Skocz do zawartości

wiązania skiturowe


Rekomendowane odpowiedzi

Mam pytanie odnośnie wiązań skiturowych. Od razu zaznaczam, że sprzętem się średnio interesuję, więc nie potrzebuję porad odnośnie firmy itp. itd. Nie wiem czy nie popełniam tu jakiejś herezji, ale moje pytanie brzmi tak: czy odczuwa się jakąś różnicę, jeżdżąc w wiązaniach skiturowych? Mam od paru sezonów narty, które mi bardzo podpasowały, ale niestety wyrządziłam im w zeszłym sezonie sporo złego. Udało mi się kupić ten sam model dosyć tanio tyle że z wiązaniami skiturowymi. Ponieważ śniegu na razie jest jak na lekarstwo i na żaden freeride w najbliższym czasie nie liczę, to zastanawiam się czy przerzucać wiązania ze starych nart, czy zostawić te skiturowe? Szczerze przyznam, że moja wiedza na temat sprzętu jest dosyć ograniczona, dlatego zadaję takie może banalne pytanie.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzięki. Myślę, że będę z nich korzystać, ale może jeszcze nie w tym sezonie, więc sobie je zatrzymam. @czarna_64 moje wiązania to Dynastar Legend Exclusive.

Twoje wiązania to nic innego jak Naxo w szacie graficznej Dynastara. Swego czasu konsorcjum Rossignol, w którego skład wchodzi Dynastar współpracowało z właścicielem wiązań Naxo firmą Rottefella. Tę doskonale znają narciarscy biegacze. Wiązania Naxo produkowane były przez kilka lat, ale nie wytrzymały konkurencji lepszych od nich wiązań produkowanych przez Fritschii Diamir, czy Markera, który po ponad 10latach przerwy powrócił do produkcji wiązań ski-turowych i to z dużym sukcesem. Dynastar swoich wiązań ski-turowych, ani nie produkował, ani nie produkuje. Stąd poniekąd wziął się pomysł współpracy z Rottefellą i promowania ich rozwiązania technologicznego. Na szczęście dla Dynastara producent nie zmuszał klientów do kupowania swoich nart z tymi właśnie wiązaniami. Naxo ma pewne wady dla ski-turowców, ale dla Ciebie jako narciarki "sztruksowej" nie ma to żadnego znaczenia. Śmiało możesz ich używać do butów zjazdowych. Wymiana ich na wiązania zjazdowe w tych samych nartach o tyle jest bez sensu, że ilość i rozstaw śrub w obu modelach może być inna. Każda dodatkowa dziura osłabia nartę, a czasem kolejne wiercenie jest niemożliwe ze względów bezpieczeństwa.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No właśnie poprzednio jak kupowałam te same narty to sprzedali ze zwykłymi wiązaniami, a teraz wcisnęli mi te. To może po części z mojej winy bo nie byłam osobiście przy zakupie. Dzięki za radę.

Kupowałaś przez internet? Swoją drogą, kupiłaś narty z przykręconymi wiązaniami?
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No właśnie poprzednio jak kupowałam te same narty to sprzedali ze zwykłymi wiązaniami, a teraz wcisnęli mi te.

Wcisnęli?? Dostałaś w gratisie znacznie droższe wiązania i jeszcze narzekasz. Jak już pisałem, możesz je sprzedać a przykręcić swoje stare. Jeden zestaw dziur wielkiej szkody nie czyni. Możesz też na nich normalnie jeździć a może w przyszłości wykorzystasz też na wycieczki skiturowe.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie kupowałam przez internet. Kupował je mój tata w ski teamie tak jak i poprzednią parę tego samego modelu. Tyle że wcześniej sprzedali z wiązaniami zwykłymi a teraz ze skitourowymi. Od razu dał też, żeby założyli wiązania i nie sprawdził jakie to. Miał oczywiście mój but, więc spoko @karat10. Ja zresztą nie mam pretensji do nich, bo oni nic złego nie zrobili. Myślę, że sobie te wiązania na przyszłość zatrzymam. Ja się tylko zastanawiam, czy jakbyście byli na moim miejscu i nigdy nie uprawiali wcześniej skitouringu , to czy byście przełożyli wiązania na stare, czy nie? Ja myślę, żeby zrobić właśnie tak jak Spiochu mówi.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie kupowałam przez internet. Kupował je mój tata w ski teamie tak jak i poprzednią parę tego samego modelu. Tyle że wcześniej sprzedali z wiązaniami zwykłymi a teraz ze skitourowymi. Od razu dał też, żeby założyli wiązania i nie sprawdził jakie to. Miał oczywiście mój but, więc spoko @karat10. Ja zresztą nie mam pretensji do nich, bo oni nic złego nie zrobili. Myślę, że sobie te wiązania na przyszłość zatrzymam. Ja się tylko zastanawiam, czy jakbyście byli na moim miejscu i nigdy nie uprawiali wcześniej skitouringu , to czy byście przełożyli wiązania na stare, czy nie? Ja myślę, żeby zrobić właśnie tak jak Spiochu mówi.

W takim razie czegoś tu nie rozumiem. W Dynastarze za czasów promowania przez niego wiązań Naxo było tak, że kupując narty typu freeride lub turowe można je było kupić z wiązaniami (Naxo) lub bez. Wiązania z szatą graficzną Dynastara o ile dobrze pamiętam były droższe niż te same pod nazwą Naxo. Przypuszczam, że w sklepie w ogóle nie schodził ten złom, więc sprzedawcy próbowali go wciskać komu się dało. W przypadku nart Dynastara typu freeride (chodzi o wybrane modele) powinnaś mieć wybór, które wiązania chcesz. Mogło tak się zdarzyć, że zabrakło wiązań zjazdowych, ale tak czy siak kupujący powinien zostać poinformowany o tym jakie dostaje wiązania. Jeśli kupowałaś narty w warszawskim Ski-Teamie to wcale bym się nie zdziwił gdyby o sprzęcie ski-turowym pracujący w tym sklepie nie mieli zielonego pojęcia. Nie wiem kiedy je kupowałaś. Ja u nich kupowałem narty prawie 7 lat temu. Dobrze, że wiedziałem czego szukam, no i na szczęście mieli katalog techniczny (taki bez kolorowych obrazków, za to ze wszystkim o poszczególnych modelach). Po kilku latach byłem u nich ponownie i ... - nic się nie zmieniło.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...