Skocz do zawartości

Zjazd na jednej narcie-Jaworzyna


krzyzak06

Rekomendowane odpowiedzi

Cześć Kochani, każdy w mairę jeżdżący narciarz jeździć na jednej narcie nie może nie umieć po prostu. Wynika to z faktu, że w trakcie normalnej jazdy wsiększośc czazsu spędzamy tak naprawdę na jednej narcie drugą jedynie kontrolując swoje wyważenie. Czy zazwyczaj wybiera sie noge silniejszą? Trudno powiedzieć, z pewnością pewniejszą a to nie zawsze przekłada sie na mierzalną siłę. Mnie zdecydowanie wygodniej i łatwiej idzie wszystko na prawej nodze choć jest ona zdecydowanie slabsza ze względu na przebyte kontuzje i związane z tym braki w aparacie więzadłowym. Co innego jednak ewolucja a co innego jazda prawo lewo choc i tu pewnie wybrałbym prawą nogę. Podstawa to zadabć o to aby obie były równe. Można jechać w prawo na lewej i w lewo na prawej choc to praktycznie to samo co w normlanej jeździe ale gdy chcemy poprowadzić ładny dłuższy skret to juz nie jest takie łatwe. Jazda opisana przez Brelo - w lewo na lewej w prawo na prawej to juz coś innego i trudniejszego bo skręty wykonujemy na narcie wewnętrznej, tak jak napisał zresztą jest to bardzo fajne cwiczenie równoważne a w wersji szybkiej (Charleston) nie jest w równiez łatwe koordynacyjnie. Można to nieco trudnić jadąc że skrzyzowanymi nogami i wykonując skrety naprzemian zmieniając narty - tutaj mechnika jest podobna jak w skręcie normalnym bo skręty robimy na zewnętrznej ale wyważenie jest zupełnie inne. Wszekie innowacje i zabawy na nartach to fajna rzecz podnosząca naszed umiejętności a co za tym idzie bezpieczeństwo. Nie przesadzajmy jednak i gloryfikujmy podstaw normalności. Posdro serdeczne

Użytkownik Mitek edytował ten post 02 styczeń 2013 - 12:28

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 57
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Top użytkownicy w tym temacie

Cześć To dośc proste DomiSo. Kolega założył temat żeby pochwalić się: - że umie jeździć na jednej narcie - że jest/ był na kursie ratownika - że umie jeźzić na jednym kole na rowarze - że niedługo jedzie do Austrii Temat założył tylko w tym celu tak jak sporo tematów. Szkoda, że kolega w końcu na tej jednej narcie nie zjechał bo to zaburza wizerunek. Ostatnio rozmawiałem z pewnym gościem przez telefon pierwszy raz w życiu. W ciągu puęciu minut dowidziałem się czyim jest kolegą ile ma różnych fajnych rzeczy itd. To podobny mechanizm nic w tym złego, każdy lubi byc podziwiany i doceniany choć niektórzy wybierają subtelniejsze metody prezentacji. ;) Pozdrowienia

Cieszę się Mitku,że potrafiłeś jednak odnieść się do tematu jazdy na jednej narcie, napisać coś ciekawego i wartościowego dla wszystkich czytających. Co do ćwiczenia jazdy na wewnętrznej tylko narcie ... ( nie próbowałem, dlatego pytam) Dobrze rozumie? - skręcając w prawo jadę na prawej (górnej narcie) , skręcając w lewo przekładam i jadę na lewej, tak?
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cześć

Cieszę się Mitku,że potrafiłeś jednak odnieść się do tematu jazdy na jednej narcie, napisać coś ciekawego i wartościowego dla wszystkich czytających. Co do ćwiczenia jazdy na wewnętrznej tylko narcie ... ( nie próbowałem, dlatego pytam) Dobrze rozumie? - skręcając w prawo jadę na prawej (górnej narcie) , skręcając w lewo przekładam i jadę na lewej, tak?

Tak zmieniasz narty w fazie zapoczatkowania. Tak naprawdę zmiana narty jezt zapoczatkowaniem i jedziesz taka jakby z odbicia. Konieczne jest lekkie odchylenie aby wprowadzić nartę w skręt czy tez poprowadzić go na krawędzi.;) Jadąc na jednej narcie skrętami łaczonymi bardzo fajnie widać róznice w mechanice zapoczątkowania skrętu na "zewnętrznej" i "wewnętrznej". Zresztą to dośc oczywiste po paru próbach i raczej proste - z pewnością nic odkrywczego.; Serdeczne pozdrowienia PS Zerknąłem na zamieszczone filmiki i widać na nich bardzo ładnie jakie kłopoty przy jeździ na jednej narcie mogą wystąpić. Jadący kolega jest w czasie całego zjazdu zbyt odchylny przez co kłopoty na stromszych odcinkach. Widać to dobrze z kamerki umieszczonej na narcie - bardzo fajne ujęcia - łopoczący przód nartyy na której jedzie i jej niestabilność. Myślę, że wygodniej taki zjazd realizować na narcie zdecydowanie dłuższej i o dużym promieniu skrętu bo teren płaski a krótka i dośc lekka narta zmusza do zużycia siły na kontrole toru jazdy i pochłanianie wibracji. Na stromyszym natomiast i tak trzeba nartę stawiać trochę bokiem zwłaszcza na wawnętrznym skręcie. Pozdrowienia

Użytkownik Mitek edytował ten post 02 styczeń 2013 - 17:36

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tu widać dużo nie trzeba żeby forumowicze chcieli pocisnąć z każdym Ja też latam na 1 narcie zewnętrznej i wewnętrznej i jak dla mnie co jest wążne to to żeby jechać na tej jednej już przed przecięciem lini spadku stoku tak żeby był wykonany cały skręt bo takie zsówanie się na 1 narcie niczemu nie służy nie pisze tego zdania do kolegi od jaworzyny tylo takie moje spostrzeżenia
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wybacz Krzyzak.. z moim monitorem i wzrokiem,to ja tam nie do konca widzę czy to jedna narta czy nie ,a odpiętej nie było- nie mam wprawnego oka.. No ale to kwestia uwierzenia :) Jednak nasuwa mi się inne pytanie ..:D Czemu jedziesz nie dość,że na jednej narcie to z trzema kijami ?
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wybacz Krzyzak.. z moim monitorem i wzrokiem,to ja tam nie do konca widzę czy to jedna narta czy nie ,a odpiętej nie było- nie mam wprawnego oka.. No ale to kwestia uwierzenia :) Jednak nasuwa mi się inne pytanie ..:D Czemu jedziesz nie dość,że na jednej narcie to z trzema kijami ?

Czemu jedziesz nie dość,że na jednej narcie to z trzema kijami ?

Trzeci za pewne kamerzysty:) 1'15 sek ile leży nart?
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z wszystkim co napisał Mitek zgadzam się w 100%, tylko trzeba podkreślić:

Kochani, każdy w mairę jeżdżący narciarz jeździć na jednej narcie nie może nie umieć po prostu. Wynika to z faktu, że w trakcie normalnej jazdy wsiększośc czazsu spędzamy tak naprawdę na jednej narcie drugą jedynie kontrolując swoje wyważenie.

50% skrętów w filmiku Krzyżak06(czyli wszystkie w lewo),bez dodatkowych ćwiczeń powinien wykonać tak jak napisałeś każdy narciarz,ale te pozostałe 50% już nie koniecznie.

Jazda opisana przez Brelo - w lewo na lewej w prawo na prawej to juz coś innego i trudniejszego bo skręty wykonujemy na narcie wewnętrznej, tak jak napisał zresztą jest to bardzo fajne cwiczenie równoważne a w wersji szybkiej (Charleston) nie jest w równiez łatwe koordynacyjnie.

to są właśnie te skręty w prawo na filmiku krzyżaka06 z którymi już tak łatwo "w miarę jeżdżącemu narciarzowi" nie pójdzie.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cześć

Z wszystkim co napisał Mitek zgadzam się w 100%, tylko trzeba podkreślić: 50% skrętów w filmiku Krzyżak06(czyli wszystkie w lewo),bez dodatkowych ćwiczeń powinien wykonać tak jak napisałeś każdy narciarz,ale te pozostałe 50% już nie koniecznie. to są właśnie te skręty w prawo na filmiku krzyżaka06 z którymi już tak łatwo "w miarę jeżdżącemu narciarzowi" nie pójdzie.

He he Dzięki. Jest trudniej ale w miarę jeżdżący narciarz powinien bez problemu. Jeżli ma z tego typu jazdą kłopoty to znaczy, że ma wady w pozycji. W zwykłej jeździe zwłaszcza bardziej nowoczesnej obciążenie nart jest bardziej równomierne a dośc często zdarza się przejście na wewntrzną i prowadzenie na niej części czy też całego skrętu. To sytuacja pokazana przez KSS na zdjęciu. Tu akurat jest to trening slalomu ale w normalnej jeździe takie sytuacje, gdy jeszcze na dodatek nie jest zbyt równo zdarzają się bardzo często. Tak więc dla "w miarę jeżdżących" nie powinien to być problem. To oczywiście kwestia tego co rozumiemy przez "w miarę jeżdżących". Serdecznie pozdrawiam
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cześć Choc trasa nie wygląd na trudną to najbardziej wymagający odcinek jest na dole gdy noga już nie jest świeżutka ;). Myslę, że to rosądna decyzja ale co się odwlecze to nie uciecze przecież. Jezli lubisz urozmaicenia to polecam zaintersowac się baletem na nartach. Wiele figur bez problemu wykonać mozna na nartach dośc długich więc co szkodzi spróbować. Zabawa fajna a kopary widowni bezcenne.;) Pozdro serdeczne

Użytkownik Mitek edytował ten post 02 styczeń 2013 - 22:15

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Na mnie większe wrażenie zrobiłby zjazd na 2 snowbordach. Drugi zapięty na rękach.

jesli juz to na czterech.... Wyzłośliwiacie sie, a jest to doskonałe cwiczenie nie tylko na wytrzymałość, ale i na równowagę... jak ktos próbował , to wie, ze potem jazda na 2 nartach jest dziwnie trywialnym zajęciem... ;)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cześć Obejrzałem ten ostatni odcinek i troche mnie zawódł bo ta stromizna nie jest az taka stroma a w takich warunkach to raczej lekko pochyklony stolik. Nasuwa się jedna generalna uwaga - zmień kamerzystę. Przecież on chyba jechał na dwóch nartach a nawet nie próbował Cie dogonić. Cos tak czuję, że jak warunki dopiszą a Ty rozjeździsz się na dobre to jeszcze w tym sezonie pokusisz sie o całość. Przy tak idealnych warunkach nie powinno to grozić kontuzją. Chetnie bym tez spróbował ale ze wzgledów pozanarciarskich Krynica wogóle nie wchodzi w grę. Pozdrowienia
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cześć Obejrzałem ten ostatni odcinek i troche mnie zawódł bo ta stromizna nie jest az taka stroma a w takich warunkach to raczej lekko pochyklony stolik. Nasuwa się jedna generalna uwaga - zmień kamerzystę. Przecież on chyba jechał na dwóch nartach a nawet nie próbował Cie dogonić. Cos tak czuję, że jak warunki dopiszą a Ty rozjeździsz się na dobre to jeszcze w tym sezonie pokusisz sie o całość. Przy tak idealnych warunkach nie powinno to grozić kontuzją. Chetnie bym tez spróbował ale ze wzgledów pozanarciarskich Krynica wogóle nie wchodzi w grę. Pozdrowienia

Nie jest to żadna ścianka, ale spokojnie wpisuje się w kolor czerwony. I tak jak pisałem wcześniej to jak się udało oba odcinki zrobić oddzielnie to zrobienie ich razem to tylko kwestia trenowania wytrzymałości bo technicznie widać że można. A co do kamerzysty to może i próbował dogonić ale na 3 nartach nie nadążał :)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cześć

Nie jest to żadna ścianka, ale spokojnie wpisuje się w kolor czerwony. I tak jak pisałem wcześniej to jak się udało oba odcinki zrobić oddzielnie to zrobienie ich razem to tylko kwestia trenowania wytrzymałości bo technicznie widać że można. A co do kamerzysty to może i próbował dogonić ale na 3 nartach nie nadążał :)

Z tego co pamiętam to na Jaworzynie jest dostępne Trikke więc może to lepsza opcja dla trzech slizgów. ;) Pozdrowienia
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

jesli juz to na czterech.... Wyzłośliwiacie sie, a jest to doskonałe cwiczenie nie tylko na wytrzymałość, ale i na równowagę... jak ktos próbował , to wie, ze potem jazda na 2 nartach jest dziwnie trywialnym zajęciem... ;)

Spróbuj wjechać na orczyku albo talerzyku na jednej narcie ...... po takim czymś jazda na jednej nodze (ale tej drugiej !!!) to przyjemny odpoczynek ;)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


×
×
  • Dodaj nową pozycję...