Skocz do zawartości

Zakup nart gigantowych.


Ski_Retry

Rekomendowane odpowiedzi

Wiatm. Mam takie pytanie. Chcę kupić sobie narty do giganta komórkowe.A mianowicie Volkl Racetiger WorldCup GS Racing.I tutaj pojawia się pytanie.Czy wiecie może cos o tych nartach?polecacie ją?a może proponujecie jakieś zamienniki?mam jeszcze na oku komórki Head Worldcup I.GS RD Race Plate oraz Blizzard'y GS Magnesium.dodam,że moje poprzednie narty to Volkle P60 SC Racning.Nie sprawiały mi żadnego problemy i dużo sie na nich nauczyłem.miedzy innymi własnie dłuższego skrętu.Z góry dzięki za pomoc. Przepraszam,ze zrobiłem dwa tematy takie same...Jeśli mozna to odpowiedzi piszcie w tym temacie.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Widze że ostro atakujesz ,napewno nie polecałbym ci modeli jesli chodzi o komórki z tego sezonu lub na przyszły bo wszstkie mają promoień od 26 (FIS) i trzeba umieć na tym jezdzić ,polecam wcześniejsze modele,mozna jeszcze dostać nowe.Mam Blizzard'y i Rossignole i z obu jestem zadowolony choć rossi są jednak lepsze jak jest miękko. Jako że wczesniejsze miałeś slalomówki to radziłbym ci jednak coś potestować bo konkretna narta GS to zupełnie inna jazda i możesz się zdziwić po zakupie.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

a ja proponuję się jeszcze mocno zastanowić nad zakupem gigantek, szczególnie komórek, moje stoją nieużywane od prawie 2 sezonów po prostu nie ma gdzie na nich pojeździć (raz mi się udało w zeszłym roku), żeby jechać szybko i na krawędzi to by potrzeba miejsca na stoku tak jak w białce (tylko bez ludzi) a ślizgać się to lepiej sobie coś innego wziąść:D
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak chcesz iść w komórki gigantowe,to się nie pytaj jaka długość,bo się chłopie kompromitujesz.Jak nie wiesz,to dla mnie jesteś potencjalnym zabójcą.Gigantową komórkę chcesz dobrać wg. wskazań na forum?!!Wpisz mi negatywa,bo napiszę ,że "somone pojebałos"...
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Po twoim pytaniu dochodze do wniosku że więcej się nasłuchałeś o nartach GS niż pojezdziłeś i tutaj chyba o lansowanie chodzi.Owszem zjedzież na tej narcie ale nie wykorzystasz 30% jej potencjału czyli wożenie(może się mylę,mam nadzieję) na początek weż nomalną nartę gigantową nie mniej niż 181 z wypożyczalni(bedzie trudno dostać) spróbuj zjechać, pokręcić skrętem ciętym na krawedzi i jak już ochłoniesz napisz coś więcej o wrażeniach i dalszych zapędach kupna takiego sprzętu. Naprawdę między topową nartą GS a SL jest przepaść a życzę ci żebyś ją przeskoczył:)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie bede nikomu stawiał negatywów bo zle sie wyslowilem i zle zrozumeiliscie. chce kupic komorki i wiem jaki powinienem miec wzrost wiec sory zle pytanie zlozylem.wiec chodzilo mi o to zebym dal sobie na nich rade zeby nie one mnie prowadzily a zebym ja je prowadzil(czyli nie bede brał dopasownej na miare tylko troche krutsza).bo jezdzilem na zwyklych np.racetigerach GS'ach 165cm. z tego roku i nie sprawialy mi zadnego problemu wiec mam dylemat jaka dlugosc wybrac zeby byla odpowiednia do mojego wzrostu (186cm.) i wagi(70 kilo) wiec sory za nie poprawene wyslowienie sie i prosze o odpowiedz.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 rok później...

Boże... Jakim ja byłem dzieckiem.

Opisz jak się rozwinęła historia twoich gigantek bo ja też jestem na etapie "entery level" i chętnie bym uniknął pewnych błędów. Edit: Zajrzałem w twój profil. Czyli jednak nie kupiłeś GS-ów. Szkoda :D

Użytkownik Spiochu edytował ten post 28 wrzesień 2009 - 19:20

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Skończyłem z tyczką między (powiem kolokwialnie) jajkami i z rozwalonym kolanem. To była głupota straszna z mojej strony, że kupiłem gigantkę, a zwłaszcza komórkę. Zdecydowałem się w końcu na kupienie nart Nordica Dobermann GSR. Narta oczywiście spełniająca wymogi fisowskie. Masakra. Nie wpisuję tej narty nawet do mojego profilu, bo mam do niej taki wstręt, że to przegięcie. O ile ja się przeliczyłem. To był błąd, który kosztował mnie nie tylko kasę, ale i zdrowie. Jeśli ktoś myśli, że jest kozakiem w slalomie i takim samym kozakiem będzie w gigancie, to się grubo myli ;] Ja od razu zmieniłem swojego skilla w profilu. Na razie na niego nie zasługuje. Pozdrawiam, Paweł.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Skończyłem z tyczką między (powiem kolokwialnie) jajkami i z rozwalonym kolanem. To była głupota straszna z mojej strony, że kupiłem gigantkę, a zwłaszcza komórkę. Zdecydowałem się w końcu na kupienie nart Nordica Dobermann GSR. Narta oczywiście spełniająca wymogi fisowskie. Masakra. Nie wpisuję tej narty nawet do mojego profilu, bo mam do niej taki wstręt, że to przegięcie. O ile ja się przeliczyłem. To był błąd, który kosztował mnie nie tylko kasę, ale i zdrowie. Jeśli ktoś myśli, że jest kozakiem w slalomie i takim samym kozakiem będzie w gigancie, to się grubo myli ;] Ja od razu zmieniłem swojego skilla w profilu. Na razie na niego nie zasługuje. Pozdrawiam, Paweł.

A może po prostu zabrakło drugiego elementu?:confused: Czyli dobrego instruktora lub dobrej szkoły gdzie pomagają okiełznać takie narty.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Skończyłem z tyczką między (powiem kolokwialnie) jajkami i z rozwalonym kolanem.

Współczuje. Ale od razu cisnąłeś na maksa czy próbowałeś się wcześniej z nartami "oswoić"?

To była głupota straszna z mojej strony, że kupiłem gigantkę, a zwłaszcza komórkę. Zdecydowałem się w końcu na kupienie nart Nordica Dobermann GSR. Narta oczywiście spełniająca wymogi fisowskie. Masakra.

U mnie stoją w koncie jeszcze nie wypróbowane Stockli Laser GS i do tego 183cm (czyli wzrost +9cm). Strach myśleć co to będzie.

Jeśli ktoś myśli, że jest kozakiem w slalomie i takim samym kozakiem będzie w gigancie, to się grubo myli ;]

Ja się kozakiem nie czuje ale GS też trzeba się kiedyś nauczyć.

Ja od razu zmieniłem swojego skilla w profilu. Na razie na niego nie zasługuje.

Czyli ta siódemka to już po redukcji?
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Współczuje. Ale od razu cisnąłeś na maksa czy próbowałeś się wcześniej z nartami "oswoić"? U mnie stoją w koncie jeszcze nie wypróbowane Stockli Laser GS i do tego 183cm (czyli wzrost +9cm). Strach myśleć co to będzie. Ja się kozakiem nie czuje ale GS też trzeba się kiedyś nauczyć. Czyli ta siódemka to już po redukcji?

mysle ze to ze kolega sie rozwalil na narcie GS jest faktem ale moze przypadkowym??? takie same upadki sa w SL. ja osobiscie wole GS-y no ale wiekszosc propaguje SL. jasne ze predkosc mniejsza ale za to odczucie dociskania na GS-ach nie da sie porownac z SL-ami.. dla wszystkich, ktorzy chcieli by sprobowac namiasttki GS-a sa 'cywilne " wersje jak np racetiger GS w wersji ze zintegrowanym wiazaniem. powtarzam to namiastka ale zdecydowanie bezpieczniejsze przejscie do prawdziwych GS-ow.......... dodam ze niektore moje "cywilne" narty maja promien zdrowo ponad 20 m i jest mi z tym dobrze.......
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A może po prostu zabrakło drugiego elementu?:confused: Czyli dobrego instruktora lub dobrej szkoły gdzie pomagają okiełznać takie narty.

Bardzo możliwe. A nawet jestem tego pewien. Nie miałem skilla na te narty. Jak kiedyś będę kozakiem w GS'sie to z dumą je włożę. Na razie mogę sobie pomarzyć.

Współczuje. Ale od razu cisnąłeś na maksa czy próbowałeś się wcześniej z nartami "oswoić"? U mnie stoją w koncie jeszcze nie wypróbowane Stockli Laser GS i do tego 183cm (czyli wzrost +9cm). Strach myśleć co to będzie. Ja się kozakiem nie czuje ale GS też trzeba się kiedyś nauczyć. Czyli ta siódemka to już po redukcji?

Siódemka jest już po redukcji. Jechałem powiem Ci, że z dystansem, a jak poczułem się pewniej dałem ogień. No i spaliłem. Ja mam te Dobermanny 186 cm. Czyli tyle samo ile ja mam wzrostu. Ehhh ;]

Użytkownik Ski_Retry edytował ten post 28 wrzesień 2009 - 20:20

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A może po prostu zabrakło drugiego elementu? Czyli dobrego instruktora lub dobrej szkoły gdzie pomagają okiełznać takie narty.

Szkolenie sportowe w Alpach wykupię ale czy to wystarczy?

mysle ze to ze kolega sie rozwalil na narcie GS jest faktem ale moze przypadkowym???

Może i tak ale nie nastraja to optymistycznie.

dla wszystkich, ktorzy chcieli by sprobowac namiasttki GS-a sa 'cywilne " wersje jak np racetiger GS w wersji ze zintegrowanym wiazaniem. powtarzam to namiastka ale zdecydowanie bezpieczniejsze przejscie do prawdziwych GS-ow.......... dodam ze niektore moje "cywilne" narty maja promien zdrowo ponad 20 m i jest mi z tym dobrze.......

"Cywilne" slalomki są trochę bez życia, myślę że z gigantami jest tak samo stąd decyzja zakupu tych prawdziwych. Na szczęście to stary model i promień ok. 21-22m a nie jak teraz >27m! Jedyne podobne narty na jakich jeździłem to freeridowe Movemnety 175cm R22m. Większych problemów nie było.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

mysle ze to ze kolega sie rozwalil na narcie GS jest faktem ale moze przypadkowym??? takie same upadki sa w SL. ja osobiscie wole GS-y no ale wiekszosc propaguje SL. jasne ze predkosc mniejsza ale za to odczucie dociskania na GS-ach nie da sie porownac z SL-ami.. dla wszystkich, ktorzy chcieli by sprobowac namiasttki GS-a sa 'cywilne " wersje jak np racetiger GS w wersji ze zintegrowanym wiazaniem. powtarzam to namiastka ale zdecydowanie bezpieczniejsze przejscie do prawdziwych GS-ow.......... dodam ze niektore moje "cywilne" narty maja promien zdrowo ponad 20 m i jest mi z tym dobrze.......

Nie wiem... Szczerze wątpię. Robiłem wszystko okey. Nie wiem co się stało. Ludzi mówili, że bardzo średni ten mój wypadek wyglądał. Mam lekki wstręt to GS'a ;] Zrozumcie ^^
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

najpierw sprobuj a pozniej stwierdz; nie odwrotnie

Nie twierdzę tylko przypuszczam. Spróbować fajnie ale nie zawsze można. Ja mogłem kupić teraz albo w ogóle. Muszę mieć czas na jesiennych wyjazdach by się nauczyć z nich korzystać. Testy w Polsce i kupno w środku sezonu byłoby bezcelowe bo zanim się przyzwyczaję to będzie po "zawodach". Oczywiście można przełożyć zakup o rok ale tego nie chcę. Jak nie będą mi odpowiadały to trudno, nart nie kupuje się na lata i następnym razem wybiorę lepiej. Możesz więc taki zakup potraktować jako formę testu. Dwa tyg wypożyczania takich nart w Alpach nie wyjdzie wcale taniej niż zakup.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...