Grand

uvex taż ma taką opcję

dodaj sobie Larę Gut do znajomych na fb i sam zapytaj, gdzie reprezentacja Szwajcarii zaopatruje się w 'antyłapaczeorłów' dla zawodniczych butów

witam czy ktoś był w Jańskich już w czasie ferii dolnośląskich albo obecnie tam jest? planuje wybrać się tam na jeden dzień i mam pytanie, jak wygląda sprawa z ilością ludzi w kolejkach/na stoku? ;]

byliśmy tam w zeszłym tygodniu na szkolnych 'zawodach', obsługa bardzo miła i pomocna, nawet podsypują śniegu pod wyciąg co się rzadko zdarza ;] ale ratrakiem to profesjonalista chyba nie jeździł, bo między 'śladami' była dość spora różnica poziomów, dobrze jednak że ratrak JEST co do miękkich tyczek to całkiem dobry pomysł dla osób obawiających się ich zbijania ;] ale i tak wolę 'prawdziwe' jednak gdyby nie 'gigant', to nie wyobrażam sobie spędzenia tam więcej niż 3 godzin... ktoś z pomorza absolutnie nie powinien wybierać Rzeczki, chyba że zależy mu na spacerkach...

Wszystko jak najbardziej ok! Byłem w ubiegłym roku, w tym także wybieram się w okolicach świąt. Polecam kontaktować się z bardzo miłą dla Polaków Czeszką, która tam pracuje ;] minusem, może być typowo włoskie zadbanie 'apartamentów', dlatego radzę dopłacić troszkę i zarezerwować większy ;P

nigdy się nie interesowałem tym sportem, więc może zbyt wiele nie pomogę, ale gdzieś w październiku, na allegro sprzedawane były komórkowe atomici SX - 191cm szata graficzna jak na cywilnych sx, natomiast budowa jak w "zwykłych" komorkowych gsach atomica , co do twardości to napisane było w aukcji 36/26 - głowy nie dam czy akurat tyle, ale pamiętam, iż była to ta sama wartość co w gigantkach... pozdrawiam Konrad

Witam! W ten czwartek, organizowane są express narty z mojej szkoły i mam pytanie, o warunki... Mianowicie zastanawiam się czy brać komóry, czy zwykłe stare szutrówki? ;] a więc, czy po tych opadach są gdzieś jeszcze kamyczki/przetarcia, no i czy można liczyć że w tygodniu ruszą... i wyratrakują? ;] pozdrawiam Konrad

Wybieram się tam we wtorek. Będzie tam ktoś z forum? Mój znak rozpoznawczy - ostro pomarańczowy kask ;P

Myślę, iż nauczenie się jazdy na nartach - zwykłego radzenia sobie na stoku i nie sprawiania zagrozenia dal siebie i dla innych nie jest problemem w żadnym wieku, jeżeli ktoś "coś w życiu" robił - mam tu na myśli jakieś sporty, kosz, siatka, tenis, noga, czy chociazby pływanie i ma w miarę dobrą koordynację... Widzę, co się dzieje u mnie w liceum na wfach Jest to co najmniej smutne, kiedy podajesz piłke grając w kosza, do kolegi z klasy, a on nie jest w stanie jej złapać... ;/ o siatkówce to już nawet nie wspomnę, bo co 5,6 nastolatek potrafi wykonać skuteczną zagrywkę i trafić w piłkę przy odbiorze... z roku na rok jest coraz gorzej z tym sportem u nas... więc myślę że starsi jak najbardziej dadzą sobie radę, dzisiejsza młodzież będąc w ich wieku NIE ... ;]

śmiechowa ta tabelka xD dobrze, że przynajmniej ma dopisek - pomimo, iż mieszczę się w dolnych granicach kategorii 65-70 to slalomki 155 sobie nie wyobrażam ;] i przy tym typie narty pisanie o umiejętnościach chyba też jest zbyteczne, bo kupi ją albo ktoś kto wie co i jak, albo wypożyczy ją lanser w spyderze xP generalnie uważam, że do nauki mogą być krótkie nartki, ale tylko na całkowite począteczki... pierwsze moje narty (już nie jako małego pługa ;]) miały mój wzrost + jakies 5cm i trzeba było to ogarnąć! Potem stopniowo przyszły pierwsze taliowane a wraz z nimi zmiana długości... i to co przeżyłem 1 raz w życiu jadąc w pełni na krawędzi jest niepowtarzalne i uważam, iż dzięki takim początkom jestem o wiele bardziej świadomym narciarzem...

Witam z tego co pamiętam to skibusy na lodowiec (bodajze linia K1, K2 kursują co 15 minut. Są to przegubowe Mercedesy ;D więc kulturalnie bez tłoku można dojechać. Co do warunków to lodowiec uważam za zdecydowanie najlepszy wybór, jednak muszą być warunki (słoneczko),w przeciwny razie wieje, jest nieprzyjemnie zimno, a przede wszystkim panuje bardzo mała widoczność... Pozdrawiam