Skocz do zawartości

Czechy - Cerny Dul


SkiForum

Rekomendowane odpowiedzi

Czechy - Cerny Dul Krótki opis ośrodka krótki opis ośrodka krótki opis ośrodka. Strona ośrodka: http://www.skipark.c...id=14&Itemid=77 Położenie Dojazd Parkingi (Ilość miejsc, cena, odległość od stoku) Miejscowości (krótka charakterystyka miejscowości w jakiej znajduje się ośrodek, lub miejscowości sąsiednich) Noclegi Trasy (liczba tras, długość tras, poziom trudności, mapki) Ceny (cennik karnetów itp) Kamera online (link do strony z kamerą online na stok) Aktualne warunki (link do strony z aktualnymi warunkami) Serwis narciarski (czy jest/są serwisy narciarskie, + można coś więcej ceny, godziny itp) Instruktorzy / Opieka nad dziećmi Wyżywienie (gdzie można zjeść, jakie jedzenie, jakie ceny) Galeria zdjęć http://www.galeriana...erny/index.html
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 4 tygodnie później...
  • 1 miesiąc temu...
Do nauki na pewno miejsce ok ośle łączki i na głównym ośrodku i za hotelem ośla łączka z nocnymi jazdami /a tak po za ty jak to bywa w małych ośrodkach (nie ma basenów)ale jak to z dzieciakami mozna sie pobawić (na saneczkach,itp).Blisko jest do ośrodka Cerna Hora. 3 razy byłem , ostatni raz w Tej miejscowości w sezonie 2005/2006 i wspominamy pozytywnie wszystkie wyjazdy.Teraz jest jeszcze jeden wyciąg krzesełkowy (czyli sa 2) jak my byliśmy był jeden.My spaliśmy na prywatnej kwaterze z pełnym wyżywieniem i cena w stosunku do bardziej znanych miejscowości była niska.http://www.galerianarciarska.net/tu jest trochę fotek. Pozdrawiam Jarek
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 lata później...

super, ładnie dziękuję za odpowiedz - i zadam kolejne pytanie :D 550 kc to karnet na cały dzień w CD, ale jak sprawdziłem na necie 590 to karnet dzienny na cały kompleks CD/JŁ/i nad Upą? dobrze czytam ? (w zeszłym roku byliśmy tylkoc chwilę w CD więc teraz wolę rozpytać) i czy w JŁ jest stok do jazdy w nocy?

w Jańskich masz 1800m, jeśli się nie mylę, oświetlonego stoku, kanapa i trasa nazywa się Protez ;)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja bym się nie przejmował na zapas - jeśli tylko wrócą mrozy, to w Cernym Dole będą sypać i warunki będą co najmniej dobre. A orczyki w okolicach Boenischowych Boud są całkiem fajne, bo kiedy na kanapach są dzikie tłumy, tam da się jeździć praktycznie bez kolejek. No cóż, miejmy nadzieję, że temperatury się poprawią. Co do Jańskich, to jest tak, jak napisał kolega wyżej - są nocne jazdy na Protezie. Tylko pamiętaj, że auto się zostawia na głównym parkingu - proponuję środkowy poziom, bo stamtąd odjeżdża skibus, który Cię zawiezie pod sam wyciąg Protez. Z buta to jednak spory kawalek. :) A, jeszcze jedno. Ośrodek w Carnym Dole dopiero od tego roku tworzy całość z Jańskimi oraz Svobodą i jeszcze miałem okazji tego przetestować w praktyce, ale faktycznie ze strony wynika, że te 590 koron to na wszystkie trzy kompleksy.

Użytkownik Olsen edytował ten post 24 grudzień 2009 - 13:13

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Co do Jańskich, to jest tak, jak napisał kolega wyżej - są nocne jazdy na Protezie. Tylko pamiętaj, że auto się zostawia na głównym parkingu - proponuję środkowy poziom, bo stamtąd odjeżdża skibus, który Cię zawiezie pod sam wyciąg Protez. Z buta to jednak spory kawalek. :)

no i po jezdzie trzeba wbijać sie do skibusa razem z tłumem,bo inaczej trzeba bedzie z buta poginac na parking sam tego doswiadczylem chcac byc uprzejmym i nie pchac sie na chama
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 rok później...
Dzisiaj (5.02) miałem okazję poznać Cerny Dul i jestem nim mile zaskoczony, przede wszystkim: a) trasy - 6 róznych tras (niebieskie i czerwone) 600 - 1400 m, bardzo szerokie przy kanapie Saxner, dobrze utrzymane, około 15ej pojawiło się kilka placków lodowych, ale nie było muld :) B) kolejki: właściwie to były zerowe :) c) infrastruktura: orczyk, 2 kanapy 3-os jeżdżące średnią prędkością, wydawały się dość wiekowe d) dojazd: jedzie się jak na Jańskie Lazne (skiresort), przez które się przejeźdża, później dojeżdża do Cernego Dula i trzeba na własnego nosa trafić pod wyciąg, brak oznaczeń. Będąc w centrum C.Dula, mając po lewej kościół, po prawej mały placyk z figurką na jej środku, skręcić w prawo pod górę i trzeba jechać jakieś 300-400m (jeśli się przejedzie to nie ma problemu trzeba zawrócić i wtedy pojawiają się kierunkowskazy na SkiPark) e) parking: darmowy :) f) karty magnetyczne free hands :) g) jedzenie: przy samym stoku jest kilka knajpek i fastfoodów, nam najbardziej smakował smazeny syr w restauracji przy placyku, o kórym pisałem powyżej (graniczy z pocztą) z pilsnerem h) bilety skiresort Janskie Lazne: karnet umożlwia do jeżdżenia zarówno w C.Dul jak i Jańskich Łaźni i) kursują bezpłatne skibusy Ciekawy ośrodek, warto pojechać.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...
  • 2 tygodnie później...
W sobotę 26.02 rodzinnie pojezdziliśmy sobie w Czarnej Dolinie, odczucia dobre, ale lepiej było 3 tygodnie temu, ale po kolei: 1) stoki: twarde, na czerwonych z czasem coraz więcej wychodziło oblodzeń, na niebieskich poza oblodzeniami, pojawił się rozciapany śnieg spod którego w jednym miejscu przebijała trawa (na niebieskiej 1400m), warunki dość dobre 2) wyciągi/kolejki: wyciągi trochę archaiczne 3-osobowe, przy Saxner były kolejki (3-5 min), przy Alpine (krótszy wyciąg) włąściwie nie było kolejek. 3) parkingi: pod wyciagiem cały parking był zajęty, obsługa przekirowywała na boczny, który był spory ale ... błota od chole... Ludzi było sporo, ale jakoś się rozchodziło po trasach :) 4) pogoda: lampa, ciepło, żyć nie umierać ;) 5) kulinaria: po jeździe, zajechaliśmy do pobliskiej Restaurace Posta, na smazenyj syr z sosem tatarskim z hranolkami i pilsnerem :) Ogólne odczucie były dobre, super pogoda, naprawdę szerokie trasy, można było poszaleć na krawędziach :) ale 3 tygodnie temu warunki na stoku były zdecydowanie lepsze, nie było prawie w ogóle oblodzeń, w ostatnią odwrotnie.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 rok później...
Pierwszy raz byliśmy z 4 os. rodziną na feriach 26.01-3.02 w CD i pewnie wrócimy tam za rok. Przechodząc do szczegółów: Warunki: generalnie czuło się zimę, wszędzie biało na i poza stokiem, warunki były zmienne w sobotę-niedzielę było mroźno -12-14C stąd stok był twardy, od poniedziałku przyszło ocieplenie od 0 do +3 C i mocno popadał śnieg, we wtorek jeździło się źle, w głębokim, ciężkim śniegu, trzeba było pofizolić aby narty jakoś się słuchały, zresztą i tak już po 3 dniach codziennej jazdy przestały się słuchać, a w nogach ogień po 1wszym zjeździe …. Środa przywitała nas deszczem, zrobiliśmy sobie i nogą przerwę i zorganizowaliśmy wypad do Zoo w Dvur Kralove(http://www.zoodvurkralove.cz/en/ ). Nam i stokowi przydała się ta 1dniowa przerwa, nogi jakoś doszły do siebie, z kolei deszcz ubił sporą warstwę śniegu, a w czwartek przed południem pojawiało się słońce i było lekko na minusie. Trasy zrobiły się twarde, na szczęście bez lodu, w czwartek najlepiej się nam jeździło. W piątek i sobotę nadciągnęły ciężkie chmury, z których delikatnie poprószyło, czasem marznący śnieg. W niedzielę 3.02 była lampa, czuło się jakby była końcówka marca a nie początek lutego, trasy twarde, ale spora ilość ludzi szybko zmuldziła stok. Trasy: sprawdziliśmy wszystkie trasy, łącznie z Bonischowymi Boudami (gdzie najdłużej utrzymywały się najlepsze warunki) oraz Holandska, która od środy była zamknięta (na odcinku z największym nachyleniu, pojawiło się sporo przetarć). Mniej ludzi, jeździło na Skalka, dlatego tam także długo utrzymywały się dobre warunki. Wyciągi: są 2 kanapy 3-osobowe, przed tą zimą przy Alpine Pro zamontowali ruchomą taśmę na którą się wjeżdża. Obsługa jak zawsze bardzo przyjaźnie nastawiona, jak padał śnieg to szczotkami zmiatali z siedzeń, jak się podjeżdżało z dzieckiem to spowalniali wyciąg aby łatwiej było wsiąść. Kolejki: wybieramy ten ośrodek, ze względu na brak lub b.małe kolejki, i tak było tym razem, tylko w niedzielę 3.02 pojawiły się kolejki, stanie na max.5 min. do Saxner, max. 7-8 min. do Alpine Pro. Knajpy: przy Alpine Pro jest pizzeria gdzie można było kupić pizze w całości (120Kc) bądź w ćwiartkach (30Kc), obok jest fajna restauracja z placem zabaw na 1 piętrze, gdzie przez oszkloną ścianę był piękny widok na stok i na bawiące się dzieci. Przy drugim wyciągu Saxner, jest okrągła knajpka, w której można zjeść coś na szybko i odpocząć, obydwie bardziej przypominają stołówki niż klimatyczne czeskie knajpki, te trzeba szukać w głębi CD. Odwiedziliśmy 3: w Tiborze było bardzo dobre jedzenia, z niefiltrowanym piwkiem, ale ciężko było z miejscami, trzeba było wcześniej zarezerwować sobie miejsce. W Posta także można było zjeść dobre jedzenie i poczuć klimacik, najgorzej było w Hospoda Jama, gdzie z zewnątrz wyglądało to interesująco, w szczególności palący się kominek, na którym pieczono mięsa (od 18ej), ale w środku nie wyglądało to już tak dobrze, a gwoździem do trumny była możliwość palenia w środku, co niestety się zadziało. Jedzenie było dobre i wychodziło najtaniej w porównaniu z pozostałymi, ale smrodek pozostawał :( Dla dzieci super przygotowany jest Kid Park, z ruchoma taśmą po której wjeżdżają dzieci, nadmuchanym Bałwanem i wieloma atrybutami umilającymi i uatrakcyjniającymi dzieciom zabawę i naukę. Nie widziałem tam instruktorów z Polski, ale widziałem, że Czesi dawali sobie radę z nami ;) Sklepy: są 2 małe sklepy, w których jest mydło i powidło, od pieczywa, puszek, słodyczy po alkohole. Coop otwarty w dziwnych godzinach 7:30-15:30 (zamknięty we wtorki), Bistro – sklep z pijalnią (nie pamiętam dokładnie, ale od rana do wieczora, ze względu na pijalnie czynny dłużej 21 bądź 22). Bardzo dobrze zaopatrzone były markety w Trutnovie. Prognozy: bardzo dobrze sprawdzały się prognozy: http://www.yr.no/pla...ther/Černý_Důl/ Cerny Dul jest dobrym ośrodkiem dla rodzin, gdzie widać podejście do potrzeb małych klientów. Jest także małą miejscowością, gdzie ciężko znaleźć inne atrakcje poza nartami i spacerami, trochę brakowało miejsca gdzie można byłoby spędzić czas po południu, ale coś za coś. Lokalne informacje są dostępne na stronie: http://www.cernydul.cz/
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam! Dzięki za obszerną relację, oby więcej takich. Nie ukrywam, że narobiłeś mi "smaka" na ten ośrodek na przyszły weekend.I tak sobie szukam, ale oni po zjednoczeniu z Górą to mają już tylko wspólną stronkę, jeżeli chodzi o narty? I jeżeli chodzi o ceny to też nie ma możliwości kupienia karnetu tylko na samą "kopalnię"? Bo na stronce skipark.cz widzę cenę 620 za cały dzień, a na jakimś cenniku ze strony cerny dul znalazłem cenę 570. Jeszcze pytanie jak z parkingami i z wypożyczalnią, o ile masz orientację? Pozdrawiam!
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

I tak sobie szukam, ale oni po zjednoczeniu z Górą to mają już tylko wspólną stronkę, jeżeli chodzi o narty?

Tak, mają jedną wspólną stronę, ale w cześci Cennik, poniżej cen dla wspólnego karnetu (obejmującego Janskie, Pec, Cerny, Svoboda, Velka Upa), jest cennik tylko dla konkretnego ośrodka, m.in. dla Skiareál Èerný Dùl - ©pièák, gdzie dzienny karnet kosztuje 570 Kc, ale trzeba o tym powiedzieć kupując bilet w kasie.

Jeszcze pytanie jak z parkingami i z wypożyczalnią, o ile masz orientację?

Zapomniałem o tym napisać, parkingi są darmowe, przygotowane są 2 place parkingowe, jeden asfaltowy przy/poniżej dolnej stacji wyciągu, drugi parking powyżej 1wszego na wysokości stacji, jest on większy, ale o naturalnym podłożu, co ostatnio nie miało znaczenia bo był tam śnieg i lód, ale przy wyższej temperaturze robi się tam błotnisto, co znacząco wpływa na estetykę samochodu i butów ;) Przy samych wyciągach są 2 wypozyczalnie, dobrze wyposażone, przy zjeździe z parkingu otworzono kolejną w nowowybudowanym budynku Alfa, jest w czym wybierać i nie trzeba się nachodzić. Powodzenia na stoku :) pozdrawiam @rco
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 10 miesięcy temu...

Dziś zatem połakomiłem się na Cerny Dul (raptem 6-7 minut jazdy autem) i nie żałowałem - trasy w dużo lepszym stanie jak w Janskich, choćkoło 11,30 zaczęły wymiekać, ale ilość powierzchnia oraz charakter uszkodzeń nawierzchni tras nawet w żaden sposób nie da się porównać z realiami z wczoraj. BYłem do 13tej . Stoki pustawe, pełny luz.

 

Cerny Dul:

- karnet na sam Cerny Dul całodzienny bodaj 570 KC, ale można korzystać także z tego multi, obejmującego Janske, Pec itp

- w południe na parkingu około 40 samochodów , pól na pół czeskie i polskie rejesteracje - darmowy

- 2 kanapy 3osobowe

- 1 trasa czerwona około 1 km , 1niebieska ok. 700 m + 2 maluteńskie stoczki typu Kidsacademy (1 z talerzykiem i 1 z taśmą transportową, dla maluchów)

- kilka pkt gastro na dole, toalety bezpłatne 

Sielska familijna atmosfera.

Warto było.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 8 miesięcy temu...
  • 1 miesiąc temu...
  • 2 miesiące temu...
Jestem pod wrażeniem tego małego ośrodka. Trasy czerwone bardzo konkretne. Dzisiaj w najlepszym stanie 2c i 1c. Dużo uczących się tylko na niebieskiej 3c. Do dłuższego krzesła można było jechać z marszu. Mnie również się tu spodobało. To był dobry wybór na niedzielę. Jeśli chodzi o nowe krzesło to nad Alpine jest wycięty las w celu przedłużenia.

Załączone miniatury

  • uploadfromtaptalk1421615534580.jpeg
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 rok później...

też byłem 18 stycznia, ale tak pusto nie było ;),  2:28 - 3:00 na poniższym filmiku:

Zawsze podziwiam, jak można cały urlop z kijem latać, żeby wszystko sfilmować. Ja nerwowo tego nie wytrzymuję i szkoda mi jazdy.Mam kolegę, który co prawda na wakacjach letnich, ale cały czas lata z kamerą i chyba tylko w WC sobie odpuszcza.Robi to już nerwowo, a potem nam nerwy psuje,bo chce żebyśmy to oglądali. To oczywiście nie do Ciebie, bo każdy robi to co lubi.pozdro

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzisiaj wpadłem na chwilę do Czernego (13-14:30) i było dość smutno, głównie przez pogodę :D mgła i mżawka, do tego ogólnie mało śniegu (poza trasami praktycznie w ogóle), ale wypad mogę uznać za udany, bo uciekałem przed kolejkami w Jańskich i faktycznie w Czernym jazda była bez przerwy. Czynne dwa krzesełka i orczyk (Boenischove Boudy) na którym spędziłem najwięcej czasu, bo tam też panowały najlepsze warunki jeśli chodzi o widoczność i podłoże. Oprócz tego przy pierwszym krześle mało osób jeździło czerwoną, większość szła na niebieską, jednak jest to ośrodek nastawiony na uczących się. Na dalszym krześle straszna kasza i ciężki śnieg, ale był ustawiony slalom z pomiarem czasu i tylko tam się tworzyły kolejki :P

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...