Skocz do zawartości

atizylak

Members
  • Liczba zawartości

    33
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

atizylak's Achievements

Apprentice

Apprentice (3/14)

  • First Post
  • Collaborator
  • Conversation Starter
  • Week One Done
  • One Month Later

Recent Badges

0

Reputacja

  1. Ta promocja z kartą z plusa to nie była czasem ważna w zeszłym sezonie? Dalej to jest aktualne?edit: http://nakarte.plus....zki_zimowe.html Użytkownik atizylak edytował ten post 18 luty 2013 - 23:17 odpowiedź
  2. Tu masz o 4f. Ogólnie ludzie piszą że to taka zwykła firma bez rewelacji. http://ngt.pl/forum/...lle,3818,3.html
  3. atizylak

    Tatrzańska Łomnica

    Hej wie ktoś może czy warto teraz w niedziele jechać na tatrzańską łomnicę bo tutaj: http://www.vt.sk/pl/...-i-nartostrady/ podają że 4 wyciągi nie działają, a na dole piszą że tylko czarna trasa zamknięta. To o co chodzi?
  4. atizylak

    Soszów - Wisła

    Byłem wczoraj, warunki bardzo dobre, śniegu dużo, jako że był czwartek ludzi mało, max na minutę czekania do wyciągów.
  5. A chyba wszędzie jeździłem. Trochę po golgocie, trochę po bieńkuli, ale głównie po niebieskich i zielonych trasach bo z kolegą byłem co 2 raz na nartach był. Pod orczykami same dziury.
  6. Dzisiaj byłem w Szczyrku. Ludzi tak średnio. Świerzego śniegu z 1cm. A tak to sam lód. Lepiej byłoby wziąć łyżwy niż narty. Pod wyciągami same dziury jak na drogach.
  7. Jak na Kasprowym daliście radę to na Chopoku też dacie. Czytałem gdzieś że te promocje na skipasy się dostaję jak się W hotelu mieszka, tym samym można wziąć gdzieś taniej nocleg ale bez promocji i na 1 wyjdzie.
  8. atizylak

    Jasna Chopok

    Ja byłem na 2 dni. Dzisiaj wróciłem. Śniegu bardzo mało i kiepskiej jakości. Ludzi też bardzo mało. Nie warto jechać teraz, dopóki śniegu nie napada.
  9. Tak ja byłem. I tak jak kolega wyżej napisał same kamienie. Jak przez 3 lata miałem narty w idealnym stanie tak teraz są całe porysowane, mają powyrywane dziury w ślizgu do białego, koledzy to samo mają z nartami. A i tak jeździłem slalomem między kamieniami. Już tam więcej nie pojadę. Jakby nie kamienie to było by ok. Ludzi mało.
  10. Dzisiaj byliśmy na Kasprowym. Warunki idealne, słońce, zero wiatru ciepło, jeden narciarz w krótkim rękawku jeździł. Ludzi mało do wyciągów maksymalnie czekałem 30 sekund. Jakbym się przepychał to bym wcale nie czekał. Śniegu dużo. Na górze z moich pomiarów wyszło że jest około 110cm. Karnety mieliśmy od 11 do końca z powodu opóźnienia. Docelowo miały być całodniowe. Bardzo polecam Kasprowy dla ludzi którzy potrafią jeździć w miarę dobrze, lubią stromsze trasy a jeszcze tam nie byli. Foty z telefonu: http://img651.images...00318186.th.jpg Użytkownik atizylak edytował ten post 18 marzec 2010 - 23:31
  11. No wg mnie to nieszczęśliwy wypadek, mógł się wszędzie wydarzyć.
  12. Dzisiaj jeździłem w Zawoi. Ludzi bardzo mało, o godzinie 9, 3 auta na parkingu w tym moje. Trasa moim zdaniem przygotowana kiepsko, co prawda była wyratrakowana, ale i tak były dziury jakieś a najlepsze że było bardzo dużo "hopek" usypanych przez system sztucznego naśnieżania. Jedna z nich była na ostatnim stromym odcinku, oczywiście na nią wpadłem przy 1 zjeździe to się z 10 minut zbierałem, potem za chwilę patrze, gość skuterem tam jedzie i odgrodził tą hopke z trasy 2 tyczkami i siatką. Wyglądało to tak jakby trasa była ratrakowana na wieczór zamiast z rana, bo śnieg jak był nasypany z armatek tak sobie swobodnie leżał tworząc takie hopki. Generalnie udany wyjazd.
  13. Właśnie wróciłem z Pracicy gdzie byłem od godziny 18 do 20,30 bo dłużej się tam nie dało stać. Tak stać a nie jeździć. Ten ośrodek to jakieś nieporozumienie. Trasy wąskie, kolejki w pierona na dole czekania z 20 minut a na górze z 10-15. Bardzo niska przepustowość wyciągów, Trasy płaskie, że można z samej góry na dół na krechę śmignąć w pół minuty a potem znowu pół godziny wyjeżdżać. I te dzieci. Pchają się wszędzie a potem nie umieją orczyka złapać i puszcza z 2 "liny". Wioska zabita dechami, busem ludzi dowożą na wyciągi, zasięgu nie ma a piwo to jakieś brackie co smakuje jak nie wiadomo co a pianę ma jak piana w brudnej rzece. Za karnet dałem z 40zł zjechałem 6 razy i powiedziałem dość nie będę się pchał. Pojadę do Jurgowa czy na Mosorny do Zawoi i pojeżdżę jak człowiek. A i jeszcze wisienka na torcie. Prąd siadł i było cima nic prawie nie było widać, orczyki stanęły. Po 2 minutach orczyki ruszyły, a na tarasie lampy zapaliły się po może 6 minutach. A co jakby ktoś szybko jechał i bęc nie ma światła. Karnety sprzedaliśmy za 5zł jakimś ziomom. Na karnecie moim pisało Rabka coś tam i gość myślał że go oszukać chcę. A koledzy jeszcze muszą narty wypożyczyć, nic sobie nie pojeździliśmy straciliśmy pieniądze tylko. :eek:
  14. Ja dzisiaj cały dzień śmigałem na Mosornym Groniu w Zawoi. Warunki bardzo dobre. Jacyś biegacze się tam na nartach wspinali. Udało mi się zjechać 33 razy. Muldy dopiero wieczorem trochę przeszkadzały ale generalnie wolno się tworzyły chyba przez dobrze zbity śnieg. Przez 1/3 dnia była duża mgła, oraz mżawka. Kolejki koło 11 były na 2 minuty stania a tak to zjeżdżałem i wyjeżdżałem od razu jak prezes. Użytkownik atizylak edytował ten post 02 marzec 2009 - 11:01
  15. Dzisiaj byłem cały dzień w Zawoi na mosornym groniu. Śniegu świeżego spadło z pół metra. O 9 rano warunki super z czasem coraz większe muldy. Kolejek zero. Polecam. Na dole k olejki rozdawali gorące kubki w kubeczkach za free. Fotki z telefonu więc sorki za jakość. Załączone miniatury
×
×
  • Dodaj nową pozycję...