Skocz do zawartości

jaro76

Members
  • Liczba zawartości

    74
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

jaro76's Achievements

Contributor

Contributor (5/14)

  • First Post
  • Collaborator
  • Conversation Starter
  • Week One Done
  • One Month Later

Recent Badges

0

Reputacja

  1. Jak przerobisz to ci zostaną jedne narty tylko i wyłącznie do funu ... O taką płytę i wiązanie mi się rozchodziło ... gdzieś znalazłem starą fotę: [ATTACH]11005[/ATTACH] podejdzie pod Dynastara ?? Załączone miniatury Użytkownik jaro76 edytował ten post 22 luty 2010 - 23:56
  2. Ok a więc wysokość narty też wliczasz. a te by się nadały: http://www.skionline...9&id_modelu=810 podobno stare ale jare, mam okazję kupić. Tylko nie wiem jak jest z płytami do Dynastarów. A może by tak zamontować do nich tą płytę Vista z Fischerowskim wiązaniem (bo takie akurat mam na półce). ta płyta Vist to coś takiego: http://www.vist.it/P...are/Plates.html ta WC RACE dwuczęściowa tylko trochę starszego typu czarno-czerwona. Użytkownik jaro76 edytował ten post 22 luty 2010 - 23:39
  3. A płyty Vista starszego typu takie czarno-czerwone które montowało się do komórkowych nadają się do tego, czy za niska ?? Devastator jak możesz to napisz jak wyliczasz te 60 mm. Liczysz wysokość od powierzchni narty czyli płyta plus wysokość wiązania, czyli do spodu buta ? Użytkownik jaro76 edytował ten post 22 luty 2010 - 22:08
  4. Ten Hochkar ok. ale ... Jedź normalnie dalej autostradą na Salzburg, potem 40 min na południe masz Flachau, Schladming, Zauchensee, Wagrain ... i wszystko na jednym karnecie. Weź pod uwagę że praktycznie pod same wyciągi podjeżdżasz autostradą. Bundes-drogami w godzinę zrobisz 50 km autostradą 120. Też jakiś czas temu szukałem gdzie może być najszybciej od Śląska. Ponadto i tak najbardziej żrącego czas odcinka Znojmo-Krems nie ominiesz ... Googlowe mapy maniakalnie pokazują trasę z Katowic przez Zwardoń i Bratysławę i wychodzi na Hochkar 615 a do Flachau 810 km. Ale jak pociągniesz trasę przez Znojmo to na Hochkar masz 555 km a Flachau 750 km. A jak przelecisz Orzesze-Żory-odbijesz na Pawłowice i w Cieszynie w prawo na most (granica) to jeszcze skrócisz. ANTIBES ! uzupełnij profil ! Użytkownik jaro76 edytował ten post 12 luty 2010 - 14:41
  5. Z całym szacunkiem dla ciebie, ale nie wiem czy masz pojęcie o takiej jeździe: YouTube - Ski Like A Warrior http://www.sportskool.com/videos/crud radzę spróbować na krótszych twardych nartach. A poza tym chyba niedokładnie przeczytałeś mój post, bo też radziłem mu w jego pierwszej części dłuższe narty ..... a reszta to takie P.S. tutaj też doradzam długie narty ... http://www.skiforum....ead.php?t=21092 a uwagę o tym że mało jeździłem pomijam, z racji wieku pewnie mniej od innych uczestników tego forum. pozdr Użytkownik jaro76 edytował ten post 18 luty 2009 - 10:23
  6. Przy twoich parametrach każda z wymienionych przez ciebie nart nie zda egzaminu. Ja polecam ci Salomony Pilot GC 178 cm lub któreś z Atomiców SX 11/12 lub Metrony B5. Wszystkie inne wynalazki typu Blizzardy CMX 9 to narty dla Pań o wadze maks. 60-65 kg. Te niższe modele Blizzarda to wcale nie wymagające, bardzo lekkie narty. Sama piana w środku, praktycznie bez rdzenia. Kopnij się do najbliższego Go-sportu lub Intersportu weź do ręki tego Blizzarda a do drugiej dobrego Progressora, Salomona albo Atomica i sam wpadniesz na to jak Pomysłowy Dobromir dlaczego niektóre narty nie sprawdzają się na muldach i w głębszym śniegu ... I jeszcze jedna rzecz - na nartach krótszych np: 160-165 cm jeździ się całkiem fajnie na muldach ale pod kilkoma warunkami: jeździ się bardzo szybkimi skrętami z pool-plantingiem a do tego trzeba mieć dobrą technikę i bardzo silne nogi oraz narta musi być sztywna i twarda z wyższej półki np, Fischer WC SC. I wtedy nic nam nie klepie pod butem ... Użytkownik jaro76 edytował ten post 17 luty 2009 - 23:31
  7. jaro76

    Salzburg - Flachau

    A widzisz - to cię ubodło !!! Ale jak ty komuś dopisujesz durne posty to wtedy jest ok i ma być śmiesznie ...
  8. jaro76

    Salzburg - Flachau

    konar1 tutaj tematem jest FLACHAU ...
  9. GRANDE RAGAZZO !!! Bode ma 197 cm wzrostu. Więc na tych filmikach szkoleniowych może jechać nawet na 170 cm (jeśli to Heady SL) lub 175 cm (jeśli to Supershape)
  10. ORAVICE http://www.meandersk...com/PL/page.php http://www.holidayin...=1&resort=69126 Wszystko ładnie i pięknie na stronach wygląda (byłem w piątek 16.01 ale podobno było tam tak cały tydzień): 1. Ceny bardzo europejskie - 22,50 euro za jazdę od 9.00 do 16.00 po jednej trasie nr. 2 - w górnej części płaska wąska, mogłaby być dużo szersza ale nie jest wyratrakowana, w dolnej części wymuldzona, ale stanowczo nie czarna jak na mapkach lecz moim zdaniem czerwona, 2. Najfajniejsza i najlepiej przygotowana trasa nr. 4 i 5 Skoruśina (to faktycznie jedna trasa tylko dosyć szeroka) była ZAMKNIĘTA nie wiem z jakiego powodu bo była świetnie przygotowana, orczyk obok niej nie chodził, zjazd z niej do wyciągu krzesełkowego trasą niebieską nr. 3 przez las niewyratrakowany (choć widać że ratrak tamtędy jeździ lecz z podniesionym frezem), 3. Górna część trasy nr. 1 jest tylko na mapkach i z obsługi wyciągu nikt o niej nie słyszał ... Żadnej informacji o powyższych faktach nie ma ani na stronie ani przy kasach ... a za karnet płacimy słono. Ośrodek przygotowany wybitnie pod Polaków z grubymi portfelami, Słowacy z okolicy jeżdżą do Polski i płacą 20-30 % taniej i jeżdżą od 9.00 do 22.00 ... 4. Piwo w bardzo fajnym i jedynym barze 1,65 Euro, obiad jakieś mięso + frytki 7-8 Euro, 5. Obsługują bardzo fajne i uśmiechnięte babki, Użytkownik jaro76 edytował ten post 22 styczeń 2009 - 10:33
  11. jaro76

    Jasna Chopok

    Czy może ktoś napisać jak to faktycznie jest z tym Chopokiem-czy można zjechać na drugą stronę góry, na Kosodrzewinę czy nie ?? Czy ten orczyk z Lukowej na szczyt Chopoka działa zawsz czy zależy to od pogody ? I co potem, trzeba podejść na szczyt i jest tam zjazd na druga stronę ?? jak ktoś był to proszę opisać jak to wygląda.
  12. jaro76

    Stubai Glacier

    Z tego co pamiętam to ta czarna 7b jest stroma i dosyć wąska, to taki skrót jakby ktoś chciał szybko polecieć do Eisgratu na pifko, lub co gorsza do kibelka, a nie ma tak silnej woli żeby polecieć normalnie niebieską siódemką ... A co do następnego pytania o sam dojazd pod stację, to problemu z parkowaniem na jednym z dwóch najwyższych parkingów nie ma jeśli pojedziemy rano, powiedzmy do 9.00. Potem jest jeden sposób: jeśli jest Was więcej to ciągniecie zapałki, ten który wyciągnie najkrótszą zostawia wszystkich i sprzęt pod wejściem i jedzie samochodem na parking, ubiera buty i robi kilkusetmetrowy spacer, popularnie zwany rozgrzewką. Ekipa wjeżdża na górę gondolką, a pechowiec pojawia się dwadzieścia parę minut później u góry - wjeżdża normalnie gondolką i kieruje się do Eisgratu na pifko bo przecież się zmęczył (chyba że pifko ma w plecaku i pije je w gondolce ...) ... trasy i widoki na Stubaiu rekompensują wszystkie niewygody przyciasnych butów i nadmiar pecha przy ciągnięciu zapałek ... A co do uwagi VOYTHCKA to mam już takie lekkie zboczenie że wszędzie się pcham swoim autem a skibusem jechałem tylko raz w życiu na Wielką Raczę bo mają małe parkingi no i w okolicy Zakopca jak jadę z większą ekipą i trzeba gdzieś na górkę podjechać ... ale to nie skibus ... to Pan Stasek ze swoim Transitem '88 ... Użytkownik jaro76 edytował ten post 20 styczeń 2009 - 22:57
  13. Panowie, w górach nie można tak po prostu sobie "wybrać ziemi koparką" lub pozbierać kamieni ze stoku. Latem chodząc po górach nie zauważyliście tabliczek typu: nie zbierać kamieni lub nie zrzucać kamieni ze szlaku ?? Każdy kamień w górach jest "elementem natury" ... Użytkownik jaro76 edytował ten post 20 styczeń 2009 - 21:57
  14. Tak żeby sprecyzować to ośrodek z wyciągiem krzesełkowym nazywa się "ZAGROŃ" !!!!! Moim zdaniem górka fajna, szeroka i ma ogromny potencjał, niech tylko właściciel dobrze ją zagospodaruje. Ale pierwsze co bym zrobił na jego miejscu, to posłał gościa od ratrakowania na kurs doszkalający ... Użytkownik jaro76 edytował ten post 11 styczeń 2009 - 16:14
  15. jaro76

    Włochy - Livigno

    Też wydaje mi się że nie warto tyrać 300-400 km dalej do Włoch jak w Austrii są super miejsca.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...