Skocz do zawartości

Traktuj ludzi tak , jak sam bys chciał byc traktowany


tomal

Rekomendowane odpowiedzi

Witam . Sluchajcie kochani to co tu sie ostatnio dzieje to jest zwykła patologia obrazanie , ponizanie tak nie może byc w końcu jesteśmy narciarzami , a nie chlystkami z pod budki z piwem . Do napisania tego skłoniła mnie ostatnia sytuacja z Adamem (Adamek) bo jak można nazwać człowieka którego sie na oczy nie widziało ze jest nawiedzony przez diabła . Dziś cały dzień miałem moralnego kaca , ale wszystko sobie wyjasnilismy na priw i jest ok . Także zanim kogoś obrazicie zastanówcie sie czy chcielibyście by ktoś do Was tak sie zwracał . Pozdrowienia
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam . Sluchajcie kochani to co tu sie ostatnio dzieje to jest zwykła patologia obrazanie , ponizanie tak nie może byc w końcu jesteśmy narciarzami , a nie chlystkami z pod budki z piwem . Do napisania tego skłoniła mnie ostatnia sytuacja z Adamem (Adamek) bo jak można nazwać człowieka którego sie na oczy nie widziało ze jest nawiedzony przez diabła . Dziś cały dzień miałem moralnego kaca , ale wszystko sobie wyjasnilismy na priw i jest ok . Także zanim kogoś obrazicie zastanówcie sie czy chcielibyście by ktoś do Was tak sie zwracał . Pozdrowienia

To jako jeden z tych emigrantów-nieudacznikow:
https://youtu.be/PivWY9wn5ps
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tomal, uważam, że taki apel nie jest potrzebny.

Jestem przekonana, że tutaj wszyscy traktują innych tak, jak sami lubią być traktowani. Tylko, że jedni chcą być traktowani z szacunkiem i taktem, nawet (a może przede wszystkim) przez nieznajomych, a inni wolą być szybko sprowadzani do parteru i kopani po nerkach. To lubią, mrrr ;)!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tomal, uważam, że taki apel nie jest potrzebny.

Jestem przekonana, że tutaj wszyscy traktują innych tak, jak sami lubią być traktowani. Tylko, że jedni chcą być traktowani z szacunkiem i taktem, nawet (a może przede wszystkim) przez nieznajomych, a inni wolą być szybko sprowadzani do parteru i kopani po nerkach. To lubią, mrrr ;)!

Cześć

Masz rację. Ja należę do takich osób. Wolę zdecydowanie jak ktoś krótko i zwięźle napisze np; Pieprzysz głupoty bo.... niż będzie stosował podchody słowne, które zazwyczaj, jak się wczytasz są bardzo obraźliwe w wymowie.

Z tym, że do parteru może mnie sprowadzić tylko solidna merytoryczna argumentacja poparta faktami. ;)

Pozdrowienia

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cześć
0,7 raczej nie da rady. Prawie w ogóle nie ruszam. Ale 12-14 browarków mogłoby. ;)
Pozdrowienia

Nie wiem czy ktoś pamięta Harendę we Wrocławiu. Druga połowa lat 80-tych ubiegłego wieku. Po zajęciach wpadaliśmy na chwilę, każdy brał po 8 butelek Piast-a, bo tylko takie było do kupienia, dostępne było przez jakaś godzinkę od dostawy. Sikacz straszny, często trzeba było oddzielać paprochy które w nim pływały. Ale pierwsza butelka smakowała wybornie. Kolejne gdy zdążyły się już nagrzać, smakowały jak zupa. Ale w tamtych czasach podchorąży nie pozwolił by coś się zmarnowało :).


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie wiem czy ktoś pamięta Harende we Wrocławiu. Druga połowa lat 80-tych ubiegłego wieku. Po zajęciach wpadaliśmy na chwilę, każdy brał po 8 butelek Piast-a, bo tylko takie było do kupienia, dostępne było przez jakaś godzinkę od dostawy. Sikacz straszny, często trzeba było oddzielać paprochy które w nim pływały. Ale pierwsza butelka smakowała wybornie. Kolejne gdy zdążyły się już nagrzać, smakowały jak zupa. Ale w tamtych czasach podchorąży nie pozwolił by coś się zmarnowało :).


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

 

Harendę znamy i pamiętamy.

 

Klub Lekarza był zdecydowanie lepszą opcję (ale do Harendy miałeś zdecydowanie bliżej).

 

Pozdro

Wiesiek

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Harendę znamy i pamiętamy.

Klub Lekarza był zdecydowanie lepszą opcję (ale do Harendy miałeś zdecydowanie bliżej).

Pozdro
Wiesiek

Harenda to była nasza mekka, coś takiego jak Hochkar dla narciarzy :). A i czasami można było zweryfikować swoje umiejętności bokserskie. Słyszałem że już rozebrana a w jej miejsce powstał jakiś sklep. Swoją drogą ile trzeba było mieć w sobie determinacji, żeby po dniu czasami wykańczających zajęć iść jeszcze 1,5 km na piwo. Teraz trzeba prosić żonę o pomoc ;) bo nie chce się zrobić tych kilku kroków dzielących kanapę od lodówki :). Do "lekarza" też chodziliśmy, praktycznie żadne knajpy nie były nam obce :).


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W internecie tak to juz jest. Nie ma miejsca w internecie gdzie ludzie dyskutuja i się nie obrażają. Taka specyfika. Na żywo nikt tego nie powie, a napisać... łatwo:)

Tak napisać łatwo , ale pamiętaj że świat jest mały prędzej czy później , ale drogi mogą się skrzyżować i co wtedy ?  

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 5 miesięcy temu...

A czy Wy nie umiecie czasami po prostu ustąpić w myśl zasady "mądry głupiemu..." ?

Po co się bić z koniem (baranem)? Baran i tak nie zrozumie, a zniżając się do jego poziomu pozostawiacie po sobie wrażenie takiego samego ćwoka. Ja ostatnio w realu miałem na nartach takiego buca i po prostu przestałem się do niego odzywać. Po co? Żeby sobie coś udowodnić? jemu? jemu się nie da, a robić z siebie szmatę "żeby moje było na wierzchu" to bez sensu.

Niestety Mitek, choć w wielu kwestiach zgadzam się z Tobą  bijesz się niepotrzebnie i musisz mieć ostatnie zdanie przez co tracisz. Ale Twoja sprawa.

I jak zawsze na forum - apel o pkój spowodował kolejną wojnę  :(  :(  :(

 

pozd..Ro

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...