Skocz do zawartości

robertw

Members
  • Liczba zawartości

    458
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    2

Odpowiedzi dodane przez robertw

  1. 32 minuty temu, Jan napisał:

    u mnie maxymalnie 85 wtedy dla bezpieczeństwa zaczynam hamować pługiem

     

    85kmh.thumb.jpg.592a74a9246142ca88fc11ea90796b23.jpg

    Kurcze, zazdroszczę ja przy takiej prędkości to już muszę wymieniać pampersa 🤣

    • Like 1
    • Haha 2
  2. Cześć. Luźne pytanie, jaka prędkość jest dla Was najbardziej komfortowa przy zjeździe na nie zatłoczonym i w miarę równym stoku? Mam świadomość że to sprawa mocna indywidualna zależna od pierdyliarda czynników, niemniej . .. ? Mnie najbardziej odpowiada przedział 50-65 km/h.

  3. 36 minut temu, Mitek napisał:

    Cześć

    A skąd mam wiedzieć ile Dany ma lat??? Ja mam 58 ale z wymowy postu wnioskuję, że jest starszy stąd pytanie wiele tez z postu tłumaczące.

    My jesteśmy już na schodzącej więc nie ma co pod nas kreować standardów.

    Po drugie podejrzewam, że zupełnie inaczej definiujemy narciarza amatora.

    No dobra idę na rower...

    Pozdro

    "My jesteśmy już na schodzącej ...." No chyba Ty? 🤣 Ja mam dopiero 59 lat 💪.

    • Like 4
  4. Po ostatniej jeździe doszedłem do tego po co jest to"cuś" w czubach nart. To element który cytując Joannę Krupę z programu Top Model , przynoszący efekt "hipnotsjzing" u innych narciarzy. Wywnioskowałem to z faktu że po zjechaniu na dół ze stoku większość spoglądała na mnie. Nie podejrzewam żeby zachwycała ich moja jazda 🤔 więc pozostaje jedynie możliwość podziwiania tego bajeru w nartach  🤣🤣🤣. Tak więc zagadka została rozwiązana 💪.

  5. Narty przetestowane-wreszcie. Po trzech godzinach jazdy muszę powiedzieć że jeździło się super. Stok był ubity, zmrożony, prędkość mieściła się pomiędzy 50 a 60 km/ h. Zarówno długim skrętem jak i krótkim śmigało się świetnie. Śmigiem również. Zobaczymy jak sprawia się w ciapie przy cieplejszych dniach.

    • Like 2
  6. W dniu 23.12.2023 o 09:57, Mitek napisał:

    Cześć

    Zapewniam Cię Robercie, że do niczego. Tak jak wszystkie gadżety, w które były, są i będą wyposażana narty aby się drożej sprzedały.

    Próba nabijania nas w butelkę.

    Pozdro

    Mitek a ja sądziłem że to jakieś cudowne wynalazki które sprawią że nauczę się jeździć. Srodze się rozczarowałem 🙉😁

    • Like 1
    • Haha 2
  7. Cześć, Na poczatku postu mały wstęp. Dwa lata temu miałem wypadek w wyniku którego była połamana prawa noga , kość strzałkowa  i piszczelowa w kilku miejscach. Dodatkowo rozerwane więzadła stopy w wyniku urazu skretnego. Po dwóch operacjach i fizjoterapii jeżdżę na nartach w miarę komfortowo ale.... Prawa noga (podudzie i staw skokowy) są około 2 cm grubsze od lewej i pojawił sie problem z butami a konkretnie prawym butem. Uwiera mnie w miejscu gdzie kończy się język i dociska do cholewy buta ( mniej więcej w 1/3 łydki). Po godzinie jazdy noga wymaga reanimacji 🤣. czyli ściagnięcia buta i rozmasowania inaczej zaczyna drętwieć. Macie jakiś patent , coś żeby podłozyć w to miejsce?

    • Like 1
  8. Koledzy przepraszam że się nie odzywałem. Muszę na spokojnie usiąść i przejrzeć wiadomości. W weekend będzie więcej czasu 😁 Dziękuję 👍

    • Haha 1
  9. 13 godzin temu, Adam ..DUCH napisał:

    Serio.....pytający jeździ na dość płytkim skręcie dosyć wysoko....nie osiąga dobrego podparcia i stąd permanentny przeciwskret a proponujesz narty 90+ pod butem???? To tylko pogłębi wadę..... 

    Adam czy ja pisałem o analizie mojej jazdy?

    • Like 1
  10. 38 minut temu, kordiankw napisał:

     

    Witaj po przerwie Robert i nie rób sobie jaj 😉 .

    ps. Czyli wróciłeś do zdrowia, gratulacje.

    Dzięki Kordian.

    Panowie nie robię sobie jaj 🤣. Serio pytam bo wypadłem z tematy sprzętu. Mitek jaka hybrydę miałeś na myśli? Coś slalomowego ale szerszego pod  butem?

  11. Cześć.

    Proszę o podpowiedzieć na jakie narty polować 😁?

    Wzrost - 177

    Waga - około 90 kg

    Doświadczenie - hmm, jakieś mam. Jeżdżę jak w stopce.

    Preferowana jazda - stoki polskie czyli ciasno i wąsko

    Od czasu do czasu łąka poza stokiem ( obecne narty do tego się nie nadają za bardzo)

    Dotychczasowe narty - Fischer RC4

  12. Godzinę temu, Kubis napisał:

    Dzięki, to jeden z najbardziej pozytywnych postów jaki ostatnio czytałem!

    Bo życie należy brać z uśmiechem na ustach. Ostatnie trzy lata nauczyły mnie że trzeba czerpać przyjemność  z codziennych zajęć. Przechorowany COVID w 2020, potem za rok wypadek, problemy w życiu zawodowym a w końcu dojście do równowagi pokazało że pomimo prawie 60-tki na karku człowiek może dać sobie radę i czerpać satysfakcje z małych przyjemności.

    • Like 10
    • Thanks 1
  13. Cześć.

    Pojeździłem sobie a co ? 😀 Niby żadna rewelacja ponieważ większość na tym forum jeździ na nartach ale dla mnie to wielka frajda bo po ostatnim sezonie gdy na nartach byłem trzy razy w tym sezonie udała się już ta sztuka kilka razy. Ostatni wypad był dla mnie rewelacyjny. Na stoku warunki były 'średnie' jak sam ośrodek opisał na swojej stronie, dla mnie super. Wytopione miejsca z łatami ziemi, wystajaca trawka momentami, trochę brei śnieżnej i.... mało ludzi. Mozna było poszaleć po stoku, pojeździć pomiędzy łatami ziemi, pokombinować jak pokonać odcinki gdzie słońce mocno podtopiły śnieg i przede wszystkim jeździć góra-dół non stop bez kolejek. Co prawda troche przeszkadzał w tym uciskający but (noga po wypadku jest 2 cm grubsza) ale .... to tylko mała przeszkoda. Poniżej fota ... Zdjęcie robione rano, potem juz nie było tyle sniegu 🤣

    IMG_20230228_120225.jpg

    • Like 7
    • Thanks 1
  14. Cześć, czy ktoś boksował sie już z wypełnianiem obowiązku wobec ZUS i podawaniem podstawy naliczania składki zdrowotnej na druku ZUS DRA?

  15. 1 godzinę temu, Dany de Vino napisał:

    Jeździsz?

    Tak dzisiaj pierwszy raz. Niedużo, kilkanaście kilometrów. Z odpoczynkiem co pół godziny. Początek, masakra 😁. Brak feedbacku od prawej nogi, ściskający but ( staw skokowy przebudował się i jest trochę grubszy) trochę strachu przed obciążeniem ale po pół godziny wszystko wróciło prawie do normy. Teraz tylko trening. Tylko że drożyzna aż zęby bolą 🤣. Karnet dwie godziny 65 zeta i to za małą górkę oraz orczyk. Ale co teraz jest tanie? Nasza praca 🤣

    • Like 1
×
×
  • Dodaj nową pozycję...