Skocz do zawartości

Nassfeld czy Kronplatz???


bajaderkatyrolska

Rekomendowane odpowiedzi

Drodzy forumowicze, proszę pilnie o radę: mam możliwiść wyjazdu do Nassfeld lub Kronplatz na początku marca- moze ktoś z Was był w jednym i drugim i mógłby porównać i polecić który z nich warto wybrać? (dotychczas moimi ulubionymi miescówkami są Zillertal, Saalbach i Gastein, chciałabym trafić gdzieś gdzie nie będzie gorzej)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kronplatz to w sumie jedna góra ale posiada ponad 100km tras i reklamuje się jako najnowocześniejsza stacja narciarska w Włoszech, przypuszczam że ten tytuł temu rejonowi się należy. Przepustowość wyciągów szacuje się na 78 tys ludzi na godzinę. Chyba ponad 80% to bardzo szybkie gondole reszta to kanapy chyba wszystkie z kloszami. Górna część to jedna wielka trasa bo całość jest ratrakowana królują tam szkółki narciarskie szczególnie dziecinne oczywiście to trasy niebieskie. Cały Kronplatz ma 5 tras czarnych z których 2 są dość ambitne to 4 i bodaj 35 Pikulino – Silwester czyli 1 w sumie można uznać za czerwoną. Jest to rejon idealny dla rodzin z dziećmi albo osób które się słabo orientują w górach gdzie byś się nie zgubiła to wiadomo że musisz wjechać na szczyt. Idealny na trening carvingu także. Kronplatz wchodzi w skład karnetu Dolomity Superski więc jeśli byś jechała własnym transportem polecam ten karnet bo różnica będzie niewielka (Kronplatz nie jest tanim ośrodkiem) a możliwości wtedy rozszerzają Ci się bardzo mocno bo z Brunico do Arabby będziesz miała chyba koło 20 – 25km i to już rejony Sellarondy. Nie znam narciarza który by powiedział że się tam nie najeździł po kokardki. O Nassfeld nic niestety nie napisze bo nie byłem tam ale jeśli ktoś Ci opisze ten rejon będziesz miał dokładne porównanie. Jeśli coś więcej będzie Cie interesowało na temat Kronplatzu lub rejonów Sellarondy to pisz na priv. link na kamerki http://www.kronplatz...skiarea/webcam/

Użytkownik Bogdan100 edytował ten post 20 luty 2010 - 18:06

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gdybyś miała ograniczyć się tylko do Kronplatz (nie rozszerzając możliwości o Sella Rondę) to zdecydowanie polecam Nassfeld. Nie piszesz na ile dni jedziesz, ale samo Kronplatz może się szybko znudzić, moim zdaniem jest świetne na dzień, dwa. Nassfeld jest bardziej urozmaicone i pod wzgędem tras i geografii.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jesli chcesz wiedzieć coś więcej o Nassfeld,to pisz do kogoś takiego ,kto ma nick"chemik".Z jego postów wynika że dopiero co tam był i może służyć potrzebnymi informacjami.

:D był...i na pewno odpisze :D... a dziś wciąż sypał śnieg w Nassfeld... Pozdrawiam z Zell am See... Tym razem...

Użytkownik berry edytował ten post 20 luty 2010 - 20:32

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jesli chcesz wiedzieć coś więcej o Nassfeld,to pisz do kogoś takiego ,kto ma nick"chemik".Z jego postów wynika że dopiero co tam był i może służyć potrzebnymi informacjami.

Myślę ,że na temat Nassfeld więcej miałby do powiedzenia wyżej wypowiadający się Berry.......on chyba tam mieszka przez cały rok :D Ps mi osobiście Nassfeld baaaaaaaardzo się podobało. Szerokie , długie trasy, lampa przez całe 4 dni pobytu,.............hmmm, tylko to łózko piętrowe na kwaterce , było jakieś takie...... ;)

Użytkownik IVEN edytował ten post 20 luty 2010 - 20:50

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Myślę ,że na temat Nassfeld więcej miałby do powiedzenia wyżej wypowiadający się Berry.......on chyba tam mieszka przez cały rok :D Ps mi osobiście Nassfeld baaaaaaaardzo się podobało. Szerokie , długie trasy, lampa przez całe 4 dni pobytu,.............hmmm, tylko to łózko piętrowe na kwaterce , było jakieś takie...... ;)

no trochę tam byłem... ale ja byłbym nieobiektywny... :D ja lubię większośc miejsc w których byłem ( z wyj. Tyrolu :D :D :D)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

no trochę tam byłem... ale ja byłbym nieobiektywny... :D ja lubię większośc miejsc w których byłem ( z wyj. Tyrolu :D :D :D)

A gdybym sie zdecydowała na Nassfeld to jaką miejscówkę byś polecał? Znajomi będą w Hermagor, ale ja bym chciała coś bliżej (szkoda wachy a przede wszystkim czasu). na przykład Tropolach- co o nim sądzisz? Czy w samym Nassfeld (tam mi się narazie nie udało znaleźć tenich miejscówek) A co do tras: jak długie, szerokie, jak oceniasz możliwe warunki na 2- 3 tydzień marca, czy mogą być tłumy ludzi? W tym sezonie byłam już (po raz n-ty z resztą:)) w Saalbach i Gastein, było REWELACYJNIE więc nie chciałabym sobie popsuć wrażenia, ale zależy mi też na poznaniu jakiegoś nowego miejsca.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gdybyś miała ograniczyć się tylko do Kronplatz (nie rozszerzając możliwości o Sella Rondę) to zdecydowanie polecam Nassfeld. Nie piszesz na ile dni jedziesz, ale samo Kronplatz może się szybko znudzić, moim zdaniem jest świetne na dzień, dwa. Nassfeld jest bardziej urozmaicone i pod wzgędem tras i geografii.

chcę jechać na tydzień. Trochę jestem w kropce bo bardzo wiele osób straszeni chwali Kronplatz, tylko że to są osoby które w ogóle uwielbiaja narty we Włoszech więc nie są do końca obiektywne. Ja niestety do nich nie należę, choć chciałabym dać tym Dolomitom jeszcze jedną szansę bo wizualnie są CUDOWNE. Dotychczas byłam na Civecie (w ogóle mi się nie podobało- a masa ludzie ubóstwia tę górę), w Val Gardenie (totalnie przereklamowana Sella Ronda, znowu ładna wizualnie, nie mogę zaprzeczyć, ale dosłownie garstka tras które mogły usatysfakcjonować, plus horrendalne tłumy ludzi) wszędzie śnieg z maszyny. No nie wiem, nie chciałabym się ograniczać tylko do Austrii, ale co tam pojadę to zawsze jest LEPIEJ niż we Włoszech.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

... szkoda wachy a przede wszystkim czasu ...

Pytanie skierowane co prawda do Konrada ale z tym paliwem to bym tak nie demonizował a i z czasem także. Już zapewne wiesz jaki jest zakres cen na przełęczy (drogo czy bardzo drogo) czy na dole w Tropolach (też nie najtaniej) to jeśli znajdziesz całkiem zgrabne kwatery w odległości ok. 10 i więcej km, za to o 10 czy więcej Euro mniej za dobę na osobę, to przy tygodniowym pobycie tamże, paliwo na powrót do Polski spokojnie uzbierasz gratis. Poza tym wybierając Tropolach z góry decydujesz się że każdego dnia będziesz wracała na dół albo gondolką Millenium albo trasą nr 80 czyli Carnią. Innego wyjścia nie ma. Sama trasa jest oki ale pod koniec dnia a zwłaszcza gdy już trochę cieplej i słońce długo operuje, jest naprawdę męcząca. Tutaj mały opis: http://www.nadechy.p...pic.php?f=3&t=3 pzdr
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A gdybym sie zdecydowała na Nassfeld to jaką miejscówkę byś polecał? Znajomi będą w Hermagor, ale ja bym chciała coś bliżej (szkoda wachy a przede wszystkim czasu). na przykład Tropolach- co o nim sądzisz? Czy w samym Nassfeld (tam mi się narazie nie udało znaleźć tenich miejscówek) A co do tras: jak długie, szerokie, jak oceniasz możliwe warunki na 2- 3 tydzień marca, czy mogą być tłumy ludzi? W tym sezonie byłam już (po raz n-ty z resztą:)) w Saalbach i Gastein, było REWELACYJNIE więc nie chciałabym sobie popsuć wrażenia, ale zależy mi też na poznaniu jakiegoś nowego miejsca.

moje zdanie jest takie: jeśli ma to być kwatera blisko, to niech będzie rzeczywiscie blisko, czyli na stoku lub tuż pod nim... Nassfeld: Bardzo drogo jeśli i tak trzeba będzie dojeżdżać, to 10 km, nie robi żadnej różnicy przy dajmy na to 3 kilometrach... dla samochodu to nawet lepiej jeśli będzie trochę dalej :D... ja z reguły nocuję jakieś 13 km od stoków i tak jak napisał Robak zostaje przynajmniej na bak paliwa, w porównaniu z bliższymi noclegami... jeśli napiszesz mi na priv jakich kwater szukasz, jaka cena, czy pokoje czy apartamenty, jaki standard, to odpiszę co w danej cenie i gdzie, jest możliwe... w interesującym Cię terminie śniegu powinno być pod dostatkiem, bo go właśnie dość sporo dosypało... temperatura też raczej n ie powinna powodować gulaszu, przynajmniej w pierwszej połowie dnia... Pozdrawiam
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

a w ogóle, to dlaczego nie pojedziesz w oba te miejsca... nie w jednym czasie rzecz jasna... wychodzę z zalożenia, że żadne opisy nie pomogą, bo i tak każdemu pasuje co innego... jedni uwielbiają Katschberg, a inni słyszeć o nim, na rzecz Nassfeld nie chcą... Pozdrawiam z Zell...
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...