Skocz do zawartości

a_senior

Members
  • Liczba zawartości

    1 995
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    7

Ostatnia wygrana a_senior w dniu 27 Września 2023

Użytkownicy przyznają a_senior punkty reputacji!

Ostatnie wizyty

Blok z ostatnimi odwiedzającymi dany profil jest wyłączony i nie jest wyświetlany użytkownikom.

a_senior's Achievements

Veteran

Veteran (13/14)

  • Very Popular Rare
  • Dedicated
  • Reacting Well
  • First Post
  • Posting Machine Rare

Recent Badges

651

Reputacja

  1. Ja jeżdżę w Fischerach RC4 The Curv 130. Sztywne, ale po uformowaniu wygodne. Zapinam lekko i mogę w nich jeździć cały dzień bez rozpiecia. Choć na popasach luzuję. Jedyna trudność. Fatalnie sie je zakłada, gdy są zimne. Kurwicy można dostać. Mnie pasują, ale oczywiście Tobie nie muszą. Trzeba sprawdzić. Jeśli Twoje stopy "kręcą się" wokół 27 cm długości to dlaczego wybrałeś buty 26-25.5? Aż się prosi 27. Może tu jest problem?
  2. Użyłem zwrotu "skręt krótki" błędnie. Miałem na myśli średni, typowy skręt równoległy. Zapomniałem, że obecnie termin "skręt krótki" oznacza coś w rodzaju śmigu. Ale poza tym podtrzymuję to co napisałem. Lea powinna przećwiczyć, by nie powiedzieć - nauczyć się je poprawnie wykonywać, te średnie, typowe skręty w nieco trudniejszym terenie. Z wszystkimi ich składowymi: inicjacją, odciążeniem czy transferem obciążenia, krawędziowaniem, odpowiednim ułożeniem ciała... Ten krótki skręt z balansu, którym jedzie Lea to tzw. bujanie się na krawędziach. Ładne i łatwe w łatwym, niezbyt stromym terenie. A ja zachęcam do pracy w terenie trudniejszym. I pracy nad poprawnie wykonanymi skrętami. Tym bardziej, że widziałem ją na innych filmikach właśnie w takich trudniejszych warunkach. I było jak było. 🙂 Innym zagadnieniem jest jak uczyć dzieci jazdy na nartach. Duży temat. Trochę doświadczenia mam. Prowadziłem różne kursy dla dzieci i młodzieży przez 2-3 sezony wiele lat temu. Prócz tego oczywiście uczyłem własne dzieci. Ale Ty Mitku masz o wiele większe doświadczenie w tym zakresie. Na pewno nie ma sensu uczenia dzieci tak jak dorosłych. Musi być więcej zabawy, rywalizacji a przede wszystkim mniej typowej nauki od podstaw. Trochę tak jak z nauka języka obcego u dzieci i dorosłych. Mniej gramatyki i zasad, więcej spontanicznej praktyki. Dużo jest jeżdżenia za instruktorem, dużo zachęty i radochy. Do tego w każdym dziecku trzeba znaleźć jego słabe i mocne strony i indywidualne skłonności. Pamiętam, że córkę od razu uczyłem śmigu, bo widziałem, że jest w tym naturalnie dobra. Ale syna uczyłem bardziej klasycznie. Pracowaliśmy nad pojedynczymi skrętami. I było to w czasach przedcarvingowych, na klasycznych nartach “prostych”. Rezultaty pokazywałem. 🙂
  3. To nie kwastia długości slalomek, ale techniki i sposobu jazdy. Moja córka na slalomkach 150 cm jedzie całkiem, całkiem długim skrętem. Mitek ma rację. Za dużo rotacji całym ciałem. Wolniej, ale dokładniej. Musisz ją nauczyć dobrych podstaw... krótkiego skretu, bo tam wychodzą prawdziwe umiejetności. Inicjacji, właściwego układu ciała (mniej rotacji) i dobrego wykończenia skrętu. Mimo wszystko wspomógł bym się dobrym instruktorem czy szkółką. A widać, że dziecko ma potencjał i wykazuje wiele radości. Narty jej nie nudzą. 🙂
  4. Te Fichery RC Lite mogą być, choć z doświadczenia wiem, że narty damskie są takie sobie. 68 mm pod butem może być. Mój typ dla córki to Volkl Racetiger SC 153 cm. Do kupienia za 2100 zł: https://skiteam.pl/narty-zjazdowe-meskie/5197-narty-voelkl-2061-racetiger-sc-black-m-z-wiazaniami-821264738757.html?gad_source=1&gclid=CjwKCAjw_LOwBhBFEiwAmSEQAaLbo5uE5HZYEpxLoYpl63VqSYZjbSNi_SyVVMQtuD3X2VqButy5mBoCYy4QAvD_BwE
  5. Ta starsza "pani" to żona, córka czy wnuczka? 🙂 Fajnie masz. Ile masz tych wnuczek? Ja tylko jedną.
  6. Nie wniosą wiele. 🙂 Na Fischerach Race SC jeździłem i bardzo je sobie chwaliłem, choć były trochę za miękkie jak dla mnie. Potem jeździł na nich mój syn aż... mu je ukradli z samochodu. Jeśli kupisz Volkl Racetiger SL też dobrze zrobisz, ale rewolucji nie będzie. Z UVO czy bez. 🙂 BTW system antydrganiowy UVO w postaci dokręcanej z przodu płytki Volkl wprowadził w 2014 r. Dopiero w 2023/24 coś pozmieniał w strukturze dziobów i pozbył się owego pudełeczka. Ponoć narty dalej nie drgają. 🙂
  7. a_senior

    Mój ulubiony film,

    U nas włada, ale do tłumaczenia to tylko ja jestem. Na razie sprawdziłem i nie mam tego filmu "ściągniętego". Coś musiałem pomylić. Ale spróbuję do niego dotrzeć i byc może przetłumaczyć w ramach zabawy. Nie będzie łatwo, bo pełno w nim powiedzonek trudnych do przetłumaczenia. A jest ich naprawdę mnóstwo. Ktoś napisał, że co dziesiąta odpowiedź w tym filmie stała się kultowa. Chętnie obejrzałbym (w gwarze małopolskiej - oglądnąłbym 🙂) polską wersję, by się przekonać jak tłumacz sobie poradził.
  8. Zgadza się. Tu widać jakiegoś faceta, chyba po 60., z brzuszkiem wyhodowanym na... australijskim piwie, który lajtowo, niezbyt szybko, sobie freeriduje na Volklach SL. Jeszcze z UVO na przodach. https://youtu.be/vo6WdqYHwhQ?si=aB1lhyhWgFDEwOkv I jeszcze ten z moim rocznikiem: https://youtu.be/vOKUkUWFmxk?si=-8gpON7OSCgHeoqI
  9. a_senior

    Mój ulubiony film,

    Podpuszczasz? 🙂
  10. a_senior

    Mój ulubiony film,

    Niestety, chyba łatwo nie będzie. Ja go sobie kiedyś "ściągnąłem" w wersji oryginalnej. Kawałki jakie tu wstawiałem to właśnie stąd (+moje tłumaczenie 🙂). Film jest niezły i bardzo francuski. Trochę szydery i dużo humoru. Nart też trochę jest, ale nie o nie głównie chodzi. Wiele powiedzonek (jak nasze "miś na miarę naszych możliwości" czy "sąd sądem, ale sprawiedliwość musi być po naszej stronie") przeszło do życia codziennego. Jak wpiszesz w google "le plante de batons" czyli wbijanie kijków, to pierwsze co sie wyświetla to właśnie kawałek z filmu "Les bronzes font du ski" czyli "Slalom niespecjalny".
  11. Na SL9 jeździłem jeden sezon. Dawno, 2005 r. Bardzo dobre narty. Sztywne w sensie sztywności wzdłużnej. Sztywniejsze niż Volkl SL. Jeżdziłem na 170 cm (moje gabaryty to 186/86), zarówno Atomic jak i Volkl. Jeśli dociskasz SL9 tym bardziej dociśniesz Volkla. Dlaczego zmieniłem Atomica na inne? Wtedy na Fischer Race SC 165 cm. Bo Fischery były dużo lżejsze, a wtedy sporo jeździłem po muldach. Lubiłem taką jazdę. Lżejsza narta jest w takich warunkach dużo łatwiejsza w jeździe. Pamietam jak testowałem obie narty na Nosalu (jeszcze wtedy działał) w bardzo grząskim śniegu. Dość stromo i spore muldy. Zmieniałem co 2-3 zjazdy narty i próbowałem. Wybór nie był łatwy, bo obie narty (Atomic i Fischer) mi pasowały. Potem były Volkl SC a od 2019 r. Volkl SL. Jeśli Ci sie dobrze jeździ na Atomicach to po co zmieniać. Duzej różnicy nie poczujesz. Chyba że zużyte, typu brak krwędzi do ostrzenia czy wyklepane. A jeśli zmieniać to zostałbym przy 160 cm.
  12. Będziesz w stanie docisnąć. To jest raczej przyjazna narta. Powiedziałbym, że bardziej przyjazna niż Twoje Atomic SL9. I nie jest b. twarda w sensie sztywności podłużnej. Tak sie składa, że jeździłem na SL9 a teraz jeżdżę (chwilowo nie, ale mam nadzieje wrócic do jazdy :)) na Volkl Racetiger SL rocznik bodajże 2019. Widzę, że w najnowszych jest kilka zmian, ale wydaje się, że nie są to zmiany zasadnicze. Podaję dwa namiary. Jeden filmik francuskiego instruktora z polskim tłumaczeniem: https://youtu.be/a9G9158JX3k?si=jR1le2kVdMgvNsQt Ten Jeremy ma wagę zbliżoną do Twojej. A drugi amerykański z bardzo sympatyczną prezentacją: https://youtu.be/dLSwd8jk4Jk?si=yS6YeZ9Zb0rrsFXM Gość wyraźnie podkreśla, że są to narty dla amatorów.
  13. Mnie na postępach już nie zależy. 🙂 Od dawna. Byle utrzymać co się ma. A jak tu utrzymać jak serce kaprysi. Właśnie się dorobiłem rozrusznika. Ponoć nie przeszkadza w uprawianiu sportu, może z wyjatkiem sportów walki, które próbowałem w wieku 25 lat a więc jakis czas temu. 🙂 Ale kazali odczekać. Zaczynam myśleć a właściwie marzyć o jakimś lodowcu w maju, ale pewności nie ma. Najważniejsze że szefowa się zgadza. 🙂 Tak naprawdę to chciałbym jeszcze pojeździć przez kilka lat 2x w roku po tygodniu. Jakieś Alpy.
  14. Myślę, że w dużym stopniu tak jeżdżę. Ale oczywiście robię to intuicyjnie i zmieniam w zależności od sytuacji. I oczywiście nie zastanawiam sie nad tym w trakcie jazdy. Na razie nigdzie nie jeżdżę bo nie mogę. I szlag mnie trafia. I tęsknica za nartami. 🙂
×
×
  • Dodaj nową pozycję...