Skocz do zawartości

Twardość poprzeczna ?!?!? jak to z nią jest?


Rekomendowane odpowiedzi

Dzisiaj trochę się nudzilem i stwierdzilem że pójdę sobie pooglądać nartki w Intersporcie a że maja tam pare sztuk, postanowilem sprawdzić "namacalnie " jak to jest z poprzeczną twardością,czyli wlaściwością narty która mocno wplywa na jakość jazdy na krawędzi. Oczywiście nie mam urządzenia do takiego pomiaru ale chcialem porównać kilka modeli i zobaczyć /poczuć czy są jakieś znaczące /odczuwalne różnice. mam tam znajomego sprzedawcę więc nikt mnie nie pogonil i moglem sobie powyginać nartki ile chcialem Sprawdzilem oczywiście modele slalomowe ,"pierwszą" i "drugą" slalomkę Z moich obserwacji( zgodzil się ze mną znajomy sprzedawca którego też prosilem o opinię) wynika że modele takie jak Salomon Equipe SC Rossignol 8S Volkl Racetiger SC Elan SL (kolejność przypadkowa) Trzymają bardzo podobny poziom ,nie można określić jednoznacznie który jest twardszy (oczywiście wybieralem te same dlugości nart) Najlepszy/Najtwardszy; i to zdecydowanie ,byl w swojej grupie Fischer RC4 Race SC ,czuć bylo dużą różnicę Najgorszy/Najmiększy byl Atomic SL10 ,po prostu skręcal się jak plastelina,zdecydowanie odstawal od reszty SL9 z sezonu 06/07 byl zdecydowanie lepszy od SL10 ale też slabszy od Salomona,Rossignola itp. jeśli chodzi o "pierwszą" slalomkę wyniki podobne z tym że Fischer RC4 WC to w porównaniu z resztą ,beton A SL12 07/08 zachowywala sie ja środek stawki z "drugich"slalomek Takie są moje odczucia Może ktoś z Was ma jakieś bardziej fachowe info na temat TWARDOŚCI POPRZECZNEJ i tego jak to z nią jest ?:D Pozdrawiam
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Co do twardosci nart najlepszym z mozliwych sposobow jest sprawdzenie tego samemu. Niestety nie kazdy, szczegolnie ci mniej interesujacy sie narciarstwem tego nie stwierdza. Ogolnie kazda grupa nart ma inne oznaczenia co do twardosci.. i bardzo trudno jest ocenic kazda narte na tym samym poziomie. Np. sl9 atomica jest bardziej elastyczna od gs9.. Tak wiec flex narty jest dosyc szerokim pojeciem..
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli żeczywiście badałeś TWRDOŚĆ POPRZECZNĄ nart i SL10 skręcała się jak plastelina to ty mocarz jesteś.

Widzę żę kolega amator Atomica. Proponuje przejście się do sklepu i sprawdzenie Wydawalo mi sie że każdy zrozumie przenośnię z "plasteliną" aby uwypuklić różnicę jaką czulem przy próbie skręcania SL10:rolleyes:

universus, ale kit wstawiasz .

A niby dlaczego mialbym to robić? Nie jestem sprzedawcą nart więc nie mam w tym interesu Proponuję każdemu kto chce mi zarzucić "wstawianie kitu", pójście najpierw do sklepu i porównanie (np. SL10 i RC4 Race SC bedą największe odczuwalne różnice) a dopiero potem obrzucanie mnie blotem Zresztą pewnie najwiekszą grupą krytykującą mnie bedą użytkownicy modeli które w moim "pseudo teście"wypadly najgorzej. Ja tylko opisalem wlasne odczucia i chcialem je z wami skonsultować i podzielić sie nimi Pozdrawiam
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nawet nie zwróciłem uwagi jakie narty sprawdzałeś. Sposób sprawdzania jest infantylny , cóż więcej dodać?

No to spostrzegawczy jesteś:o Jeśli jesteś taki mądrala to podpowiedz w jaki sposób porównać twardość poprzeczną nart,przecież to istotna wlasność Widzę że niektórzy potrafią tylko krytykować
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dziękuję mirekn za zadanie sobie trudu i próbę podatności na skręcanie swoich nart Jeszcze raz proszę krytykujących ,o porównanie kilku modeli w sklepie. Ja nie ocenilem jaka jest twardość tylko chcialem sprawdzić czy są odczuwalne różnice w równoleglych modelach nart kilku firm. i bez względu na "infantylność" metody różnice są bardzo odczuwalne,szczególnie miedzy Fischerem Race SC i Atomic SL10 Tylko zaraz mi powiecie że to nie ta sama pólka:o Mimo wszystko pozdrawiam:D
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mirek nie wnikaj w temat aż tak dogłębnie bo mi potem pół sklepu na faworki przerobią :)

Trochę racja :D. Widziałem raz, jak w sklepie gość wygiął Atomica SL9 wzdłużnie tak, że dzioby były ustawione w przeciwnym kierunku jak piętki... Takie duże C... Zaparł się kolanem skubaniec... Pomacałem sobie tą nartkę później - ani śladu na szczęście :). Swoją drogą to ja nie wiem co on sprawdzał, bo w jeździe to w życiu jej tak nie zegnie :D. Ja tam poprzeczną sztywność sprawdzałem tak, że łapałem jedną ręką za dzioby, a drugą przed wiązaniem i próbowałem skręcić (nie za mocno oczywiście! W jeździe to i tak się minimalnie odkształca). Może to nie jest metoda na sprawdzenie sztywności poprzecznej narty, ale jej dziobów na pewno :). Nawet komórkowe slalomki dają się jakoś skręcić, ale GS'ki już prawie wcale (jak zauważył Mirek, a ja potwierdzam moimi Headami) P.S. Miłej zabawy :D
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja tam poprzeczną sztywność sprawdzałem tak, że łapałem jedną ręką za dzioby, a drugą przed wiązaniem i próbowałem skręcić (nie za mocno oczywiście! W jeździe to i tak się minimalnie odkształca). Może to nie jest metoda na sprawdzenie sztywności poprzecznej narty, ale jej dziobów na pewno :). Nawet komórkowe slalomki dają się jakoś skręcić, ale GS'ki już prawie wcale (jak zauważył Mirek, a ja potwierdzam moimi Headami) tak wlaśnie robilem ale cóż nie bede sie upieral i tak już pojechaliście po mnie jak po lysej kobyle :D Pozdrawiam
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A ja nie zawracam sobie takimi głupotami głowy,siadam na deski i jade ,albo pasują albo nie...

W sumie słusznie, bo liczy się kombinacja wszystkich parametrów narty, takich jak sztywność podłużna, poprzeczna, jej rozkład, kształt taliowania, sprężystość, zdolność tłumienia drgań, kąty krawędzi, zainstalowane płyty, wiązania itd itp... A tego się łapami nie sprawdzi :) No ale co zrobić, jak śniegu jeszcze nie ma :D
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A ja właśnie byłem w piwnicy i w decathlonie:D, w piwnicy próbowałem stare polsporty łapiąc nad wiązaniem i za dziób- wcale się nie skręcają no może ze 2-3mm, łapiąc za dziób i za pięte(tw. podłużną) jakieś 5cm W decathlonie próbowałem metron'y 7 i actys200- jak dla mnie obie podobne no może metrony trochę twardsze podłużnie, bo mniej się wygieły od actysów (actys o kolano jakieś 15cm a metrony mniej więcej 10) a poprzecznie to bez porównania z polsportami:D Nie wiem jak on te sl9 wygiął w literę 'C' to jakiś kulturysta był??
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A ja właśnie byłem w piwnicy i w decathlonie:D, w piwnicy próbowałem stare polsporty łapiąc nad wiązaniem i za dziób- wcale się nie skręcają no może ze 2-3mm, (...)

Weź pod uwagę, że Polsporty mają szerokość dziobów ok. 80mm, natomiast Metrony mają ponad 120 - czyli o połowę więcej. Ma to o tyle znaczenie, że im szerszy dziób, tym większe jest ramię siły skręcającej nartę - dlatego Metron odkształca się bardziej niż Polsport :). Jako ciekawostka: jedne z pierwszych nart taliowanych miało wymiary typu 85-45-75 (co było ekwiwalentne do "nowszych" 105-65-95, klasyki miały wymiary ok. 82-62-72) i całkiem niezły promień, a zmniejszenie skręcania się narty uzyskano właśnie poprzez zmniejszenie ramienia siły :). Dopiero później poszerzono narty na całej długości ze względu na 1. ograniczenia FIS (minimalna szerokość 60mm, teraz więcej), 2. zbyt mały kąt przy którym haczyło się butem po śniegu
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...