Skocz do zawartości

Mantra 102 2019/2020


yoss

Rekomendowane odpowiedzi

Lubie Volkl'e a szczegolnie Mantry - kilka lat temu "przepowiedzialem" ze camber do nich wroci...

Hm po wprowadzeniu M5 tlumaczono, ze nieco zmniejszono szerokosc na 96, zeby zrobic  narte bardziej reagujaca, bardziej skretna itp: okazuje sie, ze chyba wlasnie zrobiono miejsce marketingowe na ..........................wersje szersza!!!!

 

pociagniecie na pewno doskonale, zeby zwiekszyc sprzedaz

Ciekaw jestem argumentacji co do 102  :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No Jurek?
po lewej 100 cośtam. Cyba 102
A po prawej mniej niż 100.
 
To według Volkl czyni różnicę :)

 
Już znalazłem - po prawej Secret 102, czyli damska wersja Mantry. https://www.evo.com/...r-preview#Volkl
 
Widzę nawet jeszcze inne modele w podobnej szacie graficznej - po prawej z niebieskim chyba Kendo i Confession z żółtym po lewej, a ta w środku z zielonym to może Kanjo.
 
2020_volkl_skis.jpg
 
 
Graficznie, moim zdaniem, Volkl cienko wypada. Te są znacznie ładniejsze:

2020_icelantic_skis_2.jpg
 

2020_liberty_skis.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hm po wprowadzeniu M5 tlumaczono, ze nieco zmniejszono szerokosc na 96, zeby zrobic  narte bardziej reagujaca, bardziej skretna itp: okazuje sie, ze chyba wlasnie zrobiono miejsce marketingowe na ..........................wersje szersza!!!!
 
pociagniecie na pewno doskonale, zeby zwiekszyc sprzedaz
Ciekaw jestem argumentacji co do 102  :)


Oczywiście, że jest odpowiednia argumentacja:

"The 2020 Volkl Mantra 102 builds off the the ever popular M5 Mantra platform, with more width for soft snow performance." :) (Podkreślenie i pogrubienie moje).

(https://www.evo.com/...r-preview#Volkl)

Nawiasem, dowiedziałem się też z tego artykułu, że nie będzie już osobnej linii RTM: "Taking it back to the groomers, the RTM naming series moves into the Deacon family for 2020."

 

I małe sprostowanie. Przyjrzałem się napisom na deskach i okazuje się, że to jest Mantra 102 i M5 Mantra:

 

2020_volklmantra_skis.jpg

 

A poniżej Secret 102 i Secret 92:

 

2020%20volkl_secret_skis.jpg

 

Będą więc 2 wersje Mantry i 2 wersje "damskiej Mantry", czyli modelu Secret.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

wszystkie fajnie, ale cena katalogowa Mantry VWerks 800€ to jest dla mnie kosmos,
na szczęście inne firmy już dogoniły w technologiach Volkla i w zasadzie produkują zbliżone narty w lekkich technologiach,
jestem w stanie taką nartę 1400-1500g 95 pod butem wyciągnąć w promocji za 300€
ale pewnie jakiś prawnik sobie to kupi, nawet w pl
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jezeli  ktos zainteresowany  to  zrobilem "test" moich Mantra M5 V Werks - opis w kochamnarty nowy temat: Mantra M5 V Werks

 

Dzięki. To, czego się obawiam w przypadku lekkich nart, to ich gorsze zachowanie w trudniejszych śniegach - cięższe idą jak przecinak, przebijają się przez nierówności, kalafiory, odsypy, śnieg rozjeżdżony, mokry, natomiast lekkie odbijają się od tego, przeszkody wytrącają je z ustalonego toru jazdy. Może jest to cześciowo kwestią masy narciarza, siły nóg i techniki jazdy, ale ja wybrałbym lekkie narty tylko na skitury, gdzie jak najmniejsza waga sprzętu jest priorytetem, ewentualnie do puchu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzięki. To, czego się obawiam w przypadku lekkich nart, to ich gorsze zachowanie w trudniejszych śniegach - cięższe idą jak przecinak, przebijają się przez nierówności, kalafiory, odsypy, śnieg rozjeżdżony, mokry, natomiast lekkie odbijają się od tego, przeszkody wytrącają je z ustalonego toru jazdy. Może jest to cześciowo kwestią masy narciarza, siły nóg i techniki jazdy, ale ja wybrałbym lekkie narty tylko na skitury, gdzie jak najmniejsza waga sprzętu jest priorytetem, ewentualnie do puchu.

 

Kwestia co rozumiesz przez lekką nartę ?

 

Ja mam freetourowego Chama 1700g i nadal idzie jak przecinak. Mantra VWerks ma 1600g więc niewiele mniej.

Myślę że ograniczenia takich nart leżą poza moimi możliwościami i podejrzewam że Twoimi też.

 

Oczywiście że lekka narta 1000-1200g będzie już słaba na nierównościach. Ja chciałbym zbadać gdzie leży ta granica?

Przymierzam się teraz do narty ok 1400g i z recenzji wynika że też to będzie przecinak, jestem bardzo ciekawy.

 

Oczywiście narta 1500g będzie się gdzieś tam różniła od narty 2000g. Nie ma sensu wydawać kasy na lżejszą i droższą nartę, która ma służyć tylko do jazdy przywyciągowej. Ale jeśli ktoś chce trochę pofoczyć, to klaruje się że na 1400-1600g bidy nie ma jeśli chodzi o zjazdy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kwestia co rozumiesz przez lekką nartę ?

 

Ja mam freetourowego Chama 1700g i nadal idzie jak przecinak. Mantra VWerks ma 1600g więc niewiele mniej.

Myślę że ograniczenia takich nart leżą poza moimi możliwościami i podejrzewam że Twoimi też.

 

Oczywiście że lekka narta 1000-1200g będzie już słaba na nierównościach. Ja chciałbym zbadać gdzie leży ta granica?

Przymierzam się teraz do narty ok 1400g i z recenzji wynika że też to będzie przecinak, jestem bardzo ciekawy.

 

Oczywiście narta 1500g będzie się gdzieś tam różniła od narty 2000g. Nie ma sensu wydawać kasy na lżejszą i droższą nartę, która ma służyć tylko do jazdy przywyciągowej. Ale jeśli ktoś chce trochę pofoczyć, to klaruje się że na 1400-1600g bidy nie ma jeśli chodzi o zjazdy.

 

Z pewnością granica poniżej której narta jest "zbyt lekka" jest zależna od paru czynników - jak już napisałem - myślę, że głównie od umiejętności narciarza, jego automatycznych odruchów, masy. Słabszy narciarz w trudnym śniegu bardziej skorzysta na wiekszej masie nart (pod warunkiem, że nie będzie na nich dużo pochodzić), dla dobrego będzie miała ona mniejsze znaczenie. Natomiast w dobrych warunkach na gładkim stoku, w puchu lub firnie lekkie narty będą bardziej zwrotne (zakładając, że inne parametry mają takie same).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z pewnością granica poniżej której narta jest "zbyt lekka" jest zależna od paru czynników - jak już napisałem - myślę, że głównie od umiejętności narciarza, jego automatycznych odruchów, masy. Słabszy narciarz w trudnym śniegu bardziej skorzysta na wiekszej masie nart (pod warunkiem, że nie będzie na nich dużo pochodzić), dla dobrego będzie miała ona mniejsze znaczenie. Natomiast w dobrych warunkach na gładkim stoku, w puchu lub firnie lekkie narty będą bardziej zwrotne (zakładając, że inne parametry mają takie same).

 

Nie bardzo rozumiem jak można "korzystać" z większej masy narty. Zakładam oczywiście, że sztywność jest ta sama i narty różnią się wyłącznie masą. To jakbyś uważał, że po doczepieniu dwóch bidonów do roweru na ścieżce coś zyskasz.Nie zyskasz.

 

Podobnie - z lekkiej narty jest zawsze korzyść a już największa w trudnych warunkach.

 

Na jakich lekkich nartach jeździłeś?

 

Pozdro

Wiesiek

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie bardzo rozumiem jak można "korzystać" z większej masy narty. Zakładam oczywiście, że sztywność jest ta sama i narty różnią się wyłącznie masą. To jakbyś uważał, że po doczepieniu dwóch bidonów do roweru na ścieżce coś zyskasz.Nie zyskasz.

Podobnie - z lekkiej narty jest zawsze korzyść a już największa w trudnych warunkach.

Na jakich lekkich nartach jeździłeś?

Pozdro
Wiesiek


Ja też nie rozumiem ale organoleptycznie różnica między Nanga a Chamem czy Twoim K2 jest znaczna na zjeździe.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cięższa narta to większa stabilność i zwykle lepsze tłumienie drgań. Nawet tak samo sztywna ale cięższa narta będzie mniej "podskakiwać". Dodatkowo minimalnie obniży się środek ciężkości zestawu narciarz+narty.

 

Te korzyści nijak nie są warte tego, że masa rotująca jest 2x większa. Przy takiej logice należałoby jeździć w 10 kilogramowych butach. Ale z tłumieniem drgań (teoretycznie i pewnie praktycznie) masz rację i tam gdzie one występują (powiedzmy, że na twardym) z narty ciężkiej byłoby więcej korzyści. Ale jak rozumiem rozmawiamy o freeridówce i takimż terenie.

 

Pozdro

Wiesiek

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

Te korzyści nijak nie są warte tego, że masa rotująca jest 2x większa. Przy takiej logice należałoby jeździć w 10 kilogramowych butach. Ale z tłumieniem drgań (teoretycznie i pewnie praktycznie) masz rację i tam gdzie one występują (powiedzmy, że na twardym) z narty ciężkiej byłoby więcej korzyści. Ale jak rozumiem rozmawiamy o freeridówce i takimż terenie.

 


Wszystko zależy od zastosowania w speedskiing chyba są nawet jakieś limity wagowe.

 

W terenie też, jak ktoś pojedzie "liną" prawie na krechę to masa rotująca jest bez znaczenia a liczy się stabilność i tłumienie. Przy jeździe śmigiem czy obskokiem i dodatkowo w miękkich warunkach, już zupełnie odwrotnie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Te korzyści nijak nie są warte tego, że masa rotująca jest 2x większa. Przy takiej logice należałoby jeździć w 10 kilogramowych butach. 

 

Akurat w butach masa nie rotuje ; )

Tzn coś tam rotuje ale, że moment bezwładności rośnie z kwadratem odległości od stopy to można powiedzieć, że rotuje zaniedbywalnie ; )

A z doświadczenia - cięższa narta lepiej idzie po przeszkodach ... 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Akurat w butach masa nie rotuje ; )

 

 Tzn - jak odeślesz narty na bok (względem środka ciężkości) to nie ma rotacji nart i butów??? Właśnie to odsyłanie przy lekkim sprzęcie jest dużo łatwiejsze a powrót nart pod środek ciężkości dużo szybszy. To samo z odciążeniem dolnym.

 

Pozdro

Wiesiek

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...