Skocz do zawartości

tomski

Members
  • Liczba zawartości

    57
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Odpowiedzi dodane przez tomski

  1. weź nie żartuj... chyba tylko w środku tygodnia a i to nie zawsze.... co prawda nie byłem w tym roku ale w poprzednich latach i owszem, i mam całkiem odmienny pogląd niż TY.... brak kolejki do kolejki? cz może w południe lub popołudniu na goryczkowej? żartujesz...


    dokładnie tak właśnie w tym sezonie było, kolejek brak; ferie - kompletne pustki, czasem trzeba było czekać, aż się trochę ludzi do wagonika zbierze;
    teraz na wiosnę w weekend zaczynają robić się kolejki w kuźnicach i na goryczkowej, pewnie dlatego że coraz więcej ośrodków zamyka podwoje... w tygodniu dalej pustki.
    Pozdr
  2. "Im bardziej zblizamy sie do weekendu, tym gorzej wygladaja prognozy. Niewatpliwie bedziemy swiatkami dosc rzadkiej sytuacji adwekcji powietrza pochodzenia arktycznego bardzo gleboko na poludnie. To spowoduje atak zimy prawie w Afryce. W takiej sytuacji bardzo mozliwe jest powstanie bardzo aktywnego nizu Srodziemnomorskiego ktory ma przesuwac sie typowo na polnoc. Strefa razenia nie jest jeszcze pewna, ale ostatnie prognozy sa fatalne, dawno nie widzialem tak zlych prognoz. Planowane opady sniegu moga byc bardzo obfite, do tego niekorzystny ma byc spory gradient cisnienia. Do wczoraj trasa nizu przebiegala w miare daleko na wschod i opady mialy wystapic tylko na krancach wschodnich. Jednak teraz wszystko przesunelo sie na zachod. Calosc zjawisk ma wystapic miedzy 130 a 150h, wiec to jeszcze nic pewnego." Jeżeli się sprawdzi... jest możliwa inauguracja sezonu w niektórych ośrodkach w PL w weekend 29-30 listopada a na skitury w Tatry na 100% będzie można się wybrać :)
  3. no nareszcie ktos z samego źródła ;) ja też coś czuję że bedzie cienko z zimą w tym roku ;( w poprzednim sezonie to Salmopol coś koło 10.11 zaczynał a ja juz bodajrze 16.11 byłem na śnieżnicy i była przepiękna zima... :( nie wesoło ale to sie moze właściwie zmienić momentalnie :)

    W listopadzie raczej poza alpejskimi lodowcami na nartach nie pojeździmy niestety :-( Liczyłem na wczesny początek sezonu na Kasprowym i/lub na Chopoku. Stawiam optymistycznie na początek sezonu tamże w okolicach weekendu 6-7 grudnia. Mniejsze "górki" z naśnieżaniem może i wcześniej ruszą...
  4. @tomski -> dziękówka :) dość pomocnego posta skleiłeś :)
    A Adrenaliny nie dają Ci zbytnio w kość przy podejściach?
    i z ciekawości... jakie masz deski, jakiej długości i jeśli możesz podac przy jakiej masie/wzroscie. jak skanowanie to na całego :P


    Jakoś sobie na podejściach radzę ;-) moje pierwsze próby turowe były w butach zjazdowych i ustrojstwie zwanym Alpine Trekker (wpinanym w wiązania zjazdowe) więc i tak odczułem ogromną wagową ulgę ;-)
    Mam 191cm wzrostu, 87 kg i narty Movement Flame 179 cm - taliowanie 118-78-108. Bardzo uniwersalne dechy, chwalę je sobie. Może ciut przykrótkie ale nie produkują dłuższych w tym modelu :(
    Pozdr.
    Tomek
  5. Przeglądnąłem wszystkie zamieszczone powyżej filmiki oraz stronkę www.trikke.pl i jestem zafascynowany tym "jeździdłem" :) . Jurku dwa pytania: - czy nie jeżdżacy jeszcze na trikke ( ale narciarz;) ) facet dużej postury powinien brać w ciemno najwyższy model 112 ? - mam dookoła ( poza miastem) mnóstwo terenów leśnych, często z piaszczystymi dróżkami - czy trikke daje sobie radę po miękkim ?? Pozdrawiam :)

    Próbowałem jeździć na tym wynalazku ;) nawet fajne ale wg informacji osoby która użyczyła mi sprzętu, nie da się tym śmigać w terenie. To ja jako miłośnik jazdy terenowej wolę rower. Pozdrawiam.
  6. Czwartek - przywyciągowo na Kasprowym, fajny puch po środowym opadzie. Piątek - zjazd z Zadniego Granatu via Kozia Dolinka, Czarny Staw Gąsienicowy, Żleb pod Czerwienicą do dol. Jaworzynki i Kuźnic :D Końcówka w dolinie z buta, brak śniegu. Przy podejściu również dopiero od Karczmiska ciągła pokrywa śnieżna. Sobota czyli dziś - w strugach momentami ulewnego deszczu :-( na turach na kaspro (wyciągi stały-wiatr) Deszcz dzis wszystko zmywał. Lało równo aż po sam szczyt.
  7. Wielkie dzięki za info o Łomnicy. Sam chciałbym się tam kiedyś wybrać. A jak z dojazdem? Trzeba mieć wykupione winietki na Słowację, czy da się dojechać tak żeby nie były konieczne? Na oficjalnej stronie podają, że karnet dzienny od 13 stycznia wynosi 450 SK... Czy w tym jest wliczony też wiazd gondolką na górę? Byłoby super, gdyby ktoś zamieścił jakieś zdjęcia z tego ośrodka.

    hej, jeżeli nie będziesz korzystał z autostrad, winietki nie będą Ci potrzebne. Jadąc do Lipt. Mikulasa przez Korbielów-Namestovo-Dolny Kubin w końcowym odcinku zamiast autostradą jechaliśmy równoległą drogą lokalną. Podobnie z Lipt.Mikulasa do Tatrz. Łomnicy. Karnet dzienny na Łomnicy to 690 SK wg relacji znajomego (ja nie kupowałem, jeździłem na karnet z Chopoka) - wjazd gondolką w cenie. Pozdr, Tomek
  8. Poza żlebami wrażenia niezbyt pozytywne. Tłumy pędzące na Chopoka, czułem się trochę jak na McDonaldfreeridzie;) W Tatrach nie narzekam gdy musze podejść kilka godzin na fokach, ale tutaj nastawiłem się na tzw freeride przywyciągowy, czyli wiele zjazdów dzięki szybkiemu podciągnieciu się. Niestety nie było to zbyt szybko. Gdybym jechał kiedys to w tygodniu, żeby uniknąć tych tłumów.

    Dokładnie. Ja też pojechałem tam z nastawieniem na jazdę przywyciągową. Pusto było wtorek-czwartek i to też były najlepsze dni na fr, potem już zaczęło mocno "gęstnieć", choć też nie na tyle, żeby potworzyły się duże kolejki do wyciągów. Pozdrawiam... i może do zobaczenia w Taterkach w któryś z kwietniowych weekendów :)
  9. Cala zime czekalem na taki warun jak w swieta na chopoku. Po prostu bajka, tony puchu i zabawa. Polnocne zleby genialne, a poludniowe polany wcale nie gorsze - raj dla freeridowcow tylko dobrze miec foki bo ten orczyk po polnocnej stronie nie dziala i trzeba podchodzic do szczytu. Poza tym genialne miejsce pod warunkiem odpowiedniej ilosci sniegu.

    byłem na chopoku od wtorku, puch rewelacyjny, a południowa strona w środe i czwartek - poezja. ludzi garstka, po kilka osób na orczyk można było prawie cały dzień zakładać nowe linie :) foki faktycznie przydatne, korzystałem podchodząc na szczyt i raz jak zjeżdżając z zadne derese wyrzuciło mnie za daleko w las i minąłem dolną stację orczyka o dobre kilkaset metrów :D zdecydowanie był to najlepszy fr od dawna, też długo czekałem na takie warunki.
  10. Wtorek-niedziela na Chopoku, z wyjątkiem soboty w Tatrz. Łomnicy. Trafiłem ulubione moje warunki, czyt. dużo puchu :) Ku mojej radości trasa z Konskiego Grunia oraz wszystkie tereny na południowej stronie wzdłuż orczyków zupełnie dziewicze, ratraka nie widziały :) Freeride zone'y też bardzo fajne. Ludzi mało, nawet w niedzielę góra 5 min. stania. Na pewno tam wrócę.

    Załączone miniatury

    • P1010002.JPG
    • P1010003.JPG
    • P1010011.JPG
    • P1010016.JPG
    • P1010018.JPG
    • P1010036.JPG
  11. W przyszłym sezonie zabieram sie za skitury. Howgh! (A foty zarówno Twoje jak i EFIXa tylko pogłębiają moja pourlopową depresję...:() Pozdrawiam

    skitury polecam gorąco. ja zacząłem w tym sezonie :) tak... ja niestety też już po urlopie i w wirze pracy. widoki na następny wypad, i to góra na weekend+2 dni, dopiero na przełomie marca/kwietnia, i to też jeszcze nie do końca pewne :( teraz oby był czas na popracowe i weekendowe rowerowanie. Pozdrawiam.
  12. Zgadzam się, ale nie do końca :) Jeśli chodzi o pochodzenie z buta (lub skitura) na Goryczkową to ok. Ale karta półdniowa? Przy czekaniu ponad 20 min w kolejce na krzesło (a tyle się czeka po 11 gdy jest ładna pogoda) + 15min na wjazd krzesłem + zjazd = max 3 zjazdy w ciągu 2 godzin. Tak było w ostatnim tygodniu, rozluźniało się dopiero po 15-tej (mam na mysli Goryczkową). W takich wypadkach lepsza jest chyba karta punktowa. Karta półdniowa lepiej wg mnie wypada przy jeździe od samego rana - wtedy jeszcze tłoku nie ma i można te 70 zł wykorzystac na maksa - tylko wiadomo - trzema mieć kondycję. Pozdrawiam PS. Takiej pogody jak w ostatnim tygodniu dawno nie trafiłem - rok temu przez tydzień na KW nie widziałem słońca a teraz wyglądam jak czerwonoskóry.

    hej, pogoda faktycznie była super! wtorek, czw, pt, sob i niedz słońce. tylko w środę mgła i opad a w poniedziałek wiatr. co do karty półdniowej - faktycznie na Goryczkowej, szczególnie od czwartku, od ok. 11-12 tworzyły się spore kolejki. ja śmigałem do ok. 15:30 na Gąsienicowej, do tego czasu robiłem tam kilkanaście zjazdów, i ostatnie 2-3 zjazdy na Goryczkowej. W ten sposób karta półdniowa zwracała mi się już koło 14-14:30 :) Galeryjka z ostatniego tygodnia - zapraszam do obejrzenia: http://picasaweb.goo...Tatry0309032008 Pozdrawiam.
  13. a po co chcesz jeździć więcej razy / na dół, czyli do Kuźnic wracasz jedną z dwóch nartostrad. Jeszcze raz: jeśli kupisz karnet dzienny za kwotę 90 zł plus wjazd na górę za 28 zł - razem 118 zł.

    uważam, że ta cena to skandal... na początku sezonu mieli wprowadzić karnety całodzienne za 99 w tygodniu i 109 w weekend (razem z wjazdem koleją) ale zaniechali tego pomysłu i trzeba oddzielnie kupować bilet na wjazd do góry za 28 zł ;-/ Ja radzę sobie następująco - zawsze podchodzę z buta (a ściślej rzecz ujmując na skiturach:) do goryczkowej lub gąsienicowej, łażę sobie jeszcze po okolicy do ok. 12, np. na liliowe lub czubę goryczkową, i następnie kupuję karnet półdniowy za 70 zł (ważny właśnie od 12). Od marca, kiedy krzesełka czynne są do 16:45, opłaca się to, w 5h wyjeżdżam się na max, zwłaszcza że mam jeszcze dodatkowo w nogach poranną wędrówkę :) Tak właśnie spędziłem cały ostatni tydzień i było bardzo fajnie. Pozdrawiam.
  14. Zima powoli odchodzi dlatego do jazdy zostanie pewnie tylko Kasprowy, a że nigdy tam nie byłem z nartami zadaję pytanie jak to w ogóle zorganizować? Do Zakopca przyjadę samochodem i co? gdzie go zostawić bo rozumiem, że do Kuźnic se neda dojechać furą. Co z butami i nartami - brać na plecy i pchać się do busa? i co potem już na Kasprowym, gdzie zostawić normalne buty i pokrowce na narty i buty? Powiem szczerze, nie wiem jak to wszystko zorganizować - help me!

    hej. samochód najlepiej zostawić na parkingu przy Rondzie. Przystanek busów jadących do Kuźnic (2-3 zł) masz w bezpośrednim sąsiedztwie. Plecak z butami wędruje z Tobą do busa, narty z reguły z tyłu pojazdu w specjalnym bagażniku :) Jedyna przechowalnia bagażu (2 zł) jest przy górnej stacji kolejki. Tam po przebraniu się możesz zostawić rzeczy i po całym dniu śmigania odebrać. Tylko pamiętaj, że jak kończysz jazdę po stronie kotła Goryczkowego, to po rzeczy musisz wrócić kawałek z buta przez kopułę szczytową Kasprowego. Pozdrawiam.
  15. przykre.... ale z drugiej strony będzie większa motywacja żeby pojeździć w innych miejscach niż tylko Gąsienicowa... pzdr

    czołem, właśnie wróciłem z tatr, w niedziele dostalem mandat za zjechanie na gasienicowej raptem pare metrów obok trasy w dolnej części... łapanka na całego zarówno na gąsienicowej jak i goryczkowej, na turowanie nie było warunków niestety, zjechaliśmy tylko z karbu, w pt/sob. spadło 30/40 cm puchu i nawet do zmarzłego nie dało się utorować drogi. Pozdr, Tomek
  16. Orientuje sie ktos jakie na kasprowym warunki?

    czołem, jestem w zakopanem akurat, dzis wieje halny i wyciagi na kasprowym nie dzialaly, ale sniegu jest sporo - w sobote i niedziele jezdzilo sie bardzo fajnie. dzis podchodzilem pod gasienicowa na skitourach ale wiatr byl tak silny, ze przewracal mnie - musialem zawrocic przy dolnej stacji krzeselek na hali gasienicowej. Pozdrawiam.
  17. no właśnie nie ma zakazu - można jeździć po wszystkich szlakach letnich nie zamkniętych na zimę (chyba 4 są takie) ... co prawda nie ma na Pośredni szlaku ale na Kasprowym nigdy nie było problemu, jak łapali to w Moku .......

    no to teraz problem jest... wzięli się ostro za egzekwowanie przepisów w rejonie kasprowego. stoją sobie na grani, na dole pośredniego lub u wylotu świńskiego.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...