Skocz do zawartości

Hydraulika w Rossignolach 2018/19


JurekP

Rekomendowane odpowiedzi

Tessa Worley jeździ na czymś takim już ze dwa a może nawet trzy sezony.

Widać już w 6 sekundzie filmu.

Gdyby to coś załatwiało jej umiejętności to ........sprzedam nerkę i kupuję :)

 

 

Nie wiem co Pan na filmie mówi ale to tłumik drgań.

Gestykulacja na to także wskazuje :)

Teoretycznie ma sens.

Jednak w amatorskich nartach rozwiązanie zniknie jak wiele innych po dwóch trzech sezonach.

 

Skoro tak się bawimy to są także nowe Dynastary :)

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 rok później...

No pewnie. Heady to konstrukcyjny badziew , muszą udziwniać.

Nie zrozumiałeś. Chodziło o to, że ten cały dampener kit to gadżet, nic lub niewiele wnoszący do właściwości narty, czego dowodem są niekorzystający z jego "dobrodziejstw" czołowi zawodnicy świata. 

Heady są super, mam ich trzecie narty (Rally, i.Speed Pro, i.SL RD), drugie buty, (Raptor 120, B4 RD), kije i kask. Nie ma mowy bym próbował insynuować, że ich sprzęt to badziew. :P 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie zrozumiałeś. Chodziło o to, że ten cały dampener kit to gadżet, nic lub niewiele wnoszący do właściwości narty, czego dowodem są niekorzystający z jego "dobrodziejstw" czołowi zawodnicy świata.
Heady są super, mam ich trzecie narty (Rally, i.Speed Pro, i.SL RD), drugie buty, (Raptor 120, B4 RD), kije i kask. Nie ma mowy bym próbował insynuować, że ich sprzęt to badziew. :P


Choć i najlepszym się zdarza wtopy
https://www.skiforum...num-supershape/
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

Chodziło o to, że ten cały dampener kit to gadżet, nic lub niewiele wnoszący do właściwości narty, czego dowodem są niekorzystający z jego "dobrodziejstw" czołowi zawodnicy świata. 

 

Wydaje mi się że UVO w Voelkl całkiem dobrze się trzyma.. 

Czy działa ? tego nie powiem bo SL mam bez UVO, a GS z UVO więc porównanie byłoby dosyć trudne :-)

Może... gdyby mieć dwie takie same narty - jedna  zamontowanym tłumikiem drgań a druga nie, można by coś poczuć czy zaobserwować.

 

Swoja droga miałem kiedyś Voelkl z takim patentem na "utwardzenie" narty - Bodajże RT SC to były z okolic 2012 roku.. Śruba imbusową skręcało się śrubę która naciskała na grafitowy pręt - który w miarę ściskania miał się stawać twardszy.  Sprawdzałem to doświadczalnie, obracając nartę do góry nogami położoną na dwóch oparciach krzeseł i obciążając ją na środku sznurkiem z zaczepionym wiadrem z wodą :-)  czyli mniej więcej 10 kg - ale mocno punktowo. Rożnica pomiędzy skrajnymi "ustawieniami" narty była ale to nie była różnica typu 2 cm , tylko raczej 2 mm.  Oczywiście mógł to być zwykły błąd pomiaru :-D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wydaje mi się że UVO w Voelkl całkiem dobrze się trzyma.. 

Czy działa ? tego nie powiem bo SL mam bez UVO, a GS z UVO więc porównanie byłoby dosyć trudne :-)

Może... gdyby mieć dwie takie same narty - jedna  zamontowanym tłumikiem drgań a druga nie, można by coś poczuć czy zaobserwować.

 

Swoja droga miałem kiedyś Voelkl z takim patentem na "utwardzenie" narty - Bodajże RT SC to były z okolic 2012 roku.. Śruba imbusową skręcało się śrubę która naciskała na grafitowy pręt - który w miarę ściskania miał się stawać twardszy.  Sprawdzałem to doświadczalnie, obracając nartę do góry nogami położoną na dwóch oparciach krzeseł i obciążając ją na środku sznurkiem z zaczepionym wiadrem z wodą :-)  czyli mniej więcej 10 kg - ale mocno punktowo. Rożnica pomiędzy skrajnymi "ustawieniami" narty była ale to nie była różnica typu 2 cm , tylko raczej 2 mm.  Oczywiście mógł to być zwykły błąd pomiaru :-D

Hehe dobre :D Moim skromnym zdaniem najlepszą weryfikacją wszelkich nowości i "ulepszeń" jest PŚ. Jeśli zawodnicy nie rzucają się na daną nowinkę to znaczy, że za wprowadzeniem jej na rynek stał marketing. 

 

Edit. Ok teraz widzę, że UVO jest też w nartach FIS. Nie zrozumiałem pierwszego zdania z pierwszego akapitu Twojej wypowiedzi. 

Dziwne widocznie tęgie głowy w Voelkl uznali, że to działa i się przyjęło na rynku. Zawodników Head'a z tłumikiem nie widziałem. Tak czy inaczej ja tam jestem zwolennikiem prostej myśli inżynierskiej. ;) 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wydaje mi się że UVO w Voelkl całkiem dobrze się trzyma.. 

Czy działa ? tego nie powiem bo SL mam bez UVO, a GS z UVO więc porównanie byłoby dosyć trudne :-)

Może... gdyby mieć dwie takie same narty - jedna  zamontowanym tłumikiem drgań a druga nie, można by coś poczuć czy zaobserwować.

 

Swoja droga miałem kiedyś Voelkl z takim patentem na "utwardzenie" narty - Bodajże RT SC to były z okolic 2012 roku.. Śruba imbusową skręcało się śrubę która naciskała na grafitowy pręt - który w miarę ściskania miał się stawać twardszy.  Sprawdzałem to doświadczalnie, obracając nartę do góry nogami położoną na dwóch oparciach krzeseł i obciążając ją na środku sznurkiem z zaczepionym wiadrem z wodą :-)  czyli mniej więcej 10 kg - ale mocno punktowo. Rożnica pomiędzy skrajnymi "ustawieniami" narty była ale to nie była różnica typu 2 cm , tylko raczej 2 mm.  Oczywiście mógł to być zwykły błąd pomiaru :-D

Cześć

Co to znaczy: mieć za dużo czasu. :) :) Zabiłeś mnie tym wiadrem.

Pozdrowienia serdeczne

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hehe dobre :D Moim skromnym zdaniem najlepszą weryfikacją wszelkich nowości i "ulepszeń" jest PŚ. Jeśli zawodnicy nie rzucają się na daną nowinkę to znaczy, że za wprowadzeniem jej na rynek stał marketing.


Niekoniecznie. Dla zwykłego użytkownika ulepszenie może dać większy komfort, dla zawodnika liczy się tylko czas. Przecież np w autach cywilnych nikt na siłę nie utwardza zawieszenia.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To o czym Piskoor mowi, zostalo wprowadzone przez Vlkl'a pierwszy raz w Grizzly - zdecydowanie zmienialo chrakter narty - ugiecie nie ma nic do tego, bo nie byl to "przyrzad" statyczny tylko dynamiczny, wiec ugiecie musialo byc takie same...

Ja sprawdzałem bo w opisie padało stwierdzenie że narta robi się twardsza :-) Odezwała się dusza "badacza". To o czym piszesz może wyjaśniać dlaczego narta ugięła się o mniej więcej 2 mm a nie np 2 cm :-)..

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

jan koval, dnia 15 Paź 2019 - 13:33, napisał:

To o czym Piskoor mowi, zostalo wprowadzone przez Vlkl'a pierwszy raz w Grizzly - zdecydowanie zmienialo chrakter narty - ugiecie nie ma nic do tego, bo nie byl to "przyrzad" statyczny tylko dynamiczny, wiec ugiecie musialo byc takie same...

Ja sprawdzałem bo w opisie padało stwierdzenie że narta robi się twardsza :-) Odezwała się dusza "badacza". To o czym piszesz może wyjaśniać dlaczego narta ugięła się o mniej więcej 2 mm a nie np 2 cm :-)..

 

Mam do dzisiaj The Grizzly. Potwierdzam co napisał Jan - trzy położenia, trzy różne sztywności

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To o czym Piskoor mowi, zostalo wprowadzone przez Vlkl'a pierwszy raz w Grizzly - zdecydowanie zmienialo chrakter narty - ugiecie nie ma nic do tego, bo nie byl to "przyrzad" statyczny tylko dynamiczny, wiec ugiecie musialo byc takie same...

 

Także uważam, że Grizzly wyraźnie zmieniała charakterystykę po przekręceniu pokrętła. Nie ma w tym nic tajemniczego bo to było napinanie/zwalnianie cięgna (jak np w kablobetonie). Pomijając, że narta tak czy tak toporna.

 

Pozdro

Wiesiek

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...