Skocz do zawartości

Bartek

Members
  • Liczba zawartości

    208
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Odpowiedzi dodane przez Bartek

  1. Dobrze, że zacząłem ten temat, bo widzę jak mało wiem o nartach :)
    No to szukam dalej. Dostałem kontakt do faceta, który handluje nartami. Podobno potrafi doradzić i godny zaufania, więc zobaczymy czy u niego coś znajdę.

     

    Edit:

    Kupiłem dzisiaj (właśnie u ww. gościa) heady supershape i.rally 170 cm. Sprzedający był bardzo pomocny, rzeczowy i widać było, że ma dużą wiedzę.

    Narty mają bardzo ładne, nieponiszczone ślizgi, równie dobre (w sensie niezeszlifowane) krawędzie, jedynym minusem jest wierzch (nie wiem czy to się jakoś fachowo nazywa) - widać, że trochę poocierane tu i tam, ale też źle wcale nie jest. Dałem 720 zł. Chyba nie była to jakaś mega okazja, ale może wystarczą na dłuższy czas.

  2. Idąc za Waszymi radami kierowałbym się ku tym nartom: http://allegro.pl/na...7099853153.html

    Nie wyglądają na przeorane wzdłuż i wszerz, odczucia estetyczne patrząc na górną powłokę nie są dla mnie bardzo istotne.

    Tylko one mają 170, a nie 177 cm jak pisał @yoss. Czy byłoby błędem je brać?

     

    Edit:

    No jeszcze te http://allegro.pl/he...7082932510.htmlale ślizg pod lewym butem jest dosyć mocno przeorany, więc chyba to nie za dobry pomysł, co? Nie miałem okazji jeździć z takim uszkodzeniem i nie wiem jak bardzo jest odczuwalne.

  3. Cześć wszystkim.

     

    Poszukuję dla siebie nart, ale im więcej czytam, tym więcej mam zagwozdek, dlatego najłatwiej będzie dostać radę od dużo bardziej doświadczonych narciarzy :)

     

    Mój profil:

    1. M
    2. Wiek - 23 lata
    3. Waga - 80 kg
    4. Wzrost - 182 cm
    5. Jeżdżę od ok. 8 lat, ale z dwoma przerwami (pierwsza 1 sezon, druga 2 sezony). W tamtym sezonie jeździłem tylko 2 razy po kilka godzin na nartach z wypożyczalni, nawet nie pamiętam jakich. Wcześniej właśnie była ta długa przerwa (kontuzja).
    6. Moja ocena wg skali forum to takie 5/6. Nie boję się już jeździć po przerwie, ale miałem mało okazji, żeby dobrze się ojeździć na każdej trasie.
    7. Buty FLEX 80, jeszcze nieużyte
    8. Przy moich obecnych warunkach fizycznych jeździłem tylko na nartach z wypożyczalni, nie specjalnie przykładałem uwagę do nich, trudno powiedzieć mi coś o wrażeniach.
    9. Promień skrętu/szybkość jazdy - Bez wielkich szaleństw, ale lubię jeździć trochę szybciej niż średnia na stoku, czasem robię ciaśniejsze zakręty
    10. Trasy - na razie jeździłem tylko w PL (chciałbym w tym sezonie grzecznie pojeździć w Alpach), czarne mi się zdarzyły, ale raczej unikałem (pozostałe OK), fanem muld nie jestem (ale radzę sobie jeśli pokrywają część stoku), jazdy pozatrasowej nigdy nie próbowałem.
    11. Jak lubię i chcę jeździć - turystyka z lekkim zacięciem sportowym, żeby czasem przyspieszyć i trochę pozawijać od prawej do lewej. Ale bardziej turystyka
    12. Kondycja i dni na stoku - do tej pory spędzałem średnio 3 - 4 dni na stoku w sezonie. Kondycję w tym momencie oceniam na 7/10 - uprawiam sport cały rok, ale teraz trochę mniej intensywnie.
    13. Możliwości finansowe - z uwagi, że wolałbym kupić używki, to max 1000 PLN (równie dobrze może być 500 PLN)

     

    Na razie po lekturze internetów nastawiałem się na:

    - Salomon X-Wing,

    - Salomon Aeromax,

    - Elan Magfire,

    - Elan Speedwave,

    - Fischer Viron,

    - Head Supershape.

     

    Proszę Was o poradę, nie lubię mieć dużego wyboru.

  4. Ja również dzisiaj Cisowa, 23 zjazdy, jak na początek sezonu miło, aczkolwiek bez rewelacji ;) Na początek bardzo miłe zaskoczenie, mianowicie karty zbliżeniowe i czytniki - w końcu brak 'ciecia' z dziurkaczem, do szczęścia brakuje tylko karnetów czasowych. Ludzi w zależności od pory dnia, albo bardzo niewiele, albo kolejka do 2 minut. Warunki dosyć dobre, śnieg w 100% sztuczny więc nie można wymagać cudów ;) Sporo lodu, przetarcia praktycznie nieobecne, lekkie muldy. Podsumowując - najlepiej wybrać się rano zaraz po otwarciu trasy. Pozdrawiam :)

    Załączone miniatury

    • cisowa 001.jpg
    • cisowa 009.jpg
    • cisowa 010.jpg
    • cisowa 011.jpg
  5. Widzę, że nie tylko ja dołączyłem w tym roku do grona niezbyt lubiących Kotelnicę Białczańską. Co do tłumów - zauważyłem dziwną prawidłowość: od 16 do 22 było więcej ludzi niż zwykle, a od 9 do 14 mniej, dziwne to - zawsze było inaczej. Jednak rzecz, która najbardziej mnie tam denerwuje, to muldy ;) Na trasie pod koleją 6-os. są do zniesienia, ale czy tak trudno zamknąć na godzinkę nową trasę nr 13 i trasę FIS? Podejrzewam, że to rozwiązałoby problem, który mnie dręczy. I niech administracja BT nie gada głupot, że śnieg po ratrakowaniu musi się 'zawiązać' 2-3h - kilkakrotnie widziałem na kamerze ratraki wyrównujące stok po godz. 8 rano ;)
  6. 28 stycznia (pon) do 1 lutego (pt) - nartowanie na Podhalu :) Miejscówka w Jurgowie, wszędzie blisko, żeby podjechać autem. Poniedziałek - standartowo BT na rozgrzewkę (od godz. 16 do 21) ;) Warunki naprawdę dobre, ale lód i muldy robią swoje. Ludzi średnio, kolejek wielkich nie było i można było się wyszaleć. Nowa trasa OK, ale chyba tylko od 9 do 11 - po 16 muldy na 0,5m wysokości.. Na minus: muldy, lód i wszechobecny RMF :rolleyes: Wtorek - nowa stacja Hawrań w Jurgowie (od godz. 13 do 18). I muszę przyznać, że górale odwalili kawał solidnej roboty ;) Piękna stacja, kapitalny orczyk H-100 Tatrapomy i eleganckie krzesełko również tejże firmy, bardzo dobre, choć niezbyt długie trasy (co mi absolutnie nie przeszkadza, bo liczy się jakość, a nie ilość, a w tym wypadku długość :)), ambitne plany rozbudowy - w planie trasa o długości 1900m i czarna trasa slalomowa, bardzo mało ludzi - w końcu stacja jest nowa i nierozreklamowana. Za rok będzie też solidna karczma. Na minus - gdy zwiększy się popularność Hawrania, to obecny parking nie wystarczy, a na większy raczej nie ma miejsca, no i RMF w głośnikach, choć o wiele mniej słyszalny niż w BT ;) Środa - po godz. 12 pojechaliśmy na Litwinkę. Wykonałem 5-6 zjazdów bo przygotowanie stoku pozostawiało wiele do życzenia, mimo małej liczby narciarzy, a i sama trasa nie wydała mi się zbyt ciekawa. Do tego ten PRLowski talerzyk.. Już w Korbielowie mają lepsze te orczyki ;) Po południu i wieczorem Kotelnica - warunki takie same jak i w poniedziałek. Czwartek - od 16 do 21 Kotelnica - wszystko tak samo jak w poniedziałek i środę ;) Piątek - od 10 do 14 również Kotelnica ;) Sporo ludzi w porównaniu do karnetu wieczornego, jednak stan tras o wiele lepszy. Można było pośmigać zarówno na nowej trasie jak i na trasie FIS początkowo zajętej w połowie przez jakieś zawody snowboard'owe.
  7. A ja jestem ciekawy, czemu tak dużo ludzi idzie na kanapy 4-osobowe i czeka dużo więcej a nie idzie na orczyki. Trasa w zasadzie ta sama, tylko więcej się wyjeździ. Może to i dobrze, bo dla mnie jest wtedy mniejsza kolejka :)


    W godzinach porannych w ferie czas oczekiwania jest mniej więcej taki sam przy orczykach i krześle (no, może 2-3 minuty więcej na krześle) ;) Natomiast wieczorami orczyki są wyłączane.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...