grzegorzf

Ja zajechałem dzisiaj ze znajomymi do Czarnowa aby rozruszać się trochę przed sezonem. Warunki dostateczne,sporo przetarć, ale dało radę pojeździć. Brak kolejek, mało ludzi. Co do infrastruktury, to poza kosmetyką i przenośnymi toaletami brak zmian. Ceny jak z kosmosu. Nie zauważyłem wcześniej w cenniku, że 4 godzinny karnet kosztuje tu 49 złotych!!! . W tym sezonie to chyba moja ostatnia wizyta w tym ośrodku.

Nowy cennik, to lekkie przegięcie. Wiadomo, że wszystko drożeje, ale ten ośrodek nie jest wart 60 zlotych za całodzienne szusowanie. Miałem cheć pojeździć tam częściej w tym roku, ale w tej cenie wolę pojeźdźić na stoku w Rzeczce, bądź innych ośrodkach, nawet nadrobić sporo drogi i polatać w Zieleńcu. Może to będą podgrzewane toalety

Info ze strony www.czarnow-ski.pl [I]W oczekiwaniu na pojawienie się warunków narciarskich informujemy, że od bieżącego sezonu ulegnie poprawie utrzymanie parkingu oraz zwiększy się jego powierzchnia. Specjalnie do tego celu zakupiliśmy ciągnik rolniczy o mocy 90 KM wyposażony w pług odśnieżny wielopozycyjny oraz ładowacz czołowy. Poprawie ulegnie również zaplecze gastronomiczne i sanitarne. Obok namiotu stanie przyczepa gastronomiczna serwująca potrawy typu fast food z oknem podawczym skierowanym do wewnątrz namiotu oraz 2 toalety TOI TOI (damska i męska). Informujemy również, że trwają prace nad uzyskaniem pozwolenia na budowę systemu naśnieżania, niezbędnego do dalszego rozwoju naszej stacji. Koncepcja przewiduje budowę ujęcia wody na Czarnowskim Potoku ze zbiornikiem retencyjnym, pompowni oraz rurociągu tłocznego z hydrantami. System będzie dostarczał wodę do 5 armatek śnieżnych, wentylatorowych i zaśnieżał trasy nr 1 i 2.[/I] Powoli, ale do przodu. Dobrze, że na miejscu staną chociaż dwie oddzielne przenośne toalety. Chociaż docelowo i tak powinien stanąć tam przynajmiej ogrzewany przenośny kontener z toaletami.

Jeżeli to prawda, to jedna z najlepszych wiadomości w tym roku. To moje ulubione miejsce nocnego szusowania

Ciekawe jak będą sie przedstawiać ceny w nadchodzącym sezonie. Może właściciele zaskoczą nas jakimiś nowościami. Mnie zastanawia jeszcze jedna rzecz. Jadąc oświetloną trasą w górnej części stoku odbijając w lewo mamy pozostałości starej trasy (infrastruktura po starym wyciągu). Ciekawe, czy właściciele zastanawiają się nad jej uruchomieniem. Byłyby to kolejne ciekawe metry na tej górce.

Witajcie. Ktoś coś słyszał o nowych inwestycjach w Rzeczce? Kiedyś ktoś wspominał i planowane kanapie po drugiej stronie ośrodka Górnik.

Rzeczka - "Górnik"G, Z sentymentu do tego miejsca wybrałem się tam dzisiaj z osobą która pierwszy raz miała narty na nogach. Łagodne stoki są w sam raz do nauki. Co do warunków: sporo śniegu, stok równy, wyratrakowany. przyzwoicie. Sporo osób grzęzło autami na parkingach. Dojazd od przełęczy sokolej w warunkach ekstremalnych, ale tam to już codzienność. Służby drogowe zapominają o tym miejscu rok w rok. Podobno w nocy ostro sypało. Temperatura około 0-2 C. Parking 10 PLN. Od 9 do 11 bez większych kolejek, później to już masakra nawet około 20minut !!! narciarzy od zatrzęsienia. Co do cen, to zgadzam się z opiniami, że to jakaś paranoja! 4 godzinny karnet to koszt 40 PLN,za tą cenę zjechałem 8 razy. Uważam, że po wprowadzeniu kart ceny podniesiono niewspółmiernie do jakości. W zeszłym roku, za 15 PLN przypadało 11 zjazdów bez limitu czasowego. Teraz to już gruba przesada na całej linii. Co do samego ośrodka, niestety dalej jest on na poziomie późnego PRL-u. Spadający lód z dachów budynku, który o mało co nie ranił małego dziecka, słabe zaplecze wokół ośrodka, archaiczne wyciągi i ceny na poziomie Karpacza czy innych dużo lepszych ośrodków. Aż nie mogłem uwierzyć, że parkingi po godzinie 13, kiedy wracałem do domu były pełne! Zastanawiam się co przyciąga te spore ilości osób na ten ośrodek? Niestety póki nie będzie tam porządnej konkurencji, a tłumy nadal będą gościły na "Górniku", to w tym ośrodku nic się nie zmieni. Po co inwestować, skoro interes idzie pełną parą. pozdrawiam

A jak wygląda sytuacja w tym roku? Ile tam jest oswietlonych tras do jazdy nocnej? Do której godziny kręcą? Ktoś się orientuje?

Nie jest taka stroma. Jak dla mnie taka mocniejsza niebieska. Ale można się na niej dobrze rozpędzić i jest dość szeroko, wiec łatwo mijamy pługujących

byłem dzisiaj zobaczyć czy coś się dzieje, wyciąg nadal stoi, rozmawiałem z jednym gościem i mówił, że chcą po 10 lutym ruszyć, a swoją drogą piękne widoki śniegu nie brakuje

Bacówka też ma być otwarta? Jest nowy właściciel? Czy został poprzedni?

Dzisiaj spontanicznie w ostatni dzień ferii wybraliśmy się do Kasiny Wielkiej. Na dole przy kasach informacje o pracujących armatkach i zamkniętej czerwonej trasie. Naśnieżanie pełną parą na wszystkich trasach. Siarczysty mróz -21C, narciarzy jak na lekarstwo, zaledwie kilkunastu. Niebieska trasa w dobrym stanie. Co ciekawe do popołudniowego karnetu otrzymaliśmy bony na darmowy posiłek w barze na miejscu. Jak by nie patrzył, jest to jakaś promocja i zachęta do korzystania z ich ośrodka.W sumie mi się podobało i wyjechaliśmy stamtąd zadowoleni. Niestety co miłe musi się skończyć i jutro kierunek dolny śląsk, dom :/ pozdrawiam

Co do toalet, to będą w Dwóch Dolinach spotkałem sie z toaletami w kontenerach. Ciepłe, ogrzewane, czyste i z bieżącą wodą. Można chociaż w ten sposób, skoro nie ma szans na murowane. W Czarnowie można dobrze pojeździć, ale jeszcze sporo jest do poprawy.

Dzisiaj wybrałem się na zwiedzanie okolicy, ze względu na siarczyste mrozy i zamarzającą na stojąco moja Panią miałem dzisiaj odpuścić jazdę na nartach. Ale na wszelki wypadek sprzęt był w aucie. Jadąc do Piwnicznej trafiłem na reklamę tego ośrodka. Zobaczyłem dość ciekawe nachylenie stoku, kilku jeżdżących narciarzy. Więc po krótkim namyśle, w celu skontrolowania górki, kupiłem 2 godzinny karnet, założyłem buty i w drogę na wyciąg. Górka fajna, ciekawe i zróżnicowane nachylenie, górą dochodzi do tego jeszcze poprzeczne przechylenie stoku. Taka czerwona trasa. Zadbany wyciąg orczykowy dwu osobowy, troszeczkę zbyt wolny. Dla uczących się oddzielny stok z wyciągiem talerzykowym i taśmowym. Na miejscu wypożyczalnia, instruktorzy, pensjonat, bar. Stok na głównej trasie przygotowany w miarę dobrze. Takie miejsce na jednio dniowy lub weekendowy wypadzik, bądź jako baza noclegowa, bo stąd blisko do innych ośrodków. Nie wiem jakie warunki noclegowe, w barze wszystko OK, do tego fajna i miła obsługa. http://www.kokuszka-ski.pl/pl

Użytkownik grzegorzf edytował ten post 02 luty 2012 - 21:18

Byłem dzisiaj. Wszystkie wyciągi czynne przejazd pomiędzy dolinami zajmuje około 15-20 minut. Piękny mrozik około -16C. Parkingi bezpłatne, szybkie wysprzęglane krzesło w Szczawniku. Ludzi mało, od strony Szczawnika bez jakichkolwiek kolejek. W Wierchomli trochę więcej osób i dużo wolniejsza kanapa, choć trasa zdecydowanie łagodniejsza może poza samym końcem. Generalnie jestem zadowolony z pobytu.

Dzisiaj zawitałem na osławioną Jaworzynę. Od godziny 11 nawet spore kolejki do gondoli, przesiadłem się na puste kanapy. Niestety popołudniem większość tras mocno wyjeżdżonych. Sporo wyślizganych placków, dołem w wielu miejscach lód. Najlepsze warunki panowały na czarnym Fis-ie, gdzie jeździło mało osób. Niestety wszystko płatne x2 w porównaniu i z innymi ośrodkami począwszy od toalet po parkingi . Cóż widać taka polityka tego ośrodka, aby wyssać klienta ile tylko się da . Podsumowując jak dla mnie: fajne,wymagające trasy z pięknymi widokami, niestety sporo narciarzy, popołudniem wszystko mocno rozjeżdżone i czar z zabawy pryska wraz z upływającym czasem.

pozdrawiam

Było by rewelacyjnie! Gdyby to była prawda.

Z tym dojazdem to norma. Co roku jet problem z podjechaniem w kierunku przełęczy Sokolej. A 10PLN za parking to już niezłe przegięcie.

Spędzając pierwszy dzień zimowego urlopu w Krynicy wybór padł na dawno nie opisywaną tu stację narciarską Tylicz. O 9 rano przywitał nas niezły mrozik -18 C i działająca nowa kanapa 3 osobowa. Do godziny 11.30 praktycznie bez większych kolejek. Po 12 zrobiliśmy sobie przerwę do 15, bo najechało się sporo narciarzy. Popołudniem na trasach sporo kamieni pomimo tego, że śniegu sporo oraz dużo oblodzeń. Pozytywnym zaskoczeniem jest cena karnetu całodniowego od 9 do 19 za 65PLN. Na plus Parkingi darmowe, spora ilość raczej łagodnych tras do wyboru (ponad 5km tras jak podaje właściciel), dobra infrastruktura pod stokiem, fajne widoki, brakuje tylko jeszcze jednej kanapy od strony trasy nr.1 i było by pięknie. Na minus: O dziwo sporo drobnych kamieni na trasach, które wyszły po dwóch - trzech godzinach. pozdrawiam

Użytkownik grzegorzf edytował ten post 29 styczeń 2012 - 22:38

Wczoraj wyskoczyłem sobie na nocną jazdę do Czarnowa. Zima na całego, warunki na trasie dobre,bez kolejek do wyciągu. Momentami czas oczekiwania do minutki. W prównaniu z zeszłym rokiem: + doszedł nowy wyciąg, + na miejscu serwis i wypożyczalnia sprzętu, - brak porządnej, ciepłej toalety, - nocna jazda zbyt krótka . Powinna być jak w Świeradowie od 18 do 22. Zupełnie nie rozumiem dlaczego nie zadbano o zabezpieczenie narciarzy wjeżdżających wyciągami. Niestety moim zdaniem kiedyś dojdzie tam do poważnego incydentu. Sam wczoraj byłem świadkiem, jak rozpędzona osoba na desce wpadła na osobę wjeżdżającą orczykiem. Konieczna jest w kilku miejscach siatka! Podsumowując fajnie przygotowana trasa, dużo śniegu, piękna zima, dobre oświetlenie na nocnej jeździe. Polecam osobą z okolic Lubina, Legnicy bo dojazd zajmuje niewiele ponad półtora godziny.

Użytkownik grzegorzf edytował ten post 23 styczeń 2012 - 10:01

Witam. Kto z Was miał do czynienia z tymi nartami?

A jest gdzieś strona www tych wyciągów Jak przedstawiają się ceny na ten sezon?

A ktoś się orientuje, czy Rymarz będzie otwarty w Nowy Rok?

Dokładnie. Wyciąg jest bardzo pomocny, gdy chcesz powędrować kawałek po górach. Zaoszczędzasz sporo czasu, a przy krótkich zimowych dniach to bardzo dużo.

Dlatego jest czynna, bo nie wszyscy na Szrenicę jadą na narty Są też takie osoby, które po prostu chcą wjechać na górę i iść dalej pieszo

te armatki są tam nie pierwszy sezon. Ale nie działają z powodu braku zbiorników wody

Na sobotnią nocną jazdę stok przygotowano pryzwoicie. Przez pierwsze dwie godziny nawet dość sporo osób. Od godziny 19.30 można było swobodnie śmigać praktycznie całą szerokością stoku. Co do warunków dość trudne. Po godzinie jazdy sporo lodu u góry i na dole trasy, ale to wina warunków atmosferycznych, nie właścicieli i obsługi stoku. Jak zwykle warto było przyjechać po raz kolejny w tym roku. Wielka Sowo, może w przyszłym roku przygotujecie jakiś specjalny system rabatów dla czonków SKI FORUM, oraz dla stałych bywalców takich jak ja, którzy mają do Was spory kawałek, a regularnie minimum raz w tygodniu pojawiają się na Waszym stoku. Pozdrawiam