Skocz do zawartości

Sprawdź Twój poziom umiejętności narciarskich i wpisz go w swój profil


FactorX

Rekomendowane odpowiedzi

Tomek

Wiesz, że 1 jest zarezerwowana dla tych którzy uważają że jeżdżą na 10 ( a nawet w porywach na 11 :) ) ale "krygują" się i boją się do tego przyznać

Wydaje mi się że jeszcze do 10 troszkę Ci brakuje.

Pozdrawiam

 Ja jestem jednym z tych co maja 11 tylko nie moge drugiej jedynki wpisac.

Wiechu ja srednio raz w roku z roznych przyczyn informuje Ciebie o tym.

Pisze to w porownaniu ze znanymi ogolnie forumowiczami, ktorzy wpisali sobie 8(osemki).

Nazywaja sie freeridowcami z byli nawet na wymyslonych kursach.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Fred- wiem, wiem - skala umiejętności nie dotyczy Fredów :)  (podobnie jak śmiertelna dawka alkoholu we krwi nie dotyczy rosjan i polaków)

Tomek - doskonale wiem że nie walczysz o życie w takich warunkach na Harendzie, a 6/7 po dwóch latach w takich warunkach po prostu nie istnieją.

Sally - ja tak naprawdę to żartowałem ;)

Pozdrawiam Wszystkich w Nowym Roku i do miłego zobaczenia na stoku

Wiesio

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Fred- wiem, wiem - skala umiejętności nie dotyczy Fredów :)  (podobnie jak śmiertelna dawka alkoholu we krwi nie dotyczy rosjan i polaków)

Tomek - doskonale wiem że nie walczysz o życie w takich warunkach na Harendzie, a 6/7 po dwóch latach w takich warunkach po prostu nie istnieją.

Sally - ja tak naprawdę to żartowałem ;)

Pozdrawiam Wszystkich w Nowym Roku i do miłego zobaczenia na stoku

Wiesio

 

No kapnęłam się  :D Ale nie mogłam się powstrzymać.

Dla mnie najfajniesza odpowiedź miesiąca. 3słowa i po sprawie :D  :D Jak to można sens czyjejś wypowiedzi załatwić . Rozśmieszyłes mnie na cały dzień ale i tak będe te 3słowa pamiętać ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Fred- wiem, wiem - skala umiejętności nie dotyczy Fredów :)  (podobnie jak śmiertelna dawka alkoholu we krwi nie dotyczy rosjan i polaków)

Tomek - doskonale wiem że nie walczysz o życie w takich warunkach na Harendzie, a 6/7 po dwóch latach w takich warunkach po prostu nie istnieją.

Sally - ja tak naprawdę to żartowałem ;)

Pozdrawiam Wszystkich w Nowym Roku i do miłego zobaczenia na stoku

Wiesio

Cześć

Istnieją przez chwilę, dokładnie jeden zjazd, po czym obrażone idą do domu cerować przetarte spodnie z inwektywami na ustach jak to na Harendzie (w tym wypadku) skandalicznie nie umieją przygotować stoku, jak to w Polsce źle a za to w LIvigno itd. Czasami nawet są na tyle bezczelni, że idą wykłócać się o zwrot pieniędzy za karnet - sam gto widziałem w zeszłym roku gdy gość dar mordę na Kozińcu żeby mu zwrócili pieniądze bo stok nieprzygotowany a tu świeży piękny opad był, przepiękny, całodniowy, głęboki...

Również serdecznie pozdrawiam z Nowym Rokiem i do zobaczenia na stoku, może być Harenda

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 5 miesięcy temu...

No to moja szóstka chyba bidna jest w stosunku do tylu super jeżdżących narciarzy na tym forum?

- nie przejmuj się - ty się już "pokazałeś" a oni jeszcze nie  ;),  gdy dojdzie do weryfikacji to kto wie jak to będzie ?,  może będzie a może nie,

- "jeden taki" już tu zapytywał o dobór nart gdy po paru godzinach lekcji, motywowany przez  instruktora, oceniał się na 7 !,

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 miesiące temu...
  • 5 miesięcy temu...
  • 1 rok później...
  • 2 miesiące temu...

Tomal przyznaje się szczerze ja wymiękłbym w takich warunkach. Dla mnie to byłaby walka o przetrwanie, a nie przyjemność z jazdy.

Panowie apeluje do Was! podnieście swój poziom na "3" . Ja nie mogę już niżej ponieważ stracę szacunek u rodziny :lol: . Nie będą chcieli zabierać mnie na narty.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 11 miesięcy temu...
  • 1 miesiąc temu...

Ja między 6 a 7. Zaniżyłem sobie ocenę na 6 bo inicjacja skrętów pługiem lub sama myśl o tym wyparowała już po drugiej lekcji:)
Mam prawie 40 lat. Swoje narty Polsporty plastikowe mocowane na skórzane paski dostałem pod choinkę gdy miałem 7-8 lat. Po kilju dniach tyły nart gdzieś mi zniknęły w czasie zjeżdżania z pagórków i na tym się skończyło. Potem były sporty typu koszykówka, jeszcze później łyżworolki i deskorolka ale takie odmiany bardziej twarde, sypały się zęby i ręce ze stawów. Na studiach to zarzuciłem i poszedłem na wodę aby wylądować na falach (windsurfing wave). Potem kilka lat przerwy (rodzina, małe dzieci, więc treningi pod kątem fal odpadły a wożenie po płaskim nie ma sensu). No i wylàdowaliśmy na nartach. Po 4 lekcjach i 2 dniach doskonalenia jestem na poziomie między 6 a 7 według skali. Psychika da radę i na czarnych szlakach ale brak techniki jeszcze i doświadczenia. No ale kolejne wyjazdy będziemy szlifować technikę i zdobywać doświadczenie. Na razie jest super i łatwo:)

 

Przejdź na skale Życzkowski-Wala bo ta Ci sie skończy po kilku weekendach : D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czepiacie się... ;-) wszyscy wiedzą, że skala jest pod początkujących, by poprawić samopoczucie....   ;)

 

Skala jest ok tylko przy wpisywaniu poziomu umiejętności powinno się odznaczać lub nie okienko z oświadczeniem "widziałem film ze swoją jazdą" :D

I wcale się nie czepiam, chętnie bym zobaczyła ze człowiek jest zdolny i daje radę. 

Ostatnio na PZJU zawstydził mnie narciarz z trzyletnim stażem i co tu dużo mówić dał do myślenia a przy tym  zmobilizował.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...