Skocz do zawartości

prawidło narciarskie - głupie pytania młodego serwisanta


kordirko

Rekomendowane odpowiedzi

Witam, zachęcony lekturą postów na tutejszym forum i różnych poradników co do samodzielnego serwisowania nart, zakupiłem prawidła narciarskie do podnoszenia krawędzi żeby sobie samemu narty serwisować. Konkretnie takie prawidła: http://www.remsport....zmann-p-75.html Paczka dojechała .... no i zaczęły się schody :) Chciałem się poradzić bardziej doświadczonych, "starszych" stażem serwisantów, mam kilka głupich pytań, ani na forum, ani w poradnikach, ani na stronie sklepu nie znalazłem prostych odpowiedzi. Pierwsze pytanie - czy wogóle dobrze używam tych prawideł ? Wklejam rysunek z moim prawidłem i schematem jak mi się wydaje że prawidłowo mam to robić: prawidelko.png To czarne - to moje prawidło, niebieskie - to krawędzie moich nart, czerwone - to pilnik. Wyczytałem,że pilnik mam prowadzić pod kątem 45 stopni. Pytanie: czy tak jak na obrazku to jest prawidłowe użycie prawidła, czy też źle kombinuję ? Drugie pytanie dotyczy pilnika diamentowego, dostępnych w handlu długości pilników i szerokość mojej narty. Zgrubnie piłuję pilnikiem do metalu z marketu - pilnik ma ponad 20cm długości i nie ma problemu. Problem mam z pilnikiem diamentowym - pilnik ma długość 100mm (10cm), i przy tej długości i przy założeniu, że pilnik mam prowadzić pod kątem 45 stopni, nie ma praktycznie szansy, aby koniec pilnika dosięgnął krawędzi w mojej narcie na dziobach. - mam narty carvingowe, szerokość dziobów ok. 13 cm. Na rysunku zaznaczyłem długość pilnika kolorem żółtym. Patrzyłem w internecie, dostępne pilniki diamentowe mają długości 70 mm, 100mm (taki posiadam), maximum 110 mm długości. dłuższych nie ma. Z pobieżnych wyliczeń wyszło mi że musiałbym mieć pilnik długości ok. 150 mm żeby chwycił krawędź na dziobach. Stąd pytanie - jak to fachowcy robią w praktyce pilnikiem diamentowym w takim prawidle ? Mają dłuższe pilniki, albo lepsze prawidła ? Może ja źle zakładam ten pilnik ? Albo są jakieś "przedłużki" na pilniki ? Czy też może mam się nie przejmować zaleceniem kąta 45 stopni (przy czym nawet pod kątem 90 stopni ciężko się prowadzi ten pilnik po krawędzi, bo ledwo koniec chwyta). Albo mam po prostu olać diament, nie przejmować się i nie wygładzać tej krawędzi od dołu diamentem ?
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 59
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Top użytkownicy w tym temacie

Przy tak ułożonym prawidle i narcie jak na rysunku, masz ostrzyć prawą krawędź, a nie lewą... :D. Musisz tylko trochę, pewnie gdzieś o 1,0 cm przesunąć prawidło w prawo, żeby pilnik oparł się z góry o prawą krawędź narty, a łukowate zgrubienie prawidła oparło o boczną ściankę prawej krawędzi. Niebieska kreska krawędzi narty musi być widoczna w prawym okienku prawidła na Twoim rysunku. Mam nadzieję, że jasno to opisałem... :) Powodzenia Tadek PS. Czyli pilnik 10 cm zupełnie wystarczy

Użytkownik Tadeusz T edytował ten post 17 grudzień 2012 - 02:11

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

...tak jak Tadek opisał , podczas jednego ruchu prawidłem nie obrabiasz dwóch krawędzi na raz , lecz najpierw jedną potem drugą . Pamiętaj ,że ruch prawidłem , kątownikiem , czy też ostrzałką odbywa się zawsze w kierunku od dziobów do piętki narty.... Ps. tu masz dwa filmiki, które obrazują jak to zrobić ,widać na nich prawidła ciut inne od Twojego,ale zasada jest podobna

Użytkownik Iven edytował ten post 17 grudzień 2012 - 08:24

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W takim ustawieniu niszczysz lewą (widoczną na rysunku po lewej stronie) krawędź, bo po pierwsze uzyskujesz wiekszy kąt podniesienia liczony pewnie w stopniach, a nie w dziesiętnych stopnia, a po drugie kąt ten nie jest stały na całej długości krawędzi, gdyż mocno zależy od np. długości zastosowanego pilnika i powtarzalności ruchu twojej ręki... Prawidłowy sposób opisał Tadeusz...
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

...t. Pamiętaj ,że ruch prawidłem , kątownikiem , czy też ostrzałką odbywa się zawsze w kierunku od dziobów do piętki narty.... [...]

ma to jakiś zauważalne znaczenie? hmmm.... zawsze warto stosować prawidłowe ruchy ale wazniejsze wydaje mi sie by nie szlifowac krawedzi na raty. np. do wiazania i drugim ruchem dalej... Stawiam piwo (ba, cały karton) gdy ktoś rozpozna czy krawędz była ostrzona (pilnikiem drobnym lub diamentem) z włosem czy pod włos (50% szans... ;) ).
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

...... ruch prawidłem , kątownikiem , czy też ostrzałką odbywa się zawsze w kierunku od dziobów do piętki narty....

tak przy okazji ... dlaczego ? .... na co to, wpływ ma i czym skutkuje prowadzenie pilnika w odwrotnym kierunku ? sam tak robię, ale przyznaje że, bez przekonania i wiary w to, że jak zrobię odwrotnie to się coś stanie, złego ... wytłumaczy to ktoś /wyjaśni ? jarek mig12345 pisalismy w tym samym czasie :) ... chetnie posłucham/poczytam wyjasnień
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja tam na filmach instruktażowych do ostrzenia widziałem tylko że pilnik należy ciągnąć a nie pchać a czy to będzie od dziobu do piętki czy tez od piętki do dziobu to już bez znaczenia. Za to kierunek szczotkowania po smarowaniu już był wskazany i było to właśnie od dziobów do piętek. Pozdr Marcin
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

..wyczytałem to na jakimś portalu narciarskim ,poza tym na wielu filmach o serwisie desek firm specjalizujących się w tej branży jest pokazany właśnie taki ruch. Myślę ,że nie bez znaczenia jest tu "geometria ostrzy"pilnika .....dość istotną sprawą jest również to o czym wspomniał mig,żeby ruch był od początku do końca bez odrywania, poprawek i cofania.....myślę ,że znacznie więcej do powiedzenia w tym temacie będą miały osoby zajmujące się tym zawodowo np. Jacek z Remsportu...:)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja tam na filmach instruktażowych do ostrzenia widziałem tylko że pilnik należy ciągnąć a nie pchać a czy to będzie od dziobu do piętki czy tez od piętki do dziobu to już bez znaczenia. Za to kierunek szczotkowania po smarowaniu już był wskazany i było to właśnie od dziobów do piętek.

to też mi wygląda na 'czary-mary'.... po 50 m na sniegu sprawa sie 'prostuje'... ;). (nie pisze o tuningu zawodniczym ale dla weekendowego narciarza) Jarku- teraz Ty mnie wyprzedziłes... ;)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Marcin.... to samo pytanie - co to ma za wpływ i jak duży ? jarek

pewnie 0,01 sekundy, ale na pewno nie szkodzi :) Natomiast przy prowadzeniu pilnika chyba jest ważne żeby go zawsze ciągnąć i dociskać do siebie, nie od siebie, bo w ten sposób łatwiej kontrolować docisk i ilość zebranego materiału- nie mówiąc już o równomierności. Pozdr Marcin
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

to też mi wygląda na 'czary-mary'.... po 50 m na sniegu sprawa sie 'prostuje'... ;)

W zasadzie to można sobie dać spokój już po cyklinowaniu :) Acha- jeśli ktoś jest oburęczny to da radę zrobić tak, żeby pilnik zawsze ciągnąć do siebie i jednocześnie pracować od dziobów do piętek. Ci o sprecyzowanej orientacji kierunkowej są skazani na prace od piętek do dziobów :) Pozdr Marcin
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

... pomieszczenie do serwisu nart mam dość skromne rozmiarowo jak zamontuje nartę to; .... ostrzenie odbywa się dziób/piętka ...czasami jak nie mam czasu na przekładanie wszystkiego to, jedna krawędź jak wyżej a druga piętka/ dziób .... cyklina od dziobu do piety ... szczotkowanie natomiast zawsze (nie mam chęci na przekładane wszystkiego szczególnie jak jest kilka nart do zrobienia) w kierunku piętka/ dziób i tak od kilku lat jakoś po wszelkich zmianach kierunków , nie odczuwam różnicy .... po za tym że ,się namęczę przy przekładaniu mej konstrukcji :) dlatego swe pytania traktuje poważnie ..... na co, w jakim stopni i czy w ogóle , kierunek ostrzenia i szczotkowania ma jakkolwiek wpływ ? pozdrowienia dla domowych serwisantów jarek :)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

dlatego swe pytania traktuje poważnie ..... na co, w jakim stopni i czy w ogóle , kierunek ostrzenia i szczotkowania ma jakkolwiek wpływ ?

Jak pisałem- ostrzę zawsze tak, żeby ciągnąć i dociskać pilnik do siebie. Jestem praworęczny więc da się to osiągnąć tylko przez ostrzenie raz tak, raz tak. Cyklinowanie i szczotkowanie- robienie tego w jednym kierunku ma wpływ na późniejsze sprzątanie- wióry lądują w jednym miejscu :) Pozdr Marcin
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie ma znaczenia w jakim kierunku ostrzymy krawędz...natomiast jest znaczenie jak używamy pilnika i tu powinniśmy patrzeć na kierunek ostrzenia zaznaczony strzałką na pilniku...banał a jednak....natomiast ma znaczenie szczotkowanie nylonem po smarowaniu i tu trzeba pracować szczotką od dziobów do piętek tak aby mini-struktura miała swój kierunek.... tutaj moje wypociny...
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cyklinowanie i szczotkowanie- robienie tego w jednym kierunku ma wpływ na późniejsze sprzątanie- wióry lądują w jednym miejscu :)

... i za to Cie lubię :) :) :)

....natomiast ma znaczenie szczotkowanie nylonem po smarowaniu i tu trzeba pracować szczotką od dziobów do piętek tak aby mini-struktura miała swój kierunek...

to co piszesz o kierunku prowadzenia pilnika . zgoda .... można nie patrzeć na strzałki - wystarczy popatrzeć na pilnik i stanie się światłość a jak już źle założony pilnik , poprowadzimy po krawędzi to, będzie olśnienie :) :) :) mnie natomiast nadal interesuje .... dlaczego to ma być (szczotkowanie) od dzioba do piętki jak będzie odwrotnie to, co konkretnie się stanie ? .... jaki to ma wpływ i przede wszystkim, na co to ma wpływ ? w czym ta negatywnośc sie będzie objawiała ? ... etc ? jarek :)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

mnie natomiast nadal interesuje .... dlaczego to ma być (szczotkowanie) od dzioba do piętki jak będzie odwrotnie to, co konkretnie się stanie ? .... jaki to ma wpływ i przede wszystkim, na co to ma wpływ ? w czym ta negatywnośc sie będzie objawiała ? ... etc ? jarek :)

Powiem Ci szczerze że robię to właśnie tak od czubka do piętki i może wynika to z tego że mam ciasne pomieszczenie i tak mi wygodniej:)...jakoś z góry do dołu fajniej jak na stoku nie odwrotnie:D Tu fajny filmik ze smarowania w polskiej wersji i muza też fajna:) http://www.youtube.com/watch?v=fLeJaONzdbU
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam, Albo mam po prostu olać diament, nie przejmować się i nie wygładzać tej krawędzi od dołu diamentem ?

Są różne teorie ,ale diament jest ważny o tyle że wygladza surową powierzchnię krawędzi po ostrzeniu pilnikami i z diamentem pracuje się na "mokro"....czyli maczamy diament w roztworze wody i np spirytusu lub dinksa w proporcji 50/50 i gwarantuje Ci że krawędz po diamencie będzie gladka jak pupa niemowlaka:)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie ma znaczenia w jakim kierunku ostrzymy krawędz...natomiast jest znaczenie jak używamy pilnika i tu powinniśmy patrzeć na kierunek ostrzenia zaznaczony strzałką na pilniku...banał a jednak....[/url]

trudno sie pomylić - w drugą strone pilnik sie slizga(przynajmniej mnie... ) :)

Tu fajny filmik ze smarowania w polskiej wersji i muza też fajna

no ok, ale sądząc po ilości smaru skapanego na slizg to filmik sponsoruje któryś z producentów smarów... ;)..... tak na oko wystarczy 5x mniej....

Użytkownik mig12345 edytował ten post 17 grudzień 2012 - 14:13

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


×
×
  • Dodaj nową pozycję...