Skocz do zawartości

Ranking

Popularna zawartość

Treść z najwyższą reputacją w 01.01.2023 uwzględniając wszystkie działy

  1. Pouczający film. Ta dyskusja o kontroli szybkości dotyczy nie tylko stromych stoków i nie tylko o prędkość chodzi. Ja wychowany na hamowaniu ześlizgiem mam pewne opory żeby zaufać krawędzi i pojechać w poprzek. Komfortowo czuje się jadąc ześlizgiem wąskim korytarzem na stoku. Przy takiej opcji jest mniejsze zagrożenie kolizji z kimś jadącym z góry, poza tym jestem bardziej przewidywany dla takiej osoby. Moja strefa komfortu kończy się kiedy nie wiem co się dzieje dookoła mnie, utrata komfortu spowodowana prędkością przychodzi później raczej unikam takiej sytuacji. Jak chcę zakosztować krawędzi to staram się wykonać ciasny skręt blisko krawędzi trasy, obracając narty stopami, tak aby widzieć to co miałem za plecami, kontrola stoku wspomagana szybkim i krótkim obrotem głowy w górę stoku. Jak jest czysto to wejście na krawędź i cała szerokość stoku moja. Jak ktoś jedzie z góry to zmiana planu, szybki skręt i dalej jadę swoim korytarzem blisko krawędzi trasy, ciesząc się osypami, muldami i wszelkimi urozmaiceniami trasy, czekając na kolejną okazję na chwilę na krawędzi. Czysty od stokowy skręt na krawędzi wymaga sporo miejsca, wolnego miejsca.
    4 punkty
  2. Część W pięć minut zrobisz to sam 😉 https://www.decathlon.pl/p/paleczki-grafitowe-vola-x3/_/R-p-X8346548
    2 punkty
  3. Cześć Koleżanka prezentuje kontrolę prędkości poprzez maksymalne skrócenie czasu przejścia linii spadku stoku. Praktycznie - stosując dość silne odbicie z obu nart - wskakuje w kolejny skręt przerzucając narty w powietrzu a gdy tylko złapią kontakt ze śniegiem sterując nimi jak w normalnym skręcie. Przez ten techniczny trik praktycznie eliminuje jazdę w linii spadku stoku co prowadzi do stałej prędkości. Jedzie wąskim równym i przewidywalnym torem co jest i bezpieczne i prawidłowe. Tego typu przerzucenie nart bez odciążenia w górę znamionowałoby niezłe mistrzostwo. Pozdrowienia
    2 punkty
  4. Załączony film wyjaśnia ładnie kontrolę szybkości w karwingu na stoku, o wzrastającej stromiźnie. Ponieważ wtedy jest najtrudniej kontrolować szybkość. Komentarz jest w języku angielskim, więc go przetłumaczę, zanaczając czas, w którym się pojawia. Czas w min. i sek., np. 1,45 – minuta czterdzieści pięć sekund. 1,00 – Kris jedzie po stoku płaskim, który się robi coraz bardziej stromy. 1, 45 - Na największej stromiżnie Kris ma dwie opcje – defensywną(hamulec) lub ofensywną(gaz). 2,00 – Kris wybrał hamulec(ześlizg) 2,25 – Kris hamuje ześlizgiem. To nie jest carving ! 3,10 – Kris postanawia jechać ofensywnie 3,18 – Jedzie ofensywnie karwingiem. Po skręcie narty na krawędziach jadą poziomo, szybkość maleje. Taka jazda nazywa się szybką, ale wolną linią(długą). 4,36 – Teraz się jeździ szybko, szybką linią(najkrótszą). Która daje największą stabilność zawodnika. Pierwsza część skrętu jest pokonana obrotem nart(pivot), praktycznie bez kontaktu ze śniegiem. Narty w tym obrocie ustawione są pod pewnym kątem do śniegu. 4,46 - 5,35 - Czarny, lodowy stok w Austrii. https://www.youtube.com/watch?v=1IDwoN_fdJA
    1 punkt
  5. A po co ci tutorial. Odtłuścić uszkodzone miejsce, podpalić kofiks, jak się rozpali, to zacznie kapać. Nakapać na dziurę, a jak zastygnie nadmiar ściąć delikatnie ostrym nożem. Zamiast kofiks może być np plastikowy korek od szampana.
    1 punkt
  6. Cóż ceny noclegów nigdy nie miały aż takiego uzasadnienia jak przy obecnej inflacji. Nikt nie będzie w tej branży a dodam, że nie łatwej tyrał za psi grosz. Z innej strony jak ktoś ma kasę do przewalenia na ślizganie się i chodzenie w błotnej brei, łazi co chwila jeść po knajpach i tak dalej to śmieszy mnie fakt narzekania na noclegi jako takie. Można narzekać na konkretne niedogodności i tyle. A co do cen dopóki jak wyżej będą frajerzy do korzystania z jazdy po w ćwierć przygotowanych stokach to się nic nie zmieni i u Słowaków i u nas też.
    1 punkt
  7. Dodałbym jeszcze niebotycznie wysokie ceny noclegów w Szczyrku. W sąsiedniej Wiśle jest taniej. Nie pisząc już o Krynicy czy Chochołowie.
    1 punkt
  8. Przede wszystkim należało zacząć od porządnego naśnieżenia wszystkich tras, a naprawdę była ku temu okazja, bo przez ponad tydzień utrzymywały się pokaźne mrozy. To co oni oferują czyli trasy nr 2,3,4 to jest jakiś żart, nawet z tych którzy kupowali karnety na promocjach, przed sezonem, za 75zł czy podobnie. Nie wiem czy jest gdzieś w Europie drugi tak lekceważący narciarzy ośrodek. Inne polskie stacje narciarskie, co by o nich nie mówić, poszły dużo do przodu jak chodzi o całość podejścia do biznesu. Słowacy mentalnie tkwią w innej epoce.
    1 punkt
  9. Ocieplenie przyszło do Jasnej z pewnym opóźnieniem, więc całkiem dobrze sobie pojeździłem od czwartku do soboty. Warunki na czynnych trasach były całkiem przyzwoite, w sensie ilości śniegu, choć to raczej dla dobrych narciarzy: na stromych trasach bardzo twardo przeplatane odsypami i w wyższych partiach nawianym śniegiem, a w dolnych partiach głównie muldy. Dopiero w sobotę przyszło konkretne ocieplenie i to spowodowało, że zaczęły pojawiać się przetarcia tu i ówdzie, ale wszystko do ominięcia. W każdym razie u siebie nie zauważyłem żadnych strat w ślizgach.
    1 punkt
  10. 1 punkt
  11. W pazdzierniku seniorski na styczeń byl chyba po 75 zl. Można było wtedy domniemywać ze na nowy rok ruszy większość tras. Okazało sie jak zwykle... 😞
    1 punkt
  12. Nie wiem, wydaje mi się, że wołali 160zł, ale mogę być w błędzie. Dla mnie to choroba psychiczna. Co dziwne, jadąc do Wisły na Cieńków w środę widziałem o 8 rano prawie pełny parking w Czyrnej. Czyli jednak są amatorzy na te frukty. Mnie to osobiście szokuje, ale cóż, każdy ma wolną wolę odnośnie wydawania swoich ciężko zarobionych pieniędzy.
    1 punkt
  13. W Szczyrku są jeszcze bardziej kreatywni. 174zł czyli dokładnie 37 Euro za jedną otwartą trasę nr 3b. 🤣 https://www.szczyrkowski.pl/resort/mapa-trasy-i-koleje
    1 punkt
  14. Tak na szybko i bardzo roboczo - zanim zaczniemy dyskusję należy poważnie zastanowić się nad zdefiniowaniem pojęć technik. Ja w swojej metodyce nauczania a także w filozofii nartowania co do zasady rozróżniam trzy: 1. Technika cięta - technika wykorzystująca tylko i wyłącznie parametry techniczne narty taliowanej a impulsem skrętnym jest zmiana zakrawędziowania narty - narciarz za sobą pozostawia ślad cięty 2. Technika klasyczna - technika w której parametry techniczne narty nie mają większego znaczenia ale trzeba zauważyć iż kiedy narta jest dłuższa i mniej taliowana jest znacznie łatwiej się poruszać. Impulsem skrętnym jest rotacja stóp a ślad za narciarzem jest "ześlizgowy" 3. Technika mieszana - technika w której znaczenie ma "taliowanie narty" - jej parametry techniczne impulsem skrętnym może być tylko zmiana zakrawędziowania lub rotacja stóp a także połączenie obu tych impulsów, faza sterowania może być regulowana zarówno stopniem zakrawędziowania jak i rotacją lub jednocześnie, ślad jaki za sobą pozostawia narciarz może być zarówno cięty jak i ześlizgowy. W myśl powyższych definicji (własnych) narciarz na filmie porusza się w technice mieszanej - i jest to współczesny karwing????
    1 punkt
  15. Maćku świetny wpis. Taka kwintesencja określenia "przestrzeni" skrętu ciętego. Ja może gwoli uzupełnienia dodam: czysty pełny skręt cięty na nartach SL wymaga znacznej przestrzeni - znacznie większej niż nam amatorom się wydaje. Myślę że tu się zgadzamy....
    1 punkt
  16. Wydaj mi się, że ta cena jest absurdalnie wysoka, nie tylko w tym ośrodku ale i innych z tej samej grupy. Najczęściej jednak kupowany jest tam karnet rodzinny (2+2 lub 2+1), z termami. Ośrodek sprzedaje swoje własne karnety niezależne od TatrySuperSki. Dzieci do lat 10 jeżdżą gratis (w ramach ceny karnetu rodzica). Ja osobiście kupiłem ich sezonówkę, za 199 Euro dla siebie, identyczną dla młodego, a córka gratis. Moim zdaniem oferta mocno konkurencyjna, w tym są narty i termy. Sama trasa, dość płaska góra i fajna czerwona dolna jej część (tak w proporcjach długości 1/4 góra i 3/4 dół). Zobaczymy jak będzie to wyglądało jak naśnieżą pozostałe trasy. Jest nowa mapa ośrodka.
    1 punkt
  17. 1 punkt
  18. Pozdrawiam i poznaje. Pasują do butów. Star. Obyśmy obudzili się w lepszym kraju jako rzecze Malenczuk.
    1 punkt
  19. Jako, że to moja ostatnia relacja w tym roku, Życzę Wam wszystkiego Naj w nadchodzącym 2023. Metra śniegu pod nartami, pełnych portfeli, tanich karnetów, dużo zdrowia i wszelkiej pomyślności. Dziś otwieraliśmy stok, nawet uprzejmi Ratownicy udostępnili nam prawa pierwszego zjazdu, za co serdecznie im dziękujemy. Strasznie wiało, miejscami wiatr nas niemalże zawracał. Dół stoku trzyma się dobrze, góra coraz słabsza. Kto rano wstaje, temu puste bramki się daje. Objazd i dół stoku trzyma się dobrze. Góra puszcza. Ratownicy poprawiają siatki, rozstawiają zabezpieczenia, oznaczają miejsca niebezpieczne. U nas robi to raczej obsługa danej stacji narciarskiej.
    1 punkt
  20. 2,25 – Kris hamuje ześlizgiem. To nie jest carving ! Cytuję fragment z rozpiski Plus82. Dopiero teraz zobaczyłem ten filmik na YT, zerknąłem do SF a tu juz o tym było. Bardzo fajna seria filmików tego faceta. Prosto, zrozumiale, z wyraźnym angielskim. Wszystko jasne. Facet podaje jak jeździć po stromym stoku. Ten od 2.25 to rodzaj śmigu. Jak dla mnie mieszanego ześlizgowo-carvingowego. Optymalny z wielu sposobów do jazdy w bardziej stromym terenie. Ale gość twierdzi, że mało elegancki. De gustibus. 🙂 Że trzeba mimo wszystko próbować bardziej carvingowo i tu podaje różne warianty. Osobiście uważam, że w tych warunkach te wszystkie warianty można sobie spokojnie darować. To są wyjątkowo nieoptymalne sposoby jazdy. Dodajmy w tych warunkach. Taki carving na siłę.
    1 punkt
  21. Przy dwoch trzeba obciazac zewnetrza. Przy jednej ten problem odchodzi 😛
    1 punkt
  22. Ekonomiczniej na jednej .. na serwisie zaoszczędzisz 😉 M.
    1 punkt
  23. Sezon wczoraj rozpoczęty w Bałtowie. Ale czy rozpoczęty czy niezakończony to ciężko powiedzieć bo w takich samych warunkach kończyłem poprzedni. Śnieg mokry, plastelinowaty ale jeszcze nie płynący. Pierwsze kroki ciężkie ale z każdym zjazdem coraz lepiej. Do 14 warunki całkiem przyjemne. Potem większy ruch i snowboardu zrobiły bałagan w dole krzesełek. Na górze miejscami śnieg przemieszany z piachem ale bez przetarć na wylot i dało się omijać.
    1 punkt
  24. W ofercie Tylicza sympatyczna nowość czyli Centrum testowe Nordica .. dla chętnych spróbowania różnych kombinacji sprzętowych miejsce godne uwagi.. lokalizacja : po drodze z Krynicy do Tylicza. (Telemarkowego sprzętu nie mają 😉 ) M.
    1 punkt
  25. Adam, proszę przeczytaj jeszcze raz co LeMaster pisze na tej 110 stronie. Bazujmy na słownikowych określeniach: Jedziemy w kontrze, bo wykonaliśmy ruch zwany kontrowaniem. Kontrotacja to coś innego. Polecam Narciarstwo na Poziomie 2010r a nie Narciarza Doskonałego 1999r- zdecydowanie lepsze opracowanie uporządkowany słownik a pewne rzeczy wymagały zmian- sprzęt też się zmienił pojawiły się narty taliowane 🙂
    1 punkt
  26. U mnie to córka próbuje mi wytłumaczyć, ale ja słabo kumam :). Na tym filmie próbowała mi pokazać (to też czarna trasa w Austrii, baaardzo stromy kawałek, slalomki) a ja nic - tylko śmig i śmig. IMG_0174.mp4
    1 punkt
×
×
  • Dodaj nową pozycję...