Ocena jazdy MarioJ

[borowina]

A na razie wymiataj w te swoje alpy, nie mam ochoty więcej czytać twoich wypocin w moim wątku.

Abstrahując od tematu, oraz aliko, każdy może produkować wypociny w dowolnym otwartym wątku, czy masz na to ochotę, czy nie, bo to nie jest Twoje prywatne forum.

[wort]

Sądze ,że konstrukcja współczesnej narty(bardzo dobrze trzymającej na krawędzi)jest w pewnej sprzeczności z ideą śmigu hamującego. Trzeba się zdecydować i odpowiednio dobrać sprzęt. To jest tak ,jakby bolid Formuły 1 wystawić do rajdu Paryż-Dakar. Czy można,ano można tyko poco?

[Mitek]

Cześć

Do jazdy po mu dach, do jazdy po polskich stokach po godz 12. Na przykład. Nic nikomu nie zamierzam i nie potrzbuje udowadniać. Nie zgadzam sie ze stwierdzeniem jakoby śmig hamujacy był umarly. I nikt nie jeżeli na zlaczonych nogach. To oznacza ze u nas jeżdżą głownie dinozaury, bo u nas ślad ciętym to wyjątek.

Teraz to już zupełnie nie wiem o co chodzi. Chyba czas zakończyc tą mękę kolego. Pozdrowienia

[fredowski]

Jak nie wiesz o co chodzi, to zaprzestan pisac inni wiedza i niech pisza dalej

[Mitek]

Cześć

Jak nie wiesz o co chodzi, to zaprzestan pisac inni wiedza i niech pisza dalej

OK Przechodzę na odbiór. Pozdro

[MarioJ]

przerzucamy się na inny wątek http://www.skiforum....32&goto=newpost wystarczy aby kilka postów było dobrych, jak jest dobrych - to się okaże na stoku

Użytkownik MarioJ edytował ten post 22 styczeń 2013 - 15:02

[Mitek]

Cześć

Tak wiele rzeczy robimy przez internet... Dlaczego nie nauczyć się jazdy na nartach? Teoretycznie.... Pozdrawiam

Po tym co ktoś pisze bardzo łatwo zorientowac się jaką wiedzę i doświadczenie prezentuje. MOzna również wiel cennych uwag wyniść z sieci. Skęcanie to tylko jeden z elemntów jazdy na nartach i to wcale nie najwżniejszy. Pozdrowienia

[MarioJ]

Tak wiele rzeczy robimy przez internet... Dlaczego nie nauczyć się jazdy na nartach? Teoretycznie.... Pozdrawiam

Co innego uczyć się od podstaw a co innego doskonalić. Chyba nie udała się prowokacyjna gierka.

[kordirko]

Kordirko nie znam lepszej szkoly. Może dlatego, że od 25 lat zadnej nie szukałem. Jeśli chcesz mieć pojęcie o narciarstwie alpejskim czego wielu brakuje to smiało polecam. Jeśli zaś chodzi Ci wyłącznie o lans i napis na plecach kurtki ,,INSTRUKTOR" to sobie odpuść.

Dziękuję Koszulki z napisami już mam - "Instruktor ostrej jazdy" i "Instruktor bzykania", to mnie zupełnie zaspokaja, ale narciarstwo alpejskie w Szczyrku (mam tam tylko 100 km) to coś, czego nie można nie spróbować