Skocz do zawartości

Valdi55

Members
  • Liczba zawartości

    63
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Odpowiedzi dodane przez Valdi55

  1. W ubiegłym roku, w Alpes de Huez, na przełomie marca i kwietnia , na 6 dni nartowania tylko jeden dzień był pogodowo słaby, po 2 godz. miałem dość, 1 dzień po 3 godz. a reszta była ok jak i warunki, chociaż śniegu w nadmiarze nie było. 

    • Like 1
  2. Pogoda -jak trafisz, nie ma reguły,ale ogólnie dobra, dojazdy skibusem są bardzo praktyczne, zwłaszcza że z tych miejsc co jeździłem ( San Vigilio Di Marebbe ) bardzo wygodny skibus, czyli duży autobus miejski, duża częstotliwość, a i nie masz problemu z parkowaniem, podjeżdżasz pod wyciąg skibusem. Wypicie jakiegoś piwa, grappy czy bombardino, nie stanowi problemu. Z hotelu czy apartamentu od razu wychodzisz w pełnym rynsztunku. Maksymalnie 100-200 metrów do przystanku. Co do jazdy nie jest problemem jazda wieczorem czy w nocy, drogi raczej dobrze utrzymane na bieżąco, nawet w czasie opadów. Jedynie przełęcz Brennero może sprawić niespodziankę , bo mi się zdarzyło parę razy właśnie w styczniu i przy powrocie , jechać przez przełęcz nawet 1.5-2.5 godz, bo zdarzył się konkretny opad i prawie cała przełęcz stała. Tam jest duży ruch tranzytowy TIR-ów. W tamtą stronę  nigdy mi się to nie zdarzyło.

  3. Na pewno warto, Kronplatz ma kilka fajnych tras, są też konkretne dwie czarne, przez trzy dni spokojnie jest co robić na Kronplatz. Obowiązkowo trzeba zaliczyć wybicie godz.12 w południe, przez potężny dzwon który jest na szczycie Kronplatz.  Objazd Sellaronda (całe kółko) trzeba dobrze zaplanować, start i powrót w to samo miejsce. Trzeba się wyrobić przed zamknięciem ostatniego wyciągu którym np. wrócisz do miejsca startu. Nam takie kółko, jak dobrze pamiętam ok 42 km. , zajęło cały dzień od 8.30 do 16.30, w dość szybkim tempie, z jedną 30 min. przerwą na kawę,  zdążyliśmy na ostatnią chwilę. A jak jest ktoś w grupie trochę słabszy, to może być problem. Jak nie zdążysz, to możesz zostać po drugiej stronie i powrót do auta tylko taxi, koszt około 70 euro w 2015 roku. Dużo też zależy od miejsca w którym zaczynasz kółko. 

    • Like 1
  4. do :Authorrr- ty się 🖕!!!

    Ty jesteś śmieciem, pisdzielskim pomiotem, i wszystkim co najgorsze temu krajowi się przydarzyło. Gdyby cię ktoś namierzył , to pojechałbym nawet na drugi koniec Polski by ci wpierdolić!!! Howgh ! 

  5. Nakręciłeś się śmieciu jak eunuch na hurysy. W kwesti pierdolnięcia to zapraszam, choć siwy łeb to jeszcze takiej gnidzie wpierdolę i nie będę miał litości. Tylko stara prawda wciąż aktualna, jak się ruszy gówno to zaczyna śmierdzieć coraz intensywniej. Widać, że wśród najbliższego otoczenia nikt z takim śmieciem nie chce rozmawiać, więc swoje frustracje wylewasz w necie. Wal się.

    • Thanks 1
  6. @Authorrr  " Rosja płaci Ukraińcom za przesył a my dostajemy wielkie nic a dodatkowo narażeni jesteśmy na spekulantów i dobrą wolę Niemiec."  😵🤯

    Czy ten "ludź" ogarnia to co sam pisze ?! Wszystkie te wywody oparte na doktrynach Michalkiewiczów i jemu podobnych. Naprawdę, gdyby przyszło sie napierdalać obojętnie z kim, ale za wolną Polskę, to ci wszyscy  "patrioci" z teoriami spiskowymi , pierwsi by spierdalali ze strachu, albo by zastanawiali sie jak kolaborować by przetrwać albo zarobić.

    • Thanks 2
  7. Szkoda zachodu dla tych paru km. Przez Niemcy swobodniej, policja tak nie "poluje" , pamiętaj że czeska policja jest cięta na nas. Jak trafisz mandat to oszczędności na paliwie(znikome) odbiją się czkawką. Czas przejazdu bardzo podobny z tym że przez Niemcy może być szybciej.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...