Skocz do zawartości

Wiązania 10 DIN, czy to oznacza że tylko do 100 kilogramów?


keicam

Rekomendowane odpowiedzi

Witajcie, mam 187 cm wzrostu, ważę ponad 100 kilogramów, długość skorupy buta 343mm (okazuje się że ważne), jeżdżę bardzo szybko, na krawędziach, bardzo pewnie. W skali forum 7 bo nigdy nie ciągnęło mnie poza trasę. Zawsze ile razy przesmarowuję narty, geniusze w serwisach biorą się za regulowanie moich wiązań. 8 DIN to stanowczo za mało do pana wagi i umiejętności, powinien pan mieć ustawione 10, 11 DIN w skali wypięcia. To słyszę co chwilę! Dosyć często na forum doświadczeni narciarze rozpowszechniają te same treści! Moi drodzy zanim coś tam komuś "podrzucicie" sprawdźcie czy macie rację !!! Może uratujecie w ten sposób czyjeś kolano! Oto kilka linków: Tabelka kalkulacyjna (musicie skopiować i wkleić) http://www.narty.pl/...d=301&tx_ttnews[swords]=tabela%20din&tx_ttnews[tt_news]=138&tx_ttnews[backPid]=995&cHash=acc5147385 Bardzo fajna stronka z automatycznym "kreatorem graficznym" CZAD!!! http://theloginovs.w...bidings/iso.htm Oraz fajny programik do pobrania: http://www.filesland...indownload.html Generalnie wszystkie trzy potwierdzają moje 8 DIN oraz fakt że 10 DIN nie oznacza 100 kilogramów.

Użytkownik keicam edytował ten post 17 luty 2011 - 20:29

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 60
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Top użytkownicy w tym temacie

no Twoje ostatnie zdanie jest wyjaśniające po częsci ale... Każdy powinien czuć jak mu się narty wypinają i jak agresywnie jeździ itp. Ja w fischerach rc4 wc sc mam chyba na 7 nastawione mam 60kg 170cm z hakiem . Jak Ci się nie potrzebnie nie wypinają to zostaw na tej 8 jak Ci służy.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mój pierwszy link to tabelka stworzona przez MARKERA. Wierzę tej firmie, jeśli narciarze są kwalifikowani w trzeciej grupie to są faktycznie eksperci. Wyjaśnij mi co to znaczy "czuć jak mu się narty wypinają" Na prawdę jesteś w stanie poczuć że to już czy jeszcze 5% i już? jeśli tak to SZACUN! Wydaje mi się jednak że jeśli ustawisz wypięcie jak zaleca MARKER i norma DIN, to zadziała ono wtedy kiedy trzeba!
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

hehe no czuję , albo mi się wypina podczas jazdy i przy " szarpnięciu" albo nie . Nie czuje tego tak że zaraz mi sie wypnie , jednak jeżeli narta robi to kiedy nie trzeba to oznacza , że wiązanie źle ustawione i trzeba podkręcić skale. może fakt nie sformułowałem dokładnie mojej wypowiedzi powyzej ... podałeś zły link albo coś poknociłeś bo nie działa popraw; )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Link jest za długi, nie wchodzi do forumowego edytora, trzeba go skopiować i wkleić. "Za mała siła wypięcia wiązań jest równie niebezpieczna jak za duża!!!" Święte słowa kolego! Nikt nie dyskutuje co do ciśnienia w oponach swojego auta: VW napisał że ma być 2,2 i KAŻDY grzecznie pompuje tyle ile trzeba. A z nartami generalnie odwalamy manianę. Moi dwaj ambitni koledzy tak sobie podkręcali DIN-y że teraz są straceni dla narciarstwa!. WYDAJE MI SIĘ ŻE MARKER czy TYROLIA WIEDZĄ CO CO PISZĄ, chyba że Austriaccy eksperci i producenci nart, nie dorastają naszym krajowym domorosłym super specjalistom.

Użytkownik keicam edytował ten post 17 luty 2011 - 22:45

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Święte słowa kolego! Nikt nie dyskutuje co do ciśnienia w oponach swojego auta: VW napisał że ma być 2,2 i KAŻDY grzecznie pompuje tyle ile trzeba. A z nartami generalnie odwalamy manianę. Moi dwaj ambitni koledzy tak sobie podkręcali DIN-y że teraz są straceni dla narciarstwa!. WYDAJE MI SIĘ ŻE MARKER czy TYROLIA WIEDZĄ CO CO PISZĄ, chyba że Austriaccy eksperci i producenci nart, nie dorastają naszym krajowym domorosłym super specjalistom.

Siłę wypięcia wiązań ustawia się w serwisie na specjalistycznej maszynie. Mierzy się przy tym okolice kolana ( tibia). Obrazki na wiązaniu są tylko orientacyjne. Podobnie jak tabele.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

OK, jestem czepialski, tabele kłamią, a każdy serwis ma specjalistyczne maszyny, nawet Franek z pilnikiem na oślej łączce w Bukowinie! No a ELVIS żyje! Skręćmy wszyscy wiązania do końca, ruszmy szturmem na bramki, bo przecież wszyscy jeżdżą tylko na bramkach, a na drugiej się nam nie wypnie! Zawsze zdumiewa mnie ten nasz narodowy charakterek! Jak Marker mógł nie uwzględnić mnie, jeżdżącego na bramkach prawie zawodowca! Nie ważne że mój słabiej jeżdżący kolega dokręci za moją namową tak jak ja, jego kolega zrobi tak samo i w ten sposób zrobią sobie krzywdę!
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dlaczego zakładasz że siła wypięcia w tabeli jest za mała! To Ty jesteś tym jednoprocentowym wyjątkiem, dociskającym na stoku mocniej niż inni! No i super do momentu, kiedy nie zaczniesz "normalnych" narciarzy mierzyć "swoją miarą". Zamiast napisać tabele są dla normalnych narciarzy, niestety u mnie się nie sprawdzają, piszesz "tabele są do bani, bo mi się wypina" a gawiedź to czyta i kupuje. Przecież Pan Profesjonalista napisał żeby nie wierzyć w tabele. Czy faktycznie zależy Ci na takim przesłaniu!? Nie czujesz że ktoś może sobie zrobić krzywdę?
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

BO! Siłę wypięcia wiązań ustawia się w serwisie na specjalistycznej maszynie. Mierzy się przy tym okolice kolana ( tibia). Obrazki na wiązaniu są tylko orientacyjne. Podobnie jak tabele. Nie musisz serwisować nart tam gdzie mają tylko pilnik! :) Tabele są dla tych którzy nie chcą zapłacić za profesjonalną usługę a firma produkująca wiązania się wykpi, że przecież się wypięło!!!
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ok, znowu mierzysz swoją miarą. Zrozum, prawie dwa miliony Polaków jeździ na nartach, większość okazjonalnie i dla towarzystwa. Przesuwają się po stoku czasem na pożyczonym, często zdezelowanym sprzęcie, kilkanaście kilometrów na godzinę i są szczęśliwi! To dla nich, normalnych ludzi wymyślono tabele! Ponieważ jedni jeżdżą lepiej a inni gorzej, wprowadzono nawet trzy poziomy zaawansowania! I to właśnie głównie oni z czasem podpytują i naśladują tych "lepszych". Powiedz mi po co im przesłanie pod tytułem "Tabele są do bani". Czy faktycznie swoje pożyczone lub kupione za grosze narty muszą zbadać na "specjalistycznej maszynie" za kasę dochodzącą do 50% wartości narty żeby uprawiać rekreację? Powiedz mi czy znasz kogoś kto do swojego POLONEZA z 95 roku wartego 1500 PLN kupuje nowe opony MICHELIN warte 100% wartości auta. Do tego ich namawiasz!
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie przepadam za gelatti


Ekhmm ... ;)
To się powoli ociera o karmienie trolla :) Prosimy nie karmić trolla :)

Update:
Keicam - nie obraź się ale cały ten wątek trąci mi trollowaniem, a że temat chyba wywołał (u ciebie) mój wpis
http://www.skiforum....5815#post345815
to wyjaśnię w luźnych punktach.

- niepotrzebna emfaza, pieklisz się bez powodu
- nikt, poza tobą nie napisał, że 1 DIN = 10 kg
- zarówno serwisanci jak i bardziej doświadczeni ci mówią, że dla dynamicznych narciarzy powinno być więcej... ale ty masz swoją tabelę ;)
- tabela budowana jest z asekuracją, i ew. równaniem w dół, tzn. podaje raczej dolną granicę nastawu, i kończy się od góry dość nisko, na >95 kg
- jesteś niekonsekwentny, raz piszesz że masz 120 kg raz, a że 100;
- mnie ciągle jednak wychodzi więcej dla ciebie, niż te 7, 8 (ile w końcu?) nawet wg tabeli, jesteś przecież tu: III -Zaawansowany, agresywnie jeżdżący narciarz
- możesz tak mieć, możesz mieć więcej (polecam) choć nie musisz, ale to jest baaardzo daleko od "wykręcania kolana", przy dynamicznej jedzie
- potrafię bez problemu ocenić czy nie mam za mocno dokręconych wiązań, potrafi to pewnie większość doświadczonych narciarzy
- więcej znajdziesz też u Harpii, poczytaj z dobrą wolą - moje i jego wpisy

Przy okazji linki do tabeli:
http://www.narty.pl/...n-narciarskich/
albo twój (owszem działa):
http://www.narty.pl/...a din&tx_ttnews[tt_news]=138&tx;_ttnews[backPid]=995&cHash;=acc5147385
lub ew. tak (na przyszłość)
http://tinyurl.com/ylnrh84

Użytkownik gajowy01 edytował ten post 18 luty 2011 - 02:14
Update

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


×
×
  • Dodaj nową pozycję...