LeandeR
-
Liczba zawartości
41 -
Rejestracja
-
Ostatnia wizyta
Odpowiedzi dodane przez LeandeR
-
-
Pytałem o narty to zapytam i o buty(może ktoś odpowie bo coś cicho ostatnio na fomum:D ): Do takiej jazdy jak w pytaniu powyżej(freeride i freestyle) lepszy byłby większy czy mniejszy flex???Doczytałem się,że do jazdy w puchu powinien być większy flex(około 90),a do trików??? Dodam,że jeżdżę 6 sezonów. Pozdrawiam.
-
-
Znowu pytanie:o: Zna może ktoś nazwy poszczególnych części nart(zwłaszcza twin tipów-chociaż...wszystkie narty są nartami:D )????Może jakąś stronę internetową o tym???Jaka twardość takich nart??? Chciałbym się już konkretnie zorientować jakie sobie dobrać narty.Dodam,że chcę jeździć w puchu no i do freestylu(czasem też po ubitych stokach).Moje atrybuty takie jak w pytaniu pierwszym.Proszę o poinstruowanie:) .Mile bym widział konkretne modele nart. Pozdrowienia(zwłaszcza dla kobiet,bo dziś jest ich dzień)
-
Co mi polecacie:D : Zrobiłem skocznię(mam zamiar robić 360:D )która wyrzuca mnie na około 3 metry w górę(jest to nad skarpą więc nie wyskakuję wysoko ale spadam 3 metry:D ) i spadam na płaskie ale puszyste(z pół metra puchu),czy lepiej zrobić skok na bardziej pochyłym ale znacznie twardszym?????Wiem,że na pewno za pierwszym razem będzie gleba:D Może ma ktoś jakiś inny(konkretny)pomysł jak zrobić skocznię(krztałt itp.)?:-)
-
Dzięki:D .Czyli w takich nartach jakich ja potrzebuję(szersze twintipy) wiązania najlepiej przykręcać bezpośrednio do narty???Płyty podwyższające stosuje się w nartach do funu. Tam są potrzebne w ekstremalnych wychyleniach min po to aby but miał jak najmniejszy kontakt z podłożem.
-
Pam takie pytanie: Czy do twntipów stosuje się płyty pod wiązania(np:jeśli chce się jeździć w puchu i do akrobacji)? A może bardziej ogólnie:D : Do jakich nart powinno się stosować płyty? Pozdrawiam:)
-
Nie,wogóle nie chce robić salta(jeszcze chcę jeździć w przyszłym sezonie:D ).Napisałem,że też sądzę o salcie tak jak on,to znaczy,że sobie go nie polecam:D . PozdrawiamJesteś bardzo odważny jak chcesz salto zrobić.
-
Dzięki.Też tak uważam jeśli chodzi o salto.Będę próbował jeszcze tej zimy(jeśli będą warunki-puch:D ) zrobić 360,bo jak na razie dobrze wychodzi mi 180-tka w lewo i trochę w prawo. Pozdrawiam:)
-
Was też bolało w krzyżu od ruchu skrętnego tłowia i od lądowania(chodzi mi o to dobre:D ) po robieniu 180-tek??? :confused: Bo ja po dwuch dniach ćwiczeń czuję się jakby przybyło mi 70 lat:D .
-
Dzięki:) .Tylko nie rozumiem tego ""Warto zacząć od przewrotu w przód z nartami (widziałem że tak trenują nawet snowboarderzy) na śniegu"".To znaczy,że mam zrobić fikołka na śniegu z nartami????:confused:zajrzyj na http://toxicfilms.tv/tricks.php i kliknij na front flip. powodzenia
-
Jakiś facet wypowiadał sie kiedyś w tvp1,że łatwiej technicznie jest zrobić salto(na nartach) niż 360-tkę,tylko trzeba mieć więcej odwagi.Według mnie jednak bezpieczniej się potłuc przy 360-tce niż uszkodzić kręgosłup lędując na głowie(czego przenigdy nikomu nie życzę!!!) a były takie przypadki.
-
Ja też dopiero zaczynam,a myśle już o żółwiu albo czymś podobnym.Może na początek nie jest to aż tak konieczne ale na pewno się przyda(oby nie:D ),choć póżniej ochraniacze będą potrzebne:) Właściwie...nie jest to wątek o zabezpieczeniach,więc się już nie rozpisujęJa nie mam ani kasku ani ochraniaczy.Po co to wszystko?Na początku nie jest to potrzebne.Ale jak będe chiał już dalej skakać i robić lepsze trkiki to pomśle o kasku.
-
Do najbliższego mam 17 kilosów:D ,póki co do następnego sezonu nie mam zamiaru przestawiać wiązań(nowe buty(większe)kupię po sezonie i wtedy wtedy odnowię narty i wiązania:D ). Masz rację nie zaoszczędzę na piątce:D PozdrawiamTo zalezy od plyty... Niektore plyty maja po kilka otworow montazowych (plyta-wiazanie) z przodu i po kilka z tylu... Wtedy mozna wiazanie w pewnym sensie po niej przesuwac... Przesuniecie wiazania na narcie jest zdecydowanie trudniejsze gdyz wiaze sie z wierceniem nowych otworow i kolokowaniem starych... A zreszta po co ta rozmowa... Przesuniecie wiazania na plycie kosztuje w serwisie 5PLN... Chcesz zaoszczedzic?
-
A przekręcanie na płycie było by łatwiejsze(mniej ryzykowne) czy trudniejsze (bardziej ryzykowne:D )??????Temat jest o Tyrolli 100... Tam nie ma takich wodotryskow... Znam to wiazanie... Moj brat na takim sie uczyl... Sam mu kupilem i ustawialem... Ale montowali w serwisie... Bez plyty, bezposrednio do narty...
-
Dzięki.Wezmę to pod uwagęJa bym nie przestawiał samemu wiązań, zwłaszcza jeśli wymaga to odkręcania ich od płyty. Może są jeszcze jakieś serwisy gdzie pracują jakieś złote rączki ze śrubokrętami, ale w większości już pracownicy są przeszkoleni i posiadają odpowiednie narzędzia. Ja oddaje narty do serwisu w Delta Sport, serwisant pracuje tam już od dobrych kilku lat i nigdy nie miałem zastrzeżeń. Poza tym ustawienie wcale nie jest takie banalne np. w częsci nart Salomona montują teraz płytę z szynami zarówno dla przedniej i tylnej częsci wiązania, ale oprócz tego reguluje się też wysokość i rostaw przedniego bezpiecznika. Myślałem, że mogę to zrobić sam, ale jak przyniosłem narty do serwisu to okazało się, że brakowało w nich jednej małej częsci (jakimś cudem niedostarczył jej producent) i ustawione było źle w każdym razie radze, żeby spojrzał na to fachowiec
-
Też się cieszę i dzięki za pomoc. Jakich ty używasz ochraniaczy???Oriętujesz jakie są ich rodzaje???:confused: Z tego co wywnioskowałem to chyba najlepsza była by zbroja(taka jak na motocykle enduro) która zabezpiecza cały korpus i ramiona.gratuluję i ciesze się że moja metoda poskutkowała;) do 360 albo większa skocznia albo większa prędkość. A najlepiej srednia skocznia ( kilkadziesiąt cm ) i średnia prędkość. No i jakieś zabezpieczenia lub skacz poza trasę w puch
-
Jeżdżę 6 sezonów ale z wiązaniami się jeszcze nie bawiłem:-) Trudno rozmawiać przez internet o wkręcaniu śrób:-).Czyli mam je dokręcić bardzo mocno ale nie tak żeby nie dało się ich odkręcić??? No i dzięki za pomoc
-
Jak przestawić wiązania tak aby but był równo na środku ciężkości narty??? Posiadam narty Blizzard Firebird X-sport z wiązaniami Tyrolia SL 100 na płycie. W salonie gdzie kupowałem narty i buty od razu ustawili mi wiązania.jeśli zmienię buty na większe,będę mógł sam przekręcić przednie wiązanie tak abym nie musiał poszerzać tylko tylnej części??? Jakie mogą być oddalenia od środka ciężkości aby nie powodowało to destabilizacji narty podczas jazdy????:confused: Wtajemniczonych proszę o pomoc:)
-
Z jakich materiałów powinny być wykonane dobre narty(dobre czyli te dla bardziej zawansowanych niż amatorów-jeżdżę około 6 sezonów)np: jakie krawędzie,rdzeń itp.(to co jest najważniejsze i to co może odgrywać jakąś rolę)??? Czy styl jazdy ma znaczenie przy względzie z czego są zrobione narty??? Dodam,że mam zamiar nabyć narty typu twintip do freestylu na których będzie się dorze jeździło w puchu i nienajgożej po przygotowanych stokach:) Pozdrawiam i proszę o pomoc:)
-
Jak zamknąć wątek.Otworzyłem przez przypadek dwa takie same:D
-
Dzięki za radę.będę wiedział co robić:-)))W dobrym serwisie zaradzą na Twój problem. Narty się klei tak więc nie ma się co przejmować.
-
Witam. Mam problem.Co zrobić z poniszczonymi nartami?Mam na myśli pocięte i poodrywane kawałki laminatu(te powieszchowne i trochę głębsze) z górnej części narty w wyniku udurzania nartą o nartę podczs jazdy.Z rysami i drobnymi dziurami chyba się już nic nie da zrobić ale np: z wcięciem w dwie pierwsze warstwy narty(oderwany kawałek trzyma się z jednej strony-długi na około 1.3 cm szerokie na 0.3 cm i głębokie na około 0.3 cm) może się coś da? Dało by się to jakoś prztkleić,czy lepiej zostawić???:confused: Pozdrawiam:)
-
potwierdzam.Jeśli ktoś ma zdrowy rozsądek to przeżyje na stoku wiele bezurazowych lat:) To nie znaczy że trzeba jeździć bez ochraniaczy.Sam jeżdżę w kasku i sądzę,że to jest za mało:) OCHRANIACZE TO PODSTAWAw sumei ja mam tylko kaksk, ale zół to nie głupi pomysł... w sumie stawów jakoś specjalnie nie ma jak cvhronic, opaski to pic na wode fotomontarz, teraz troche wiem bo samsiede s tabilizatporze bo mam skrecone kolano wiec ja mam zgłowy ten sezon.... NIE MA NIC LEPSZEGO NIZ ZDROWY ROZSADEK
-
Dobro metoda.Udało mi się zrobić dzisiaj kilka 180-siątek(w lewo,bo w prawo to nawet nie prubowałem,wiem ,że i tak będę kaleczył ).Tylko trzeba się nie bać i nie myśleć o wywrotce bo to najbardziej utrudnia sprawę,nawet bardziej od sprzętu:) Czy do 360 trzeba dużą skocznię:confused: PozdrawiamODPOWIEDŹ DLA BOLO I JAKUBA MATUSZEWSKIEGO: Panowie cały problem tkwi w waszych głowach a nie możliwościach ciała Ja 180 robie nawet w miejscu. Najskuteczniejszy sposób ( nauczyłem tak nawet snowbordziste ) jest taki: spróbujcie zrobić 180 w miejscu. Po kilku próbach powinno sie prawie udać ( ewentualnie wyjdzie wam 150 albo podobnie:D ) Następnie jadąc w kierunku malutkiej skoczni, muldy itp, NIE MYŚLCIE O RUCHU. To podstawa na początku, zapomnijcie że jedziecie..... Gdy znajdziecie się na muldzie, skoczni itp, to wykonajcie identyczny ruch jak wtedy gdy cwiczyliście 180 w miejscu. Gwarantuje że sie uda. Musicie tylko oszukać swój umysł. Z czasem ruch nie bedzie was paraliżował, zapragniecie wiekszych skoczni i szybkości. Powodzenia.
Sztuczki Na Nartach
w Nauka jazdy
Napisano