Skocz do zawartości

Jaworzyna Krynicka


SkiForum

Rekomendowane odpowiedzi

Cześć

Jesteś, jesteś zapewniam. Spokój, obserwacja, taktyka jazdy, zmiany stoków w odpowiednim momencie czasie. Wszystko co robimy na nartach zależy od nas.

Pozdrowienia serdeczne

jeśli tak na ten problem patrzeć, to tak, moja taktyka to niewchodznie na stok z dziećmi na jaworzynę (w szczycie sezonu, bo poza, to jeszcze ujdzie, ale ostatnio i tak nie bywam) - co przy okazji rozwiązuje problem zniżkowych skipasów:)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

jeśli tak na ten problem patrzeć, to tak, moja taktyka to niewchodznie na stok z dziećmi na jaworzynę (w szczycie sezonu, bo poza, to jeszcze ujdzie, ale ostatnio i tak nie bywam) - co przy okazji rozwiązuje problem zniżkowych skipasów:)

Cześć

Zaniechanie też jest pewną taktyką i jeżeli oceniasz, że inaczej się nie da to jest to jedyne wyjście. Myślę jednak, że nawet w tych najgorszych okresach są pory dnia czy trasy mniej zatłoczone. Jak do tego dołożysz "jazdę pod prąd" - czyli: jak większość na przerwę to ja jeżdżę, jak większość zjeżdża to ja wjeżdżam - to chyba da radę.

Pozdrawiam i życzę jak najmniej takich problemów

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 miesiąc temu...

Ta promocja jest do dzisiaj. Jutro, 2 stycznia, wraz z uruchomieniem trasy 1 rozpoczyna się kolejna promocja: 80 zł za karnet dzienny i 55 zł za karnet 2-godzinny.

Przy takim wyborze tras na pewno lepszą opcją jest w karnet na Słotwinach Azotach...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No, to byłem dzisiaj z kumplem z Krakowa. Pierwszy wyjazd dość późno, bo dopiero koło 10:40. Za pierwszym podejściem największa kolejka: zajęła jakieś 2 minuty. Przy każdym kolejnym zjeździe kolejka malała. Górna część do wypłaszczenia bardzo słaba. Gigantyczne łaty lodowe, niewielkie odsypy śniegu po bokach, spore przetarcia, liczne minerały, bardzo słabo. Od górnej stacji krzesła było dobrze, końcowa ścianka i poniżej – przygotowanie fenomenalne. Widoczność dzisiaj bardzo słaba plus od godziny 13 mgła marzła na goglach.

Ogólnie żeby pojeździć na krześle jest naprawdę w porządku, kolejka (do wejścia bezpośrednio na krzesło) w szczytowym momencie wyniosła 3 osoby, natomiast na gondolę bym się nie nastawiał, choć być może o wcześniejszej godzinie góra będzie lepsza.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 10 miesięcy temu...
  • 4 tygodnie później...
  • 1 miesiąc temu...

Mam pytanie odnośnie dojazdu na Jaworzynę. Jako, że w tym roku nie chce mi się jechać z nad morza przez całą Polskę samochodem, znalazłem fajne nocne połączenie autobusem i rozważam taką opcję. I tu pytanie. Czy z Krynicy kursują jakieś busy żeby można było spokojnie z nartami przedostać się na Jaworzynę? 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak, Arnika to chyba największy lokalny przewoźnik. Funkcjonuje przez cały rok i na pewno Czarny Potok-Pegaz jest jednym z punktów na trasie. Poza tym masz jeszcze komunikacje miejską, też jeździ pod gondolę oraz awaryjnie taxi. Większość taksówkarzy jest przygotowana na przewóz nart/desek. 

 

BTW. Ktoś był w ostatnich dniach? Warunki faktycznie tak dobre jak się chwalą? W weekend odwiedzam rodzinę i zbrodnią byłoby nie zabrać nart i nie wpaść na chwilę na Jaworzynkę :) 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Sam sobie odpowiem :)

 

Spędziłem weekend w Krynicy i odwiedziłem dwukrotnie Jaworzynę. Niestety z pogodą nie trafiłem. Lekka odwilż i sporo mgły. Mimo wszystko wyjeździłem się konkretnie.

 

Wg mnie bardzo dobrze przygotowane trasy. Nawet o 12:00 mimo sporej ilości ludzi, dodatniej temperatury, mokrego śniegu wciąż dało się całkiem dobrze pojeździć. W sobotę było lepiej pod tym względem, dzisiaj trochę gorzej ale swoje zrobił na pewno poranny deszcz. Próbę czasu najlepiej zniosła wg mnie trasa nr 4 oraz 2. Niestety nie było mi dane spróbować trasy nr 5 bo przez dwa dni odbywały się zawody. 

 

Narciarzy na Jaworzynie można podzielić na dwie grupy. Tych którzy chcą pojeździć i tych, którzy przyjechali się polansować :) Ci pierwsi wybierają kanapy i orczyki, a Ci drudzy stoją w kolejce do gondoli, by wyjechać na szczyt i tam okupować knajpy i taras widokowy :) Pierwsze trzy wjazdy zaliczyliśmy od rana gondolą i właśnie za trzecim razem zauważyłem, że ludzi na stoku nie przybyło, a na szczycie nie ma gdzie przejść :) Ok 11:00 na dolnym krześle jeździliśmy z tatą sami, a do gondoli sznurek na kilkanaście minut czekania :) To samo na orczykach, zero stania w kolejkach. Kanapa przy "dwójkach" też luźna. Jak na weekend i ferie, to nie ma na co narzekać. Jak ktoś ma w planach odwiedzić Jaworzynę, to gorąco polecam. Jak zrezygnujecie z ciągłej jazdy gondolą i przeniesiecie się na pozostałe wyciągi, to się wyjeździcie do upadłego :) Wczoraj i dzisiaj po 4 godzinach nie czułem nóg. 

Załączone miniatury

  • 2017-02-05 11.17.44.jpg
  • 2017-02-05 12.05.49.jpg
  • 2017-02-05 12.05.59.jpg
  • 2017-02-05 12.16.24.jpg
  • 2017-02-05 12.16.33.jpg
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 miesiąc temu...
  • 7 miesięcy temu...

hehe tylko jest jedno ale... infrastruktura na jaworzynie stoi od paru lat w miejscu. cała reszta poszła do przodu. Pozostały  chore ceny karnetów nieadekwatne do usługi.


Podpisuję się dwoma rękoma... chociaż żal, bo klimat w Krynicy jest i sam pierwsze kroki tam stawiałem.

Sentynent pozostał.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 miesiące temu...

Czy wyjazd z Warszawy na 1-2 dni do Jaworzyny ma sens? Którędy najlepiej jechać? Czy powrót w niedzielę o godz. 18 będzie porównywalny do powrotu zakopianką czy może te drogi są o wiele bardziej drożne? Mapy google pokazują mi ok. 5 godzin i jest to dla mnie czas do przyjęcia. 

jest zdecydowanie luźniej - google maps pomoże...  My wracamy ok 16 z jaworzyny i na 21:30 jesteśmy w wawce.  trasa sącz brzesko kazimierza wielka książ wielki  i dalej 7 

 

ps warto na jaworzynę pojechać z samego rana  opłaca się też wyjechać w piątek o 16 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czy wyjazd z Warszawy na 1-2 dni do Jaworzyny ma sens? Którędy najlepiej jechać? Czy powrót w niedzielę o godz. 18 będzie porównywalny do powrotu zakopianką czy może te drogi są o wiele bardziej drożne? Mapy google pokazują mi ok. 5 godzin i jest to dla mnie czas do przyjęcia.


1.Jak najbardziej ma sens zwłaszcza przez pierwsze trzy godziny (ludzi mniej i trasy przygotowane)
2. Warszawy na Radom, Kielce, Busko Zdr. Brzesko
3. Zdecydowanie szybciej


ps. to subiektywny pogląd
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 miesiąc temu...

Jaworzyna rozpieszcza pod koniec sezonu. Świetne warunki się utrzymują, śnieg zmrożony, pięknie ubity, ludzi optymalna ilość. Dzisiaj (piątek) warunki na piątce nawet po godzinie 14 bardzo dobre. Idealnie przygotowane trasy pod gigantki (czy pod co kto tam lubi  :))

 

 

Załączone miniatury

  • IMG_20180323_083936.jpg
  • IMG_20180323_134028.jpg
  • IMG_20180323_142408.jpg
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...