Skocz do zawartości

Gogołów - Pod Dziedzicem


SkiForum

Rekomendowane odpowiedzi

Gogołów - Pod Dziedzicem Krótki opis ośrodka krótki opis ośrodka krótki opis ośrodka. Strona ośrodka: http://www.gogolow-narty.pl/ Położenie Dojazd Parkingi (Ilość miejsc, cena, odległość od stoku) Miejscowości (krótka charakterystyka miejscowości w jakiej znajduje się ośrodek, lub miejscowości sąsiednich) Noclegi Trasy (liczba tras, długość tras, poziom trudności, mapki) Ceny (cennik karnetów itp) Kamera online (link do strony z kamerą online na stok) Aktualne warunki (link do strony z aktualnymi warunkami) Serwis narciarski (czy jest/są serwisy narciarskie, + można coś więcej ceny, godziny itp) Instruktorzy / Opieka nad dziećmi Wyżywienie (gdzie można zjeść, jakie jedzenie, jakie ceny) Galeria zdjęć (link do galerii zdjęć z tego ośrodka)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 miesiąc temu...
Widzę, że w temacie "Gogołów" nic się nie dzieje, więc postanowiłem coś napisać o wrażeniach z pobytu na tymże stoku. Tuż przed światami pojechaliśmy z kumplem zobaczyć jak się jeździ w Gogołowie. Nie nastawiałem się na jakieś extra warunki, naturalnego śniegu spadło jak na lekarstwo, a dośnieżanie sztuczne dość długo trwa. Jakie było moje zdziwienie po pierwszym zjeździe, żadnych przetarć, żadnych kamyków ani trawy na stoku, żadnych brył lodu tylko zmrożony snieżek, po prostu rewelacja (oczywiącie jest to moja subiektywa opinia, ale większości podobna). Już dawno nie jeździło mi się tak dobrze, do tego niezbyt dużo ludzi, więc możnabyło rozkoszować się jazdą po całym stoku. Postanowiłem, że niebawem tam wrócę. Na święta pojechałm do rodzinki do Strzyżowa, zabrałem ze sobą sprzęt ponieważ 200 m w lini prostej jest stok na którym można pojeździć. W pierwszy dzień świąt poszedłem na stok spalić trochę kalorii po wieczerzy wigilijnej. Wrażenia nietety nie były zbyt dobre. Stok był trochę oblodzony i trzeba było uważać. Do tego trochę kamieni na stoku, które rysowały ślizgi. Postanowiłem na drugi dzień pojechac do Gogołowa i nie żałowałem. Warunki były świetne, tylko trochę więcej ludzi, ale dało się przeżyć. Teraz największy moim zdaniem minus w Gogołowie - wyciąg tależykowy. Ciekawe sytuacje można zaobserować. Dla wprawnych ludzi nie było problemu z zaczepieniem tależyka, ale dla mniej wprawionych było to już problem. Największe problemy miały dzieci, czasami strach było patrzeć. Mimo pomocy obsługi wyciągu, po zaczepieniu tależyka dzieciaka aż unosiło w górę, raz udało się jakoś utrzymać na nartach, raz niestety gleba. Często zdarzało się, że nie jeden, który nie zdążył się zaczepić, a trzymał tależyk w ręce, tak jechał do samej góry, współczuje im. Ogólne jednak wrażenia są jak najbardziej pozytywne. Wszytkim mogę ten stok polecić, kto chce się wyjeździć. Ja niebawem tam wrócę, może nawet jutro. Do zobaczenia na stoku.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 11 miesięcy temu...
  • 3 tygodnie później...
Hm, no właśnie pół godziny temu wróciłem z Gogołowa. Jak osobiście znam ten stok od początku otwarcia. Faktem jest, że stromości i długości to mu brakuje, ale mając na uwadźe naszą zimę i odległość jaką muszę pokonać ( 30 km ) to w pobliżu nie znajdę lepszych warunków do jazdy. Stok oczwiście polecany dla początkujących, ja osobiście się wyjeździłem i pewnikiem jutro, może pojutrze znów tam pojadę. Co do warunków śniegowych, to śniegu trochę brakuje, w szczególności na samym początku tuż przy zjeździe, a dalej nawet, nawet. Co by nie mówić to i tak udało się Im przygotować stok. O orczyku mój przedmówca już wspomniał, jest jaki jest i trzeba się do niego przyzwyczaić.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Byłem wczoraj w Gogołowie, przyjechałem o 14:00 i były długie kolejki tak do 17:00 potem coraz mniejsze, ogólnie było ok, warunki przyzowite. O czym warto wspomnieć. Stacja ta powstała nie dawno, warunków 2 lata temu brak, 1 rok temu takie kiepskie, dużo przestojów, chyba z 5/6 razy stok był przygotowywany od początku gdyż wysokie temeratury topiły wszystki śnieg. W tym roku nowe inwestycje, przy dolnej stacji został postawiony budynek, w którym jest wypożyczalnia, nie trzeba już jechać na górę aby wypożyczyć sprzęt. A CENY POZOSTAŁY BEZ ZMIAN !!
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Niestety ale ceny równiez i tutaj uległy zmiane, od jutra obowiązuje nowy cennik :( Bilet 1 zjazd 2,50 ZŁOTYCH (było 2zł) Bilet 5 zjazdów 10 ZŁOTYCH (było 8zł) Karnet 10 zjazdów 19 ZŁOTYCH (było 15zł) Kupując karnet na 50 zjazdów, cena jest ta co wcześniej, gdyż karnet 50 zjazdowy kosztuje 75 ZŁOTYCH, czyli wychodzi po 1,50ZŁ za przejazd (wcześniej było 10 zjazdów za 15zł czyli również wychodziło 1,50ZŁ). Jeszcze mały wyciąg, 20 zajdów kosztowało 6ZŁ a teraz 15 ZŁOTYCH :eek: Szczegół że ten wyciąg jeszcze nigdy nie był czynny :o Jeszcze inna sprawa, że 50 zjazdów można wyjeździć w ciągu 1 dnia jak nie ma kolejek oczywiście i kondycja pozwoli ;) Wtedy cena za 1 dzień 75ZŁ :eek: To już KICZERA ma taniej bo 70ZŁ/1dzień a wyciagi bez prównania.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 miesiące temu...
Mam takie pytanie, do wszystkich którzy już w Gogołowie byli. Jak najłatwiej dostać się tam z Rzeszowa wyłączając własne auto? Bardzo mi zależy na tym stoku bo mam trójeczke w skali forum i tamto miejsce było mi polecane. Strzyżów w zasadzie odpada bo tam jest albo ośla łączką po której umiej jeździć albo wielka góra z bardzo stromą czerwoną trasą ,tylko dla odważnych...... Wiadomo że sam się tam nie wybiorę ale mimo wszystko pozostał by taki problem że znajomi którzy byli by chętni nie koniecznie mieli by do dyspozycji samochód. A przy cenach paliwa może bardziej opłacał by się autobus... No i najważniejsza sprawa jak z powrotem?
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No byłem tam wczoraj (samochodem z rodziną), z dojazdem do rzeczywiście dramat..... Co do warunków to chyba to był ostatni weekend jak to było czynne. Na górze jeszcze w miarę, schodź też cudów nie było. A niżej do duże plamy zlodziałego śniegu i już ziemia wychodzi. Niby są mrozy w nocy ale nie wiele to daje. Zresztą goście już pochowali armatki, więc widać że na ten sezon to by było na tyle. No a ze Strzyżowem to nie ma co porównywać (zresztą z góry jednego widać drugi), tamten jest tak ogólnie oblegany bo do czegoś lepszego jest daleko. Te 500m to mi się wydaje że jest przesadzone
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 8 miesięcy temu...
Pewne nowości z gogołowskiego stoku, jeszcze na długo(??) przed rozpoczęciem sezonu... Cytuję ze strony www.gogolow-narty.pl : W sezonie narciarskim 2009/2010 mamy dla Państwa kilka zmian :) Przede wszystkim dzięki staraniom Władz Gminy Frysztak do wyciągów dojadą Państwo po nowej asfaltowej nawierzchni. We własnym zakresie wyasfaltowaliśmy również odcinek drogi na szczycie Dziołu. Utwardzone zostały dojścia do wyciągów. Nasz stok został poszerzony i wyprofilowany :) Niech już pada śnieg... ja chcę się przekonać co tam wymyślono;)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...