale mam za dużego formatu.Jak pojade pojeździć w poniedziałek albo we wtorek to porobie jakieś fotki. Pozdrawiam
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Właśnie wróciłem z Istebnej jeżdziłem na Złotym Groniu,śniegu opór tylko że świeży i bardzo mokry ,przez to trasa wogóle nie przygotowana ale brak kamieni itp.Działały wszystkie wyciągi a kolejki powiedziałbym średnie (na Marku prawie bez kolejki) tylko te warunki męczace i ciągle padało(mokry śnieg) jutro uderzam na Kiczerę lub Stożek na którym poprawiły się ostatnio warunki śniegowe.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

hej, byłam z rodzinka we wtorek na nartkach w Rąblowie. Jezdziliśmy wieczorkiem i było super. Co nas zaskoczyło, to ilość ludzi, bo zwykle w dzien powszedni i wieczorem bywało mało. No, ale ferie warszawki są akurat teraz ,a oni lubia podjechać tam. W każdym razie mieliśmy fuksa, bo juz nastepnego dnia lało i raczej nie było mowy o nartach.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


×
×
  • Dodaj nową pozycję...