Skocz do zawartości

FerraEnzo

Members
  • Liczba zawartości

    1 346
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Odpowiedzi dodane przez FerraEnzo

  1. Szanowni, 

     

    Wahałem się od jakiegoś czasu, ale ostatnie mało przyjemne dyskusje, ułatwiły podjęcie decyzji o pożegnaniu się z forum. Różnimy się w wielu kwestiach co często powoduje ostre i niepotrzebne starcia psujące atmosferę na forum.

     

    Mimo tych różnic fajnie było i dziękuję wszystkim za 3 lata interesującej pisaniny, nie tylko o nartach. 

     

    Nie strzelam focha, ani nie chowam głowy w piasek. Po prostu tak będzie lepiej dla tego miejsca, a nie chcę zniknąć bez słowa stąd ten post. 

     

    Jeszcze raz dzięki! Trzymajcie się zdrowo! 

     

    Pozdr

    Maciek 

  2.  

    Przypomnijmy kto zaczął tą ostrą dyskusję, wczoraj. I chciał obrazić większość. Podpisany: FerraEnzo

    Jeszcze nas, społeczeństwa, za to nie przeprosiłeś.

     

     

    Ciekawostka prasowa:

     

     

    Nie mam ani Ciebie ani "społeczeństwa" za co przepraszać, prędzej pożegnam się z forum. Dzisiaj napisałbym to samo. Nic nie zajmuje i nie dzieli Polaków tak mocno jak sprawy około-seksualne. Tyle w temacie, a co myślę o protestujących to moja sprawa i mam do tego takie samo prawo jak Ty do krytykowania KK i konserwatystów. 

  3. Piszesz o szufladkowaniu, dziękuje za zaszufladkowanie do „polskiego błota”, chociaż nie znajduję w swoich postach, żadnego w którym bym cię szufladkował lub w najmniejszym stopniu ci ubliżał.

    Witek szczerze przepraszam. Po prostu przeoczyłem Twój wpis.

    Dziękuję za duży odzew po kontuzji. A "polskie błoto" to cytat z Błaszczykowskiego, z którym wywiad znalazł się w nowej książce Domagalik. 

     

    Ja nikogo z was nie postrzegam przez pryzmat głoszonych poglądów, wyznania czy ideałów w jakie wierzycie. Niestety w drugą stronę wygląda to odrobinę inaczej. Jakakolwiek próba wyrażenia swojego, odmiennego zdania (zwłaszcza w kwestiach światopoglądowych) kończy się ostrą naparzanką i jechaniem ad personam. Zgnojony niemiłosiernie został Figo, Darek, oberwało się Mariuszowi i Wortowi. Teraz ja się odezwałem i historia zatoczyła koło. Dziwne o tyle, że te same osoby, które na ustach i pod palcami mają frazesy o równości, miłości i poszanowaniu odmienności, z byle powodu potrafią człowiek zgnoić. Tego nie rozumiem niestety. 

     

    Mitek wiem wiem. Już mi to wielokrotnie pisałeś. Cieszę się, że w końcu wyraziłeś siebie i nie będziesz zmuszony udawać sympatii. 

  4. O ile pamiętam, to Ty jesteś w wieku około 30-tki? Czemu o tym piszę? Gdyż mam wrażenie, jakbyś całkiem zatracił młodzieńcze ideały (w tym kluczowy wolnościowy) a przynajmniej całkiem o nich zapomniał. Człowiek ma różne fazy życia, w każdej z nich protestuje przeciwko temu co uważa za dotykające go osobiście najbardziej. Trudno wymagać od licealistów żeby rozumieli założenia PPK czy kolejnej reformy ZUS. Natomiast sprawy życia osobistego są zrozumiałe dla każdego człowieka, mało tego, naruszenie tej sfery praw jest najbardziej boleśnie odczuwalne, gdyż dotyczy subiektywnie (a moim zdaniem również obiektywnie) postrzeganej godności osobistej.

    Twierdzicie, że ktoś zabiera wam wolność ja tych odczuć po prostu nie podzielam. Mogę mieć swoje zdanie, tak?

     

    @tomkly - Będę na maksa szczery. Nie zatraciłem młodzieńczych ideałów. Po prostu kwestie, które ostatnimi laty zajmują i przy okazji dzielą społeczeństwo są dla mnie nieistotne. Wy już zdążyliście mnie zaszufladkować, kilka razy dojebać...wszystko z miłością na ustach. Dajcie spokój...

     

    @Mikoski - Od 2008 nie mieszkam z rodzicami.

     

    @BiPi - a może wolę chłopców? Hmmm? Przecież to modne. A tak w ogóle to w Twoim wpisie jest błąd logiczny, bo póki co nie zanosi się aby ktoś zabierał podatki...to i dupczenia nie zabierze. ;)

     

    @Adam - niestety muszę oglądać ten chory świat na trzeźwo. Zero alko ze względu na clexane. 

     

    Podsumowując nie można mieć odmiennego zdania, nie ma szans na jakąkolwiek dyskusję. Jedynie Maciej i Tomkly nie pojechali ad personam. Reszta to "polskie błoto" :D

  5. Zacznę moim stałym tekstem PIERDOLISZ
    Kogo to dotyczy ? Tylko młodych ludzi kogo chcesz na protestach Krychę Jaro a może Dziwisza ? zapomniałem oni pierdolą głównie młodych chłopców ich to nie dotyczy.
    Właśnie młodzi mają swój czas żeby rozpierdolić chory układ.
    Aborcja w Polsce była bardzo obwarowana więc nie można było się skrobać ot tak.
    Moi znajomi w obecnej sytuacji szukają rodziny dla ich nienarodzonego upośledzonego dziecka (płodu) dać im twój namiar na priwa ? Przygarniesz? W chrześcijańskim miłosierdziu?

    Czy naprawdę na tym lewackim forum nie można mieć innych poglądów niż światopoglądowo liberalne? Od razu, że pierdole. Zalatuje mową nienawiści ;) 

  6. Bardzo dobrze że młodzież się budzi i zaczyna angażować w sprawy społeczne, niezależnie od tego czy narusza czyjeś subiektywne poczucie dobrego smaku. Sytuacja o ile nie usprawiedliwia w całości, to przynajmniej w dużej mierze tłumaczy słowa które padają. A to że młodzi się interesują to chyba oczywiste --> ta sprawa za kilka lat będzie ich bezpośrednio dotyczyć. A w Polsce cały czas dominuje tyrania starych satyrów typu Kaczyński czy Terlecki, którzy już dawno powinni odejść na śmietnik historii.

    Szkoda tylko, że ta sama młodzież tak ochoczo nie protestuje przeciwko PPK i/lub trzydziestokrotności ZUS. Te sprawy również za kilka lat ich będą dotyczyć, nawet bardziej niż prawo do aborcji czy związków jednopłciowych. Ale fajnie, będzie wolność i swoboda a z drugiej strony wyciąganie łap po socjal, bo nie będzie co żreć. Chodzi tylko i wyłącznie o modę, bo teraz modny jest nonkonformizm. 

    Te dzieciaki powinny się skupić na nauce i budowaniu fundamentów pod swoją przyszłość, a protestowanie w kwestiach światopoglądowych niech zostawią dorosłym. 

     

    @Kordiankw - Racja. Posiedzenie i wyrok TK musiał być precyzyjnie obliczony. Tak jak napisałem, kolejny temat zastępczy. Niestety społeczeństwo się łapie i wychodzi na ulice w tak błahej sprawie. Błahej w porównaniu choćby do niekonstytucyjnych poczynań rządu w sprawie pandemii. 

    Co do drugiej części Twojej wypowiedzi, sam piszesz że chodzi o podejmowanie bardzo trudnych decyzji. Co te dzieci wiedzą o podejmowaniu trudnych decyzji? Jaką sobie walnąć samojebkę by mieć jak najwięcej lajków? 

  7. Ej ale to są same dzieciaki: https://www.facebook...3685472901014/ 

    Co one tam robią? Dziewczyn(ki)y a bardziej wulgarne od żula spod monopolowego...ehhh. 

    Średnio widzę ich przyszłość. 

    Kolejny światopoglądowy temat zastępczy (najpierw lgbtrtvagd, teraz aborcja), a za chwilę runie gospodarka. Wychodzi na to, że większość społeczeństwa ma w głowie dupczenie z kim popadnie i ewentualne wyskrobanie. Podatki, ekonomia, dług publiczny...a na co to komu. 

  8. Mam wersję Prestige  5d, z zeszłego roku, obecnie niedostępna konfiguracja.  bez tłumików w środku. Potrzebowałem miejsce na hak i mam dodatkowe litry bagażnika. Bardzo przyjemna skrzynia CVR z wirtualnymi 7 biegami. Działa ja tradycyjny automat. Bardzo rozbudowany interface z możliwościami podłączenia telefonu. Świetnie trzyma się drogi, koników starczy. Przejazdy przez miasto miałem w okolicach 7,4. naprawdę mało pali. Żona jeździ, ja głównie CRV po trawiastym lotnisku. 

    Dziękuję za info, podobo mi się to auto. Jakoś tak zacząłem patrzeć na Hondy po zakupie motocykla. 

    Ale...z tym dachem niezłe jaja. Patrzę w konfigurator i rzeczywiście trzy najwyższe wersje mają szklany dach w pakiecie...Lipa trochę. 

     

    A tutaj wersja Sport bez szklanego dachu: https://www.otomoto....html#98c5090694

    Czyżby lifting wprowadził szklany dach do pakietu? 

  9. Kiedy Polski Kościół Katolicki zaakceptuje słowa Papieża ?

    Jeśli to wszystko nie jest poprzekręcane, to polscy biskupi powinno ogłosić schizmę z Rzymem, bo nie są w stanie głosić tego co Papież.

     

     

    Cytuję:

     

    Homoseksualiści powinni być chronieni poprzez prawo do zawiązywania związków partnerskich – powiedział papież Franciszek, cytowany przez Agencję Reutera. Przytoczona opinia pochodzi z opublikowanego w środę filmu "Francesco" autorstwa Jewgienija Afiniejewskiego.

     

    - To, co musimy stworzyć, to prawo do zawierania związków partnerskich. W ten sposób będą prawnie chronieni. Ja się za tym wstawiłem – tłumaczy Franciszek w przytaczanym fragmencie. 

     

    W filmie poruszony jest także wątek Andrei Rubery, geja, który razem w partnerem adoptował troje dzieci. Franciszek namawiał parę, by razem z dziećmi brali udział w życiu parafii, będąc jednocześnie gotowymi na słowa sprzeciwu. – Jego rady były naprawdę pomocne, ponieważ zrobiliśmy dokładnie to, co powiedział. To już trzeci rok, odkąd nasze dzieci biorą udział w życiu duchowym parafii – mówił Rubera, cytowany przez Agencję Reutera.

     

    Przy tej okazji Agencja Reutera przypomniała słowa papieża z początku jego pontyfikatu, kiedy to odnosząc się do par homoseksualnych, które próbują żyć w zgodzie z wiarą chrześcijańską, Franciszek powiedział: "Kim jestem, by ich oceniać?".

     

    https://tvn24.pl/swi...ualnych-4727521

    Niestety nie jest przekręcone. 

     

    Niestety dla wierzących. Jak można ufać głowie kościoła, która głosi teorie sprzeczne z Biblią?

    Dla niewierzących żaden problem, biblia = książka, papież = polityk/szef korporacji.

    Dla wierzących Biblia = Słowo Boże, papież = namiestnik Chrystusa.

    Lipa, nadchodzi rozłam w kościele. 

  10. Piękna myśl!
    Nie mogę znaleźć Sting Raya fotki, ale to nie young timer. Co co chodzi po głowie? PS amG ?35 na fotce, a?

    To już jest smartfon na kołach. 

    Jako fan włoszczyzny myślałem o V6 busso. Niestety utrzymywanie takiego auta w dobrym/kolekcjonerskim stanie to już konkretny wydatek. 

    Z drugiej strony myślę o zmianie obecnej fury. Zerkam na Giulię, Subaru a ostatnio na Hondę.

     

    Ps. A Giulietta stoi u lakiernika. Dostała strzała w tyłek w zeszłym tygodniu (ojciec wracał z wydziału komunikacji po rejestracji moto). :D

  11. Foto:

    63b06f7095b7c387c941c8e8a57040c5.jpg 

     

    Czy mi się tylko zdaję, czy media głównego ścieku nie informowały o tym zdarzeniu? :rolleyes: Ostatnio chodzi mi po głowie zakup jakiegoś young timera z minimum sześcioma garami i pojemnością >=3l. Pomnik porządnej motoryzacji. 

  12. Tak czytam i dochodzę do wniosku, że Marcin mógłby być dobrym politykiem. :) Nikt nie wmówi mu, że czarne jest czarne a białe jest białe. :D

     

    Marcin a tak poważnie. Zyskałbyś +10 do respektu, gdybyś umiał uderzyć się w pierś i przyznać do błędu. Wszyscy wiemy, że długoterminowe prognozy to loteria. 

  13. Spokojne,  myślę, że możesz mnie jednak wysłuchać :)

     

    Proszę niech każdy stanie na szerokość bioder i zegnie swobodnie kolana, normą jest w miarę prosto lub kolana będą się rozchodzić, oczywiście napinając odpowiednie mięśnie możemy to zmieniać, ale to już nie będzie naturalne i taką sytuacje widzisz na orczyku. 

     

    Poniżej masz przykład z pewnością zdrowych ludzi :) , wyobrażasz sobie, że ich kolana schodzą się do wewnątrz.  :blink:

     

    attachicon.gifsp1.PNG

     

    attachicon.gifsp.PNG

    Jej sprawdzałem to kolono u ortopedy i fizjo, bo nawet po krótkiej jeździe bolało. Dowiedziałem się wtedy jak stawy dostają w kość, gdy kolano ucieka do środka. Ćwiczyłem czwórki, tyłek, rozluźniałem nogę itd. To nie jest jakoś niesłychana patologia. Siedzący tryb życia, złe nawyki i masz gotowy przepis na takie akcje. Przysiad na jednej nodze na krzesło i wiesz wszystko. Jeśli ucieka to warto poćwiczyć. 

     

    Oprócz powyższego zrobiłem canting. Ze względu na bolące kolano ale i aframe. 

    Aframe zniknął, kolano przestało boleć nawet po wielogodzinnej jeździe. 

     

    Nie namawiam, ale imho warto spróbować. Jeśli nie u bootfitter'a to chociaż sprawdzić cholewkę. 

     

    Było (2015):

    2015.png

     

    Jest (2020):

    2019a.png

     

     

    @mig -  W Mogilanach pod Krakowem: https://instytut.inmogilany.pl/

     

    Róbcie jak chcecie, mi się lepiej jeździ. 

    Pozdr

  14. Kolana podczas ugięcia w większości przypadków rozchodzą się na zewnątrz to jest jakby norma i większość butów "fabrycznie"

    jest tak ustawiona. Każdy może łatwo to sprawdzić robiąc przysiad z rozstawionymi stopami na szerokość bioder, kolana schodzące się do środka podczas przysiadu to jakaś patologia raczej ;).

     

     

     

    Żeby się przekonać, że to skutecznie działa należałoby mieć dwie pary butów na stoku i porównywać,

    zawodnicy ustawiają to raczej doświadczalnie niż teoretycznie.

    Większości osobom schodzą się do środka. Wystarczy popatrzeć na orczyku. Same trójkąciki między nogami i brak możliwości jazdy na wprost. 

    Oczywiście, że działa. Jest bardzo prosty test. Płaski stok, jazda na wprost na jednej narcie. Powinno się jechać prosto, jeśli ściąga to but źle ustawiony ale geometria zjebana, ewentualnie mało powietrza. 

     

    Robert odwal się, chyba że chcesz o coś zapytać. 

  15. Co rozumiesz przez "zrobić canting" w znaczeniu jw?

    Odpowiednie ścięcie podeszwy, tak by móc stanąć płasko na ziemi/nartach. Nogi nie powinny uciekać do środka ani na zewnątrz, mają być względnie prosto. 

    U mnie cały proces wyglądał tak:

    - buty ubrane

    - spec zapiął mnie w szyny imitujące narty i kazał przyjąć pozycję narciarską (delikatny nacisk na język)

    - prawa noga schodziła do środka 

    - spec pomierzył i powiedział, że zetnie 2-3 stopnie podeszwę 

     

    Jak powiedział tak zrobił, dodatkowo założył liftery i sfrezował ten element buta, który wchodzi w wiązanie. 

    Przy odbiorze butów było już b.dobrze, kolano nie uciekało. 

    Dodatkowo w domu, za radą Lobo (Marka), zrobiłem ustawienie cholewki. Ubrałem buty, poprosiłem brata o odkręcenie śrub, nacisnąłem dość mocno kilka razy na języki, zakręciłem śruby.

    Taki sposób poleca Nordica, Lange i nasz Lobo. 

     

    Niestety, canting często jest mylony z ustawieniem cholewki. W przypadku w miarę prostych nóg pewnie wystarczy pobawić się z cholewką, ale u mnie była konieczność ścięcia buta. 

    W poprzednich buciorach, nie chciałem bawić się w canting, więc do botka przykleiłem kilka warstw pianki PU, też było względnie ok. 

    http://www.skibootal....com/page9.html

     

    A tutaj możesz zobaczyć czym charakteryzuje się źle ustawiony but: 

    http://www.skibootal....com/page8.html

     

    Naprawdę nie jest to sztuka dla sztuki; warto spróbować bo złe ustawienie buta niszczy kolana (zwłaszcza gdy kolano schodzi do środka) i wypacza technikę. 

     

    Wszystko co opisałem wyżej dowiedziałem się od Marka (Lobo) i bootfitter'a, który mi obrabiał buty. 

     

    Ps. Cała zabawa kosztowała 150zł. 

  16. Chyba w po wieeeelu latach dobrałem sobie buty. Uznałem, że jednak nie umiem sam tego zrobić, pojechałem do ski fanatic, 3.5 godziny mierzenia i chyba mam w końcu dobrane buty. Dowiem się na śniegu czy faktycznie się udało. Jeśli ktoś się męczy z dobraniem butów to ja polecam taki sposób kupowania - specjalistyczny sklep który zajmuje się tylko butami i zatrudnia "bootfittera". 

    Robili Ci canting? 

    Swego czasu chciałem ich odwiedzić bo to najlepsi spece w PL. 

  17. Kolejne buty kupowałem metodycznie. Przymierzałem 30-40 par, wybrałem 5 najlepiej pasujących i te ponownie, siedząc po sklepach godzinami. W końcu trafiłem na kogoś kto mi poradził nie tylko mniejszy rozmiar ale potwierdził dopasowanie modelu do nogi. To były dobrze dobrane buty ale czas poświęcony był ogromny, choć warty efektu końcowego.

    O shit! To musiało być piekło, współczuję. 

    Moja historia jest trochę inna. Pierwsze poważniejsze buty kupiłem na wyczucie, dobrze dobrałem z pomocą sprzedawcy. 

    Drugie poważne kupowałem już w renomowanym sklepie w Krk, gdzie pomierzono i doradzone co i jak. Chciałem konkretny model, więc raptem (raptor) przymierzyłem dwie pary (mniejszy i większy). Wziąłem mniejszy - strzał w 10. 

    Trzecie kupowałem w tym samym sklepie. Ta sama linia tylko tym razem zawodnicze. Wziąłem ten sam rozmiar co poprzednio tylko węższe (93mm) - strzał w 10. Jedyne co zrobiłem to canting w prawej nodze i założyłem liftery. 

     

    IMHO dobór buta to prosta sprawa.

    - ma trzymać staw skokowy nawet gdy jest rozpięty 

    - ma być trochę luzu w palcach

    - ugniataniem punktowym się nie przejmować bo to nie emu, a poza tym można odbarczyć/sfrezować 

     

    Istotny jest canting i ustawienie cholewki. Dwa detale, na które nikt nie zwraca uwagi - szczególnie na orczykach widać, że większość ma trójkącik między nogami. Niezdrowe dla stawów i wypacza technikę. 

×
×
  • Dodaj nową pozycję...