Skocz do zawartości

Wypożyczalnia nart przez internet.


Rekomendowane odpowiedzi

I tym pytaniem mam nieodparte wrażenie, że dochodzimy do pewnego absurdu społecznego. Bo samo rozwiązanie wypożyczalni nart online może się wydawać innowatorskim rozwiązaniem, jednakże nie unikniesz kontaktu bezpośredniego z wypożyczalnią, bo narty musisz odebrać, serwisant musi ustawić rozstaw wiązań, ciężar i ewentualnie jeśli chcesz buty do tego to jeszcze musisz sam przymierzyć buty. No chyba, że Twoja stopa też jest online :P

Internet ma być wspomagaczem życia a nie je zastępować.

 

p.s. jeśli rozpatrujesz to w kontekście biznes planu to radzę Ci zapomnij o tym pomyśle. Mało kto zdecyduje się na wypożyczenie sprzętu w takiej formie. Zdecydowana większość albo wypożyczy sprzęt w pobliskiej wypożyczalni albo przy stoku. Jakbym miał się babrać w wypożyczanie online, zamawiać kuriera a potem pakować narty do oddania to wolałbym już sobie je kupić i mieć.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Chce wypozyczyc fischer progressor ale byłem w 20 wypożyczalniach i w jednej mieli 800na 165cm Na chopoku wogole jak,pytalem o fischer to jakbym o diabla pytal Noestety w wypozyczalniach jest to co schodzi, do mojego wzrostu ok 188cm proponuja mi 165cm, jak mam kupic narty jak nie mam mozliwoscie ich sprawdzic, nie wywale 1500zl w ciemno. Najwiecej widze wszedzie volk rtm 7,4 Wysłane z iPad za pomocą Tapatalk
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kupuj w ciemno.

Ja zamówiłem Stockli Laser GS FIS 184cm o promieniu 25.5m, do tego Head iGS RD 183cm o promieniu 25m - w przyszłym sezonie wstrzelę sie w nie po dwóch dniach jazdy.

Po cholerę kombinować, trzeba po prostu jeździć i tyle, a może aż tyle.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

dla nie-miszczów, to wg mnie nie-bzruda

Czytaj spokojnie.... >>W sensie doboru konkretnego modelu. Tak po prostu jest. Sprawdzone na ludziach, szczurach no i na mnie. Nalezy po prostu kupić dowolną nartę z rodzaju który nas interesuje. Potem można się nauczyć na niej jeździć. Tzn przyzwyczaić jak pisze labas do pewnych niuansów prowadzenia narty. Ja kupiłem komórki SL tylko dlatego ze bo były w cenie sklepówki. Są super...... :-) Jeżeli ta metoda sprawdza się tez na przecietnisku jak ja, to znaczy, ze jest dobra. Testowanie może dotyczyć tylko tego czy np. bardziej leżą nam GS czy AM.... W dodatku nie sprawdzimy tego w godzinę na stoku. Każda narta wymaga chwili (dłuższej - poczatkujacy, czy krótszej -lepszy narciarz) adaptacji, wiec wrażenia z 'testu' w scidle okreslonych a przypadkowych warunkach możemy sobie wstawić. ... Kiedyś też probowalem znaleźć Świętego Graala, jezdzilem na chyba kilkudziesieciu rodzajach i modelach, zostawilem w wypożyczalniach kupę kasy -zupełnie niepotrzebnie......
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

dla nie-miszczów, to wg mnie  nie-bzruda

Uzasadnij proszę. Ciekawi mnie również jak osoba słabiej jeżdżąca - bo tak rozumiem nie miszczów - ma ocenić czy dana narta jest dobra czy nie jak nie zna dobrze odczuć związanych z prawidłową jazdą. Jak taka osoba ma ocenić różnicę pomiędzy podobnymi nartami z jednej grupy?

Pozdrowienia

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Uzasadnij proszę. Ciekawi mnie również jak osoba słabiej jeżdżąca - bo tak rozumiem nie miszczów - ma ocenić czy dana narta jest dobra czy nie jak nie zna dobrze odczuć związanych z prawidłową jazdą. Jak taka osoba ma ocenić różnicę pomiędzy podobnymi nartami z jednej grupy?

Pozdrowienia

nawet osoba tak słabo jeżdżąca jak ja potrafi wybrać sobie narty z danej grupy, na których najlepiej się jeździ tej konkretnej osobie

jeden model podpasuje, inny nie i tyle

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

nawet osoba tak słabo jeżdżąca jak ja potrafi wybrać sobie narty z danej grupy, na których najlepiej się jeździ tej konkretnej osobie

jeden model podpasuje, inny nie i tyle

Cześć

A co to znaczy lepiej się jeździ? Wtedy wybór zazwyczaj kończy się nartą o 30 cm za krotką bo przecież lepiej się skręca - o to chodzi?

To są złudzenia wynikające z niewiedzy po prostu.

Jeżeli tak to nie mam dalszych pytań.

Pozdrowienia

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cześć

A co to znaczy lepiej się jeździ? Wtedy wybór zazwyczaj kończy się nartą o 30 cm za krotką bo przecież lepiej się skręca - o to chodzi?

To są złudzenia wynikające z niewiedzy po prostu.

Jeżeli tak to nie mam dalszych pytań.

Pozdrowienia

dla mnie znaczenie ma:

jak narta inicjuje skręt - pierwsze wrażenie po 2-3 zjazdach

jak wychodzi ze skrętu - czy daje dużego kopa

czy jest "kołkowata", czy sprężysta

 

to jestem w stanie sam sobie ocenić i kupić takie, jakie mi najlepiej leżą

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

dla mnie znaczenie ma:

jak narta inicjuje skręt - pierwsze wrażenie po 2-3 zjazdach

jak wychodzi ze skrętu - czy daje dużego kopa

czy jest "kołkowata", czy sprężysta

 

to jestem w stanie sam sobie ocenić i kupić takie, jakie mi najlepiej leżą

Cześć'

A skąd masz pewność, że testowana para i ta która kupisz będzie dawała takie same odczucia.

Testowana może być na przykład, źle przygotowana i odrzucisz najlepsza dla Ciebie nartę zgodzisz się?

Pozdrowienia

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cześć'

A skąd masz pewność, że testowana para i ta która kupisz będzie dawała takie same odczucia.

Testowana może być na przykład, źle przygotowana i odrzucisz najlepsza dla Ciebie nartę zgodzisz się?

Pozdrowienia

Mitku, poza kilkoma nartami, które "testowałem" od znajomych lub z wypożyczalni (kilka sezonów temu), resztę nart kupuję (często opierając się np na wynikach dostepnych testów) i dopiero objeżdżam

jak mi przypasuje - zostaje za mną na dłużej, jak nie - idzie na sprzedaż

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

przyznam szczerze, że nie pasjonuje mnie "wjeżdżanie" się w narty - albo się na nich fajnie jeździ, albo nie - subiektywnie oczywiście

Mam podobnie, są narty narty na których nie będę jeździć nawet za dopłatą :D , z drugiej strony "złe" narty trzeba przetestować/kupić żeby wiedzieć, które dobre.


Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A akurat wypowiedź kolegi Labasa świadczy wiedzy, której Tobie brakuje po prostu. Testowanie nart przed zakupem w sensie doboru konkretnego modelu to bzdura.
Pozdrowienia


Powiem wedlug siebie na nartach jezdzic sie ucze wiec jezdzic nie umiem, nie bede wpisywal nr poziomu bo dla mnie to bez sensu mialem okazje jezdzic na ponad dziesieciu parach nart i kazde byly inne (mowie tu o moich odczuciach) oczywiscie narty z tej samej grupy, wiadomo iz nie jestem w stanie wykozystac narty w 100% lecz jesli juz na moim poziomie widze roznice to branie nart w ciemno wd mnie to porazka, zreszta chyba po ta sa testy nart.
Nie przygotowuje sie do zawodow poprostu chce zjechac sobie z gory na dol totalna rekreacja wiadomo jak ktos ma poziom master zjedzie na wszystkim bode na jednej narcie jezdzi lepiej niz wiekszosc ludzi na dwoch.


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mitku, poza kilkoma nartami, które "testowałem" od znajomych lub z wypożyczalni (kilka sezonów temu), resztę nart kupuję (często opierając się np na wynikach dostepnych testów) i dopiero objeżdżam

jak mi przypasuje - zostaje za mną na dłużej, jak nie - idzie na sprzedaż

Cześć

I to jest sensowne postępowanie. Czynię tak samo. Po prostu kupuję narty z grupy, która mnie interesuje w najlepszej cenie.

Pozdrowienia


Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...