Skocz do zawartości

Hextor

Members
  • Liczba zawartości

    75
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Odpowiedzi dodane przez Hextor

  1. Jadę na ten weekend na Słowację i będę mieszkał w Starym Smokowcu 300 metrów od stacji kolejki, która jedzie do Łomnicy. I teraz pytanie lepiej zabrać się tą kolejką czy samochodem pod wyciąg? Ta kolejka jedzie tylko do miasta Tatrzańska Łomnica, czy pod same wyciągi i jak często kursuje?
  2. Oczywiście popieram apel o współdziałanie - może np. jakiś wspólna akcja na Facebook'u w sprawie tego blokowania inwestycji? Często wystarczy problem nagłośnić, tak jak ten artykuł w Dzienniku (i nie tylko), bo tu na forum niewielu z zewnątrz nas usłyszy.

    Jestem jak najbardziej za. Grupa na Facebooku była by najlepsza. Przydał by się nam jednak jakiś humanista, który by ładnie opisał przeciwko czemu protestujemy i o co walczymy. Niestety ja tak pisać nie potrafię, co widać po moich postach :) Mogę natomiast wesprzeć "reportera" wypunktowaną listą postulatów, którą należało by przedyskutować na forum a następnie przekazać reporterowi do opracowania i zamieszczenia na facebooku. Ktoś jest chętny podjąć się takiego wyzwania? BTW. Uważam, że temat Kasprowego i Tatr na początku należy całkowicie pominąć, gdyż jest najbardziej kontrowersyjny.
  3. Muszę coś napisać bo jak czytam tutaj wypowiedzi niektórych to mnie szlak trafia. Po pierwsze nikt tutaj (przynajmniej mam taką nadzieję) nie chce betonować Tatr. Chcemy wymiany krzesełka na Goryczkowej na nowe, wygodniejsze i bardziej ekologiczne. Obecne powstało chyba w latach 60 albo 70. Wymiana krzesła może mieć tylko pozytywny wpływ na przyrodę, a nie negatywny. Po drugie chcemy naśnieżania w dolnej części trasy na Goryczkowej. Dlaczego? Ponieważ od Kwietnia 2009 trasa ta najpiękniejsza trasa w Polsce działała tylko przez 2 tygodnie. Po trzecie otworzenia niewielkiej strefy freeraidowej. Nie będzie miała ona żadnego wpływu na przyrodę (jeżeli ktoś uważa inaczej proszę o dowody), gdyż nie będą tam wjeżdżały ratraki, a i narciarzy będzie mniej niż w ratrakowanej części. Nie wpłynie to także na zwiększenie ogólnej liczby narciarzy na Kasprowym, gdyż kolejka z Kuźnic będzie miała taką samą wydajność jak teraz. Dodam tylko, że sam szef TPNu był za wydzieleniem takiego miejsca, zablokowali to tylko eko-debile ze znanej nam Pracowni. Osobiście uważam także, że w ramach ochrony przyrody Tatrzańskiej (a także wygody narciarzy) powinno się zakazać wjazdu pod Kuźnice śmierdzącym busom i taksówkarzom. Zamiast tego miast powinno zbudować ekologiczny i wygodny tramwaj spod Dworca PKP do Kuźnic. Do czasu uruchomienia takiej linii za transport powinny służyć nowoczesne autobusy miejskie (np. Solaris). Nie wiem czy wiecie, ale Zakopane to największe miasto w Polsce bez komunikacji miejskiej. Chciałem zaznaczyć jednak, że sam wątek dotyczy innych gór niż Tatry. Wszystko zaczęło się od zablokowania dwóch ważnych inwestycji w Beskidach. Wymiany 2 orczyków na kolejkę krzesełkową na Pilsku, oraz modernizację i poszerzenie trasy na Skrzycznym. Zauważyłem że sporo forumowych pro-ekologów pisało, aby zostawić Tatry w spokoju i inwestować na Pilsku i Skrzycznym. Niestety poprzez idiotyczne protesty eko-terrorystów nie da się tego zrobić. I właśnie tego dotyczyło stwierdzenie że Polska do dziki kraj i zaczęło się nalatywanie na eko-terrorystów. Tak więc zarówno Mitek, Jark jak i Dziadek Kuby powinni nas poprzeć, a nie skłócać swoimi wywodami na temat Tatr, których ten wątek nie dotyczy. Jeżeli sami będziemy skłóceni to nic nie wywalczymy i zostaną nam jedynie pagórki jak w Białce. Skoro sami piszecie, że duże stacje narciarskie powinny powstać w Korbielowie i Szczyrku to dlaczego bronicie tych ekologów którzy zablokowali obie te inwestycje bez żadnych racjonalnych powodów? Czekam na wasze komentarze na temat zablokowania oby tych inwestycji. Jak nazwalibyście osoby które są za to odpowiedzialne? Przypomnę tylko że inwestycję na Skrzycznym zablokowano bo ktoś tam kiedyś podobno widział nietoperza, natomiast na Pilsku nie można postawić wyciągu "bo nie". BTW Śnieżnik oczywiście świetnie nadaje się na stację narciarską, podobnie jak np. Babia Góra czy Wielki Szyszak, ale wyminiłem tylko Kasprowy, Pilsko i Skrzyczne gdyż tam już są ośrodki narciarskie. W obecnych warunkach nie ma szans na powstanie od nowa stacji narciarskiej na jakiejkolwiek górze wyższej niż 1300 metrów. BTW 2 Tatry nie są jedynymi wysokimi górami pomiędzy Alpami, a Uralem. Mamy jeszcze Karpaty w Rumuni, góry Dynarskie w byłej Jugosławii, góry Olimp w Grecji, góry w Bułgarii, a także trochę niższe Niskie Tatry na Słowacji oraz Beskidy Wschodnie na Ukrainie.

    Użytkownik Hextor edytował ten post 31 grudzień 2011 - 18:45

  4. Ja mam nadzieję ze narciarski przemysł słowacki nie zagości na Kasprowym i nie zniszczy tej góry. Lepiej by było by swe siły skoncentrowali na innej górze, np. Skrzyczne.

    Przecież Skrzyczne ma nowego właściciela, jak coś będzie na sprzedaż to Pilsko.
  5. Skandal i tyle, zresztą to nie jedyna akcja eko-debili w ostatnim czasie. W Krakowie od 35 lat stoi 95 metrowy szkielet wieżowca i straszy, zaczęto go budować za komuny w latach 70, ale później zaprzestano budowy. 5 lat temu pojawił się inwestor, przygotował piękny projekt dokończenia wieżowca, musiał się użerać z konserwatorem zabytków, urzędnikami itp. W końcu dostał wuzetkę i kiedy wszyscy myśleli że budowa ruszy za kilka miesięcy, eko-kretyn Waszkiewicz zablokował całą inwestycję. Całe 5 lat i kupę kasy poszło gdzieś i całą procedurę trzeba zaczynać od początku. Na całym świecie, wszędzie budują wieżowce, ale w Krakowie będą się o nie ptaki zabijać :/ Sytuacja podobna do tej z wyciągami. Jak kiedyś zobaczę jakiegoś ekologa przykutego do drzewa to napluje mu w twarz. Pilsko, Skrzyczne i Kasprowy to jedyne miejsca gdzie można zrobić prawdziwą stację narciarską. Aktualnie jesteśmy skazani na wyjazd za granicę lub pagórki dla dzieciaków jak Białka czy Zieleniec.
  6. Jak napada dużo śniegu to polecam Korbielów, podobno poszerzyli w te wakacje jakaś trasę. Ogólnie infrastruktura (wyciągi) jest tam gorsza, za to dużo lepsze trasy i tańsze karnety niż na Wierchomli. No i jeździ się na 1500 metrów nad poziomem morza :-) Aż żal d.... ściska, że ktoś wywalił tyle kasy na stację na pagórkach w Białce, a na Pilsku nie ma chętnych do inwestowania :/
  7. Moje prognozy są na podstawe tego co mi kiedys przekazali starsi ludzie. Mało kiedy się nie sprawdza. Szkoda że nie moge tego udowodnic ale juz od pięcu lat max do 3 dni przed śniegiem zmieniam opony na zimowe. Ostatnio babka się ze mnie śmiała bo mówiłem że w marcu na Czarnej Górze spadnie śnieg, efekt 15 centymów śniegu spadło w nocy, śnieg spadł w marcu a ja o tym mówiłem na początku stycznia. Rozmwa wyszła z tego do kiedy bedzie sezon 2010/2011. Ćiekawe jaka miała minę jak zobaczyła świerzy śnieg w końcówce marca. Wada tej metody, raczej działanie lokalne, tzn ograniczone do obszaru najwyżej kilkudziesięciu kilometrów. Tak że jak mieszkam w okolicach Opola to nie mam pojęcia co będzie w Zakopanem, ale Czarna Góra, Zieleniec część przygraniczna Czech sprawdza się doskonale.

    A może nam zdradzisz co to za metoda? Myślę że wielu meteorologów chętnie by się dowiedziało :)
×
×
  • Dodaj nową pozycję...