Skocz do zawartości

Cała aktywność

Kanał aktualizowany automatycznie

  1. Z ostatniej godziny
  2. tomkly

    Ku przestrodze

    Sorry, ale teraz to naprawdę błysnąłeś wiedzą oraz pomyślunkiem. W AMG wentylowane są montowane seryjnie, właśnie po to, żeby było bezpieczniej, jak jakiś idiota albo pedalarz wypełznie pod samochód. Droga hamowania - 32 metry. Warto czasem najpierw pomyśleć, poczytać, a nawet zamilczeć jeśli nie chce się wyjść na totalnego idiotę...
  3. PaVic

    Ku przestrodze

    W Belgii to norma i ludzie dają radę. W NL dodatkowo co uważam,że powinno być normą wszędzie to ronda bezkolizyjne zamiast skrzyżowań z sygnalizacją. Podobny klimat jest w Ostrołęce -jakby ktoś chciał zdawać prawo jazdy obojętnie jakiej kategorii to polecam to miasto na egzamin . Wszędzie są ronda właśnie .
  4. ..Rybelek próbowała ale wyglebiła .. nikt więcej nie silił się na kanon.. tylko dzika radość
  5. MarioJ

    Ku przestrodze

    Koleś sam napisał: „zadymiło z wentylowanych tarcz” Wiesz kto zakłada wentylowane tarcze? Ci co jeżdżą 100 po mieście. „Dobrze i bezpiecznie”.
  6. MarioJ

    Ku przestrodze

    A skąd masz dane że przemieszczanie się samochodem po dużym mieście to mniejszość? Znowu Twoja marna intuicja czy w przedszkolu tak cię nauczyli?
  7. Wiesz do czegoś człowiek musi sobie porównać . A auto i narty jeżeli chodzi o głowę mają dużo wspólnego.
  8. zlituj się - tylko nie teraz 300 postów o autach
  9. a nie dało się na krawędzi pojechać bez takiego miotania ?
  10. Na sl żeby jechać dobrze muszę mieć odpowiednią dynamikę co na etapie nauki nie jest łatwe a w trudnych warunkach szczególnie bo nie jestem pewny otocznia podłoża ,właśnie tych odsypów,garbów czy własnych umiejętności bo ich po prostu brakuje (brak tego doświadczenia właśnie) możesz to łatwo porównać do jazdy autem( przynajmniej ja to tak widzę patrząc na własną osobę ) np weźmy rasowe Polo wąskie opony i zamykasz zegar przy pełnym słońcu , widzisz-jedziesz i tyle, ale to samo Polo przy słabej widoczności już noga drży czy zamknąć ten licznik czy się wyrobisz czyli zaczynasz kalkulować itd ale gdy dostaniesz masywne auto plus szerokiego kapcia warunki nie mają znaczenia-zamykasz licznik bo auto mentalnie Ci na to pozwala (głowa ) napisane w punkt !
  11. Dzięki Mitek to był paradoksalnie (warunki) jeden z lepszych dni. ever . kompanija Panie!!
  12. 🙂.. zbyt wiele na takich nie jezdziłeS?
  13. Masz absolutnie rację - GŁOWA!!! Natomiast jest pewne, że trzeba wypracować na tyle dobry osobisty potencjał narciarski, żeby technika nie była ograniczeniem. A to nie jest proste, nadto dla nas amatorów częsta jest tendencja do przeceniania własnych umiejętności ...
  14. TO - się nie liczy!! TO . było wyjątkowe .. chociażby ze wzgledu na towarzystwo..
  15. Nie mam żadnych filmów z moją jazdą bo nie kręcę,kiedyś ktoś z forum coś nakręcił ale nie wiem gdzie to może być. Powiem tak najlepiej się spotkać na stoku 😁 jeździłem z większością osób z forum i wiedzą że każda narta nie jest mi obca i warunki też 😉
  16. Naprawdę łatwo? Dlaczego? Te szerokie sztachety nie chcą skręcać. Dlaczego uważasz, że jest łatwiej. Ja jadę swoje na manewrowych nartach i uważam, że to łatwiejsze.
  17. Poznałem pewnego narciarza który tylko taką nartę preferuje na trasę i poza trasę na codzień, czerpie z niej mega dużo przyjemności ale to są lata doświadczenia,lata pracy,treningu,za młodego też zawodów itd …dla przeciętnego amatora jakim uważam siebie który jeździ 20-30 dni w sezonie głowa to największy problem po wszystkich niedoskonałościach technicznych . Przekonałem się o tym niedawno w bardzo złych warunkach, że wszystko siedzi w głowie- ten mental o którym napisałeś . Ćwicząc jazdę na sl w tych trudnych warunkach ciągle głowa niepozwalana na spokojną jazdę , aż wypożyczyłem szerszą deskę przy której mogłem ukryć raz niedoskonałości,dwa oszukać głowę bo zrobiło się łatwo .
  18. Ale nie ma co zaprzeczać, czy też dyskutować bo sam tak jeździsz. Na każdych nartach. Wprawdzie tutaj bardziej nie było śniegu niż był ale jak był to narzucony łopatą w postaci lodowych brył a miedzy nimi kamienie. Narty akurat miałeś TE ale na innych by było tak samo. VID_20240301_124732.mp4
  19. Qede ... co do mnie, to corocznie mam milion wahań i egzaltacji itepe itepe , słowem uważam a propos drugich nart na trudniejsze warunki, że : 1. jestem dobrze przy gotowany, albowiem na ten kejs mam dynki 74 pod butem lub dynki 88 pod butem. Aha i slalomki 67 pod butem. 2. Z drugiej strony, narty powiedzmy 65- 70 pod butem to nie wstyd, natomiast jednak są wyraźnie bardziej zadaniowe, np SL, GS i inne przypadłości .... 3. Słowem, jako niedorobiony narciarz wciąż aktywnie optuję za posiadaniem minimum 2, optymalnie 3 par nart - wówczas znikną wszelkie wahania nt które nart y gdzie lepsze (albo szybko się zweryfykują 😄 ) Pzdr, PS Sorki wcześniej to wpisałem w inny wątek, tak mnie Jurek zainfluecefowal 😄 Adrian , po prostu uwierz. Kropka. 😄 Qrde zdziwi się , nie?????
  20. Jak tam chcesz.. nie mam presji na przekonywanie kogokolwiek.. każdy ma swój patent na życie.
  21. Dzisiaj
  22. Nie koniecznie. Moje obserwacje są oparte nie tylko na moich doświadczeniach. Moje dziewczyny miały z tym problem. Odkąd zasugerowałem im , to co napisałem wyżej .............słabszych dla nich warunków jest zdecydowanie mniej. Wcale nie trzeba jechać szybko. Podstawowym błędem jest stawianie nart rownolegle do odsypu. Po prostu się go przecina swoim torem jazdy i...............wcale go nie było.
  23. Kaem

    Ku przestrodze

    Qede ... co do mnie, to corocznie mam milion wahań i egzaltacji itepe itepe , słowem uważam a propos drugich nart na trudniejsze warunki, że : 1. jestem dobrze przygotowany, albowiem na ten kejs mam dynki 74 pod butem lub dynki 88 pod butem. Aha i slalomki 67 pod butem. 2. Z drugiej strony, narty powiedzmy 65- 70 pod butem to nie wstyd, natomiast jednak są wyraźnie bardziej zadaniowe, np SL, GS i inne przypadłości .... 3. Słowem, jako niedorobiony narciarz wciąż aktywnie optuję za posiadaniem minimum 2, optymalnie 3 par nart - wówczas znikną wszelkie wahania nt które nart y gdzie lepsze (albo szybko się zweryfykują 😄 ) Pzdr,
  24. Cześć Ale co mu ma mówić? Jeżeli śnieg jest sypki czy nawet gomulasty ale mokry czy tez inny poddający się to problemu nie ma ale: - musi zdać sobie sprawę z roli dynamiki w jeździe - musi umieć ocenić nawierzchnię - musi się czuć na tyle pewnie żeby jechać szybko To raczej jest związane z umiejętnościami i/albo doświadczeniem. POzdro
  25. tylko na forum się jeździ, na śniegu się zjeżdża
  1. Pokaż więcej elementów aktywności
×
×
  • Dodaj nową pozycję...