Skocz do zawartości

nudny jak flaki z olejem - dobór a właściwie ocena nart


toolpusher

Rekomendowane odpowiedzi

  • Odpowiedzi 61
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Top użytkownicy w tym temacie

Dokładnie tak jest. Trudno mi podjąć na moim etapie tak radykalną decyzję. Nie mam jeszcze preferencji do skrętów, nie jeżdę jeszcze skrętem ciętym. Rozumiem że narta GS to: R>21; długość tak wzrost + 10cm?

Ciekawym jest jak się przedstawia stosunek procentowy SL/GS vs reszta świata 5% /95%

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dokładnie tak jest. Trudno mi podjąć na moim etapie tak radykalną decyzję. Nie mam jeszcze preferencji do skrętów, nie jeżdę jeszcze skrętem ciętym. Rozumiem że narta GS to: R>21; długość tak wzrost + 10cm?

Dokładną specyfikację nart zawodniczych znajdziesz na stronie FIS. Na potrzeby amatorskiej jazdy oczywiście w niewielkim zakresie można modyfikować rozmiarówkę. Załóżmy taki scenariusz: idziesz do sklepu i kupujesz rasową gigantkę i powolutku systematycznie przechodzisz proces nauczania płóg, ewolucje kątowe, jazda równoległa, ześlizg, ewolucje oporowe, odciążenia dociążenia, praca na kijach itd a na końcu ewolucje cięte to nic złego się nie stanie. Gorzej gdy zaraz po udanej "pionizacji" będziesz chciał przeskoczyć do carvingu - oj to może się źle skończyć właśnie z uwagi na specyfikację i parametry narty race.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Do autora wątku - za dużo analiz. Na samym początku wybrałeś dobre narty. Potem zaczynasz czytać,analizować,opierać się o World ski test itd.. W jednym poście napisałeś to czego masz się trzymać, czyli r 15-17 itd. Wiesz co masz wybrać. Tego się trzymaj. Nie wchodź w szersze narty bo na tym etapie łatwiej będzie Ci doskonalić skręt na wezszych nartach. Jeśli ten atomic, to oczywiście że xti. Nie masz się co obawiać nart i najlepiej jak będziesz brał sobie 2 lub 3 model od góry, jak weźmiesz 1 czyli najwyższy - też się nic nie stanie. Wysłane z mojego E2303 przy użyciu Tapatalka
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Do autora wątku - za dużo analiz. Na samym początku wybrałeś dobre narty. Potem zaczynasz czytać,analizować,opierać się o World ski test itd.. W jednym poście napisałeś to czego masz się trzymać, czyli r 15-17 itd. Wiesz co masz wybrać. Tego się trzymaj. Nie wchodź w szersze narty bo na tym etapie łatwiej będzie Ci doskonalić skręt na wezszych nartach. Jeśli ten atomic, to oczywiście że xti. Nie masz się co obawiać nart i najlepiej jak będziesz brał sobie 2 lub 3 model od góry, jak weźmiesz 1 czyli najwyższy - też się nic nie stanie.

Wysłane z mojego E2303 przy użyciu Tapatalka

Dzięki za merytoryczny post. Te Dynki mi uciekły bo się za długo zastanawiałem potem się skończył sezon i tak poszło. Nie wiem dlaczego ganisz mnie mnie za World Ski test. Ktoś kto nie ma możliwości testowania nart które by chciał mieć na czymś musi się opierać. No bo jeśli odrzucę testy innych to zostanie sucha książkowa wiedza. A world Ski test wydaje mi się w miarę miarodajny pod względem warunków -narty testowane jedna po drugiej jak i szerokiego wachlarza testujących o różnych umiejętnościach i wypadkowa średnia daje jakiś pogląd. 

Mam do Ciebie jeszcze osobistą prośbę. Czytałem trochę Twoich postów m in wątek Head Witch Project oraz rekomendacje Twoje i zauważyłem że często polecasz Rossignole Pursuit. Czy miałeś okazję je testować  - chodzi mi modele 600 Bazalt i 700/800 Ti. Modele Pursuit 600/700/800 odbieram jako odpowiednik trochę  XT/XTI.  

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Absolutnie nie ganie Cie za czytanie wst,ale nie sugeruje się w ogóle tym co tam piszą. Co do Rossi to miałem pursuita 16tpx. Na ten czas co ja miałem wydawała mi się bardzo fajna narta. I dalej twierdzę że jest ok. Natomiast zmieniły się moje preferencje i na chwilę obecną mam już swoje ulubione marki. Na Twoim poziomie jazdy różnice między poszczególnymi nartami różnych firm nie będą wyczuwalne,więc masz dość duże pole wyboru(marka,kolor,cena itp). Testami na chwilę obecną bym się nie zajmował. Wysłane z mojego E2303 przy użyciu Tapatalka
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czytam dużo o wyborze nart i znalazłem takie zdanie po angielsku:

Nie kupuj nart na dziś kupuj narty na tam gdzie myślisz, że będziesz za rok czy dwa. 

Drogi w białym szaleństwie kolego za dużo filozofii. W brew pozorom z praktycznego punktu widzenia narciarstwo niezbyt dużo różni się na wstępie od biegania ot po prostu zwykłe trampki jakiś dres i trening trening trening - ot po prostu zwykłe (dopasowane) narty, trening trening trening. Wybór narty dla ciebie jest naprawdę bardzo prosty więc nie szukaj dziury w całym. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Drogi w białym szaleństwie kolego za dużo filozofii. W brew pozorom z praktycznego punktu widzenia narciarstwo niezbyt dużo różni się na wstępie od biegania ot po prostu zwykłe trampki jakiś dres i trening trening trening - ot po prostu zwykłe (dopasowane) narty, trening trening trening. Wybór narty dla ciebie jest naprawdę bardzo prosty więc nie szukaj dziury w całym. 

Nie szukam. Tylko poszerzam horyzonty. Poza tym nie wiem czy wiesz ale dobór buta do biegana to też nie jest prosty - supinacja pronacja, neutral. A wybór bilelizny termoaktywnej lub oddychającej to temat rzeka  zaraz po wyborze nart.   :lol:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie szukam. Tylko poszerzam horyzonty. Poza tym nie wiem czy wiesz ale dobór buta do biegana to też nie jest prosty - supinacja pronacja, neutral. A wybór bilelizny termoaktywnej lub oddychającej to temat rzeka  zaraz po wyborze nart.   :lol:

Wybór buta do biegania jest bardzo prosty - mam rozmiar 41 więc idę do sklepu sportowego i biorę te najtańsze i biegam.................. :)  :)  :) . A jak będę miał ochotę na bieżnię lub maraton to się będę zastanawiał.  :D  :D  :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wybór buta do biegania jest bardzo prosty - mam rozmiar 41 więc idę do sklepu sportowego i biorę te najtańsze i biegam.................. :)  :)  :) . A jak będę miał ochotę na bieżnię lub maraton to się będę zastanawiał.  :D  :D  :D

No nie i cały czar prysł  :P .  Jak by to przypiąć na stronie głównej i parę innych zdań z tego wątku to w dziale "Dobór nart" nie było by o czym pisać. Przynajmniej dla takich zółtodziobów jak ja  :D .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No nie i cały czar prysł  :P .  Jak by to przypiąć na stronie głównej i parę innych zdań z tego wątku to w dziale "Dobór nart" nie było by o czym pisać. Przynajmniej dla takich zółtodziobów jak ja  :D .

Cześć

Na doborze butów do biegania się nie znam. Kupiłem pierwsze lepsze firmowe w cenie akceptowalnej i biegałem bez problemu.

Co do doboru nart to masz rację. To sprawa bardzo prosta jeżeli nie piszemy o sprzęcie wyczynowym dla konkretnego zawodnika lub specjalistycznym.

Pozdrowienia

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cześć

Na doborze butów do biegania się nie znam. Kupiłem pierwsze lepsze firmowe w cenie akceptowalnej i biegałem bez problemu.

Co do doboru nart to masz rację. To sprawa bardzo prosta jeżeli nie piszemy o sprzęcie wyczynowym dla konkretnego zawodnika lub specjalistycznym.

Pozdrowienia

 

Akurat Twoja wypowiedź w jednym z wątków najbardziej mi rozjaśniła sytuacje kiedy napisałeś że:

Kupuje się narty najlepsze na jakie kogoś stać a reszta to proces adaptacji narciarza do narty. 

Ale niestety marketingowcy z firm produkujących narty ciągle myślą jak by tu uprzykrzyć życie tym początkującym i nie tylko narciarzom mnożąc byty narciarskie idące w dziesiątki. I najlepiej żeby przez proces nauki kupili kilka par od tych dla początkujących do komórkowych. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Akurat Twoja wypowiedź w jednym z wątków najbardziej mi rozjaśniła sytuacje kiedy napisałeś że:

Kupuje się narty najlepsze na jakie kogoś stać a reszta to proces adaptacji narciarza do narty. 

Ale niestety marketingowcy z firm produkujących narty ciągle myślą jak by tu uprzykrzyć życie tym początkującym i nie tylko narciarzom mnożąc byty narciarskie idące w dziesiątki. I najlepiej żeby przez proces nauki kupili kilka par od tych dla początkujących do komórkowych. 

Cześć

Skoro zdajesz sobie z tego sprawę to wystarczy ich olać.

Pozdrowienia

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cześć

Skoro zdajesz sobie z tego sprawę to wystarczy ich olać.

Pozdrowienia

 

Tak zrobiłem a właściwie się staram gdyż w gąszczu nart/testów/opinii/modeli itp takie podejście to takie wbrew naturze początkującego bez większych doświadczeń. Bo przecieź muszą być róźnice skoro jest tyle modeli nart - tak myśli początkujący. 

Najlepsze jest jest to że im więcej czytałem opinii tym mniej byłem pewny. Konkretny model nart (Dynastar Cr 74 pro R20) potrafił mieć w zagranicznych serwisach o nartach dwie zupełne przeciwstawne opinie.

Najważniejsze, że już mniej więcej wiem czego chce i szukam jakiś fajnych okazji. Postanowiłem, że nic na siłę. Jeśli nie kupię sobie nart to jadę na początku sezonu w Alpy na wyjazd organizowany przez z któregoś z forumowiczów ze szkoleniem  i będę pożyczał narty. Może mi coś podejdzie i wybór będzie bardziej świadomy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak zrobiłem a właściwie się staram gdyż w gąszczu nart/testów/opinii/modeli itp takie podejście to takie wbrew naturze początkującego bez większych doświadczeń. Bo przecieź muszą być róźnice skoro jest tyle modeli nart - tak myśli początkujący. 

Najlepsze jest jest to że im więcej czytałem opinii tym mniej byłem pewny. Konkretny model nart (Dynastar Cr 74 pro R20) potrafił mieć w zagranicznych serwisach o nartach dwie zupełne przeciwstawne opinie.

Najważniejsze, że już mniej więcej wiem czego chce i szukam jakiś fajnych okazji. Postanowiłem, że nic na siłę. Jeśli nie kupię sobie nart to jadę na początku sezonu w Alpy na wyjazd organizowany przez z któregoś z forumowiczów ze szkoleniem  i będę pożyczał narty. Może mi coś podejdzie i wybór będzie bardziej świadomy.

Cześć

Narty nie mają zupełnie żadnego znaczenia w Twoim przypadku. Kup najlepsze na jakie Cię stać.

 

Pozdrowienia

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cześć

Narty nie mają zupełnie żadnego znaczenia w Twoim przypadku. Kup najlepsze na jakie Cię stać.

 

Pozdrowienia

OK dzięki.

A możesz uściślić. Chodzi mi o grupę nart. Czy to będzie GS czy SL czy jakiś allrounder  - też nie ma znaczenia? 

Rozumiem, że swoje wytyczne jakie sobie przyjąłem też nie mają dużego znaczenia - czyli: R około 15-17m i nie więcej jak 75mm pod butem?

Napisałeś że narta  nie ma większego znaczenia ale bardziej adaptacja a więc szkolenie, doskonalenie się z instruktorem - tu trzeba położyć największy nacisk.

Czy narta w zależności od jej budowy, przeznaczenia i właściwości nie ma żadnego (lub powiedzmy większego) wpływu na ten proces adaptacji? Innymi słowy na każdej narcie z górnej półki niezależnie od tego czy będzie to: AM, AR, SC, GS, SL, czy to RC ten proces będzie przebiegał podobnie i w jednakowym tempie?  Czy różnice będą ale powiedzmy pomijalne na moim etapie.

Sam pracuje w takiej branży że nieraz ucząc się od bardziej doświadczonych wpajali mi zasadę KISS (keep it simple stupid) - czyli nie kombinuj i rób najprościej jak się da. Nie jestem zwolennikiem dorabiania filozofii tam gdzie jej nie ma. 

Pozdrawiam,

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

Najważniejsze, że już mniej więcej wiem czego chce i szukam jakiś fajnych okazji. Postanowiłem, że nic na siłę. Jeśli nie kupię sobie nart to jadę na początku sezonu w Alpy na wyjazd organizowany przez z któregoś z forumowiczów ze szkoleniem  i będę pożyczał narty. Może mi coś podejdzie i wybór będzie bardziej świadomy.

I to jest dobra decyzja............................ :)  :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 Twój temat i tak układa się wyjątkowo merytorycznie  ;)   nie ma co kombinować,na Twoim etapie i tak najważniejsze jest jak najwięcej jeździć,w rożnych warunkach. Konkretny model nart nie jest ważny,ale jak już coś chcesz kupić to nie pchaj się w skrajności,ani szerokie dechy,ani wysoki model SL czy GS,na to masz sporo czasu a nart nie kupuje się przecież na całe życie,zawsze możesz zmienić... ja zmieniam jakieś co roku,czasem coś wypożyczam na dłuższym wyjeździe z ciekawości bo lubię,nie jesteśmy niewolnikami sprzętu :)

  Ze swojego doświadczenia też wiem że to nie najlepszy czas na kupowanie nart,na popularnych portalach sprzedają sprzęt tylko handlarze,czasem może trafić się coś wartego,ale prywatni właściciele myślą o zmianie dopiero zaraz przed sezonem,lub w jego trakcie,a znani mi dystrybutorzy też wystawiają sprzęt z zeszłego sezonu po przecenie dopiero w listopadzie..

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

OK dzięki.

A możesz uściślić. Chodzi mi o grupę nart. Czy to będzie GS czy SL czy jakiś allrounder  - też nie ma znaczenia? 

Rozumiem, że swoje wytyczne jakie sobie przyjąłem też nie mają dużego znaczenia - czyli: R około 15-17m i nie więcej jak 75mm pod butem?

Napisałeś że narta  nie ma większego znaczenia ale bardziej adaptacja a więc szkolenie, doskonalenie się z instruktorem - tu trzeba położyć największy nacisk.

Czy narta w zależności od jej budowy, przeznaczenia i właściwości nie ma żadnego (lub powiedzmy większego) wpływu na ten proces adaptacji? Innymi słowy na każdej narcie z górnej półki niezależnie od tego czy będzie to: AM, AR, SC, GS, SL, czy to RC ten proces będzie przebiegał podobnie i w jednakowym tempie?  Czy różnice będą ale powiedzmy pomijalne na moim etapie.

Sam pracuje w takiej branży że nieraz ucząc się od bardziej doświadczonych wpajali mi zasadę KISS (keep it simple stupid) - czyli nie kombinuj i rób najprościej jak się da. Nie jestem zwolennikiem dorabiania filozofii tam gdzie jej nie ma. 

Pozdrawiam,

Cześć

Czy jak rozważasz zakup samochodu robiąc prawo jazdy to bierzesz pod uwagę rajdówkę czy formułę czy raczej nie?

Nie interesujesz się też raczej złomem po przejściach prawda?

W wypadku nart analogia nie jest może tak jednoznaczna ale bliska.

Co do mnogości przytoczonych skrótów to nawet nie wiem o co chodzi dokładnie.

Krótko:

Wyeliminuj narty sportowe i specjalistyczne i kup/wypożycz narty dedykowane dla średnio zaawansowanych/zaawansowanych i będzie dobrze.

Pozdrowienia

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cześć

Czy jak rozważasz zakup samochodu robiąc prawo jazdy to bierzesz pod uwagę rajdówkę czy formułę czy raczej nie?

Nie interesujesz się też raczek złomem po przejściach prawda?

W wypadku nart analogia nie jest może tak jednoznaczna ale bliska.

Co do mnogości przytoczonych skrótów to nawet nie wiem o co chodzi dokładnie.

Krótko:

Wyeliminuj narty sportowe i specjalistyczne i kup/wypożycz narty dedykowane dla średnio zaawansowanych/zaawansowanych i będzie dobrze.

Pozdrowienia

Jasna sprawa.

Ja też połowy tych skrótów nie znam musiałem się posiłkować google. Ale zrobiłem to bo często te skróty pojawiają w wątkach na forum i sam chciałem wiedzieć co to znaczy i nie wyjść na ignoranta.

Często się pojawia termin fun carver który nie ma chyba skrótu -  FC?  I też nie wiem co to za kategoria nart.

Pozdrawiam,

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


×
×
  • Dodaj nową pozycję...