Skocz do zawartości

Dobor dlugosci nart


JurekP

Rekomendowane odpowiedzi

Na podstawie http://www.epicski.c...ng-a-ski-length zamieszczam prosty algorytm doboru dlugosci nart. Moze komus sie przyda, bo jak widze, ciagle jest sporo pytan o wlasciwa dlugosc desek. Dla ulatwienia przeliczylem funty na kilogramy (zaokraglilem do pelnych kg). 1. Wybierz dlugosc wyjsciowa dla swojej wagi: waga narciarza[kg] dlugosc nart[cm] < 45 140 46-52 145 53-59 150 60-68 155 69-80 160 81-91 165 > 92 170 2. Dodaj 0cm jesli jestes poczatkujacy; 5 cm sredniozaawansowany; 10cm zaawansowany/ekspert (zakladajac, ze ekspert bedzie korzystal z tego algorytmu ;)) 3. Dodaj 0cm jesli jezdzisz glownie na przygotowanych trasach; 5cm jesli poza trasa lub w miekkim sniegu 4. Dodaj 2cm dla nart SL race lub freestyle; 10cm dla all-mountain, GS race, freeride, powder 5. Dodaj 5-10 cm jesli narta ma rocker (punkt dodany przeze mnie - mozliwe, ze rocker nie byl powszechnie stosowany w czasie tworzenia tego algorytmu) 6. Jesli otrzymales dlugosc wieksza niz produkowane w danej kategorii (co moze zdarzyc sie ciezszym narciarzom glownie w przypadku nart SL), wez najdluzsze z dostepnych. (Punkt dodany po uwagach kolegow - patrz posty nizej). Otrzymana dlugosc jest odpowiednia jako podstawa do eksperymentow - wyprobuj kilka par nart o dlugosciach do niej zblizonych. Tutaj jeszcze jedna moja uwaga - sadze, ze branie pod uwage jedynie wagi narciarza, bez uwzglednienia jego wzrostu jest odpowiednie jedynie w przypadku typowego stosunku wzrost/waga. Ktos kto ma 180cm wzrostu i wazy 60 kg bedzie potrzebowal nieco dluzszych nart niz osoba 160cm/60kg - wyzsze osoby maja wyzej polozony srodek ciezkosci i moga czuc sie mniej stabilnie w plaszczyznie przod-tyl na nartach o dlugosci odpowiedniej dla osob nizszych. Ta uwaga jest dodatkowym argumentem za tym by poeksperymentowac.

Użytkownik JurekP edytował ten post 13 kwiecień 2011 - 09:49 Dodanie punktu 6

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Podpowiedz, czy poszczególne centymetry w punktach 2-5 się sumują? Bo w takim razie wychodzi mi 195 cm?

Tak, sumuja sie. Mozliwe, ze ten algorytm nie dziala najlepiej dla maksymalnych wartosci wagi i powinna byc wprowadzona jakas nieliniowosc.

Jurek Wyszło mi 177 dla komórki SL. Co robić? :) Nie produkują takich.

Do wyboru: 1. wystrugac wlasne 2. schudnac :D Hehehe - to zart oczywiscie. Jak napisalem wyzej, prawdopodobnie metoda ta daje zawyzone wyniki dla gornego zakresu wagi. Mozliwe, ze w tej sytuacji powinienes wybrac maksymalna dlugosc z dostepnych.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cześć Dla mnie sprawdził się idealnie. Napisz, ze punkt z rockerem jest do przetestowania bo 10 cm to jednak sporo ale idea fajna. Pozdro

Sporo czytalem na temat rockera i doboru dlugosci nart z jego zastosowaniem - zwykle konkluzja byla taka, ze nalezy dodac 5-10cm do dlugosci analogicznego typu nart bez rockera. Osobiscie jezdzilem tylko na jednych nartach z rockerem - 175cm i na twardym byly one odczuwalne jako bardzo krotkie (podczas gdy bez rockera, w przypadku nart all-mountain czy freeride jest to dla mnie optymalna dlugosc). W tym sezonie zmienilem je na 185cm, ale niestety, z roznych przyczyn nie mialem okazji ich wyprobowac. Oczywiscie rocker rockerowi nie rowny i o ile w przypadku "speed rockera" (nazwa stosowana przez K2) nic bym nie dodawal, to w przypadku "powder rockera" dodalbym nawet 15cm. Jak wynika z postow powyzej, problem pojawia sie dla ciezszych narciarzy z nartami SL poniewaz najdluzsze jakie sa produkowane to, zgodnie z moja wiedza, 170cm. Mozna wiec algorytm rozszerzyc o punkt "jesli otrzymales wieksza dlugosc nart niz sa produkowane w danej kategorii, wez najdluzsze z dostepnych".
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mnie wyszło, dla freeridówki 185 cm - nieznacznie więcej niż z typowych zaleceń (+10 cm) i zgodnie z odczuciami. Ciekawa za to jest metodologia - wiąże długość narty z wagą a nie wzrostem. Wydaje się to dość logiczne bo przecież jednostkowe obciążenie podłoża powinno być podobne u wszystkich narciarzy. Z drugiej strony metody łączące długość narty z wzrostem też mają uzasadnienie - inne długości "dźwigni" układu szkieletowo-mięśniowego. Przecież narciarz o tej samej wadze a wyższy poruszy skuteczniej większą nartę. Przy standartowej budowie jak widać wyniki obu metod są podobne. W przypadku sylwetek odbiegających od wzorca wychodzą duże różnice - w podanej metodologii korpulentni otrzymają narty zbyt długie o bardzo szczupli zbyt krótkie. Zaletą podanej metody jest zwrócenie uwagi na pomijany często aspekt wagi. Warto sprawdzić "długość" nart wg różnych zaleceń - jak wyjdą znaczące różnice to przemyśleć dodatkowo problem. A z pomijanych aspektów uważam, że warto jeszcze uwzględnić ogólny stopień sprawności i siły. Narciarz o wadze 90 kg "same mięśnie" a ten wożący 15 kg sadła to nie to samo (przy tym samym wzroście). I pierwszy może sobie pozwolić na dłuższą nartę. Pozdro Wiesiek
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ciekawa za to jest metodologia - wiąże długość narty z wagą a nie wzrostem. Wydaje się to dość logiczne bo przecież jednostkowe obciążenie podłoża powinno być podobne u wszystkich narciarzy. Z drugiej strony metody łączące długość narty z wzrostem też mają uzasadnienie - inne długości "dźwigni" układu szkieletowo-mięśniowego. Przecież narciarz o tej samej wadze a wyższy poruszy skuteczniej większą nartę. Przy standartowej budowie jak widać wyniki obu metod są podobne. W przypadku sylwetek odbiegających od wzorca wychodzą duże różnice - w podanej metodologii korpulentni otrzymają narty zbyt długie o bardzo szczupli zbyt krótkie.

Zgadzam sie, dlatego wspomnialem o tym w swoim poscie. Mozna ewentualnie dodac taki, przykladowo, punkt: "Jesli jestes znacznie wyzszy niz typowy osobnik o danej wadze, dodaj 5cm, a jesli nizszy - odejmij", ale byloby to juz zbytnie komplikowanie, tym bardziej, ze i tak bierzemy otrzymana dlugosc jako podstawe do testow, a nie absolutna wyrocznie.

Zaletą podanej metody jest zwrócenie uwagi na pomijany często aspekt wagi. Warto sprawdzić "długość" nart wg różnych zaleceń - jak wyjdą znaczące różnice to przemyśleć dodatkowo problem.

Ostatnio sporo firm w swoich zaleceniach doboru dlugosci nart posluguje sie wlasnie waga narciarza, a nie jego wzrostem.

A z pomijanych aspektów uważam, że warto jeszcze uwzględnić ogólny stopień sprawności i siły. Narciarz o wadze 90 kg "same mięśnie" a ten wożący 15 kg sadła to nie to samo (przy tym samym wzroście). I pierwszy może sobie pozwolić na dłuższą nartę.

Dzieki za zwrocenie uwagi na ten aspekt. Podany przeze mnie algorytm jest prosty i, jak zaznaczylem, daje dlugosc narty bedaca podstawa do eksperymentow na stoku ze zblizonymi +/- dlugosciami. Mozliwe , ze silny, umiesniony narciarz skoryguje wowczas dlugosc swoich nart w gore (zreszta, moim zdaniem, w algorytmie jest to uwzglednione w "centymetrach za doswiadczenie").
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...