Skocz do zawartości

Ranking

  1. Dany de Vino

    Dany de Vino

    Members


    • Punkty

      8

    • Liczba zawartości

      1 261


  2. Gabrik

    Gabrik

    Members


    • Punkty

      3

    • Liczba zawartości

      1 838


  3. Spiochu

    Spiochu

    Members


    • Punkty

      3

    • Liczba zawartości

      3 726


  4. Mitek

    Mitek

    Members


    • Punkty

      3

    • Liczba zawartości

      13 324


Popularna zawartość

Treść z najwyższą reputacją w 19.10.2021 uwzględniając wszystkie działy

  1. Obiecany przepis na chlebek: Podaję ci wypracowany przeze mnie przepis typu: „jak zrobić aby się naprawdę udało” i jeśli będziesz się trzymał tej procedury to się uda. Przepis jest na 1 bochenek chleba. Ja robię to z 400 deka mąki żytniej razowej ( ilość wg podziałki na miarce). Typ mąki 2000 ale nie musi być dokładnie taki, możesz użyć 750 i nie musi być razowa, to już sprawa indywidualna, może być zwykła żytnia) Robię to tak: do miski wsypuję (odmierzoną taką plastikową/szklaną kuchenną miarką) mąkę żytnią 0.4 kg i około pół łyżki stołowej soli, ale to do smaku (ja staram się ogólnie używać mało soli). Mieszam to „na sucho”, bo się łatwiej wymiesza. Następnie dodaję (nie naraz ale na kilka razy po trochu) szklankę ciepłej wody i miącham aż się zrobi gliniasta masa. Wtedy dodaję zakwas ~ 4 łyżki stołowe. Znowu miącham. Jak chwilę pomiącham dodaję pomieszane różne ziarna i miącham. Ziaren ogólnie daję sporo, bo około 3/4 szklanki. Ziarna różne. Żona to miesza w sporym słoju, tak że mam przygotowane na kilka pieczeń. Ziarna różne, co tam lubisz (np. słonecznik, suszone owoce goi, czarnuszka itp, nie żałować kminku! Niektórzy dodają płatki owsiane, ja nie bo jem owsiankę na śniadanie, więc nie mam sensu). Znowu miącham. Jeśli ciasto jest zbyt twarde, stopniowo dodaję letniej wody (dolewam tak po 1/8 szklanki) i miącham. Co dodam wody to ciasto na chwilę robi się luźniejsze, a po chwili miąchania znowu staje się za twarde, więc znowu wody, znowu miącham itp... Docelowo, ogólnie wody ma wejść: trochę więcej jak 1 szklanka (na tą ilość z jakiej ja robię. Z wodą lepiej trzymać proporcje, bo inaczej nie mam jak ci określić gęstości/twardości ciasta, ma być "luźnie"). Cała procedura trwa około 20/30 minut. (pierwszy raz pewnie zejdzie ci dłużej). Następnie „wrazić” ciasto do wyłożonej papierem do pieczenia formemki. Ugłaskać łyżką, tak żeby chleb był w miarę równy (maczaj przy tej czynności łyżkę w zimnej wodzie – będzie łatwiej) i posmarować wierzch ciasta oliwką. To już właściwie po robocie. Zostawiam to na około 5/6 godzin (można na noc. To czas na wyrośnięcie ciasta, a potem piekę około 70 minut.
    4 punkty
  2. Witam po przerwie. SO już męczy tym ciągłym kasowaniem postów, więc czas się przenieść z powrotem.
    2 punkty
  3. Zapomniałem dopisać: przygotowane ciasto postaw do wyrośnięcia we w miarę ciepłym miejscu (np. w zimie na kaloryferze, lub jeśli masz piekarnik elektryczny to możesz w piekarniku nastawionym na 40 stopni C). Czas wyrośnięcia zależy od siły zakwasu. Jeśli masz zakwas "stary/silny" to wyrośnie już po 4 godzinach. Jeśli świeży to około 7/8.
    2 punkty
  4. Cześć Warto popracować nad techniką. Pozdrowienia
    2 punkty
  5. Beata dzięki za budujące słowa 😀, choć wiemy jaka ta " burza" była... Piekę chleb na zakwasie i w oczekiwaniu na wynik pomyślałem, że będę kontynuował wątek. Jednak pisanie tutaj było formą mobilizacji i też rozwoju dla mnie. Niestety straciłem dużo ciekawych i ważnych wskazówek, filników otrzymanych w wiadomościach prywatnych chociażby od Adama czy Ferra Enzo, ale zapał mam dalej.....o proszę przy 6 próbie i chlebek wyszedł, dobry znak!!!
    2 punkty
  6. Jak w tytule. To już chyba ostatni dzwonek na przygotowanie organizmu do sezony narciarskiego. Później już będzie raczej za późno, tak że bieżta się ludziska do ćwiczeń rozmaitych. Naprawdę warto wyeliminować "syndrom 3 dnia" i zakwasy. Nawet jeśli ktoś normalnie, cały rok, na co dzień uprawia jakieś sporty, to warto dołożyć do dziennej rutyny 20 - 40 przysiadów dziennie. Pomaga. Kilka lat temu pojechałem przed sezonem na halę narciarską do Druskiennik (Litwa), ot tak, żeby się rozruszać przed wyjazdem w Alpy i nie tracić tam czasu na rozruch. Planowałem trzy dni. Ponieważ gram w tenisa i jeżdżę na rowerku praktycznie cały rok, to nie przygotowywałem się do tego wyjazdu jakoś specjalnie. Po dwóch dniach nartowania ból mięśni (typu zakwasy) był tak duży, że musiałem zrezygnować z trzeciego dnia. Dlatego polecam 🙂...
    1 punkt
  7. 1 punkt
  8. Dorzucę dwa słowa od siebie. Sam trening siłowy, to prosta droga do kontuzji. Pamiętajcie o rozciąganiu, ścięgna są bardzo ważne. Obciążenia wprowadzamy bardzo powoli, stopniowo je zwiększając.
    1 punkt
  9. Ja przysiady robię na obwarzanku, nie tylko wzmacniam mięśni, ale poprawiam balans i rozciągam też Achillesa po zerwaniu.
    1 punkt
  10. Cześć Ja się kładę w łóżku Piotrek. 😉 Pozdro
    1 punkt
  11. Im lepsza technika, tym bardziej się zmęczysz. Ślizgać się na prostych nogach można cały dzień, a zawodnik mimo niesamowitej formy trenuje zwykle 1-3h.
    1 punkt
  12. Tak. Dbać o formę regularnie przez cały rok. Nie trzeba się wówczas zmuszać do ćwiczeń przed sezonem.
    1 punkt
  13. Cześć wszystkim. Dziękuję Andrzejowi za tytaniczną pracę związaną z naprawieniem spustoszeń. Pozdrawiam serdecznie - Tomek.
    1 punkt
  14. Dany daj przepis. Boję się jeszcze żytniego, bo ponoć cięższe ciasto i trudniej wyrasta. Zakwasie używam żytniego z mąki 2000, ale dopiero od 6 tygodni walczę w tym temacie.
    1 punkt
  15. Spróbuj ciemnego razowego, tylko i wyłącznie na zakwasie (bez dodatku mąki pszennej i jakichkolwiek drożdży). Ja taki piekę od prawie 10 lat i jak gdzieś wyjeżdżam to zabieram (zachowuje świeżość do ponad tygodnia), a jak mi zabraknie, to krzywda jeść jakikolwiek inny. 🙂
    1 punkt
  16. Cześć Wszystkim 🙂 Wrzucam mój filmik z zeszłego sezonu zJungfrau Region , mam nadzieje że się spodoba 🙂 Pozdrawiam, Bartek
    1 punkt
  17. Cześć Wszystkim. Zajrzałem i ja 😉 Ze skróconym nickiem bo się łatwiej logować, a życie trzeba sobie ułatwiać 🤣 Miłego dnia.
    1 punkt
  18. 1. Skiforum od prawie zawsze było na tym silniku, pierwsze lata na trochę innym ale on przestać być rozwijany. Ten cennik jest dla innej wersji... 2. Od 2005 roku ja płacę za to, jeden sezon coś tam wpadło $ na reklamie ale to był jeden sezon z 16 🙂
    1 punkt
  19. Czas nastał aby również się przywitać. Pozdrawiam Wszystkich Wujo
    1 punkt
  20. @SkiForum - widzę, że szata forum nieco odmieniona? tak z ciekawości, są plany żeby przywrócić starą? Czy to wszystko co teraz widzimy to już ostateczny wygląd?
    1 punkt
×
×
  • Dodaj nową pozycję...