Skocz do zawartości

najlepsza muzyka na szusowanie


senalslider

Rekomendowane odpowiedzi

Teraz już częściej muzyka jest puszczana z głośników na stoku, więc nie potrzeba sluchać swojej. No chyba, że komus sie nie podoba. Ja nie lubie jeździć mająć w uszach słuchawki. Muzyka strasznie rozprasza podczas np. jazdy na nartach, czy robieniu w domu jakiejś pracy ( nauka ). Chyba że leci Pink Floyd, Abba, Pet Shop Boys lub cos w tym stylu ;)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Chyba że leci Pink Floyd, Abba, ;)

szok: Pink Floyd to była moja ukochana grupa , a do słuchania Abby ostanio powrócił mój mąż. Myślałam, że tego absolutnie nikt nie słucha. No - Pink Floyd to byłoby interesujące, ale co ja zrobię, że jak kilka lat temu wzięliśmy na narty Enye to teraz tylko ona kojarzy mi sie ze zjazdami. Pozdrawiam Olasa, miło widzieć (bo przecież nie słyszeć)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Muzyka na nartach? A czy to jest bezpieczne gdy odcianamy sie sluchawkami od otaczajacych nas dzwiekow? A co jesli nie uslyszymy "UWAGA!!!" kierowanego wlasnie do nas? Nie, zadnej muzyki na stoku... W domu mam do tego sprzet i warunki... Na stoku muzyka jest dla mnie gdy ostra krawedz tnie wyratrakowany snieg...
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Muzyka na nartach? A czy to jest bezpieczne gdy odcianamy sie sluchawkami od otaczajacych nas dzwiekow? A co jesli nie uslyszymy "UWAGA!!!" kierowanego wlasnie do nas? Nie, zadnej muzyki na stoku... W domu mam do tego sprzet i warunki... Na stoku muzyka jest dla mnie gdy ostra krawedz tnie wyratrakowany snieg...

Oczywiście że jest to niebezpieczne kiedy włączymy muzyke tak że niesłyszymy nic poza tym,ale bez problemu można sprzęt ustawić tak żeby było dobrze słychać muzyke jak i wszytsko to co dzieje sie na około. Zreszta wynaleziono już słuchawki których nie zakłada się na uszy tylko na skronie w ten sposób słyszy sie wszystko z "zewnątrz" jak i muzyke.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Muzyka na nartach? A czy to jest bezpieczne gdy odcianamy sie sluchawkami od otaczajacych nas dzwiekow? A co jesli nie uslyszymy "UWAGA!!!" kierowanego wlasnie do nas? Nie, zadnej muzyki na stoku... W domu mam do tego sprzet i warunki... Na stoku muzyka jest dla mnie gdy ostra krawedz tnie wyratrakowany snieg...

Mądrego to i warto posłuchać :)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

heh ja tez bym z dystansem podchodzil do smigania ze sluchwakami(to jest jak jazda autem przy glosnej muzyce-mozna wielu rzeczy nie uslyszec-i moze ktos sie nam w kufer wpakowac) ja osobiscie slucham muzyki podczas jazdy ale tylko jak jade na kanapie w gore(sie delikatnie nakrecam:)) pozniej robie stop-i "ogien" na dol:)) i
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

szok: Pink Floyd to była moja ukochana grupa , a do słuchania Abby ostanio powrócił mój mąż. Myślałam, że tego absolutnie nikt nie słucha. No - Pink Floyd to byłoby interesujące, ale co ja zrobię, że jak kilka lat temu wzięliśmy na narty Enye to teraz tylko ona kojarzy mi sie ze zjazdami. Pozdrawiam Olasa, miło widzieć (bo przecież nie słyszeć)

No wiadomo że Pink Floyd jest najlepsze i inne przedboje np. z lat 80` ;) Mam ich tyle piosenek, że nie wiem czy mi miejsca na dysku starczy. I jeszcze jedno... Do dziś słucham płyt gramofonowych ( te duże, na igłę ;) ). Tez mam i w cholercie. I jeszcze zapomniałem o Michael Jakcson`nie. Tez uwielbiam jego muzykę... Również Pozdrawiam ;)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Muzyka na stoku,jedynie jak stoje w kolejce albo jade orczykiem do góry,wtedy się przydaje:)

Popieram popieram! Podzczas jazdy słuchanie moze być niebezpieczne! a pozatym podczas zjazdu czasami trzeba sie skupić(a muzyka skutecznie w tym przeszkadza:D ) No chyba ze ktoś ma bardzo podzielna uwagę(mowa o kobietach:) )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Popieram popieram! Podzczas jazdy słuchanie moze być niebezpieczne! a pozatym podczas zjazdu czasami trzeba sie skupić(a muzyka skutecznie w tym przeszkadza:D ) No chyba ze ktoś ma bardzo podzielna uwagę(mowa o kobietach:) )

Po raz kolejny! nie pytam was co sadzicie na temat jazdy ze sluchawkami w uszach. tylko jaka muzyke preferujecie ktora najlepiej pasuje do smigania
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tylko jeden zjazd. Ale w takim razie zapytam inaczej. Jesli mielibyscie nakrecic film w głownej roli oczywiscie wy jako narciarze to jaka muze wstawicie

No i tak to rozumiem! składam czasem nasze wakacyjne (też narciarskie) filmiki i dodaje muzyke i to jest super zajęcie bo te sama sekwencje zupełnie inaczej sie odbiera w zaleznosci od podkładu: szum nart, gadki (raczej brzmia kiepsko), instrumenty, ciezki rock, klasyka, lekkie lupucupu, etniczna itd no ciekawe jest bardzo co wskazujecie, czekam dalej :)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Niebezpieczne? Jesli ktos ma slaby sluch i ustawia sobie glosnosc na maxa to owszem - jezeli nic nie jest w stanie uslyszec i jeszcze dodatkowo jezdzi nierozwaznie to moze spowodowac wypadek. Ale juz nie przesadzajcie - we wszystkim trzeba miec umiar. Ja caly dzien smigam ze sluchawkami na uszach, szczelnie ukrytymi pod moim kaskiem. I slysze zarowno muzyke jak otoczenie. Nie zdarzyla mi sie jeszcze zadna niebezpieczna sytuacja na stoku z powodu glosnej muzyki lub abym kogos nie uslyszal. Wracajac do samej muzyki, jak prosil senalslider: Fajnie, ze jeszcze tylu fanow Floydow tu jest :D Ja jednak zrezygnowalem z nich na nartach, bo wole troche nowsza, mocniejsza muzyke. Dla mnie typ to Limp Bizkit i Foo Fighters - ale to jest to co ja lubie. Piosenka ktora mi sie zawsze kojarzy z nartami to "Enjoy The Silence" Depeche Mode zremixowane przez Mike'a Shinoda'e z Linkin Park. Miedzy innymi dzieki staremu teledyskowi, tym fragmentem w gorach :P
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja preferuje troche mocniejsze brzmienie na narty. Cos alternatywnego lecz w miarę spokojnego. Ostatnio w trójce usłyszalem kawałek Lights grupy Archive. Jest dosc mocny i dlugi ok 18 min. Lecz sam początek jest wrecz idealny do zamiatania glebokiego sniegu. Oprocz tego Depeche moga byc i Coldplay z kawalkiem Talk. http://radio.elektroda.net

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Muzyka wspierająca nasz film z pobytu na nartach zależeć powinna od charakteru samego filmu. Np ostatecznie można sie podeprzeć góralskim folklorem przy filmie z okolic Zakopanego ale ta sama muzyka przy filmie z Alp zabrzmi komicznie. Ja przynajmniej staram sie zawsze wybierać coś co będzie uzupełnieniem a nie pierwszym planem. Jesli oglądający zapyta się o muzykę a treści filmu nawet nie wspomni to coś chyba jest nie tak. Także pink flojd czy inne takie to chyba nie najlepszy wybór;). Mi np kojarzy sie z pewnym wyjazdem na narty muzyka którą słuchałem jak po 22 zgasło światło w schronisku (celowo nagrałem sobie coś czego wczesniej nie znałem) ale to tylko moje osobiste wspomnienia i wrażenia jako podkład na szerszej widowni raczej nie zrobi:).
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...