Skocz do zawartości

Obereggen ski resort


BigMonster

Rekomendowane odpowiedzi

Wybieramy się w ferie w terminie drugiej połowy lutego. Jedziemy z dziećmi.

Możecie podrzucić swoje uwagi? Czytałem, że są tam chyba dwa oświetlone stoki, gdzie można do wieczora pośmigać.

Dużego tłoku się tam mamy spodziewać w tym czasie czy raczej jest luźniej niż np. Soelden czy Innsbrucku?

Będę wdzięczny za każde uwagi i opinie.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 67
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Top użytkownicy w tym temacie

Wybieramy się w ferie w terminie drugiej połowy lutego. Jedziemy z dziećmi.

Możecie podrzucić swoje uwagi? Czytałem, że są tam chyba dwa oświetlone stoki, gdzie można do wieczora pośmigać.

Dużego tłoku się tam mamy spodziewać w tym czasie czy raczej jest luźniej niż np. Soelden czy Innsbrucku?

Będę wdzięczny za każde uwagi i opinie.

Byłem tam 5 lat temu w połowie stycznia, z tym że my mieszkaliśmy w Predazzo ,bardzo fajny ośrodek ,największy dostępny w dolinie Val di Fiemme,więc trochę ludzi jest ,ale bez przesady ,w kolejce nie staliśmy ani razu :) W Oberegen masz oświetlony stok i oświetlony tor saneczkowy ,który może być dodatkową atrakcją np. na wieczór. Ośrodek narciarski jest bardzo dobry,dużo tras ,głównie czerwone,wszystkie były przygotowane perfekcyjnie nawet do godzin popołudniowych ,co mnie zaskoczyło,bo pogodę mieliśmy zmienną. Jedyne czego mi tam brakowało ,to długiego zjazdu do doliny ,tego tam nie ma, trasy oczywiście są wystarczająco długie żeby dobrze pojeździć ,ale nie ma żadnej bardzo długiej trasy. Taki układ tego ośrodka ,że zaczynasz jazdę na wysokościach 1700-1800 metrów. No i oczywiście widoki ,jak to we Włoszech jest na co popatrzeć,będzie pan zadowolony :)

Aaa, no i kawa ,najlepiej smakuje z bombardino :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W tamtym rejonie (na pograniczu Val di Fassa i Val di Fiemme) byłem w trzech kolejnych sezonach 5-7 lat temu. Zawsze mieszkaliśmy z rodziną w Moenie, ładne miasteczko i duży wybór noclegów. Jeździliśmy w okolicznych ośrodkach. Ski Center Latemar - Obereggen był zawsze najbardziej "zatłoczony". Koniec lutego to szczyt sezonu, w Obereggen zawsze jest bardzo wielu turystów niemieckojęzycznych w tym dużo zorganizowanych grup dzieci i młodzieży. Ale warto tam pojeździć, ciekawe miejsce. Mieszkając w Moenie przynajmniej jeden dzień spędzaliśmy w Ski Center Latemar - Obereggen przyjeżdżając do Predazzo pod skocznie narciarskie, jeden dzień w Alpe Lusia niedaleko Moeny, jeden w Passo San Pellegrino - Falcade, przynajmniej jeden dzień w Canazei, a z ośrodka Belvedere można pojechać dalej. 

Obereggen to dobry wybór ale raczej na 1 -2 dni, moim zdaniem warto "pozwiedzać" ośrodki sąsiednie zwłaszcza Passo San Pellegrino - Falcade który w tamtym rejonie jest moim ulubionym ze względu na małą ilość narciarzy i różnorodność tras.

Miłego wypoczynku.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Obereggen to dobry wybór ale raczej na 1 -2 dni, moim zdaniem warto "pozwiedzać" ośrodki sąsiednie (...)

 

Pozwolisz Waść, że się z Tobą nie zgodzę. W Latemar jeździłem w zeszłym sezonie i uważam, że jest całkiem okej, nawet na tygodniowy pobyt. Dobra, mieszkając w Pampeago nie miałem większego wyboru ale ja tak zawsze robię: jadę sobie gdzieś i tam jeżdżę. Nie jestem nartoturystą. A Ty pewnie jesteś i tym sposobem obaj mamy rację: Ty masz swoją a ja swoją  :) .

A klepię w te gupie guziki tylko i wyłącznie dla sportu, no i może troszeczkę aby zaznaczyć, że porady odnośnie ośrodków uważam za bezsensowne, o ile nie są bardzo wyczerpujące. Bo cokolwiek mi bardzo życzliwie doradzi nartoturysta (zdecydowany miłośnik ski safari) będzie dla mnie bezużyteczne albo wręcz źródłem rozczarowania  :huh:. A nie chcę sobie wyobrażać nawet wszystkich inwektyw jakimi obdarzyłby mnie taki skisafaryjczyk, jeśli skorzystałby z moich porad co do kierunku wyjazdu  :blink: . No, to naklepałem się w guziki, nic sensownego pewnie z tego nie wynika. Ale może chociaż kogoś wkurzyłem, to byłbym spokojny, że się do mejnstrimu łapię  B)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pozwolisz Waść, że się z Tobą nie zgodzę. W Latemar jeździłem w zeszłym sezonie i uważam, że jest całkiem okej, nawet na tygodniowy pobyt. Dobra, mieszkając w Pampeago nie miałem większego wyboru ale ja tak zawsze robię: jadę sobie gdzieś i tam jeżdżę. Nie jestem nartoturystą. A Ty pewnie jesteś i tym sposobem obaj mamy rację: Ty masz swoją a ja swoją  :) .

A klepię w te gupie guziki tylko i wyłącznie dla sportu, no i może troszeczkę aby zaznaczyć, że porady odnośnie ośrodków uważam za bezsensowne, o ile nie są bardzo wyczerpujące. Bo cokolwiek mi bardzo życzliwie doradzi nartoturysta (zdecydowany miłośnik ski safari) będzie dla mnie bezużyteczne albo wręcz źródłem rozczarowania  :huh:. A nie chcę sobie wyobrażać nawet wszystkich inwektyw jakimi obdarzyłby mnie taki skisafaryjczyk, jeśli skorzystałby z moich porad co do kierunku wyjazdu  :blink: . No, to naklepałem się w guziki, nic sensownego pewnie z tego nie wynika. Ale może chociaż kogoś wkurzyłem, to byłbym spokojny, że się do mejnstrimu łapię  B)

Ha, mam tak samo jak Ty, na narty jadę jeżdzić na nartach, każdy dzień w nowym miejscu to strata czasu :P Od zawsze jeżdżę w Italii i nawet przez myśl mi nie przeszło by zaliczyć Sellarondę :) Metę mamy w Moenie i jeździmy głównie na San Pellegrino potem Lusia, Pampeago-Obereggen i czasami w Carezza.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Panowie, temat dotyczy Obereggen, pytanie o ile dobrze zrozumiałem właściwie dzieli się na dwie części dotyczącą oświetlenia i tłoku na trasach. O oświetleniu stoków nic nie wiem po 15.00 i przeciętnie 6-7 godzinach jazdy, zazwyczaj mam już dość jazdy i ochotę na obiad. O tłoku na stokach napisałem, że owszem jest i zasugerowałem pobliskie ośrodki gdzie podczas moich pobytów było mniej ludzi. Tyle.

 

Jak lubicie spędzać urlop, Wasza sprawa. Mam znajomego co od lat jeździ w "ośrodku" Litwinka Grapa czy jakoś tak to się nazywa i jest zadowolony. Jego sprawa. Nie komentuję.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Panowie, temat dotyczy Obereggen, pytanie o ile dobrze zrozumiałem właściwie dzieli się na dwie części dotyczącą oświetlenia i tłoku na trasach. O oświetleniu stoków nic nie wiem po 15.00 i przeciętnie 6-7 godzinach jazdy, zazwyczaj mam już dość jazdy i ochotę na obiad. O tłoku na stokach napisałem, że owszem jest i zasugerowałem pobliskie ośrodki gdzie podczas moich pobytów było mniej ludzi. Tyle.

 

Jak lubicie spędzać urlop, Wasza sprawa. Mam znajomego co od lat jeździ w "ośrodku" Litwinka Grapa czy jakoś tak to się nazywa i jest zadowolony. Jego sprawa. Nie komentuję.

Cześć

W swoim pierwszym poście piszesz całą prawdę. Warto odwiedzić Alpe Cermis i zjechać rano na sam dół. Warto podjechać do Alpe Lusia oraz do najmniej zatłoczonego Passo San Pellegrino. Problem jest jednak w tym, że z Obereggen wszędzie jest naprawdę daleko a Moena to centralna miejscowość na połączeniu dwóch rejonów. Myślę, że to może być problem.

Pozdrowienia

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzięki za wszelkie informacje.

Na stronie hotelu, gdzie śpimy, jest informacja o 450 km wyciągów i 1200 km tras, jednak znając życie, to obszar, po którym się jakoś trzeba przemieszczać.

Z tego co piszecie, jednak trzeba między ośrodkami dojechać raczej autem. Nie wiem tylko jak daleko.

Przy samym hotelu ma być jakieś 48 km tras.

Sam hotel jest położony przy ośrodku Latemar.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzięki za wszelkie informacje.

Na stronie hotelu, gdzie śpimy, jest informacja o 450 km wyciągów i 1200 km tras, jednak znając życie, to obszar, po którym się jakoś trzeba przemieszczać.

Z tego co piszecie, jednak trzeba między ośrodkami dojechać raczej autem. Nie wiem tylko jak daleko.

Przy samym hotelu ma być jakieś 48 km tras.

Sam hotel jest położony przy ośrodku Latemar.

Cześć

1200 km dotyczy całego obszaru Dolomiti Superski. NIe ma nawet teoretycznej szansy aby odwiedzić wszystkie rejony. Natomiast sam skipass Fiemme

też daje spore możliwości. Hotel przy Latemar ale gdzie konkretnie?

Pozdrowienia

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cześć

W swoim pierwszym poście piszesz całą prawdę. Warto odwiedzić Alpe Cermis i zjechać rano na sam dół. Warto podjechać do Alpe Lusia oraz do najmniej zatłoczonego Passo San Pellegrino. Problem jest jednak w tym, że z Obereggen wszędzie jest naprawdę daleko a Moena to centralna miejscowość na połączeniu dwóch rejonów. Myślę, że to może być problem.

Pozdrowienia

Masz rację.

Moja rada była trochę nieprzemyślana, faktycznie myślałem z punktu widzenia mieszkania w Moenie.

Faktycznie dojazd do ośrodka "po tamtej stronie" szpetny ale i stamtąd da się wyjechać, chociaż hotel przy wyciągu trochę rozleniwia.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Masz rację.

Moja rada była trochę nieprzemyślana, faktycznie myślałem z punktu widzenia mieszkania w Moenie.

Faktycznie dojazd do ośrodka "po tamtej stronie" szpetny ale i stamtąd da się wyjechać, chociaż hotel przy wyciągu trochę rozleniwia.

 

Cześć

He he poczekaj, bo kolega napisał, że to przy ośrodku Latemar więc może być i w Cavalese a to już idealne miejsce na podróże nawet Skibusami. Swoją drogą jakbym tam był to nawet mieszkając w Obereggen wybrałbym się chociaż na AlpeCermis żeby zjechać z rana trasa na sam dół bo to świetny kawałek nartowania.

 

Sonnalp to jest chyba jednak w samym centrum Obereggen prawda?

A czy te dzieci o których pisałeś to jeżdżące czy raczej mniej? (jeżdżące to znaczy jeżdżą jak każdy dorosły w miarę dobry narciarz i mogą jechać wszędzie)

Pozdrowienia

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

https://www.sonnalp....y/winter/hotel/

 

Z dziećmi mogę spokojnie zjechać prawie z każdego stoku. Przynajmniej do tej pory nie było z nimi problemów pod tym względem.

Większość nauki pobierały właśnie w alpach, dlatego oswojone z większymi górami są. Nie spodziewam się oporu z ich strony, wręcz przeciwnie.

 

Znalazłem taka mapkę, ale nie potrafię się umiejscowić z hotelem.

http://www.eggental....arte-obereggen/

Zależało mi, żeby jak najmniej czasu tracić na dojazdy, żeby wykorzystać maksymalnie każdy dzień na nartowanie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Teraz wszystko widać.

Faktycznie wyjazd gdzieś dalej to strata sporego czasu.

Nie mam jeszcze skipasów ale chyba one są na cały region o ile się nie mylę?

To zależy czy kupisz superski czy na okolicę, superskipass jest ważny wszędzie ale oczywiście kosztuje nieco więcej.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Może jeżdżą jakieś skibusy i można zaplanować wyjazd gdzieś dalej, jak już objedziemy okolice?

Generalnie unikam wsiadania za kółko, jak już jadę gdzieś na narty. Dość mam jeżdżenia na codzień.

Prawdę mówiąc nie wiem czy z samego Obereggen kursują skibusy łączące z innymi ośrodkam, z Pampeago jeżdżą do Cavalese - Alpe Cermis i być może jest połączenie (przesiadka) do Bellamonte - Alpe Lusia. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Chyba tam (do hotelu) zadzwonię i się dowiem.

Powinni raczej wiedzieć :)

Nie lubię jechać nigdzie na wariata. Wolę być przygotowany na niedogodności, jeśli mają wystąpić.

Moja Lepsza Połowa wybiera hotel, sam akceptuję jego lokalizację pod względem dostępnych terenów na narty.

Niestety na zdjęciach i w folderach zawsze wszystko wygląda pięknie. 

Najchętniej bym pojechał tam, gdzie schodząc z łóżka można zapiąć narty i zjechać gdzieś na śniadanie :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To zależy czy kupisz superski czy na okolicę, superskipass jest ważny wszędzie ale oczywiście kosztuje nieco więcej.

Nie wiem ,czy to dalej obowiązuje ,ale kiedyś można tam było kupić skipassy łączone np. 4 dni Fiemme i 2 dni Superski ,wychodziło taniej ,a na dwie wycieczki poza określoną dolinę można się wybrać.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To zależy czy kupisz superski czy na okolicę, superskipass jest ważny wszędzie ale oczywiście kosztuje nieco więcej.

Skipass minimum to skipas na Fiemme. Czyli Latemar, Cavalese i Lusia-Belamonte, chyba jeszcze Passo Rolle . Po dwa dni w każdym i nic innego nie trzeba.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


×
×
  • Dodaj nową pozycję...