Skocz do zawartości

Bandog

Members
  • Liczba zawartości

    37
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Odpowiedzi dodane przez Bandog

  1. Lusjano, ja w tym roku zaobserwowalem podobny efekt u siebie nawet na karkonoskich stokach... Na szczescie udalo mi sie go zdiagnozowac... Przyczyna jest kask lekko naciskajacy malzowiny uszne... Kask mam pelny, a nie z "miekkimi uszami"... Uzywam go juz 3 sezon, ale dopiero w tym roku zaobserwowalem wspomniany ucisk...

    no i wszystko jasne, mam kask pełny, który lekko uciska małżowiny uszne do tego trzeba dodać niską przejrzystość powietrza i żyganko murowane ;). Dziękuję wszystkim za odpowiedzi:).
  2. Czy była w tym czasie gęsta mgła ?

    nie, nie było gęstej mgły, ale też przejrzystość powietrza nie była dobra, nie było widać ukształtowania terenu.

    Użytkownik Lusjano edytował ten post 18 styczeń 2009 - 19:25

  3. Witam, dzisiaj po raz pierwszy jeździłem na lodowcu (Stubai), może jestem jakiś inny :( i przez to miałem problemy z błędnikiem. Po krótkim odcinku jazdy ok 200m. musiałem się zatrzymywać i odpoczywać bo błędnik tak wariował że aż mi było niedobrze. Czy ktoś z Was miał podobne doświadczenia na dużych wysokościach? Jeżeli tak to podzielcie się swoją wiedzą na ten temat i napiszcie czy da się tego uniknąć w jakiś sposób?
  4. Witam, potrzebuję samego uchwytu na gogle (do kasku). Może któryś z forumowiczów spotkał się z takim gadżetem jako osobny element? A może ktoś ma uszkodzony niepotrzebny kask i odsprzedałby sam uchwyt, ewentualnie cały kask ? Z góry dziękuję za odpowiedź.
  5. Obok opisu nart macie porady ekspertów, a poza tym w Makro na stoisku narciarskim też nie pracują byle leszcze więc doradzą

    Chyba sobie żarty robisz, rozmawiałem z kolesiem z obsługi (stoisko narciarskie) w Makro Rzeszów :confused: to jedna wielka kpina, koleś nie miał pojęcia o podstawach nie chciał bym mieć takiego doradcy (tylko klienta na minę może wpakować).
  6. Moim najtrudniejszym stokiem była chyba gąsienicowa na początku lat 80-tych, ratraki nawet jak były to na pewno nie służyły do przygotowania stoków tylko do przewożenia GOPR-owców, ogromne muldy wszystko oblodzone, wystająca kosodrzewina i kamienie, jednym słowem koszmar (a może to tylko dziecinnna wyobraźnia, miałem wtedy 12-14 lat?)
×
×
  • Dodaj nową pozycję...