Skocz do zawartości

Krisski

Members
  • Liczba zawartości

    109
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Odpowiedzi dodane przez Krisski

  1. ...boli mnie pupa, inaczej mówiąc kość ogonowa. Boli mnie głównie przy kucaniu i schylaniu się, śmianiu się i/lub gdy kaszle...

    staraj się nie smiać i nie kasłać pupą ;):D:D . . . sorry, nie mogłem się powstrzymać :D

    ..Podobno to może być pęknięcie wyżej wymienionej kości. Czy to prawda? ..

    to chyba tylko radiolog lub inny lekarz-kościolog może potwierdzić
  2. informacje ze strony "u siebie", cyt: "Główna trasa o długości 1250 metrów posiada homologację "FIS" na slalom i slalom gigant. Różnica wzniesień wynosi 256 metrów." (laworta) "trasa I - 750 m - posiada homologację "FIS" na slalom trasa II - 800 m trasa III - 900 m różnica wzniesień 164 metry" (gromadzyń) łatwo policzyć ;)
  3. Jeżeli jesteś z grupą to można podjechać taksówką (oszczędzasz na parkingu i na skibusie :)). Wkładasz buty już na kwaterze (oszczędzasz na depo :)) ładujesz się do taxi i podjeżdżasz pod same schody do kolejki. Ja na tygodniu płaciłem 20zł a wniedzielę 25.
  4. Witam wszystkich forumowiczów.Wyprawa baardzo udana,a to za sprawą głównie towarzystwa no i samej jazdy oczywiście.Mówiłem Wam ,że kocham narty?Coraz bardziej lubię tę Jaworzynę.No i te wspólne wyjazdy,wygląda na ,to że zaczęliśmy tworzyć mocną grupę.Mam nadzieję, że grupa będzie się powiększać P.S.Spotkałem na stoku krisskiego z Lublina-było miło

    Zawsze to przyjemniej pogadać bezpośrednio niż wirtualnie, szkoda, że tak mało czasu. Pozdrawiam wszystkich "ski podkarpaciowców" :)
  5. wedlug mnie doradzanie nie ma wogule sensu bo kazdy powinien sie uczyc na wlasnych błedach:D:D po to producenci nart pisza dla kogo jest dana narta zeby sie tego trzymac a jak ktos ma duzo pieniedzy to jego sprawa

    tu się nie zgodzę, po co się uczyć na własnych błędach jeżeli można się oprzec na czyichś (jest takie słowo ? :D) doświadczeniach nauka na własnych błędach może np zaowocowac kontuzją uniemożliwiającą kontynuowanie narciarskiej pasji i co wtedy ? przy wybieraniu nart samemu dochodzi czynnik ekonomiczny ("narty na zapas") i prestiżowy ("będę miał lepsze narty to będa na mnie inaczej patrzeć") , przy korzystaniu z porad spotykamy się z konkretnym przykładem popartym doświadczeniem , czy można oczekiwać czegoś lepszego ?
  6. zalety : :) długi sezon (jak to na lodowcu ;)) :) snowpark (jeden z najlepszych w Austrii) :) zawsze doskonale przygotowane trasy :) różnorodność tras przy przewadze niebieskich sprzyja nauce jazdy ( :)dla początkujących) wady : :( jeden z najbardziej oddalonych od Polski :( długi dojazd na stok (od najbliższych kwater - od ok 30 min. do 1 godz.) :( mała ilość trudnych tras ( :(dla zaawansowanych) :eek: tylko 2 kanapy ;) po całym dniu jazdy nogi bywają zmęczone, głównie za sprawą orczyków - dwa najdłuższe mają po 2 km i kończą się ostrym podjazdem na którym niższe osoby dosłownie siedzą na kilofie a stoku dotykają tylko czubkami nart ;) reasumując , mozna pojechać raz, żeby zobaczyć, można też pojechać na wyjazd szkoleniowy :cool:, ale żeby tam jeździć częściej ? Chyba nie.
  7. Nie wiem, ja tankowałem w Lienzu a tam stacja była czynna tylko do 17.oo. Nie jest to typowa stacja benzynowa tylko stacyjka "przyfabryczna", na uboczu, z jednym zbiornikiem ale za to ze wszystkimi końcówkami jakie są w Europie. W sieci można znależć 2 adresy tej stacji : 1.Südbahnstraße 3 2. Minekugel 1a. Jeden z nich jest nie właściwy (stary, teraz tam jest jak pamietam supermarket),ale niestety nie pamietam który. Ja znalazłem ją po malutkich drogowskazach (nie miałem giepsa).
×
×
  • Dodaj nową pozycję...