Skocz do zawartości

Moja jazda


krzyzak06

Rekomendowane odpowiedzi

Znalazłem jeszcze jeden nadający się filmik.

Miało to być skrętem gigantowym, ale chyba coś nie wyszło  :huh:

Brak "włożenia" bioder, za bardzo z tyłu, "szukanie" śniegu wewnętrzną ręką.

Lista pewnie powinna być dużo dłuższa, ale sam więcej nie widzę... 

 

Cześć,no gigant to to nie jest,wpadasz całym ciałem do środka skrętu,przez to zaczynasz skręt od górnej narty,wystawiasz ja także za bardzo do przodu,staraj się tego oduczyć.Przenieś ciężar na nartę dolną,szczególnie na początku skretu,do tego potrzebny jest dobry układ ciała.Zle ustawiasz ręce,zostawiasz je z tyłu przez co rotuje ci tułów ,zdecydowanie za szybko,wolniej a bardziej skup się na tech skretu.Przy Twoich umiejętnościach szybko załapiesz o co chodzi,jakiś kolega dobrze jeżdzacy lub instruktor i będzie z Ciebie gigantowiec ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Znalazłem jeszcze jeden nadający się filmik.

Miało to być skrętem gigantowym, ale chyba coś nie wyszło  :huh:

Brak "włożenia" bioder, za bardzo z tyłu, "szukanie" śniegu wewnętrzną ręką.

Lista pewnie powinna być dużo dłuższa, ale sam więcej nie widzę... 

 

Nie wiem co to skręt gigantowy, pewnie chodzi ci o długi skręt wymuszony ;)

Generalnie jak ma być długi to za szybko wchodziłeś w kolejny, powinieneś przytrzymać. Fakt ze szeroko nie jest, ale na górze nawet połowy stoku nie wykorzystałeś. Najwięcej się przyspiesza i fun największy właśnie od linii równoległej do stoku.

Ramiona powinny być równolegle do stoku, ręka zewnętrzna niżej i "nie odlatuje".  Wtedy wenętrzną nie będizesz łapał śniegu.

To w dużym uproszczeniu.

Biodro to rzecz wtórna, przy technice samo się włoży.

 

Pozdr

 

Robert

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie wiem co to skręt gigantowy, pewnie chodzi ci o długi skręt wymuszony ;)

Generalnie jak ma być długi to za szybko wchodziłeś w kolejny, powinieneś przytrzymać. Fakt ze szeroko nie jest, ale na górze nawet połowy stoku nie wykorzystałeś. Najwięcej się przyspiesza i fun największy właśnie od linii równoległej do stoku.

Ramiona powinny być równolegle do stoku, ręka zewnętrzna niżej i "nie odlatuje".  Wtedy wenętrzną nie będizesz łapał śniegu.

To w dużym uproszczeniu.

Biodro to rzecz wtórna, przy technice samo się włoży.

 

Pozdr

 

Robert

Cześć

Dokładnie. Biodro samo się wkłada a nie ma być wkładane bo wtedy kończy się wiszeniem tyłka nad skrętem itd.

A Ty sam jak ocenisz swoja jazdę?

Jest tu sporo elementów bardzo dobrych i sporo złych. CO Twoim zdaniem jest plusem a co minusem?
Pozdrowienia serdeczne

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzięki za odpowiedzi.

O efektach wkładania biodra na siłę przekonałem się w ubiegłym sezonie, gdy na podstawie  nagrań zawodników próbowałem odtworzyć oglądaną pozycję.

Na szczęście po obejrzeniu własnych nagrań od razu pognałem do instruktora. Trafił się dobry i mnie częściowo naprostował, ale była to końcówka sezonu i nie zdążyłem wyćwiczyć i utrwalić dobrych nawyków.

 

 

Cześć

Dokładnie. Biodro samo się wkłada a nie ma być wkładane bo wtedy kończy się wiszeniem tyłka nad skrętem itd.

A Ty sam jak ocenisz swoja jazdę?

Jest tu sporo elementów bardzo dobrych i sporo złych. CO Twoim zdaniem jest plusem a co minusem?
Pozdrowienia serdeczne

 

Biorąc pod uwagę, że to mój pierwszy wyjazd na gigantkach (poprzedni sezon 95% slalomki), to jestem umiarkowanie zadowolony.

Stwierdziłem, że lepiej wyjść od "0"- pozycji w jakiej czuję się teraz komfortowo, niż na potrzeby filmu to modyfikować.

 

Na pewno mam problem z dociśnięciem przodów. Szczególnie w szybszej jeździe (przy technice jak z pierwszego filmiku) stosunkowo często narty zamiast karnie skręcić zaczynały pędzić w dół, bo przesunąłem się na tyły.

Poprawiona (względem poprzednich sezonów) praca rąk, ale ciągle wymaga poprawy.

Rozstaw nart chyba dobry. Faktycznie, jak wypunktował trzg13 miałem wcześniej wrażenie, że górna narta wychodzi za daleko. 

Tendencja do zbytniego obciążania górnej narty (chyba). Większość moich niegroźnych "szlifów" przy średnich/długich skrętach chyba z tego wynika.

 

Nie wiem co jeszcze :P Niestety w najbliższym czasie nie zanosi się na dalsze wojaże, więc zostają okoliczne orczyki i SLki.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzięki za odpowiedzi.

O efektach wkładania biodra na siłę przekonałem się w ubiegłym sezonie, gdy na podstawie  nagrań zawodników próbowałem odtworzyć oglądaną pozycję.

Na szczęście po obejrzeniu własnych nagrań od razu pognałem do instruktora. Trafił się dobry i mnie częściowo naprostował, ale była to końcówka sezonu i nie zdążyłem wyćwiczyć i utrwalić dobrych nawyków.

 

 

 

Biorąc pod uwagę, że to mój pierwszy wyjazd na gigantkach (poprzedni sezon 95% slalomki), to jestem umiarkowanie zadowolony.

Stwierdziłem, że lepiej wyjść od "0"- pozycji w jakiej czuję się teraz komfortowo, niż na potrzeby filmu to modyfikować.

 

Na pewno mam problem z dociśnięciem przodów. Szczególnie w szybszej jeździe (przy technice jak z pierwszego filmiku) stosunkowo często narty zamiast karnie skręcić zaczynały pędzić w dół, bo przesunąłem się na tyły.

Poprawiona (względem poprzednich sezonów) praca rąk, ale ciągle wymaga poprawy.

Rozstaw nart chyba dobry. Faktycznie, jak wypunktował trzg13 miałem wcześniej wrażenie, że górna narta wychodzi za daleko. 

Tendencja do zbytniego obciążania górnej narty (chyba). Większość moich niegroźnych "szlifów" przy średnich/długich skrętach chyba z tego wynika.

 

Nie wiem co jeszcze :P Niestety w najbliższym czasie nie zanosi się na dalsze wojaże, więc zostają okoliczne orczyki i SLki.

Krótki wychodzi ci lepiej, głowa całkiem w miarę, trochę poprawić timing, poczekać chwilę na krawędzi zanim robisz uślizg. Teraz tak jakbyś biodrami robił ....

Ale poćwicz długi. Bez tego nie będzie z ciebie narciarza. :P Wbrew temu co się wydaje, długi można ładnie wyćwiczyć na slalomówkach.

Powodzenia :)

 

PS. Nie znam dokładnie skali, ale "8" to moim zdaniem wysoka ocena narciarska ... Dwa lata temu tez dałbym sobie tyle, teraz ... chyba mam to gdzieś .... :rolleyes:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 lata później...

Ależ ten czas leci... prawie równo 3 lata.

Jak już trafiłem tutaj z powrotem to i odkopię  :D

Narty te same (180/r21), warunki idealne więc winę można zrzucać tylko na umiejętności  :lol:

 

Znawca nie jestem, żeby oceniac poszczególne aspekty Twojej jazdy, ale naprawdę przyjemnie się to oglada. Gratki za postep - jest OOOOLBRZYMI :)

 

EDIT: pod okiem jakiegoś instruktora, czy w ramach "nauk własnych"? :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

Ależ ten czas leci... prawie równo 3 lata.

Jak już trafiłem tutaj z powrotem to i odkopię  :D

Narty te same (180/r21), warunki idealne więc winę można zrzucać tylko na umiejętności  :lol:

 

Czyli jednak da się!

Brawo, rewelacyjne postępy.

A jak Ci idzie na tyczkach bo dynamikę masz świetną?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A jak Ci idzie na tyczkach bo dynamikę masz świetną?

Przy dobrych lotach na płaskim mam poniżej 10-15% straty w SL i 5% w GS do znajomych zajmujących okolice połowy stawki w finałach AMP.

Jak będzie na stromym okaże się na Harendzie  :blink: Fajnie byłoby załapać się na któryś finał. Jak wyjdzie zobaczymy  ;)

Ja lubię w drugiej fazie zacieśnić skręt bo to daje duże przeciążenie i strzał do następnego skrętu.

Dokładając kompensację jest mega fajnie.

Kompensacja jeszcze nie do końca mi wychodzi. Chyba jakieś bariery w głowie, bo po mocnym dociśnięciu i odbiciu na slalomkach nie jestem w stanie zrobić więcej niż 2-3 skrętów z petardą. Na gigantkach 1-2.

 

Dzięki za komentarze i feedback  ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam

 

Obejrzałem sobie wszystkie filmy na 0,25 szybkość. Mógłbym nawet je zapisać i oglądać klatka po klatce. Nie jest to ważne.

 

Najważniejszą rzeczą, na która zwróciłem uwagę to dogięcie nart.  Widać to w pewnym momencie na drugim, filmie. Narty się nie dognie, jeśli  będzie bardziej płasko.  U Ciebie jest piękne wyłożenie nóg.  I ten kąt narta  śnieg. Już na drugim filmie widać było wyłożenie nogi zewnętrznej. Wewnętrznej jeszcze nieco brakowało. Stąd  A. Ale A, bez obciążania tej narty, to zdarza się i zawodnikom.  Masz  bardzo dużą swobodę w biodrach.  Ta nie wymuszona swoboda, pozwalająca jechać nartom na krawędzi, to chyba klucz do sukcesu. Gadanie o wkładaniu biodra tylko zamąca obraz. Samo się wkłada.  Nic się nie włoży jak się jest "sztywnym", wolnym reakcjach, albo za starym w tej  i  innych częściach ciała.  Poprawić to sobie można wbicie kijka

 

Do pełni obrazu warto oby zrobić sobie film na slalomkach jadąc na dość stromych stoku w linii spadku.  I kolejny film na nartach gigantowych, ale ze zmiennym rytmem skrętów(dłuższe na zmianę z krótszymi).

 

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cześć ,pisałem o Twojej jeździe kilka słów w 2016 roku,dlatego napiszę dwa słowa :)Postęp jest ogromny ,generalnie na poziomie amatorskiej jazdy ciężko wytykać teraz jakieś błędy.Chciałbym widywać ludzi tak jadących na stokach ,było by pięknie..Gratulacje za to co zrobiłeś.Pozdrowienia.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ależ ten czas leci... prawie równo 3 lata.

Jak już trafiłem tutaj z powrotem to i odkopię  :D

Narty te same (180/r21), warunki idealne więc winę można zrzucać tylko na umiejętności  :lol:

 

Cześć

Koledzy już napisali co trzeba. Ja tylko mogę dodać, że Twój postęp było możliwy bo miałeś dobrą bazę. Patrze na stare filmiki i widzę symetryczne i rytmiczne skręty oraz DBAŁOŚĆ O PEŁNĄ KONTROLĘ PRĘDKOŚCI.

Wygrałeś podejściem do narciarstwa:

Nie skupiałeś się na wskazaniach aplikacji ani na prędkości, nie powiedziałeś sobie, że jestem dobry i mam fun i to wystarczy, nie szukałeś poprawy odczuć w nartach czy butach tylko popracowałeś nad sobą.

I TERAZ MASZ FUN!

Gratuluję serdecznie postępów i obecnej jakości jazdy!

Powinieneś skleić te dwa filmiki w całość opatrzyć krótkim komentarzem i wklejać wszędzie.

Pozdrowienia serdeczne

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...