Skocz do zawartości

tomal

Members
  • Liczba zawartości

    1 277
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Odpowiedzi dodane przez tomal

  1. Niby proste, a trudne :) Jeżdzę 3 sezon i jak powiedziałem znajomym w zeszłym tygodniu na Jaworzynie, że biorę instruktora na kilka h, to byli zdziwieni. "Po co, przecież umiesz jeździć?!" A no właśnie instruktor mi udowodnił, że wciąż nie umiem. Mam problem z używaniem odpowiednio biodra przy skręcie w prawo. W lewo problem jest zdecydowanie mniejszy. Może to też wynika z tego, że wszystko lepiej mi się robi w lewą stronę (hamuje, schodzi z wyciągu itd), czyli na prawą nartę z przodu. Czy to wynika z praworęczności? :) Tak czy inaczej dopołudnie spędzone z instruktorem problemu oczywiście nie wyeliminowało (to było jasne), ale dostałem cenne wskazówki jak dalej ćwiczyć i na co zwracać uwagę (o biodrze nie wiedziałem, nadrabiałem kolanami). Długa droga przede mną, ale postępy są motywujące. Fajnie się czyta takie poradniki i ogląda filmy instruktorskie. W moim odczuciu to bardzo pomaga. 

    Oczywiscie można sie pobawić na krawędziach , ale na twoim miejscu postawiłbym na śmig .Dlaczego ? bo jak pójdziesz za bardzo w stronę carvingu to tylko będziesz na stoku do godz 13 .Co zrobisz jak spadnie 0.5 m śniegu i muldy do kolan nic bo nie potrafisz w takich warunkach jeżdzić mogę się mylić , ale po trzech sezonach nie sądzę .Powodzenia 

  2. To może warto wrócić i sprawdzić czy aby nie pochopnie wyrobiłeś sobie zdanie o tej miejscowości. Ja postrzegam Wisłę, Ustroń i Szczyrk (i kilka innych miejscowości w okolicy) jako jeden region narciarski. Mieszkając w Wiśle Czarne (okolice skoczni), w promieniu do 40 kilometrów masz kilkaset KM tras narciarskich do wyboru do koloru.  

    Wyrobiłem sobie dobre zdanie .


  3. Ten ośrodek ma wszelkie szanse konkurować z ośrodkami w Austrii, Chopokiem itp. Problemem jest długość sezonu narciarskiego w Polsce, więc brak wycieczek do Austrii raczej Ci nie grozi (choć niekoniecznie musisz tam jeździć w styczniu czy lutym). Ja przynajmniej Austrię planuję dopiero na kwiecień. 

    W Szczyrku byłem raz i mi się podoba , klimat , traski i szybki dojazd 


  4. Szczyrkowski (TMR)

     

    Pogoda dopisała, zróżnicowanie tras, miłe towarzystwo Michała, mała ilość ludzi na trasie, przygotowanie stoków - rewelacyjne. Dość dodać, że o 13:30 zjechałem Golgotą do Soliska (gdzie miałem auto) i na całej trasie trafiłem kilka niewielkich muld, a było już 5 stopni na plusie i cały czas słońce.  Bardzo dobrze przygotowane stoki, zero lodu, mało ludu. Fajnie się jeździło zwłaszcza na 5 (Bieńkula). Te trasy trzymały się do 13:30 w bardzo dobrym stanie.

     

    Ten ośrodek w połączeniu z COS-em, będzie nr 1 w Polsce (dojazd, urozmaicenie tras, rozległość terytorialna, długość tras i ich przygotowanie). Obawiam się tylko, że jak powstaną tam liczne kanapy, gondole, hotel przy stoku itp. to mamy ostatni sezon, żeby tam pojeździć bez tłoku na trasach i stania w kolejkach (chyba, że ktoś będzie lubił ranne wstawanie na urlopie - jak np. ja).  

     

    Szczyrkowski.jpg

    Szczyrkowski_2.jpg

    Golgota.jpg

    Jak tak będzie jak Piszesz to chyba dam sobie spokój z Austrią  bo mi wystarczą wekk wyjazdy 4 h z Bydgoszczy i jestem w Szczyrku 


  5. Dzięki za rady.
    Jestem goofy :)
    W celu zabezpieczenia nadgarstków zamierzam upchnąć ochraniacze rolkowe pod rękawice narciarskie. Mam nadzieje że to wystarczy. Nad ochroną czterech liter też się zastanawiam - wszyscy znajomi snowboardziści jeżdżą w ochronnych spodenkach, więc chyba wiedzą co robią.
    Z tym przewracaniem może nie będzie tak źle. Pamiętam, że w chyba w 1995 albo 1996 dostałem na godzinę za darmo snowboard w ramach jakiejś promocji w intersporcie na kitzsteinhornie. Miał twarde wiązania i pasowały do niego buty narciarskie. Jak przystało na nie słuchającego nikogo nastolatka, pierwsze co z nim zrobiłem to zabrałem go do gondoli jadącej na samą górę i jakimś cudem zjechałem na nim z powrotem do alpincentrum. Nie miałem za bardzo wyboru bo narty zostały na dole.
    Nie bardzo pamiętam samego zjazdu, ale chyba nie było aż tak źle, skoro nie mam żadnych traumatycznych wspomnień, a ponadto udało mi się pokonać w jednym kawałku te 500 m w pionie...


    Taki mały patent . Weź plecak , ale zamiast kanapek i termosu włóż tam jaska poduszkę znaczy . Tyłek mniej ucierpi przy upadkach
  6. witam,wiem ze moze temat byl poruszany kilkakrotnie,ale pozwole sobie zaczac jeszcze raz

    mianowicie dotej pory jezdzilem na butach Head Vector 100 teraz zakupilem buty Lange RS 110 wide 2016/17 , podczas przymierzania w sklepie jak i w domu nic niepokjoacego nie bylo , buty ladnie lezaly nic nie gniotlo i nic nie mrowilo, bo wyjezdzie na stok 2 zjazdy i du.a szybko do baru buty zdjalem i musialem masowac stopy, normalnie mi dziwnie mrowilo i jakby stopy zaczely dretwiec,pozniej znowu 2 zjazdy i spowrotem do baru,klamry wcale nie mocno dopiete, tak tylko tylko,skarpety normalne nie cienkie jakies tam rossignol,
    no i zastanawiam jak sobie i czy wogole jakos poradziliscie,zastanawialem sie nad wkladkami sidas,ale nie wiem czy to pomoze,moze cienkie skarpety,myslalem nad X-Socks SKI ENERGIZER LIGHT,odbarczanie tez chyba nie ma sensu bo nic nie ugniata i nie wiem gdzie trzeba by bylo wypychac,szkoda mi tych butow bo trzymaja rewelacyjnie,
    w sklepie mierzylem stope to wychodzi ok 102mm langi podaja ze maja 100 mysle ze przeciez te 2mm nie powinno robic roznicy nobo przeciez tkanka w stopie jest elastyczna.
    a mialem zamiar kupic raptory 120 to tu bylaby dopiero jazda

    pomozcie jak mozecie

    no chyba ze pozostanie tylko sprzedac , no bo mimo ze zjechalem moze ze 4 razy moze wiecej to juz w sklepie nie przyjma


    Buty wygrzac i dopasować do stopy . Na początek cienka skarpeta trochę sie pomeczysz , ale juz pózniej bedzie dobrze . Klamry zapnij na pierwszy zabek . Miałem tak samo i 8 lat juz jeżdżę w tych samych butach
  7.  poniewaz nie doczekalam sie odpowiedzi a w tym watku sami Panowie sie udzielaja to przerabiam pytanie :)

    gdyby Wasza zona, dziewczyna miala 167 cm, wazyla 54 kg, w miare dobrze jezdzila to czy kupilibiscie jej junorska narte slalom 150 cm czy kilkaset zloty drozsza seniorska?

    Hej .Jeśli ''w miare'' nie jest na wyrost to tak , narta wc dla seniorów 

  8. Sappada byla wtedy dobra bo na trasach bylo pustawo.

    Mozna bylo "pociagnac" na maxa na calej nartostradzie a tym samym koncentrowac sie na jezdzie a nie innych uzytkownikch.

    W normalnym ruchu narciarskim takie odcinki nie bywaja dluzsze jak 400-500 m. co dekoncentruje i rozwala jazde.

    Tomal sie rozwinal(nartostradowo) dobrze i polubil "wode w bulajach") czego innym tez zycze.

    Spiochu i inni maja racje, czesto nie mozna zabrac drugiej dlugiej pary nart a miec 2 pary pod stokiem to juz komfort.

    Roznice miedzy R 20 a R 27 i 182 cm - 193cm sa wyczuwalne przez pierwsze kilka dni a pozniej to sie wyrownuje,

    Na tyczkach ta roznica jest do zniwelowania trudniejsza.

    Na slalomach GS tyczki sa  stawiane za gesto(brak terenu) i czesto nie mozna uzyc wiekszej predkosci.

    "Übung macht den Meister"

    Sappada to było coś , tylko ja i Fredo i puste trasy .

     

    Tomal sie rozwinal(nartostradowo) dobrze i polubil "wode w bulajach")

     

    Fredziu kochany o co chodzi z tą wodą? :)

  9. To nie są GS z promieniem ok. 20m tylko SuperG z promieniem jak w dorosłych FISowych GS.

    Długość oczywiście też za duża. W tym wątku pytałem jedynie o juniorskie GS, właśnie z uwagi na mniejszą długość i promień.

    Gdybym chciał kupić dorosłe FISówki to nie ma specjalnego problemu ze znalezieniem takowych w niezłych cenach.

    Mam takie tylko że 193 i r 27 i Fredo niech się wypowie co w Sapadzie było , oj Śpioch chyba strach ci w oczy zagląda 

  10. Chyba jest już gotowa prywatna droga z Bukowiny do parkingu przy górnej stacji Remiaszów. Pewnie trochę udrożni ruch przez Białkę, a na pewno łatwiej będzie znaleźć miejsce parkingowe niż na dole w Białce.

    Od jakiegoś już czasu w Toyocie Rav4 zamiast zapasu wciska się zestaw naprawczy, który niczego nie jest w stanie naprawić :).


    Nie tylko w Toyocie bo np BMW jest na oponach typu Runflat gdzie można jechać bez powietrza . Inne cuda maja tzw jak pisze Witek zestawy naprawcze tzn uszczelnienie w sprayu o Kant du...y to wszystko
  11. Cześć
    Piękna kobieta to kobieta wysportowana. Inaczej się nie da.
    Pozdrowienia


    I do tego musi jeszcze mieć tzw dwie szare komórki ( inteligencja) . Bezzdennie głupim ładnym blodynkom mówimy nie . Przykład Frytka z big brother , gulczas mówi ze sprowadził jakieś moto z Anglii ona na to ze tam jest kierownica po drugiej stronie :-)
  12. Panowie,

    moja żona stwierdziła, że nie ma się czym chwalić ta Pani na zdjęciu (później pokazałem jej podpis, kto to jest), bo ona (moja żona) wygląda lepiej.

    A na poważnie, chciałem wprowadzić trochę rozrywki i sprowokować do dyskusji, zdjęcie koreluje z treścią książki, więc specjalnie zrobione, by tego piękna kobiecego ciała wydobyć jak najmniej.

    p.s.
    Ja też się zapisałem na ten wyjazd.


    Moruniek jest takie powiedzenie . Z ładnej miski sie nie najesz . I cos w tym jest sprawdzone osobiście
  13. Witam . Sluchajcie kochani to co tu sie ostatnio dzieje to jest zwykła patologia obrazanie , ponizanie tak nie może byc w końcu jesteśmy narciarzami , a nie chlystkami z pod budki z piwem . Do napisania tego skłoniła mnie ostatnia sytuacja z Adamem (Adamek) bo jak można nazwać człowieka którego sie na oczy nie widziało ze jest nawiedzony przez diabła . Dziś cały dzień miałem moralnego kaca , ale wszystko sobie wyjasnilismy na priw i jest ok . Także zanim kogoś obrazicie zastanówcie sie czy chcielibyście by ktoś do Was tak sie zwracał . Pozdrowienia
  14. Szanowny Starszy Panie, "nerwowy małolat" spędza co roku ok. 60 -70 dni w Austriackich Alpach ... i nie afiszuje się tym na forum, jak Pan "fredowski" by cała Polska wiedziała i ... pół Berlina , że jedzie na narty !


    Adamek w sobotę jestem na Tux . Będziesz ? Bo skoro tak sie naswietliles to musisz byc !! Ja pomaranczowe portki czarny ss i czerwony bus na cb
×
×
  • Dodaj nową pozycję...