Skocz do zawartości

Na stoku - Rzeczka


buczek5

Rekomendowane odpowiedzi

Faktycznie pojawiły się niewielkie przetarcia lecz należy dodać że w tak skrajnym miejscu (pod lasem), że naprawdę w niczym nie przeszkadzały, zresztą chyba już ich niema. Chciałbym jednak zdementować pogłoski, iż posiadamy jakieś specjalne miejsca na śniegu robionego na zapas i to właśnie tam znajduje się owe 150 cm. Naszym „magazynem” śniegu jest cały stok. Właściwie to gdzie mielibyśmy go magazynować i chować? Zgadzam się z poglądem aby podawać uśrednioną wartość pokrywy śnieżnej. My na własnej stronie podajemy od 15 do 150cm. Właśnie to te 150 jest uśrednione. Maksymalna grubość naszej pokrywy przekracza ponad 350 cm. W ponad jednej czwartej na pewno jest to przynajmniej 200 cm. Dlaczego i skąd mamy tyle śniegu już pisałem tutaj: http://www.skiforum....p?t=7569&page=3 . Wynika to z tego, iż posiadamy chyba najlepszy w regionie stosunek liczby armat do powierzchni stoku. Posiadamy pięć największych armatek jakie są produkowane, a wszystkie razem pożerają od 40 do 50 litrów wody na sekundę. Czasami warto być mniejszym. I tak oto, na takim zaścianku jakim jest Rzeczka mają więcej śniegu niż wielkie ośrodki narciarskie.

Jak słyszę te reklamy w radio sret, to kulam się ze śmiechu.

My natomiast turlamy się ze śmiechu jak ktoś nas odwiedza tylko zimą i pyta się ile jest tego śniegu, po czym ze zdumieniem otwiera oczy i pyta gdzie. Działa to mniej więcej na zasadzie: „Widzisz ten las? - Nie, nie widzę, drzewa mi zasłaniają” Dla poparcia słów, mam zdjęcia. Starałem się wybrać w podobnym ujęciu i zbliżeniu aby zobrazować o czym piszę. Do tych zdjęć nawet nie trzeba komentarza. Dołączona grafika Dołączona grafika Tutaj natomiast widać objazdówkę, trasa niebieska. Pierwsze zdjęcie przedstawia ilość śniegu w odniesieniu do siatki zabezpieczającej. Drugie jest zmontowane z nagrania video. Ta pomarańczowa wystająca siatka ze śniegu nie jest tą właściwą. Jest to następna, sztukowana ponieważ ta właściwa z pierwszego zdjęcia jest kilkadziesiąt centymetrów poniżej poziomu śniegu. Dołączona grafika Dołączona grafika Także objazdówka tylko że inne ujęcie: Dołączona grafika Dołączona grafika

Tak swoją droga to kiedyś jak szedł pochód pierwszomajowy, to myśmy stali z nartami na przystanku, bo w Zieleńcu koło kościoła jeszcze leżał śnieg

My natomiast przez ostatnie kilka lat z rzędu włączamy sobie wyciąg na Święta Wielkanocne i każdy zalicza po kilka zjazdów.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Napisałem przecież, że stok był dobrze przygotowany a przetarcia w niczym zupełnie nie przeszkadzały i faktycznie były z boku.

Naszym „magazynem” śniegu jest cały stok. Właściwie to gdzie mielibyśmy go magazynować i chować?

Zwracam honor, tego nie wziąłem pod uwagę:) Przyznasz jednak,ze dziwacznie to 150 cm brzmi w zestawieniu z Kitzbuehel, gdzie jest aktualnie 60-120 cm.

My natomiast przez ostatnie kilka lat z rzędu włączamy sobie wyciąg na Święta Wielkanocne i każdy zalicza po kilka zjazdów.

Taa, tylko wtedy oprócz wątku komicznego dochodziły domniemania o celowy sabotaż pochodu heheheh Dobra, na koniec dodam, że istotnie jesteście w tym rejonie ostoją cywilizacji, czyli mniej więcej gdzieś gdzie Czesi byli w latach 90tych. Robicie dobrą robotę dla miejscowych i aż żal d*pe ściska, że wybraliście "te górecke" (na zdjęciach widać jej ograniczoność dla tych co nie byli). Naprawde szkoda bo przy większym areale z waszego zapału skorzystałoby więcej ludzi. Życzę Wam powodzenia. Zainwestujecie w jakąś górę na przeciwko:)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nic dodać,nic ująć. Mogę tylko potwierdzić. W zeszłym roku w jakiś kwietniowy poniedziałek wybrałem się na rowerze na Przełęcz Sokolą. Krótkie spodenki i koszulka,opalanie po drodze na całego. Był to okres temp. powyżej 20 st. przez ponad tydz. Fakt,że rzeka z topniejącego stoku płynęła ulicą,ale śniegu było na tyle, że pozwoliło to na przetrwanie śniegu jeszcze na wekeendowe zakończenie sezonu.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...
byliśmy tam w zeszłym tygodniu na szkolnych 'zawodach', obsługa bardzo miła i pomocna, nawet podsypują śniegu pod wyciąg co się rzadko zdarza ;] ale ratrakiem to profesjonalista chyba nie jeździł, bo między 'śladami' była dość spora różnica poziomów, dobrze jednak że ratrak JEST ;) co do miękkich tyczek to całkiem dobry pomysł dla osób obawiających się ich zbijania ;] ale i tak wolę 'prawdziwe' ;) jednak gdyby nie 'gigant', to nie wyobrażam sobie spędzenia tam więcej niż 3 godzin... ktoś z pomorza absolutnie nie powinien wybierać Rzeczki, chyba że zależy mu na spacerkach...
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzisiaj od 9 do 10 jeździliśmy sami we troje po całym stoku , po 10 dołączyła czwarta osoba i tak do 12. Stok bardzo dobrze przygotowany, bardzo dużo śniegu, obsługa bardzo uprzejma. Do 13 spokojnie się wyjeździłem i udałem sie z powrotem do domu. W tym sezonie napewno tam jeszcze zawitam. Pozdrawiam
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

Facet ktory tam ratrakuje to albo slepy albo pijany. Oczywiscie biore pod uwage jakie trudny sa wogole warunki, ale pol metrowe roznica miedzy zratrakowane 'paski' lub taki wyspy sniegu czy brak ratrakowanie mnostwo czesci... lepiej nie ratrakowac. :(

Niestety :( trochę potwierdzam słowa kolegi. Stok przy orczyku od rana nierówny, fale, pasy, twarde kopce, ktoś kto preferuje szybką jazdę długimi łukami może poczuć się rozczarowany w takich warunkach. Osobiście byłem zaskoczony tymi "niespodziankami", bo byłem pierwszy na stoku. Po nocnym opadzie owe niespodzianki zostały zamaskowane parocentymetrowym puchem i za bardzo nie były widoczne. Odnoszę wrażenie, że faktycznie ratrak (stały dwa) jest nie w pełni wykorzystywany, jedynie głaszcze to co jest obecnie, a - wydaje mi się - że może warto stok trochę przeorać i wyrównać, a potem dopiero ubić i pogłaskać przed nocą. Cóż, pozostało dostosować się do zastanych warunków, co też ma jakiś walor ;) Jak widać, nie jestem jedynym, który zwrócił na to uwagę i proszę potraktować to jako wyraz dopingu z mojej strony ;) Natomiast cała reszta bardzo przypadła mi do gustu, obsługa, wyposażenie ośrodka tyczki, karnety no touch, parking - wszystko to na dobrym poziomie. Szkoda, że nie ma (tak jak np. w Lądku) możliwości przedłużenia stoku :) Pozdro
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 tygodnie później...
Zbliżający się weekend ( 19, 20 marca ) będzie ostatnim naszym weekendem w tym sezonie. Wydaje nam się, że kalendarzowa wiosna, która nastąpi w Poniedziałek jest znakomitym wyznacznikiem dla wszystkich zainteresowanych. Warunki są jeszcze dobre, śniegu sporo a jazda w mokrym śniegu jeszcze sprawia przyjemność. Zapraszamy na zakończenie sezonu w Sobotę od 9.00 do 16.00 jazda nocna od 17.00 do 21.00, oraz Niedzielę od 9.00 do 16.00. Pozdrawiam i zapraszam.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zbliżający się weekend ( 19, 20 marca ) będzie ostatnim naszym weekendem w tym sezonie. Wydaje nam się, że kalendarzowa wiosna, która nastąpi w Poniedziałek jest znakomitym wyznacznikiem dla wszystkich zainteresowanych. Warunki są jeszcze dobre, śniegu sporo a jazda w mokrym śniegu jeszcze sprawia przyjemność. Zapraszamy na zakończenie sezonu w Sobotę od 9.00 do 16.00 jazda nocna od 17.00 do 21.00, oraz Niedzielę od 9.00 do 16.00. Pozdrawiam i zapraszam.

Dzięki Marcin za rzetelne i nie przekłamane(zwłaszcza na stronie) informacje. Szkoda,że te deszcze w tygodniu zniszczyły Waszą pracę i tak naśnieżony stok. Ale cóż,znowu trzeba będzie tylko zmagać się przez tygodnie z rzeką spływającą ze stoku po ulicy jadąc rowerem na przełęcz Sokolą. Żal pracy,chęci i pieniędzy,ale cóż pogoda jest bezlitosna.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 8 miesięcy temu...
tak sobie dzisiaj wszedłem z ciekawości na stronę i zacząłem przeglądać newsy cofając się do zeszłego sezonu a własciwie roku. "Na stoku" wystartował wtedy 3 grudnia.. http://www.nastoku.i...zon-rozpoczety/ patrząc na pogodę http://www.meteogrou...static_pi4[p]=1 i kamerę która ją potwierdza http://www.nastoku.info/kameraMeteo/ jestem praktycznie pewien, że sezon w tym roku rozpocznie się później :( Pozdrawiam
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

jestem praktycznie pewien, że sezon w tym roku rozpocznie się później :(

Ja taki pewny nie jestem, poprzedniej nocy rozpoczęliśmy naśnieżanie. Nie zanosi się aby śnieg spadł nam z nieba, ale gdyby temperatura przez następny tydzień utrzymywałaby się kilka stopni poniżej zera to nasza mała fabryka śniegu da radę i wyrobi z odgórnie narzuconą normą. :)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja taki pewny nie jestem, poprzedniej nocy rozpoczęliśmy naśnieżanie. Nie zanosi się aby śnieg spadł nam z nieba, ale gdyby temperatura przez następny tydzień utrzymywałaby się kilka stopni poniżej zera to nasza mała fabryka śniegu da radę i wyrobi z odgórnie narzuconą normą. :)

To kiedy otwieracie??? W sobotę :) ?
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zjeżdżając w stronę Walimia mamy ostatni a w zasadzie pierwszy ośrodek narciarski. Na Stoku jak obecnie się nazywa lub jak kto woli "śwup". Jest to najlepiej przygotowany i profesjonalnie prowadzony "kompleks narciarski" w Rzeczce. Wszak sam wyciąg też pamięta zamierzchłe czasy, jednak praca jaką wykonuje obsługa gwarantuje bezawaryjność funkcjonowania. Kompleks jest całkowicie autonomiczny, posiada własny parking, zaplecze noclegowo/gastronomiczne, wypożyczalnię sprzętu, szkółkę narciarską... Stok oświetlony, ratrakowany i co najważniejsze (jako jedyny w Rzeczce) naśnieżany. Ekspozycja północno-wschodnia) Gówna trasa moim zdaniem czerwona, charakterystycznie rynnowata, raczej nie dla początkujących narciarzy. Na ten sezon przygotowano nową trasę w pełni zaspokajającą potrzeby narziarzy rekeracyjnych. Jest też w kompleksie "ośla łączka" z małym wyciągiem linowym. Świetna dla dzieci i stawiających pierwsze kroki narciarskie... Ogólnie ośrodek mogący spokojnie konkurować z podobnej wielkości ośrodkami czeskimi. Foty: https://picasaweb.go...gCPD8_Mz146zJSw Na tym zakończę przegląd "Stacji narciarskiej Sokolec/Rzeczka". Mam nadzieję, że nadchodzący sezon będzie udany. Liczę też, że "zarządzający" będą kontynuować proces modernizacyjny, czym zrównają się z podobnymi ośrodkami czeskimi. Pragnę nadmienić, że wyciąg "zwapu" najprawdopodobniej trafi szlag, a po talerzyku "przy kościele" nie został nawet ślad... Pozdrawiam, radcom
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...
  • 2 tygodnie później...
Faktycznie zamknęliśmy, lecz ponownie otwieramy 6 stycznia. Dzisiejszej nocy spadło ponad piętnaście centymetrów śniegu. Wciąż pada i padać będzie prze najbliższą noc. Pozwala to na uruchomienie wyciągu i jazdę na nartach przez długi weekend. Oczywiście jazda nocna także będzie.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...