Skocz do zawartości

Drewno w nartach


bocian74

Rekomendowane odpowiedzi

Panuje przekonanie że drewniany rdzeń jest najlepszy do konstrukcji nart. Nie chcę tego negować, ale czy jest na grupie ktoś, kto wie dokładnie dlaczego? Bo drewno ma tez swoje wady- na przykład taką że można mieć rozjazd parametrów między dwiema takimi samymi teoretycznie parami nart- może niewielki, ale jednak istotny, skoro producenci muszą stosować bardziej skomplikowane procedury "parowania" nart, niż "weźmy dwie pierwsze z brzegu i zapakujmy w jedno opakowanie". Pod tym względem (powtarzalność parametrów) kompozyt byłby zdecydowanie lepszy. Dlaczego więc jednak drewno? A może jest tak, ze materiał lepszy od drewna jest znany, ale na przykład jest zbyt drogi, żeby to się opłacało? Wiem, temat bardziej podpada pod inżynierię materiałową, ale może jest ktoś tu zorientowany w tym temacie? Pozdr Marcin
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 103
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Top użytkownicy w tym temacie

przeczytalem artykul i on nie odpowiada wlasciwie na pytanie bo omawia tylko pianke albo drewno, a moze rzeczywiscie sa jakies zupelnie inne materialy ...

Z tego co wywnioskowałem z przytoczonego materiału, to piankowe rdzenie zawdzięczają swoją reputację piankom wtryskiwanym, o których faktycznie nie da się powiedzieć nic dobrego. Natomiast pianki, z których rdzeń się wycina, już tak wiele wad w porównaniu do drewna nie posiadają, aczkolwiek gorzej od niego znoszą sklejanie pod ciśnieniem i trzeba specjalnej konstrukcji narty żeby takiego rdzenia podczas sklejania nie zgnieść. Przynajmniej tak to zrozumiałem. Niestety nie znalazłem informacji w sieci na temat innych materiałów, które mogłyby być wykorzystane do produkcji rdzeni. A to by było najbardziej interesujące. Pozdr Marcin
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A tak poważnie nie wybrałbym dla siebie nart z pianką. Choć dla początkujących są ok patrz - waga i cena:)

Dziękuję za subiektywną opinię, ale niestety nie do końca chodziło mi o sondę pod tytułem "wybierasz piankę czy drewno", tylko o wypowiedź kogoś, kto na produkcji nart i używanych materiałów ma pojęcie technologiczne. A do rzeczy- oprócz drewna i pianki są jeszcze rdzenie metalowe, o strukturze plastra miodu (honeycomb). Ale o ich właściwościach nie znalazłem niestety nic. Pozdr Marcin
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 miesiące temu...
Trochę odświeżę temat, bo choć odpowiedzi konkretnej nie otrzymałem, natomiast sam trochę pogrzebałem po sieci i znalazłem parę interesujących informacji. Na przykład taką że jeśli w konstrukcji narty występują wzmocnienia karbonowe to zazwyczaj udział rdzenia w sztywności narty to tylko jakieś kilkanaście procent. Niestety to wszystko sa informacje które trudno mi zweryfikować, dlatego też wahałem się czy wrzucać to na forum, ale raz się żyje :) Ale do rzeczy- z tego co jeszcze wyczytałem, to drewno, z punktu widzenia użytkowego wcale nie jest najlepsze. Narty z rdzeniem syntetycznym czy też kompozytowym (odrzucając pianki wtryskiwane, stosowane w najtańszych nartach) są trwalsze od nart z rdzeniem drewnianym, ze względu na to, że drewno dość szybko się męczy- znika camber, narta robi się coraz bardziej miękka. Dodatkowo, każda narta z rdzeniem drewnianym jest inna, w związku z czym trzeba je "parować" jak skarpetki po praniu, żeby dwie narty w parze były do siebie maksymalnie podobne. Tego problemu nie ma przy konstrukcjach kompozytowych. Konstrukcja zapewnia powtarzalność na bardzo wysokim poziomie. Za to drewno jest aktualnie najlepszym materiałem na rdzenie ze względów technologicznych i ekonomicznych. Łatwo się je obrabia i dobrze znosi klejenie w prasie, czego nie można napisać nawet o najlepszych piankach gumowych- te zawsze pod prasą, przy budowie sandwichowej (która jest najlepsza dla nart wyczynowych), zostałyby zgniecione. Skomplikowanie konstrukcji oraz dodatkowe wymagania technologiczne (bardziej skomplikowany proces, większy reżim) to rzeczy które po prostu podrażają konstrukcję nart z rdzeniem kompozytowym. Tak więc fakt, najlepsze narty mają rdzeń drewniany, jednak niestety nie dlatego, dlaczego myślimy. Żałuję że nie ma na forum nikogo, kto by się tak na prawdę znał na procesie budowy nart i dlaczego są konstruowane tak a nie inaczej. Taka osoba mogłaby zweryfikować efekty mojego małego research'u. Pozdr Marcin
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z ciekawostek dodam, że np. zawodnicze narty od Stockli posiadają właśnie rdzeń ze specjalnej pianki (zresztą ich normalne modele sportowe chyba również). Biorąc pod uwagę ich osiągi, faktycznie taki rdzeń potrafi się sprawować naprawdę dobrze.

Hmmm, tu mnie zaciekawiłeś. Oczywiście strona oficjalna milczy na temat szczegółów konstrukcji narta zawodniczych ALE- jak już się spojrzy na serie Laser, to dwa z trzech modeli mają "laminated fiberglass core" a tylko GS ma rdzeń drewniany. Pozdr Marcin PS: Od tej pory będę miał trzy słowa dla sławiących tylko i wyłącznie rdzenie drewniane: Stoeckli Laser SL :)

Użytkownik bocian74 edytował ten post 21 wrzesień 2010 - 11:14 Dodano PS

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak wygląda przekrojona narta FIS GS I SL Włoskiej firmy Duel. Jak można zauważyć są w tej narcie zastosowane dwa rodzaje drewna. Jedno ciemniejsze drugie jaśniejsze.Jeden rodzaj drewna jest twardszy drugi miękki. Dodatkowo płyty Titanalowe, włókna Triaxal, ABS, krawędzie i ślizg. Titanal służy do usztywnienia narty a dwa rodzaje drewna służą miedzy innymi do usztywnienia narty i odpowiedniej pracy narty na stoku oraz do pochłaniania drgań podczas zjazdu. Parę nart marketowych lub sklepowych produkuje się w około 30min a parę nart komórkowych produkuje się od 1,5h do 9h. Jednym z ważniejszych elementów podczas cyklu produkcyjnego jest klejenie narty oraz zastosowanie odpowiedniej siły docisku. Klej w narcie jest w sporej ilości i jego odpowiednie „rozłożenie się, rozprowadzenie, wygrzanie” w narcie ma bardzo durze znaczenie i wpływ na właściwości nart. Narta z rdzeniem drewnianym inaczej „pracuje” na stoku niż narta z kompozytów.:o

Załączone miniatury

  • 052909152637.jpg
  • 052909152739.jpg
  • 052909152727.jpg
  • 052909152624.jpg

Użytkownik kneisslpolska edytował ten post 21 wrzesień 2010 - 10:53

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W austrii widziałem przekrojone Fischery też komórkowe i rdzeń wyglądał identycznie na przemian dwa rodzaje drewna. Zawsze myślałem ze to jest jeden kawałek drewna i jednak sie myliłem:P

Tu tez dodatkowa informacja z mojego przekopywania się przez strony o budowie nart- taka budowa bloku, z którego wycinane są rdzenia ma dwa powody: 1) Można miksować różne rodzaje drzewa w celu osiągnięcia odpowiedniej twardości 2) Przez takie sklejenie zapobiegamy osłabieniom rdzenia przez na przykład małe sęki- tutaj jeśli taki mały sęk w jednej deseczce wystąpi, to osłabienie spowodowane przez niego zostanie zniwelowane przez sąsiednie warstwy. Powód numer dwa jest chyba nawet ważniejszy i jeśli rdzeń jest z jednego rodzaju drewna to i tak będzie klejony w ten sposób. Pozdr Marcin
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tu tez dodatkowa informacja z mojego przekopywania się przez strony o budowie nart- taka budowa bloku, z którego wycinane są rdzenia ma dwa powody: 1) Można miksować różne rodzaje drzewa w celu osiągnięcia odpowiedniej twardości 2) Przez takie sklejenie zapobiegamy osłabieniom rdzenia przez na przykład małe sęki- tutaj jeśli taki mały sęk w jednej deseczce wystąpi, to osłabienie spowodowane przez niego zostanie zniwelowane przez sąsiednie warstwy. Powód numer dwa jest chyba nawet ważniejszy i jeśli rdzeń jest z jednego rodzaju drewna to i tak będzie klejony w ten sposób. Pozdr Marcin

Gdzieś chyba rzucałem tego linka, ale generalnie na tej stronce można znaleźć trochę ciekawych informacji na temat tego jak są robione narty i dlaczego. Tu o klejeniu rdzenia (po angielsku): www.skibuilders.com
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kiedyś wysłałem maila do osoby odpowiedzialnej za produkcję nart pewnej szwajcarskiej firmy, która w SL używa rdzenia syntetycznego, natomiast w GS drewnianego. Napisałem elaborat, dlaczego zdecydowali się na takie posunięcie i dostałem odpowiedź: `Rdzeń syntetyczny lepiej pracuje w SL. Dlaczego, to nasza słodka tajemnica` :P
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kiedyś wysłałem maila do osoby odpowiedzialnej za produkcję nart pewnej szwajcarskiej firmy, która w SL używa rdzenia syntetycznego, natomiast w GS drewnianego. Napisałem elaborat, dlaczego zdecydowali się na takie posunięcie i dostałem odpowiedź: `Rdzeń syntetyczny lepiej pracuje w SL. Dlaczego, to nasza słodka tajemnica` :P

Na sąsiednim/zaprzyjaźnionym forum jest relacja z wizyty w ich fabryce ...nie bójmy się słowa "sztekli" :) sprzed kilkunastu dni - tymczasem niestety b. lakoniczna :) Zacząłem grzebać za przekrojami - tymczasem niewiele wygrzebałem, ale zlinkuję: http://skisforwomen....onstruction.php http://www.exoticski...x?g=posts&t=154 A tu przekrój piankowego Atomica: http://www.grafsnowb....php?f=1&t=1168 Nie wczytałem się dokładniej póki co, ale to z jakiegoś forum gdzie goście konstruują snowboardy :) PS. Dogrzebałem się do dość ciekawych filmów z produkcji sprzętu (~ów) - nawet się zdziwiłem, że wcześniej chyba tego nie było -założyłem nowy temat: http://www.skiforum....ead.php?t=31795

Użytkownik gajowy01 edytował ten post 23 wrzesień 2010 - 20:50 PS.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A może ktoś ma stare narty (lub jedna :) ) i chciałby na forum udostępnić zdjęcie przekroju? :) A tu jeszcze coś: http://www.sportsgea.../wood_ski.shtml Konstrukcje wg Fischera: http://www.fischersp...?id_group=40045 I typy rdzeni drewnianych:

Załączone miniatury

  • woodCore.jpg

Użytkownik przenio edytował ten post 24 wrzesień 2010 - 08:06 Dodanie linka.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bocian ciekawy świata i nart, więc kilka ciekawych pytań zadał, i kilka targających nim wątpliwości nam ujawnił:

Panuje przekonanie że drewniany rdzeń jest najlepszy do konstrukcji nart. Nie chcę tego negować, ale czy jest na grupie ktoś, kto wie dokładnie dlaczego? Bo drewno ma tez swoje wady- na przykład taką że można mieć rozjazd parametrów między dwiema takimi samymi teoretycznie parami nart- może niewielki, ale jednak istotny, skoro producenci muszą stosować bardziej skomplikowane procedury "parowania" nart, niż "weźmy dwie pierwsze z brzegu i zapakujmy w jedno opakowanie". Pod tym względem (powtarzalność parametrów) kompozyt byłby zdecydowanie lepszy. Dlaczego więc jednak drewno? A może jest tak, ze materiał lepszy od drewna jest znany, ale na przykład jest zbyt drogi, żeby to się opłacało? Wiem, temat bardziej podpada pod inżynierię materiałową, ale może jest ktoś tu zorientowany w tym temacie? Pozdr Marcin

Większość nart i snowboardów stosuje wood core. Powodem do tego jest m.in. to, że drewno tworzy bardziej czułą (reagującą) nartę. Przy okazji - narta „drewniana” jest bardziej trwała i wytrzymała. Są też inne powody – jest to materiał łatwy do zdobycia, łatwo i przyjemnie się z nim pracuje, i w porównaniu do innych core’ów te drewniane są tak naprawdę tanie. Typowy Wood core jest skomponowany z luźnych pasków drewna, które są ze sobą sklejane i tworzą warstwową surówkę (półprodukt). Potem ten kawał sklejki trafia do obróbki-profilowania, gdzie odpowiednio się je wycina, formuje (stożki, zwężenia itp.) pracując nad jego grubością - najgrubiej jest w centrum narty. Po procesie formowania mówi się, że jest to gotowy wyprofilowany rdzeń, który już wpływa na to, jak narta będzie „jeździła”. Pierwszym krokiem przy robieniu rdzenia jest wybór odpowiedniego drewna. Najpopularniejszymi typami wykorzystywanymi w przemyśle narciarskim są: jesion, klon, brzoza, buk, osika, świerk, jodła i topola. Podczas wyboru drewna kierujemy się podstawowymi parametrami: sztywnością (świadczy o elastyczności), wytrzymałością (w sensie odporność na pęknięcia, rozerwanie), wagą (czyli gęstością). Pewnie was zastanowi to, że narty z wood core są zarówno i droższe i tańsze, jak to się ma do tego co napisałam? Wiadomo – w zależności od rodzaju drewna i od dostawcy ceny się potrafią całkiem ciekawie wahać. Zakładając przy tym różnice cen dostawców i jakość drewna, jakie nam on dostarcza wpływa to znacznie na jakość narty, a przez to na jej cenę. Ciężko jest określić jednoznacznie, jakie drewno będzie dla nas najlepsze, i właściwości którego drewna pozwolą nam na spełnienie oczekiwań względem narty. Najprościej powiedzieć: testować!, ale skąd wiedzieć z jakich drewienek są zrobione akurat te narty? I czym to się właściwie różni? Dla przeciętnego narciarza właściwości danego drewna są mierzalne głównie w dwóch aspektach – możemy ocenić sztywność nart oraz ich surowość w sensie nieugiętość i nie poddawanie się, czyli pośrednio czułość, niewybaczanie błędów, bezwzględność. Bociana bardzo ciekawiło, jakim cudem producenci dobierają (parują) narty, by miały one takie same właściwości. Otóż każde drzewo, i każdy podgatunek danego drzewa mają swoje wyjątkowe, bardzo specyficzne parametry, które są niezmienne i tylko dla nich właściwie. Więc nie tylko nie jest to ciężkie do sparowania, ale wręcz celowe manipulowanie minimalnymi nawet różnicami w parametrach drewna dla osiągnięcia takich a nie innych celów i właściwości narty. Jeśli komuś potrzeba to mogę wam podać przykładowe właściwości i różnice w parametrach poszczególnych kilku drzew jeśli chodzi o te trzy aspekty które już wymieniłam (sztywność, wytrzymałość, waga). Jak zrodzą się jeszcze jakieś pytania to walcie, bo to ciekawy temat :) Pozdro dla wszystkich ciekawskich!!!!
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bociana bardzo ciekawiło, jakim cudem producenci dobierają (parują) narty, by miały one takie same właściwości.

Nie, mnie to nie ciekawiło- ja wiem mniej więcej jak to się robi :) Wskazywałem konieczność parowania nart jako wadę procesu produkcyjnego z rdzeniem drewnianym. Osobiście uważam że właśnie łatwa dostępność i obróbka jest głównym powodem używania drewna, nie szczególna "reaktywność" i inne "cudowne" właściwości drewna. Każdemu kto twierdzi inaczej odpowiem "Stoeckli Laser SL" :) Pozdr Marcin
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bocian ciekawy świata i nart, więc kilka ciekawych pytań zadał, i kilka targających nim wątpliwości nam ujawnił: Większość nart i snowboardów stosuje wood core. Powodem do tego jest m.in. to, że drewno tworzy bardziej czułą (reagującą) nartę. Przy okazji - narta „drewniana” jest bardziej trwała i wytrzymała. Są też inne powody – jest to materiał łatwy do zdobycia, łatwo i przyjemnie się z nim pracuje, i w porównaniu do innych core’ów te drewniane są tak naprawdę tanie. Typowy Wood core jest skomponowany z luźnych pasków drewna, które są ze sobą sklejane i tworzą warstwową surówkę (półprodukt). Potem ten kawał sklejki trafia do obróbki-profilowania, gdzie odpowiednio się je wycina, formuje (stożki, zwężenia itp.) pracując nad jego grubością - najgrubiej jest w centrum narty. Po procesie formowania mówi się, że jest to gotowy wyprofilowany rdzeń, który już wpływa na to, jak narta będzie „jeździła”. Pierwszym krokiem przy robieniu rdzenia jest wybór odpowiedniego drewna. Najpopularniejszymi typami wykorzystywanymi w przemyśle narciarskim są: jesion, klon, brzoza, buk, osika, świerk, jodła i topola. Podczas wyboru drewna kierujemy się podstawowymi parametrami: sztywnością (świadczy o elastyczności), wytrzymałością (w sensie odporność na pęknięcia, rozerwanie), wagą (czyli gęstością). Pewnie was zastanowi to, że narty z wood core są zarówno i droższe i tańsze, jak to się ma do tego co napisałam? Wiadomo – w zależności od rodzaju drewna i od dostawcy ceny się potrafią całkiem ciekawie wahać. Zakładając przy tym różnice cen dostawców i jakość drewna, jakie nam on dostarcza wpływa to znacznie na jakość narty, a przez to na jej cenę. Ciężko jest określić jednoznacznie, jakie drewno będzie dla nas najlepsze, i właściwości którego drewna pozwolą nam na spełnienie oczekiwań względem narty. Najprościej powiedzieć: testować!, ale skąd wiedzieć z jakich drewienek są zrobione akurat te narty? I czym to się właściwie różni? Dla przeciętnego narciarza właściwości danego drewna są mierzalne głównie w dwóch aspektach – możemy ocenić sztywność nart oraz ich surowość w sensie nieugiętość i nie poddawanie się, czyli pośrednio czułość, niewybaczanie błędów, bezwzględność. Bociana bardzo ciekawiło, jakim cudem producenci dobierają (parują) narty, by miały one takie same właściwości. Otóż każde drzewo, i każdy podgatunek danego drzewa mają swoje wyjątkowe, bardzo specyficzne parametry, które są niezmienne i tylko dla nich właściwie. Więc nie tylko nie jest to ciężkie do sparowania, ale wręcz celowe manipulowanie minimalnymi nawet różnicami w parametrach drewna dla osiągnięcia takich a nie innych celów i właściwości narty. Jeśli komuś potrzeba to mogę wam podać przykładowe właściwości i różnice w parametrach poszczególnych kilku drzew jeśli chodzi o te trzy aspekty które już wymieniłam (sztywność, wytrzymałość, waga). Jak zrodzą się jeszcze jakieś pytania to walcie, bo to ciekawy temat :) Pozdro dla wszystkich ciekawskich!!!!

Te gatunki drewna są rzeczywiście podstawowe. W przypadku nart z wyższej półki używa się drewna bardziej egzotycznego czyli droższego. Stad na cenę ma oczywiście wpływ koszt zakupu i rodzaju materiału. Jednak największym elementem cenotwórczym w produkcji narty jest czas produkcji. Narty podstawowe produkuje się w 30 min. Narty z wyższej półki produkuje się od 1,5h do 9h.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Te gatunki drewna są rzeczywiście podstawowe. W przypadku nart z wyższej półki używa się drewna bardziej egzotycznego czyli droższego.

Tak, wymieniłam właśnie te podstawowe, nie wdając się już w przypadki bardziej egzotyczne, jak choćby bambus...

Stad na cenę ma oczywiście wpływ koszt zakupu i rodzaju materiału. Jednak największym elementem cenotwórczym w produkcji narty jest czas produkcji. Narty podstawowe produkuje się w 30 min.

Niejednokrotnie cała produkcja gotowej słabszej narty to czas, który poświęca się na to, żeby w procesie produkcji lepszej narty sam rdzeń posiedział sobie w formie (mold). A czas to pieniądz.

Narty z wyższej półki produkuje się od 1,5h do 9h.

a nawet więcej... :) Nie chcę się wdawać w szczegóły, ale jeśli wziąć pod uwagę proces tworzenia samego rdzenia to sama zabawa w tworzenie go potrafi zeżreć bardzo dużo czasu. Dodać można, że uprawianie wood core to odrębna filozofia, gdzie ma znaczenie rodzaj drewna, kombinacja konkretnych dwóch rodzajów (np miękkie drewno z twardym drewnem), klej, rozmieszczenie poszczególnych stripów, dbanie o odpowiednie ułożenie włókien itp. Przekładanie twardszego drewna miększym ma wpływ m.in. na wagę, sztywność no i cenę. Przykładowo - Jeśli system core będzie wyglądał tak: DM/DM/DT/DM/DM/DT/DM/DM *DM - drewno miękkie DT - drewno twarde to zmaksymalizujemy transfer energii w narcie przy jednoczesnym obniżeniu kosztów. Jeśli natomiast brzeżnie ułożymy drewno sztywne, a środek zajmie drewno miękkie spowodujemy wzrost stabilności narty przy krawędzi. To szalenie interesujący temat, bo uświadamia, że produkcja dobrej narty to sztuka, za którą czasem warto zapłacić 4-6 razy więcej niż za nartę słabszą (więc i tańszą). Nie wszystko jest tylko marketingiem.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

bocian74 "Każdemu kto twierdzi inaczej odpowiem "Stoeckli Laser SL" Wyobraź sobie jak doskonałe byłyby te Stoeckli gdyby miały drewniany rdzeń! :) Zupełnie poważnie to mam wrażenie ,że wszystkie powyższe wpisy traktują rdzeń jako element konstrukcyjny narty, przeciwstawiając drewno piankom. Tymczasem konstruktorzy którzy sięgają po drewno oczekują od niego jakiś własności niezbędnych do uzyskania określonej charakterystyki nart i klin jest bardzo istotnym elementem konstrukcyjnym. Stoecki prawdopodobnie opiera slalomki na takiej konstrukcji w której całą sztywność, elastyczność i inne istotne parametry załatwiają tytanalowe blachy, boczne ścianki i podłużna geometria narty. Drewno nie jest już do niczego potrzebne i narta mogła by być pusta dlatego dali do środka wypełniacz w postaci PU który "wnosi" jak najmniej.

Użytkownik Harpia edytował ten post 03 październik 2010 - 17:41

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Stoecki prawdopodobnie opiera slalomki na takiej konstrukcji w której całą sztywność, elastyczność i inne istotne parametry załatwiają tytanalowe blachy, boczne ścianki i podłużna geometria narty. Drewno nie jest już do niczego potrzebne i narta mogła by być pusta dlatego dali do środka wypełniacz w postaci PU który "wnosi" jak najmniej.

Mogłeś chociaż sprawdzić specyfikacje na stronie producenta :) Narty te mają konstrukcję sandwitchową, zaś rdzeń to laminat z włókna szklanego, nie pianka. Pozdr Marcin
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie chciało mi się:) Chodziło mi o zwrócenie uwagi na różne konstrukcje nart. Klin nie zawsze pełni tę samą rolę. p.s. gdzie na stronie Stoeckli jest napisane, że " to laminat z włókna szklanego " ? Próbuję wyobrazić sobie masę i własności takiego rozwiązania. Już znalazłem:) Szukałem w grupie FIS a tymczasem opis jest w Laser. Jestem przekonany ,że przetłumaczenie zwrotu"laminated fiberglass core" jako "laminat z włókna szklanego" jest co najmniej niefortunne. Prawdopodobnie chodzi o "wtryskiwane kawałki włókna szklanego w piankę PU. Rozwiązanie znane i stosowane od dawna. Powtórzę: nie wyobrażam sobie konstrukcji klina jaki sugerujesz.

Użytkownik Harpia edytował ten post 03 październik 2010 - 18:25

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jestem przekonany ,że przetłumaczenie zwrotu"laminated fiberglass core" jako "laminat z włókna szklanego" jest co najmniej niefortunne. Prawdopodobnie chodzi o "wtryskiwane kawałki włókna szklanego w piankę PU. Rozwiązanie znane i stosowane od dawna.

Możliwe, nie uzurpuję sobie 100% słuszności tłumaczenia.

Powtórzę: nie wyobrażam sobie konstrukcji klina jaki sugerujesz.

A ja sugerowałem jakąś konstrukcję? Równie dobrze mógłbym sugerować poprawki inżynierom Airbusa :) Chodzi mi tylko o to, że drewno znajduje się się w nartach ze względu na łatwą obróbkę, prosty proces produkcyjny, niską cenę i dobrą dostępność materiału. No i zaspokaja w 90% przypadków wymagania. Dołóż do tego jeszcze ogólne przekonanie że drewno jest najlepsze- to po co producent ma sikać pod wiatr, wymyślając inną konstrukcję? Pakować się w wyższe wymagania i koszty procesu produkcyjnego? Pozdr marcin
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


×
×
  • Dodaj nową pozycję...