Skocz do zawartości

Prognoza Pogody


Marcin33

Rekomendowane odpowiedzi

Podasz źródło tej informacji? Jak znaczący to spadek? Na czym polegał ten zły sposób i jaki byłby dobry? Z tego co pamiętam to niezbędna była karta kredytowa i należało wpłacić zaliczkę za jakiś okres, ew. za przejazd. Trochę kłopotliwe, ale działało. Nie zauważyłem na trasie Łódź-Wrocław spadku ilości przejazdów czy też osób chętnych do przejazdu.

 

Kilkadziesiąt, prawie 80% w spadku przychodów w stosunku do przejazdów w porównaniu z np. Francją. Teraz opłata dla blabla to jakieś grosze. Czytałem artykuły ale najciekawsze - jechałem z dziewczyną z marketingu blabla jako pasażerką. Nie chciała powiedzieć czy jechała "zawodowo" czy prywatnie. Raczej zawodowo bo dużo pytań zadawała pasażerom i mi. Sobie pogadaliśmy, kontaktowa taka ... Zły sposób polega na tym, że obciąża się klienta a nie dostawcę usługi. Tzn pasażera. Ma podawać kartę kredytową, jakieś zaliczki, no paranoja. Inaczej nie skontaktuje się z kierowcą. W myśl zasady "blablacar dzieli ludzi". Wiele osób - przede wszystkim konserwatywnych lub starszych nie bawi się w to, obawiają się, bariera wejścia jest wysoka. Doświadczeni pasażerowie jakoś łatwiej to przełknęli.

 

Co innego obciążenie beneficjenta czyli kierowcy - jadąc Wrocław - Warszawa - Wrocław kierowca bierze minimum 300 złotych, może oddać nawet z 50 bo co mu tam - ma z czego. Można go obciążać za wystawienie oferty, potwierdzony przejazd, jakoś mogli to ogarnąć. Przed fraudami bronić się mierzeniem ilości odwołanych przejazdów chociażby. Bo to klient a nie dostawca usługi napędza biznes.

 

Jest dodatkowa paskudna konsekwencja tego sposobu pobierania opłat - pasażer nie może zadzwonić  po prostu do kierowcy ale może mu zadać pytanie przez komunikator (na przykład czy kierowca wysadzi go tu czy tam). Absurd do kwadratu. Wyobraź sobie, że jadę Wrocław - Łódź - Warszawa z przystankiem 2 godziny w Łodzi. I na S8 dostaje masę zapytań na komunikatorze a przecież kieruję Wrocław - Łódź (i to z pasażerami) . Co mam robić ? Cóż za geniusz to wymyślił :D

 

Na ich stronie była cała masa wpisów ludzi radzących jak to powinno być zrobione - zabili sobie interes, zmniejszają zatrudnienie ... bez sensu.

Ja uwielbiałem ideę blabla - pieniądze się wyciska z powietrza oszczędzając środowisko a i fajne panny czasem się trafi ...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 1,6tys.
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Top użytkownicy w tym temacie

 

Ma podawać kartę kredytową,

 

Kiedyś, zdarzyło mi się kilka razy jechać blabla, ale karty kredytowej im nie podam. Typowo kredytowej to nawet nie mam.

Płatność przelewem lub smsem bym zaakceptował, ale z kartą niech się walą. Podobnie nie wykupie żadnych abonamentów wymagających karty. Potem będą ściągać kasę, nie wiadomo za co i się odwołuj i reklamuj.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ano właśnie - pogięło ich i to ostro. A kierowca któremu zaraz wpadnie 300 chętnie im zapłaci przelewem albo jakkolwiek - łatwo przyszło to i łatwo można się podzielić.

Mają dobrą AI - wiedza jakie stawki na jakich trasach, znają obłożenie, statystyki rezygnacji - potrafią skleić w rozsądny cennik.  Ale są jakby zamknięci na argumenty.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ano właśnie - pogięło ich i to ostro. A kierowca któremu zaraz wpadnie 300 chętnie im zapłaci przelewem albo jakkolwiek - łatwo przyszło to i łatwo można się podzielić.

Mają dobrą AI - wiedza jakie stawki na jakich trasach, znają obłożenie, statystyki rezygnacji - potrafią skleić w rozsądny cennik.  Ale są jakby zamknięci na argumenty.

 

Mimo wszystko pozostałbym przy opłacie dla pasażera. Większość kierowców nie zamieści ogłoszeń, bo uważa że i tak nikogo nie znajdzie, albo będzie z tym dużo zachodu. Nie można ich jeszcze bardziej zniechęcać. Pasażer jest bardziej zdeterminowany. Komunikacja publiczna jest często gorsza i droższa, lub nie ma jej wcale.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No nie wiem. Mam doświadczenia Wrocław - Warszawa - Wrocław - zawsze komplet i to prawie natychmiast po wystawieniu. Opłata od pasażera powoduje, że nie można się skomunikować z kierowcą przed zapłaceniem a pasażer lubi sobie wybrać, usłyszeć, ocenić, dopytać i dopiero podjąć decyzję. Zresztą co tu kombinować - po opłacie od pasażera pasażerowie zagłosowali nogami więc już wiadomo co lepsze. A dla kierowcy lepszy rydz niż nic.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No nie wiem. Mam doświadczenia Wrocław - Warszawa - Wrocław - zawsze komplet i to prawie natychmiast po wystawieniu. Opłata od pasażera powoduje, że nie można się skomunikować z kierowcą przed zapłaceniem a pasażer lubi sobie wybrać, usłyszeć, ocenić, dopytać i dopiero podjąć decyzję. Zresztą co tu kombinować - po opłacie od pasażera pasażerowie zagłosowali nogami więc już wiadomo co lepsze. A dla kierowcy lepszy rydz niż nic.

 

Nigdy nie zdecydowałem się jechać jako kierowca. Jako pasażer jechałem zarówno w większej grupie, jak i z samym kierowcą.

Co do kontaktu, to zgadzam się że to bzdura.

Nie wiadomo jak zareagowali by kierowcy. Ci co mają stały komplet pewnie dalej by jeździli, ale dla reszty byłaby to dodatkowa bariera.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie sądzę ... blabla bierze teraz za przejazd złotówkę czy dwie - coś w tym stylu. Dodatkowo pierwszych kilka jest bezpłatnie - w promocji żeby się przekonać, że warto. Jakby brali za wystawienie oferty kilka - kilkanaście złotych to w sumie drobiazg. 

 

Kluczowe jest dla mnie to, że zawsze płaci chętniej ten, kto zarabia. No i oczywiście ułatwiona logistyka kontaktów. Cała logistyka zresztą. 

 

PS: No właśnie, nie zdecydowałeś się. A dlaczego ? Jak można usłyszeć głos w słuchawce to z dużym prawdopodobieństwem wie się kogo się zabiera. Zresztą ja prawie nigdy nie miałem złych doświadczeń a nigdy bardzo złych.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

PS: No właśnie, nie zdecydowałeś się. A dlaczego ?

 


Widziałem pełno pustych przejazdów na kilka godzin przed i za śmiesznie niskie stawki. Stwierdziłem, że szkoda zachodu dla 20zł. (Łódż-Katowice)

W innych kierunkach co jeżdżę (w góry) to raczej nie ma ani przejazdów, ani chętnych.

Inna sprawa, ze moje auto jest niekomfortowe, więc ludzie raczej nie byliby zadowoleni.

 

Można by wprowadzić opłaty za korzystanie typu płacę X zł i mogę przez 24h wysłać wiadomości czy zobaczyć tel. (Powiedzmy max 10, żeby ktoś bazy danych sobie nie zrobił)

 

 

Zresztą ja prawie nigdy nie miałem złych doświadczeń a nigdy bardzo złych.

 

Nie obawiam się ludzi. Nieraz zabieram kogoś na stopa.

Raz też jechałem za opłatą, Z lotniska Modlin do Łodzi, ale to nie było umówione, tylko przypadkiem zagadałem do jakieś pary na lotnisku, której uciekł samolot.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak, ale np jak mi się zachciewa połazić ze trzy dni po Alpach to paliwo w obie strony to 800 złotych a dwa noclegi w schronie z obiadem to 400. A polskie pielęgniarki do i z Monachium płacą w obie strony 300/osobę to daje 900 i jest się  3 dni w Alpach za 300 ze schroniskiem i obiadem. Kilka takich wypadów i oszczędności to 2 pary nart albo ćwierć roweru. Każdy liczy po swojemu.

 

Oczywiście do Monachium pielęgniarki podają karty bo Bahnem by wyszło znacznie drożej i nikt ich pod drzwi nie dowiezie :D A pielęgniarki są fajne - jak mawiał mój kolega - w końcu na starość każdy pożeni się ze swoją pielęgniarką :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak, ale np jak mi się zachciewa połazić ze trzy dni po Alpach to paliwo w obie strony to 800 złotych a dwa noclegi w schronie z obiadem to 400. A polskie pielęgniarki do i z Monachium płacą w obie strony 300/osobę to daje 900 i jest się  3 dni w Alpach za 300 ze schroniskiem i obiadem. Kilka takich wypadów i oszczędności to 2 pary nart albo ćwierć roweru. Każdy liczy po swojemu.

 

W Alpy nigdy nie jechałem swoim autem. Nie stać mnie. Cenowo najlepiej trafiłem z jakimś typem na Kaunertal.

W obie strony policzył nas po 200zł/os. Do tego umiał świetnie prowadzić (kierowca rajdowy i instruktor). Niestety okazał się gburem.

 

 

 

Oczywiście do Monachium pielęgniarki podają karty bo Bahnem by wyszło znacznie drożej i nikt ich pod drzwi nie dowiezie :D A pielęgniarki są fajne - jak mawiał mój kolega - w końcu na starość każdy pożeni się ze swoją pielęgniarką :D

 

Co do pielęgniarek, to się zgadzam. Ostatnio nawet umówiłem się z taką co pracuje w Niemczech (30 l). Aż żałuje, że nie mieszka w Polsce. ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ano - na blabla byłoby stać. I ja wolę sam prowadzić - mniej się nadenerwuję.Nie  mam pomysłów żeby kierowcę wysadzić po drodze i takich tam ... 

Zresztą trudno znaleźć coś co pasuje w obie strony. A że Monachium na trasie i w nocy bez korków ...  

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kilkadziesiąt, prawie 80% w spadku przychodów w stosunku do przejazdów w porównaniu z np. Francją. Teraz opłata dla blabla to jakieś grosze. Czytałem artykuły ale najciekawsze - jechałem z dziewczyną z marketingu blabla jako pasażerką. Nie chciała powiedzieć czy jechała "zawodowo" czy prywatnie. Raczej zawodowo bo dużo pytań zadawała pasażerom i mi. Sobie pogadaliśmy, kontaktowa taka ... Zły sposób polega na tym, że obciąża się klienta a nie dostawcę usługi. Tzn pasażera. Ma podawać kartę kredytową, jakieś zaliczki, no paranoja. Inaczej nie skontaktuje się z kierowcą. W myśl zasady "blablacar dzieli ludzi". Wiele osób - przede wszystkim konserwatywnych lub starszych nie bawi się w to, obawiają się, bariera wejścia jest wysoka. Doświadczeni pasażerowie jakoś łatwiej to przełknęli.

Co innego obciążenie beneficjenta czyli kierowcy - jadąc Wrocław - Warszawa - Wrocław kierowca bierze minimum 300 złotych, może oddać nawet z 50 bo co mu tam - ma z czego. Można go obciążać za wystawienie oferty, potwierdzony przejazd, jakoś mogli to ogarnąć. Przed fraudami bronić się mierzeniem ilości odwołanych przejazdów chociażby. Bo to klient a nie dostawca usługi napędza biznes.

Jest dodatkowa paskudna konsekwencja tego sposobu pobierania opłat - pasażer nie może zadzwonić po prostu do kierowcy ale może mu zadać pytanie przez komunikator (na przykład czy kierowca wysadzi go tu czy tam). Absurd do kwadratu. Wyobraź sobie, że jadę Wrocław - Łódź - Warszawa z przystankiem 2 godziny w Łodzi. I na S8 dostaje masę zapytań na komunikatorze a przecież kieruję Wrocław - Łódź (i to z pasażerami) . Co mam robić ? Cóż za geniusz to wymyślił :D

Na ich stronie była cała masa wpisów ludzi radzących jak to powinno być zrobione - zabili sobie interes, zmniejszają zatrudnienie ... bez sensu.
Ja uwielbiałem ideę blabla - pieniądze się wyciska z powietrza oszczędzając środowisko a i fajne panny czasem się trafi ...

Tak. To fakt. Miałem kiedyś propozycje zmiany miejsca wyjazdu jak już ruszyłem. Właśnie ta sprawa z logistyka nieco denerwująca. Co do kwoty przejazdu to 30zł Lodz-Wroclaw, niektórzy biorą i 25 czy 20 zeta. Kłopot z ew wypadkiem jak na nartach, OC może nie wystarczyć.
PS http://wyborcza.pl/7...a-zlotowke.html
Ponoć idą burze. Łaskawie ominą wybrzeże środkowe.

Załączone miniatury

  • DSC_6294.JPG
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak naprawdę końca polskiej złotej jesieni nie widać co najmniej do połowy października. Rzeki zaczną pewnie znikać.
Ja uważam że nie ma o czym pisać ale po ostatnim czwartku trzeba. Codziennie w górach będą pojawiać się zwykłe letnie burze.

Co do grzybów to mam już dość. Wysypały się pięknie.

A na jakie masz urodzaj?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak. To fakt. Miałem kiedyś propozycje zmiany miejsca wyjazdu jak już ruszyłem. Właśnie ta sprawa z logistyka nieco denerwująca. Co do kwoty przejazdu to 30zł Lodz-Wroclaw, niektórzy biorą i 25 czy 20 zeta. Kłopot z ew wypadkiem jak na nartach, OC może nie wystarczyć.
PS http://wyborcza.pl/7...a-zlotowke.html
Ponoć idą burze. Łaskawie ominą wybrzeże środkowe.

Ominą, albo i nie:;) Zależy co to znaczy, środkowe.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja zapytam kogoś z Wawy i niżej. Jak tam obecnie szambo kiedyś Wisła. Prognozy są bardzo kiepskie jeśli chodzi o temperaturę. Gorąco co najmniej do poniedziałku więc może śmierdzieć. Oby tylko ścieków nie było więcej niż wody. Bakteria coli. Jak tu łowić. Zima była ciężka ale lepsza ta zima niż mieszkać na dole i cały ten syf wdychać, pić i wchłaniać. Zaczynam doceniać to że powietrza nie widzę ale widzę że na dole słońce ogląda się przez "chmury".
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja zapytam kogoś z Wawy i niżej. Jak tam obecnie szambo kiedyś Wisła. Prognozy są bardzo kiepskie jeśli chodzi o temperaturę. Gorąco co najmniej do poniedziałku więc może śmierdzieć. Oby tylko ścieków nie było więcej niż wody. Bakteria coli. Jak tu łowić. Zima była ciężka ale lepsza ta zima niż mieszkać na dole i cały ten syf wdychać, pić i wchłaniać. Zaczynam doceniać to że powietrza nie widzę ale widzę że na dole słońce ogląda się przez "chmury".

Pieprzysz bzdury kolego.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja zapytam kogoś z Wawy i niżej. Jak tam obecnie szambo kiedyś Wisła. Prognozy są bardzo kiepskie jeśli chodzi o temperaturę. Gorąco co najmniej do poniedziałku więc może śmierdzieć. Oby tylko ścieków nie było więcej niż wody. Bakteria coli. Jak tu łowić. Zima była ciężka ale lepsza ta zima niż mieszkać na dole i cały ten syf wdychać, pić i wchłaniać. Zaczynam doceniać to że powietrza nie widzę ale widzę że na dole słońce ogląda się przez "chmury".

Ścieki, w większości biologiczne, stanowią niecałe 3% przepływającej wody. Jeżeli są biologiczne, to w miarę jak spływają, to rzeka działa jak biologiczna oczyszczalnia. Przed 2012 zawsze płynęły i jakoś rzeka nie "umarła". Więc i teraz jakoś sobie poradzi. I nie pisz bzdur że ktoś to będzie pił.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


×
×
  • Dodaj nową pozycję...