Skocz do zawartości

ZanZibi

Members
  • Liczba zawartości

    109
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

ZanZibi's Achievements

Enthusiast

Enthusiast (6/14)

  • First Post
  • Collaborator
  • Conversation Starter
  • Week One Done
  • One Month Later

Recent Badges

0

Reputacja

  1. Witaj, Przejrzałem wątek i nie widziałem żeby ktoś podpowiadał Salomon z serii XMax np 120. Mam rozmiar 27, a wymiary mojej stopy to 276 x 95 mm, do tego wkładka custom i jest git. Na początku dnia, dolne klamry mam wręcz luźne, a stopa nie lata. W pierwszym sezonie, w pozycji wyprostowanej, trochę paluch bolał, ale już w poz narciarskiej było ok. W tej chwili, po kilku sezonach, botek się na tyle ułożył, że jest super.  Jak znajdziesz gdzieś w sklepie, to popróbuj, oczywiście pełne rozmiary (w Twoim przypadku 27 lub 28)   Pozdro Zibi
  2. Gabrik, masz dylemat, to fakt i niestety nikt go tutaj nie rozwiąże. Musisz sam, właściwie na czuja, zdecydować, czy ucisk w mniejszym rozmiarze jest taki, że ustąpi, lub da się to odbarczeniem zrobić. Dodam, że moje poprzednie buty Nordica GTS12 również były w rozmiarze 270 mm. Wytrwałości w poszukiwaniach i właściwego wyboru życzę
  3. Mam stopy 275 i 276, wąskie i niskie podbicie. Buty Salomon Xmaxx 120 w rozmiarze 270 + wkładka custom. Na początku, przez jakieś 10-14 dni na stoku, dość wyraźnie czułem ucisk w duży palec w trakcie chodzenia, w czasie przerwy w jeździe etc. Ucisk ustępował jedynie w pozycji narciarskiej. Obecnie ucisk nie występuje w żadnym przypadku. Dodatkowo pojawił się minimalny luz w przedniej części na tyle że mogę sobie palcami w bucie poruszać góra-dół. Trzymanie boczne bez zastrzeżeń. Nie namawiam do zakupu odrobinę mniejszych butów, a jedynie opisuję swoje doświadczenia. Gdybym miał jeszcze raz kupić buty zrobilbym tak samo. Mam porównanie z innym modelem w rozmiarze 280 mm, który po tygodniowym wyjeździe odsprzedałem, a w trakcie mierzenia był super wygodny. Dodam jeszcze tylko, że na rozmiar mniejszy niż wskazuje długość stopy zdecydowałem się po dość długim mierzeniu, w trakcie którego nie czułem żadnego innego ucisku poza wspomnianym, w palec. Ponadto, codziennie po jeździe, przeważnie na całą noc, suszarki do butów.. Pozdrawiam Zibi
  4. Jeśli chodzi o nasz apart, mam info że; Aspen-przelew w drodze, dziś powinien być zaksięgowany, Candy-ustalenia indywidualne, Pawelgry- patrz post wyżej.. ☺
  5. Od jakiegoś czasu rzepy do nart spinam ze sobą i zakładam, zwykle na lewą nogę poniżej kolana. Ktoś nawet powiedział, że dzięki temu mnie na stoku rozpoznaje, więc jako identyfikator działa. Jeśli będzie dodatkowo w oczo....m kolorze tym lepiej. Zatem jeśli pomysł piotra-m da się połączyć z funkcjonalnością rzepów do spinania nart, jestem za. Pod jednym warunkiem, nie będzie to takiej jakości jak ostatnie, co to się do wiązania chyrustu nadawało.. Jeśli to będzie dobrej jakości, może być oczywiście odpłatne. Do dziś mam "szkło na smyczy" które dzielnie służyło w trakcie PZJU 3, notabene Paradiski/La Plagne.. Jest jeszcze trochę czasu, można temat ogarnąć..
  6. Adambus zrobi dobre oferte to rozważym Na razie opcja Zibus, Fredobus za dużo i droższego paliwa potrzebuje.
  7. Używam ExtremeMerino i jak dla mnie, jest bardzo ciepłe i mega wygodne. Ale żeby spełniało swoją funkcję musi być dobrze dopasowane, tzn musi przylegać do ciała. Zakładanie nie jest jakoś bardzo uciążliwe, te bluzy są bardzo elastyczne, ale dobrze Zeberka podpowiada, podpatrz jak sobie z tym tato radzi.. Pozdrawiam Zibi
  8. Dorzucę swoje 3 grosze, jak zwykle z innej strony. Może warto rozważyć cieplejszą pierwszą warstwę np to: http://www.brubeck.p...ool-długi-rękaw na to cieńszy polar i kurtka. Dzięki temu unikamy grubego polaru, który krępuje ruchy, a uzyskujemy podobny efekt. Przynajmniej u mnie tak to kiedyś działało, gdy jeździłem w softshellu, nawet do -15 stopni.
  9. Jeśli możesz podpowiedz (ew priv) jaki diament/pilnik Twoim zdaniem najlepiej nadaje się do codziennego czy co 2/3 dni wygładzenia krawędzi. Narty oddaję do serwisu, ale na wyjeździe przydało by się przeciągnąć krawędzie od czasu do czasu. Dzięki pozdr..
  10. Muszę sprostować Miła Pani, żeby nie było, ta niespodzianka w postaci "baba z baby wysuwana" ma prześcieradła haftowane "Zeberka" i " Candy" Natomiast Fredkowski i Aspen z racji tego, że najmłodsi, mają zarezerwowane miejsce luksusowe przy kominku.. Tyle założeń, a jakie sobie roszady poczynicie, nie moja sprawa, byleby dzieci były zdrowe. Ostatecznie chrzestnym ojcem zostać mogę.. ;-P
  11. Zeberko, jeśli się nie mylę w apart 10 osobowym jeden pokój jest/może być z łóżkiem piętrowym, dlatego w rzucie z góry widać tylko "gałąź" Salon tak jak Szabeirto rozpisał..
  12. Seba masz sporo czasu na mierzenie, dopasowywanie, testowanie. Ja na pewno bym się wstrzymał z formowaniem na gorąco. To w każdej chwili można zrobić. Rozumiem też teorię ściskania stopy po bokach i potrafię sobie to wyobrazić, ale jakoś to do mnie nie przemawia. Gdyby był ucisk po bokach na tyle silny, który powodował by wypuklenie (patrz blaszka) stopy, to wydaje mi się, że większym dyskomfortem byłby ten ucisk "boczny" aniżeli od spodu. Rozmiar 29,5 jest identyczny na długość, ale szerszy niż 29, to miałem na myśli. Testuj, ale bez paniki, równie dobrze może się okazać, że po jednym dniu na stoku dyskomfort zniknie..
  13. Nie miałem intencji ani interesu kolegę naciągnąć na wkładki custom. Z doświadczenia wiem, że są mega wygodne i warte swojej ceny. Jeśli mogę jeszcze coś podpowiedzieć, to kolego sebawroc wyjmij botka i go załóż, sprawdź czy ucisk będzie nadal odczuwalny. Napisz jeszcze, z której strony stopy czułeś poprzednio ucisk, od wewnętrznej, czy zewnętrznej. Jeśli chodzi o odpowiedź sklepu, to punktu nr 1 nie kumam nic a nic.. Skoro but jest w rozmiarze 29,5 tzn wersja szersza niż standard, a kolega pisze, że ma stopę wąską z niskim podbiciem, to nie powinny te buty być za wąskie, a wręcz za szerokie. Pkt 2 jest mniej więcej tym co również podejrzewałem sugerując zmianę wkładki. Przyszło mi do głowy jeszcze coś. Sebawroc wyjmij wkładkę fabryczną a włóż jakąś inną z np butów sportowych, trekingowych etc, ważne żeby rozmiar chociaż podobny był. Załóż but, zapnij jak poprzednio i sprawdź czy dyskomfort jest podobny, większy, mniejszy czy w ogóle znikł..
  14. Jeśli Vanoise Express będzie chodził 1-2 dni to wystarczy, żeby odwiedzić część La Plagne, więcej nie przewiduję, bo za dużo czasu traci się na przedostanie w tamten rejon. Najważniejsze by było połączenie do Arc 1800/ Vallandry. Ostatecznie skibus do Arc 1600 i dalej już wyciagmi. Zawsze to jakaś alternatywa. Byle białego jak najwięcej było, będzie git.. Trochę jeszcze w ciemno, bo nie wiem jak z urlopem będzie, ale.. Piszy; Zibi i Depcia - Berlin - transport własny.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...