Skocz do zawartości

Narty z rockerem są duzo lepsze?


bodex4

Rekomendowane odpowiedzi

Cześć A nie uważasz, że jeżeli ktoś jeździł nasetkach par narta o przeróżnych właściwościach w różnych warunkach na różnych śniegach, jeżeli robił to świadomie, wie jakie cechy nart za co odpowiadają itd. to może się wypowiadać czy nie. przecież ktoś wpadł na pomysl rockera i stworzył go z jakimiś oczekiwaniami - czy robią to po prostu tak na pałę ;) Czy większą wartość ma osąd kogoś kto jeździł ale nie ma pojęcia jak naprawdę narta powinna się zachowywać i czego od niej oczekiwać czy teoretyzowanie specjalisty? Pozdro serdeczne

najpierew trzeba jezdzic na SETKACH nart a nie mysle, ze tak sie dzieje w danym przypadku
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 411
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Szczęście w tym wszystkim, że ludzie kupują sprzęt coraz częściej świadomie.Korzystają z centrów testowych, akcji organizowanych przez producentów np. nart, korzystają z rad znajomych, z którymi jeżdżą na narty, a dopiero w którejś tam kolejności i z przymrużeniem oka korzystają z porad na forach. Jakże różne są opinie zamieszczone w tym temacie. Zdjęcia przedstawiają oceny 2 nart z rockerem - przez byłego zawodnika, który na nich jeździł - zamieszczam ponieważ te filmy pojawiły się w tym temacie. Ocena tych samych nart na podstawie filmów przez kolegę z forum jest całkowicie odmienna od testera, który na tych nartach jeździł. Jaka jest wartość tych ocen niech każdy sobie wnioski wyciągnie sam. Nie ma najmniejszego problemu z jazdą w prawidłowym układzie ciała na nartach z Rockerem. Zachęcam do testów, zakładam, że wiele wyjaśnią, szczególnie tym , którzy tylko teoretyzują... Pozdrawiam

Załączone miniatury

  • 1a.jpg
  • 1b.jpg
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cześć A nie uważasz, że jeżeli ktoś jeździł nasetkach par narta o przeróżnych właściwościach w różnych warunkach na różnych śniegach, jeżeli robił to świadomie, wie jakie cechy nart za co odpowiadają itd. to może się wypowiadać czy nie. przecież ktoś wpadł na pomysl rockera i stworzył go z jakimiś oczekiwaniami - czy robią to po prostu tak na pałę ;) Czy większą wartość ma osąd kogoś kto jeździł ale nie ma pojęcia jak naprawdę narta powinna się zachowywać i czego od niej oczekiwać czy teoretyzowanie specjalisty? Pozdro serdeczne

Witam No to co zaczynamy na nartach jeździć TEORETYCZNIE. Ci specjaliści to mają fajnie, nie muszą wypożyczać ani kupować nowych nart. Taniej wychodzi. Już po spojrzeniu na narty wiedzą jak narta się zachowuje. W związku z tym pewnie nie jeżdżą na setkach par nart. BO PO CO ?????? :D Wiele razy pisze się na forum o "bełkocie marketingowym" Nowinki powstają tak: Ktoś wymyśla fajną nazwę; marketingowcy analizują czy się będzie dobrze sprzedawać; projektanci wymyślają co by to mogło być............................ Postrufka
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie ma najmniejszego problemu z jazdą w prawidłowym układzie ciała na nartach z Rockerem.

Po zapoznaniu się z RTM 80 mam pewność że prawidłowy układ (cokolwiek to by miało znaczyć) jest na tej narcie możliwy, ale nie "wymagalny". Na tym polega różnica! Osoba lekko-średnia jeździ zdecydowanie pewniej, uzależniając się jednocześnie od tego typu nart (piszę o On Piste Full Rocker!!!). Rzecz w tym że przesiadając się na te narty NIE MUSISZ uczyć się tych "dziwnych" ustawień ciała niezbędnych do opanowania techniki niezbędnej do dobrej jazdy na rasowych nartach slalomowych czy gigantowych. Czy to dobrze? Nie wiem! Tak jak napisałem dla osoby traktującej narciarstwo jako jedną z form spędzania wolnego czasu, czyli zdecydowanej większości, te narty to dobre rozwiązanie. Z drugiej strony rozumiem kogoś kto twierdzi że od pewnego zaawansowania technicznego narty nie wnoszą do jazdy nic nowego a wręcz odwrotnie! Pozdrawiam Maciek,
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

wideo5 reklamujesz ,chwalisz narty z rockerem raz piszesz ,ze chwalisz tylko swoja narte rictor w innym watku ,ze wogóle rocker super .Piszesz jakbys był specjalista od rockerów. Zarzucasz innym ,ze tylko teoretyzuja i guzik sie znaja. Chwalisz kolege za to ,ze dobrze- ty przetestowałes to pozwole ci sie wypowiedziec na temat tej jednej narty . Jednym słowem chcesz decydowac kto moze sie wypowiedziec na temat rockera. Z tego co czytam jeździsz tylko na K2 rictor(chyba ,ze sie myle to sory) i to podobno jest ta udana narta z lekkim rockerem Dalej o reszcie nart z rockerem wyrobiłeś sobie zdanie na podstawie czego przepraszam filmików ? przecież taki sposób oceny krytykujesz! Czy na podstawie domysłów ,ze skoro wszyscy zrobili to wszystko dobre?

Maćku. Salomon, Volkl, Rossignool. Elan, K2, Fischer, te wszystkie firmy strzeliły babola wprowadzając rockera? przed chwilą doczytałem że złą drogą poszedł także dynastar i atomic na sezon 2012/2013 wprowadza do grupy race rockera.

To juz chyba teoretyzowanie i dalej idace niz ocena na podstawie jazdy testerów. Po za tym z tego co czytam ..sprzedajesz narty . Jaka mam pewnośc ,ze to nie reklama z Twojej strony. Wypowiadało sie tu kilka osób które testowały narty z rockerem i nie widze ochów i ahów. Teraz druga sprawa .Jestem potencjalnym nabywca nowych nart . Zależy mi na rzetelnej ocenie a nie wciskaniu kitu . Narty kupuje sie ponoc takie które sprzyjaja postepowi (czyli chyba trudniejsze a nie łatwiejsze) I pewnie dla tej grupy narciarzy wyglada na to ta narta nie będzie rozwojowa co próbuja od poczatku uswiadomic niektórzy forowicze (ale pod ich adresem krytyka i złośliwość). Rozumiem tez ,ze nie wszyscy chca sie doskonalic .Dla jednych narty sa tylko lekka forma wypoczynku i mysle , ze obie grupy doskonale moga wspólnie spędzac czas na tym samym stoku i na innych nartach. Ale wybór ma byc swiadomy .Kolega wczesniej napisał ze ludzie i tak nie biora pod uwage forum przy kupnie ... chyba jednak biora ..dlatego tyle zapytan w dziale sprzętu i taka dyskusja. Wideo to,że jestes zakochany w jednej narcie nie swiadczy o tym , ze wszyscy musza ja kochac jak Ty(a tak to odbieram) i nie wszyscy musza traktowac lajtowo nart . Szanujmy sie nawzajem . Miejsce na stoku jest dla wszystkich i na forum też. Pozdrawiam Sally
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

chwalisz narty z rockerem raz piszesz ,ze chwalisz tylko swoja narte rictor w innym watku ,ze wogóle rocker super

nigdzie nie napisałem ze każdy rocker jest super. krytykowałem RTM poniżej 80mm i Rossi Aliasa 74. Sam do co full rockera w on piste podchodzę z "rezerwą".

Po za tym z tego co czytam ..sprzedajesz narty .Jaka mam pewnośc ,ze to nie reklama z Twojej strony.

90% nart jakie posiadam to klasyczny camber. ciężko jest kupić używany, dobry model z rockerem, nikt nie chce się ich pozbyć, biorę w niedługim czasie chargery od forumowicza, prozaiczny powód sprzedaży - za krótkie, i masa pilota za duża, ale pracuje nad tym;)

Wypowiadało sie tu kilka osób które testowały narty z rockerem i nie widze ochów i ahów.

masz sally wyrobione zdanie na ten temat i pozytywnych opinii nie zauważasz.

Teraz druga sprawa .Jestem potencjalnym nabywca nowych nart .Zależy mi na rzetelnej ocenie a nie wciskaniu kitu .

no cóż, i teraz nasuwa się pytanie, czy przed zakupem sugerować się miarodajnymi opiniami popartymi testami przez np. Jana Kowala czy w wyborze kierować się domysłami - bo dyskusja jest m.in. o tym.

Wideo to,że jestes zakochany w jednej narcie nie swiadczy o tym , ze wszyscy musza ja kochac jak Ty

Nart mam dużo a rictory dażę szczególną sympatią za ich uniwersalność. Zgadzam się z tobą w jednym w 100%:

Miejsce na stoku jest dla wszystkich i na forum też.

Nieważne w jakich butach i nartach.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam Ktoś wymyśla fajną nazwę; marketingowcy analizują czy się będzie dobrze sprzedawać; projektanci wymyślają co by to mogło być............................

ksiegowy twierdzi, że 'sie nieda', szef jedzie do Chin.... ;)

Użytkownik mig12345 edytował ten post 25 kwiecień 2012 - 10:00

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

nigdzie nie napisałem ze każdy rocker jest super. krytykowałem RTM poniżej 80mm i Rossi Aliasa 74. Sam do co full rockera w on piste podchodzę z "rezerwą". 90% nart jakie posiadam to klasyczny camber. ciężko jest kupić używany, dobry model z rockerem, nikt nie chce się ich pozbyć, biorę w niedługim czasie chargery od forumowicza, prozaiczny powód sprzedaży - za krótkie, i masa pilota za duża, ale pracuje nad tym;) masz sally wyrobione zdanie na ten temat i pozytywnych opinii nie zauważasz. no cóż, i teraz nasuwa się pytanie, czy przed zakupem sugerować się miarodajnymi opiniami popartymi testami przez np. Jana Kowala czy w wyborze kierować się domysłami - bo dyskusja jest m.in. o tym. Nart mam dużo a rictory dażę szczególną sympatią za ich uniwersalność. Zgadzam się z tobą w jednym w 100%: Nieważne w jakich butach i nartach.

Strasznie ciezko sie czyta ..ale poszatkowałes Ależ proponujesz innym narty z rockerem

łatwiejsze w inicjacji skrętu będą te z rockerem. jesli nie chcesz twardej to cala gama rossignooli np. alias 74. twardsze to carbony rocker przód i tył w obydwu modelach. koleżance sprzedałem taką i jest bardzo zadowolona. PG7+ nie jest zły. RX8 fichera, Virony 4,4. jest ich całe mnóstwo.

Piszesz ,ze mam wyrobione zdanie ...nie własnie sobie wyrabiam i chce wiedziec komu moge wierzyc? Dlatego mam pytanie

Jedno pytanie. ile modeli nart z rockerem i jakie, miałeś okazję przetestować?

Nie neguje ,ze fajne sa Rictory bo na nich jeździsz ale bierzesz udział w ogólnej dyskusji na temat rockera i masz wpływ na moje decyzje pośrednio swoimi wypowiedziami jako doswiadczony bardziej kolega.Chcialabym wiedziec na czym opierasz swoje wypowiedzi? Pozdrawiam Sally
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

K2 - w chinach robią:(

Nigdy nie kupię nic od K2! W pogoni za zyskiem oddadzą technologię w ręce ludzi nie respektujących międzynarodowych praw dotyczących ochrony myśli technicznej. Jestem przekonany że za "chwilę" pojawią się chińskie "K22" 2 razy tańsze i 3 razy gorsze!
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

esli nie chcesz twardej to cala gama rossignooli np. alias 74. twardsze to carbony rocker przód i tył w obydwu modelach. koleżance sprzedałem taką i jest bardzo zadowolona.

Sally czytaj ze zrozumieniem Aliasów zwykłych nie sprzedałem bo były po prostu słabe, z Carbonów koleżanka jest zadowolona:p a oprócz nart z rockerem zaproponowałem i "normalne":D

Chcialabym wiedziec na czym opierasz swoje wypowiedzi?

bo ja od początku roku jeżdżę systematycznie na modelu z rockerem. Bez obaw Keicam. Tylko linia produkcyjna - najnowsza w świecie została przeniesiona do chin, z wiadomych, ekonomicznych względów. Co nie znaczy że nie pojawią się na rynku podróbki K2.

Użytkownik wideo5 edytował ten post 25 kwiecień 2012 - 10:55

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Sally czytaj ze zrozumieniem Aliasów zwykłych nie sprzedałem bo były po prostu słabe, z Carbonów koleżanka jest zadowolona:p

Ja dobrze czytam i od poczatku sledze ten watek. A Ty obcinasz i wybierasz fragmenty wygodne dla Ciebie. Ja nie pisałam co sprzedałes ale co proponowałes a proponowałes ,

łatwiejsze w inicjacji skrętu będą te z rockerem......itd

...to zacheta do kupna i wypowiedź człowieka znajacego sie na rzeczy -fachowca!!

bo ja od początku roku jeżdżę systematycznie na modelu z rockerem.

Nie takie bylo moje pytanie!

Jedno pytanie. ile modeli nart z rockerem i jakie, miałeś okazję przetestować?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Strasznie ciezko sie czyta ..ale poszatkowałes Ależ proponujesz innym narty z rockerem Piszesz ,ze mam wyrobione zdanie ...nie własnie sobie wyrabiam i chce wiedziec komu moge wierzyc? Dlatego mam pytanie Nie neguje ,ze fajne sa Rictory bo na nich jeździsz ale bierzesz udział w ogólnej dyskusji na temat rockera i masz wpływ na moje decyzje pośrednio swoimi wypowiedziami jako doswiadczony bardziej kolega.Chcialabym wiedziec na czym opierasz swoje wypowiedzi? Pozdrawiam Sally

Droga Sally, to są tylko narty!!! Można źle wybrać samochód, mieszkanie, męża (żonę)!!! Każdemu z nas "udało" się pewnie wybrać złe buty narciarskie. Tak naprawdę wszystko zależy od tego jak Ty się na tych nartach czujesz! Patrząc na to z drugiej strony można analizować swoją jazdę, spinać się, przejmować jak wyglądam z boku. Można też doprowadzić do takiego stanu (nawet będąc samoukiem) że stając na dowolnej przygotowanej górce, w dowolnym miejscu w Alpach, wiesz że sobie poradzisz! Nie wiem jak Ty, ale ja mam ponad 40 lat i nie mam zamiaru doskonalić się obijając się np o jakieś tyczki co jest pewnie naturalną konsekwencją w drodze do "perfekcji". Jak sobie pomyślę że mam jeździć gdzieś całymi dniami góra dół po to aby urwać 0,5 sekundy to mam to w nosie! Wolę w tym samym czasie przejechać różnymi trasami kilkadziesiąt kilometrów, podziwiając "okoliczności przyrody". Z tym dążeniem do perfekcji jest często tak, że nigdy możesz nie "zdążyć" a przy okazji stracić dużo ciekawszych rzeczy. To Ty kupujesz narty, więc to Ty powinnaś je wcześniej przetestować. To jest najbardziej miarodajne! Jeżdżąc na RTM 80 zdałem sobie sprawę, że są to np idealne narty dla kogoś z wcześniejszymi urazami kolan. Aspektów związanych z nartami na nogach jest tyle, że każdy znajdzie coś dla siebie. Osobiście patrząc po sobie kompletnie zignorowałem tzw rywalizację w narciarstwie. Efekt jest taki, że w tenisa czy ping-ponga nie potrafię grać bez punktów a jadąc na deskach jestem szczęśliwy i mam w nosie że ktoś jest szybszy. Jestem przekonany że Twoja jazda na długich nartach zyska więcej jeśli pokonasz kilkadziesiąt kilometrów, niż kilka, myśląc o tym czy biodro aby nie za bardzo itp! Dajmy spokój Wideo5 i cieszmy się jazdą na nartach!

Użytkownik keicam edytował ten post 25 kwiecień 2012 - 11:11

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Droga Sally, to są tylko narty!!! Można źle wybrać samochód, mieszkanie, męża (żonę)!!! Każdemu z nas "udało" się pewnie wybrać złe buty narciarskie. Tak naprawdę wszystko zależy od tego jak Ty się na tych nartach czujesz! Patrząc na to z drugiej strony można analizować swoją jazdę, spinać się, przejmować jak wyglądam z boku. Można też doprowadzić do takiego stanu (nawet będąc samoukiem) że stając na dowolnej przygotowanej górce, w dowolnym miejscu w Alpach, wiesz że sobie poradzisz! Nie wiem jak Ty, ale ja mam ponad 40 lat i nie mam zamiaru doskonalić się obijając się np o jakieś tyczki co jest pewnie naturalną konsekwencją w drodze do "perfekcji". Jak sobie pomyślę że mam jeździć gdzieś całymi dniami góra dół po to aby urwać 0,5 sekundy to mam to w nosie! Wolę w tym samym czasie przejechać różnymi trasami kilkadziesiąt kilometrów, podziwiając "okoliczności przyrody". Z tym dążeniem do perfekcji jest często tak, że nigdy możesz nie "zdążyć" a przy okazji stracić dużo ciekawszych rzeczy. To Ty kupujesz narty, więc to Ty powinnaś je wcześniej przetestować. To jest najbardziej miarodajne! Jeżdżąc na RTM 80 zdałem sobie sprawę, że są to np idealne narty dla kogoś z wcześniejszymi urazami kolan. Aspektów związanych z nartami na nogach jest tyle, że każdy znajdzie coś dla siebie. Osobiście patrząc po sobie kompletnie zignorowałem tzw rywalizację w narciarstwie. Efekt jest taki, że w tenisa czy ping-ponga nie potrafię grać bez punktów a jadąc na deskach jestem szczęśliwy i mam w nosie że ktoś jest szybszy. Jestem przekonany że Twoja jazda na długich nartach zyska więcej jeśli pokonasz kilkadziesiąt kilometrów, niż kilka, myśląc o tym czy biodro aby nie za bardzo itp! Dajmy spokój Wideo5 i cieszmy się jazdą na nartach!

popieram, chcociaz na tyczkach tez trzeba. jest to odwieczne zagadnienie - zeby miec przyjemnosc z jazdy, trzeba osiagnac pewein poziom. zeby nadal czerpac przyjemnosc - trzeba ten poziom utrzymac , (moim zdaniem) lepiej, jezeli sie go szlifuje. ale to moje podejscie od rockers w tej chwili raczej sie nie ucieknie, za wyj kategorii race - mozliwe, ze na POLSKIM forum, atak na rockers jest wynikiem strachu przed strata pozycji przez wszechwladna slalomowke??? ja , osobiscie, wielkiego uszczerbku w jezdzie nie uswiadczylem. jedyne negatywne wrazenie to brak ciecia tylem w narcie z duzym rocker'em (kuro). ale juz w gotama czy mantra tego sie nie odczuwa. nigdy mnie nie podniecalo krecenie jak najwiekszej ilosci skretow na danym odcinku, natomiast rockers ulatwiaja skret, co moze byc przydatne w przyspieszaniu postepu w nauce sterowania skretem. dla mnie roznica miedzy narta klasyczna a z dobrym rocker nie jest tak drastyczna, jak to przestraszeni teoretycy przesadzaja... moze jestem za tepy,zeby wylapywac minimalne niuanse, do ktorych przystosowuje sie w ulamku secundy. a moze jestem za dobry, zeby te niuanse przeszkadzaly. (niepotrzebne skreslic). ta dyskusja tutaj jest ciekawa, ale na pewno nadmiernie rozdmuchana. ja wole jezdzic i probowac - xenofobia i ostracyzm nie sa moimi faworytami
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

od rockers w tej chwili raczej sie nie ucieknie, za wyj kategorii race - mozliwe, ze na POLSKIM forum, atak na rockers jest wynikiem strachu przed strata pozycji przez wszechwladna slalomowke???

Coś w tym jest. Pierwszy raz (tydzień temu) przeanalizowałem dosyć dokładnie na czym się jeździ w Austrii. Średniacy porządne allroundy, początkujący niższe modele. Sporo szerokich All Mountainów. Ludzie bardzo dobrze jeżdżący narty typu race i to częściej gigantowe niż slalomowe! Nasi rodacy byli do rozpoznania od razu. Żółty Atomic SL koniecznie ok -30 cm, ewentualnie jego młodszy odpowiednik to chyba jakiś kult. Był taki dzień że jeździliśmy po świeżym śniegu. Jak oni cierpieli!:) Maciek

Użytkownik keicam edytował ten post 25 kwiecień 2012 - 13:41

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cześc,to może i ja coś napiszę.Byłem w Solden w tym samym czasie co Keicam,miałem z sobą taki oto sprzęt; Dołączona grafika Dynastar omeglasss dł 165cm,r11,3 Head isupershape dł 165 r 11,7 Dynastar omeglass dł 157cm r 11,3 oraz Voelkl RTM84 dł 176cm r 18,1 Warunki do testów były idealne,wszystkie rodzaje pogody;od zmrożonego lodowego sztucznego sztruksu,poprzez sztruksik naturalny,popołudniowe rozciapane muldy i świeży puch,zwłaszcza dużo puchu i rozjeżdzonego świeżego śniegu.I ze smutkiem muszę stwierdzić że test wyszedł bardzo źle.Źle dla moich ukochanych slalomek na których jeździłem od jakichś 17 lat.Na Voelklach RTM84 z rockerem jeździło mi się zawsze lepiej,no ale to pewnie dlatego że nie jestem expertem i ta narta robiła sama za mnie wszystko. W każym razie moja opinia;skrętne jak moje stare slalomki,jak już się wejdzie na krawędź to super trzymają,są bardzo stabilne,dają poczucie bezpieczeństwa przy dużych prędkościach,czego nie można powiedzieć o slalomkach.Bardzo dobrze trzymają na twardych zmrożonych stokach,a jazda na nich po świeżym śniegu i puchu to bajka. Te nartki dają dużo radości i fanu z jazdy,nie wiem czy jest to spowodowane posiadaniem rockera,czy nie ale wiem jedno-czas moich slalomek przeminął.RTM 84 z rockerem-dla mnie narta ideał. Tylu expertów nie mogło się mylić. http://www.skionline...st&id_testu=646 pozdro
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak próbuję sobie wyobrazić co Ty sobie wyobraziłeś to nawet wyobrażenie sobie Moniki Bellucci jest dla mnie nie możliwe:)

Służę pomocą:) Super taliowana, monica_bellucci.jpg jak rasowa slalomka:) (w imię poprawności pragnę w tym miejscu przeprosić wszystkie kobiety i wyjaśnić że nie traktuję Was przedmiotowo. Na co przedstawiam dowód napisany jakiś czas temu http://interia360.pl...lfa-romeo,16182 )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


×
×
  • Dodaj nową pozycję...